Profil użytkownika


komentarze: 18, w dziale opowiadań: 18, opowiadania: 6

Ostatnie sto komentarzy

Blacktom, Dziękuję pięknie za komentarz! Pozdrawiam! :))

mr.maras, Pliszka-Czajka, Irka_Luz,

 

Dzięki wielkie za komentarze i uwagi! :))

 

 

aKuba139,

Wdzięcznym za komentarz i opinię! Cieszę się, że się podobało :D

Dużo zdrowia i miłego dnia życzę!

 

Silva,

Dziękuję niezmiernie za komentarz! Cieszę się, że historyjka się podobała. Co do reszty, to mogę się oficjalnie przyznać do bycia interpunkcyjnym ignorantem i tłumokiem :D Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się z tego wyjść ;)

Pozdrawiam i pięknego, udanego dnia życzę!

dawidiq150,

 

Dzięki za komentarz! Co prawda nie wiem czy niejasność przekazu o mnie dobrze świadczy, ale rad jestem za opinię! 

No i oczywiście miłego dnia życzę :))

Pomysł ciekawy, aczkolwiek wykonanie do mnie niezbyt przemawia. Wiem, że nie można wiele wymagać od drabbla, ale mimo wszystko nie mogłem jakoś wczuć się w bohaterów a co za tym idzie tekst nie wywołał u mnie za dużych emocji. Język zaś całkiem dobry, czyta się w porządku.

Jedynie słowa ślubnym i ślubując obok siebie nie brzmią dla mnie zbyt dobrze. Może przyrzekając sobie miłość brzmiałoby lepiej?

Swoją drogą pomysł przypomina mi pewien islandzki krótkometrażowy film "Ostatnia farma". Podobny koncept w każdym razie.

Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Wyśmienity szort! Doprawdy!

Emocjonalność postaci, jak i opisy ostatnich dni Gucia i Sary zdają się być niezwykle rzeczywiste i pełne treści. Historie ludzi chodzących po ulicach, ledwo żywych, bez wiary w przyszłość, głęboko poruszające, momentami aż łza niemal z oka wypływa. 

Mimo wszystko, wydaje mi się, że opowieść Sary była lekko wyjęta z historii. Można by pewnie ciut lepiej połączyć wszystko w spójną całość, ale poza tym tekst bardzo dobry! Zakończenie powala! :D

Jagiellon, dzięki wielkie za komentarz.

Cieszę się, że opowieść o tym dobrym chłopaku co dzień dobry mówił Ci się spodobała ;)

Regulatorzy, dzięki serdeczne za komentarz i bardzo dobre uwagi :)

Sprawa zarobków Wafelka i inne błędy poprawione. 

Sprzeczności, o których piszesz były jak najbardziej celowe. Chciałem przedstawić świat w trochę surrealistyczny sposób.

A co do “osobistości” to but był wszak królem całego obuwniczego królestwa. Czyż to nie jest wystarczający powód by uznawać siebie za “osobistość”? ;)

 

Irka_Luz, dzięki wielkie za komentarz. :)

Tak. Reguły wskazują na takie położenie dolin i chmur, lecz w tym tekście chciałem spróbować właśnie obejść reguły i dodać do świata przedstawionego szczyptę (acz mogło mi się sypnąć zbyt dużo) surrealizmu.

Nowa Fantastyka