Profil użytkownika


komentarze: 686, w dziale opowiadań: 624, opowiadania: 173

Ostatnie sto komentarzy

Punisher od Netflixa. Szukam szczęki w stercie chusteczek. 11/10

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nowy tekst z cyklu 3N – dla mnie to coś więcej niż opowiadanie, które przeczytam z przyjemnością. To event.

Wspominając “Trzecie niebo” i “Sztukę fugi”, wrażenie, jakie wywarły na mnie oba teksty, założyłem, że “Przewijacz Dusz” nie zaskoczy mnie formą. Błąd. Jednak proza Jacka przefiltrowana (zdeformowana) przez pamięć, a proza Jacka przyswajana na świeżo, to dwa zupełnie inne światy.

Co mogę Ci powiedzieć, Jacku? Nie chcę się powtarzać – pisać tego, co i tak już wiesz. Co obaj wiemy. Chyba po prostu podziękuję. Za emocje, których dostarczyła mi lektura, oraz za przemyślenia – te, które miałem w jej trakcie, i kolejne, które zapewne wynikną z poprzednich.

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Dziękuję, Jacku za wizytę i opinię ;) Z pewnością był to eksperyment i z pewnością mogłem rozwinąć go na wiele sposobów, gdybym miał jakiś plan. Nie miałem, więc wyszło, jak wyszło. Szkoda, ale mam nauczkę, żeby w przyszłości “z potrzeby chwili” pisać do szuflady.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem, poszedłem zrobić kanapkę i gdy wróciłem, tylko pierwszy drabbel ostał się w pamięci. :P Głosuję na “Ustalić ojcostwo”.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Cześć, Jacku.

Dawno nie czytałem nic Twojego i, co uświadomiła mi lektura tego tekstu, moje życie było przez to uboższe ;) Podpisuję się pod komentarzem Tenszy. Niezależnie od gatunku, który bierzesz na warsztat, Twoje działa niezmiennie przemawiają do mojej wyobraźni. I powyższe nie stanowi wyjątku. Klimat (nie wiem, czy zamierzenie) bardzo lovecraftowski, chociaż tematyka już niekoniecznie. Niemniej stawiając się w roli bohatera, czułem swoją maleńkość w obliczu śledzonych przezeń wydarzeń. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to gdzie nie gdzie brakowało mi kilku przecinków i w jednym akapicie przytłoczyła mnogość wielokropków. Ale to szczegóły, nie wypływające na ogólny odbiór. Moim skromnym zdaniem namalowałeś obraz godny obrazu, który – jak mniemam - zainspirował cię, by “sięgnąć po pędzel”.

Pozdrawiam.  

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nie przestaje mnie zdumiewać, ile dobrych opowiadań można przeczytać za darmo, odwiedzając stronę NF ;) A powyższe z pewnością się do takich zalicza. Pomysł wyjściowy świetny. i wiarygodny. Od razu przypomniałem sobie kilka takich okresów z własnego życia, kiedy rzeczywistość przytłaczała mnie mnogością wyborów. Nie wykluczam, że wówczas chętnie skorzystałbym z opisanej tu, ograniczającej tę mnogość odskoczni. Perypetie Ksawerego zajęły mnie w mniejszym stopniu niż świat przedstawiony, ale i tak śledziłem je z przyjemnością. Podsumowując: miło spędzona chwila :)

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Kawał dobrej prozy! Czy raczej kawałek – krótki, ale zacny.

Zagrała mi forma. Budowa zdań, ciekawe porównania, rytm. Dojrzały warsztat, tak bym to określił.

Treść także, chociaż sam finał to, imo, takie trochę pstryknięcie palcami :P A może się czepiam, bo wczułem się, przyjemnie się mi czytało. a tu nagle koniec. Z drugiej strony rozwleczenie finału chyba nie przysłużyłoby się całości, więc tak, jednak się czepiam ;)

Pozdrawiam. 

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przepraszam, że odnoszę się do Waszych komentarzy dopiero teraz. Czytałem na bieżąco, ale szlak mnie trafia, gdy mam pisać z telefonu, a do kompa nie miałem kiedy usiąść. Oczywiście zgadzam się z całą krytyką. Ba, pluję sobie w brodę, że w ogóle wstawiłem ten tekst, i trzymam kciuki, żeby nikt tu więcej nie zaglądał :P Akcji faktycznie, jak mawia znajoma, tyle co kot napłakał. Pamiętam, że pisząc, chciałem wprowadzić drugą postać – stąd jęk za szybą – ale zwyczajnie stchórzyłem (przerwa w pisaniu robi swoje). Ale tłumaczę się, a miałem błędy poprawiać ;-) Jeszcze raz dzięki za odwiedziny i komentarze.

 

Finklo – z jakiego sznura, bo albo nie pamiętam, albo nie kojarzę? :P

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Dziękuję wszystkim za wizytę. Błędy poprawię jutro, jak znajdę w końcu wolną chwilę, żeby usiąść przy komputerze.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Dziękuję wszystkim za odwiedziny :)

Tenszo – tak wyszło po prostu :P Przez jakiś czas zmagałem się z jednym, konkretnym projektem, głównie poprawiając, przestawiając, wykreślając itp. Najmniej w tym wszystkim było pisania. Aż w końcu, zwątpiłem, czy umiem, nawet na znośnym poziomie, i czy kiedykolwiek umiałem. Do tego stopnia, że przestałem w ogóle. Aż tu, po długiej przerwie, naszła mnie potrzeba. Złośliwa, bo zastała mnie w stanie absolutnie nie sprzyjającym pisaniu. Do tego z pustką w głowie (poza tytułem). A że uparta była i nie dała się odpędzić, to usiadłem i napisałem, co mi ślina na język, czy tam głowa na palce . No i wyszło, jak wyszło, ale ważne, że wyszło :)

A swoją drogą: sam nie przepadam za strumieniem świadomości. Dukajowym zwłaszcza :P

 

Ocho – za to:

Tekst jest warsztatowo bardzo dobry

mógłbym Cię wyściskać :) Może jeszcze nie kamień z serca, ale pomału się kruszy.

 

lenah – chyba coś w tym jest, bo właśnie niedawno skończyłem “Drogę” McCarthy’ego. Cieszę, się, że opowiadanie trafiło w gusta :)

 

Finklo, regulatorzy – przepraszam i obiecuję poprawę. A przynajmniej się postaram :P

 

Śniąca – nie opuściłem, nie całkiem :) Za to jakich sobie narobiłem zaległości! Co do postawionych pytań, to musiałbym się nad nimi zastanowić :P

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Tenszo, Ty to umiesz Pisać.

Przeczytałem dwukrotnie. Raz trochę w biegu, na telefonie. Bywam niecierpliwy, gdy na czymś mi zależy. I jeszcze raz na spokojnie, wydruk. Nie wiem, czy „Paradoks” podoba mi się bardziej od „Koziorożca”. Na tę chwilę tak, ale chyba głównie dlatego, że jest to nowa, świeża odsłona kapitalnie wykreowanego przez Ciebie świata. Poza tym był taki czas, że treść „Koziorożca” mogłem cytować z pamięci prawie słowo w słowo. Zresztą, czy to aby ważne, który z tekstów podoba się bardziej, skoro oba podobają się bardziej niż bardzo?

A „Paradoks” mi bardzo.

Przede wszystkim wciągnął. Tak za pierwszym, jak i za drugim razem. A to, przynajmniej dla mnie, ważne. Wiele razy czytałem coś, co po zakończonej lekturze oceniłem pozytywnie, ale sam proces chwilami męczył. Natomiast „Paradoks Bliźniąt” – jak chyba wszystkie Twoje teksty, z którymi miałem przyjemność obcować – wskakiwał mi prosto do głowy. A przy tym rozbawił w kilku momentach, za co ogromny plus. Jeśli chodzi o postaci, najjaśniej zabłysnął Niklas, ale bliźniaczki także wzbudziły dużą sympatię. Virgo mniejszą, jednak spełnił swoją rolę i nie potrzebowałem go w opowiadaniu ani mniej, ani więcej. Pisces i Capri pojawiają się tutaj jako cameo, i dobrze. Lubię wzmagać sobie apatyt drobnymi smakołykami, gdy wiem, że zbliża się prawdziwa uczta. Bo zbliża się, prawda? Nie zagłodzisz mnie, odstawiając Martina? ;)

Worldbuilding godny pozazdroszczenia. Styl i zasobność jeżyka również.

Strach tak wyłącznie słodzić – jeszcze wyjdę w oczach przed– i popiśców na groupie :D – więc dorzucę jeszcze, co mi się nie podobało. Jak coś takiego znajdę. Poszukam przy kolejne lekturze i – jeśli mi się uda – dam znać :)

Pozdrawiam.  

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Ja też. Fajnie jest zmartwychwstać! :P Nie było łatwo, ale jestem. To znaczy – będę. Jutro :P I’ll be back, cytując klasyka, dużo bardziej zmartwychwstały niż dziś :)

Okej, okej, już spadam. Pod tekstem ma być o tekście, tako rzecze loża :)

Over & Out. ZzzzzzZZzzzzzzzz

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Obrazek – fajny :P Tyle na tę chwilę, bo obraz dwoi się i troi, a łóżko woła i zaprasza :)

Gratuluję sukcesów, bo zasłużone :)

Tekst skonsumuję, bo zapowiedź narobiła apetytu (”napisałam kontynuację Koziorożca!”), ASAP.

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jonathan Carroll, Kąpiąc Lwa. Powieść napisane przystępnym językiem, czyta się szybko. Niestety, jeśli chodzi o warstwę fabularną, panuje tu trudny do okiełznania bałagan. Kłótnie małżeńskie, romanse, zdrada, półboskie istoty nadzorujące Kosmos, współśnienie, skoki w czasie, kosmici, nadciągający Chaos. Imo trochę tego za dużo, jak na tak krótką lekturę. Nie polecam.

 

Co do Achai – pierwszy tom mnie zachwycił. Dwa kolejne już nie, ale wciąż była to przyjemna lektura. Drugą serię odpuściłem sobie po pierwszym tomie. Zabrakło Achai ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Błyskotliwe :) Ale ciii, jakby co – dalej drabbli nie lubię ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Słuchało się bardzo przyjemnie. Trzymam kciuki za projekt :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Dzięki :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Gratulacje!

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Dzięki, Berylu. Miło mi :) Nie ubolewam jednak. Dla przyjemności pisałem, nie dla laurów :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Gratulacje dla wszystkich wymienionych :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Finklo, zwykłe przeoczenie. Już się poprawiłem :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Berylu – jasne, ale bez myślników:

Stój, powiedział, bo strzelam!

Stój. Wycelował z pistoletu. Bo strzelam!

A w przykładach:

Ratunku! – przeraźliwy krzyk wyrwał się z gardła Jolki.

Ratunku! – Przeraźliwy krzyk wyrwał się z gardła Jolki.

Czy aby na pewno chodzi o odgębowość didaskaliów? Bo jeśli tak, to pierwszy przykład jest tym prawidłowym. Ale intuicyjnie czuję, że jednak drugi, ponieważ są to osobne zdania.

Pewności nie mam. Dlatego pytam :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Paszczowe i niepaszczowe? A nie chodzi przypadkiem o to, czy kwestia dialogowa i didaskalia tworzą wspólnie jedno zdanie (gdyby tak wywalić półpauzy)?

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Z rzeczy które przeoczyły bety: “Podczas pompowania ekstraktowały również potrzebne do życia pierwiastki i wypuszczały je w atmosferę“ – czasownik od ‘ekstrakcji’ to ‘ekstrahować’. Jako chemika mnie ugryzło :p

Bety nie przeoczyły, bety nie wiedziały (a przynajmniej jedna beta) :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nauczka na przyszłość :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Też dopiero co czytałem Inne Pieśni i nie dostrzegam podobieństwa, ba, uważam wręcz, że powieść Dukaja i opowiadanie Werweny, różnią się skrajnie – podczas gdy pierwsze z rzeczonych dzieł literackich przede wszystkim męczy, drugie dostarcza wyłącznie przyjemności. Ale to tylko moja opinia opierająca się na moim guście, a w ten Twoja proza, Werweno, wpasowuje się idealnie. Przyznam że za pierwszym podejściem mało pojąłem z treści, a jednak, urzeczony formą, z przyjemnością przeczytałem Pomiędzy raz jeszcze. A i pewnie na dwukrotnej lekturze ne poprzestanę, ponieważ, jakkolwiek wciąż jestem daleki od rozwikłania jego fabularnej łamigłówki, budowa opowiadania wprawiła mnie w podziw.

Czekam na kolejne teksty (trzymając kciuki za nieco dłuższą formę) :)

Tekst oceniam na 8.

Pozdrawiam.

 

Dwie sugestie na koniec:

Tak naprawdę, to nie to jest powodem tlącego się w jej sercu przerażenia.

Wywaliłbym “to”. Tak naprawdę, nie to jest powodem (…)

Czuje, jak oba światy zamykają się przed nią, nie znajdując dla niej miejsca.

Bardziej pasowałoby mi nie pozostawiając.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Mam taką nadzieję, bo pióro masz niezłe – pogubiłem się w treści, nie w formie :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Tego właśnie się obawiam. Jesteśmy w pobliżu Bermudów, a tam, między dzikimi wysepkami, aż roi się od tej hołoty.

Po tej wypowiedzi zaczęło mi coś świtać, a gdy padły pierwsze salwy, domyśliłem się końcowego twistu, co wcale nie wpłynęło negatywnie na mój odbiór całości. Opowiadanie nie należy do najkrótszych (a wstęp jeszcze potęguje to wrażenie), jednak, czytając, zupełniej tego nie odczułem. Wiele się tu dzieje i czytelnik nie ma czasu się nudzić, a wolniejsze fragmenty, miast nużyć, dają mu moment wytchnienia. W całym tekście czuć klimat żeglugi wykreowany przez opisy, sugerującą znajomość tematu nomenklaturę, oraz kulturę osobistą załogantów – wszystkie te “kurwy” i “kutasy” kolą w oczy, fakt, niemniej są tutaj jak najbardziej na miejscu, bo słyszał to kto, by wilk morski, szykując się na dokonanie abordażu względnie na rychłą śmierć, krzyczał “motyla noga”? ;) Podsumowując: podobało się bardzo!

Pozdrawiam. 

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Uwielbiam być tak zaskakiwany! Czytam ze świadomością, że to, co czytam, jest dobre, i tak aż do samego końca, gdzie jedno zdanie (On ma swój bo­dh­ran, ty skarb, ja duszę Anny, ona nie ma cie­bie) czyni nagle z dobrego opowiadania – opowiadanie bardzo dobre. Miejscami coś tam zgrzytało – imo, można by ten tekst jeszcze doszlifować – nie na tyle jednak, by zepsuć mi pozytywny odbiór lektury :)

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przy czytaniu tak krótkich tekstów nieczęsto zdarza mi się odpłynąć, zapomnieć że czytam, wsiąknąć w świat przedstawiony. W tym przypadku dałem się oczarować, kompletnie, do reszty. Urzekający tekst, napisany lekko i z wyczuciem, z dbałością o język (gdzieś tam zauważyłem dwie literówki, ale lektura nie pozwoliła mi się oderwać, więc nie notowałem). Nastrój faktycznie jakby baśniowy, z czym spotykam się w literaturze fantastycznej raczej rzadko, więc tym bardziej doceniam. Wiele w opowiadaniu pozostało niedopowiedziane i w mojej opinii wychodzi mu to na dobre, bo jestem przekonany, że będę wracał do niego myślami, by samemu zapełniać luki.

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Kilka niezręczności językowych, błędów w zapisie dialogów, błędów interpunkcyjnych i zbędnych zaimków, a mimo to wciągnąłem się, a później kompletnie pogubiłem i już tam mi zostało do końca.

Tekst oceniam na 4.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Gratulacje dla wszystkich uczestników, w szczególności dla podium! Chociaż sporo opowiadań nie spełniło warunków, wszystkie (poza dwoma) dostarczyły przyjemnej lektury :) Dziękuję Wam, Autorzy. Cieszy, że konkurs spotkał się z aż tak dużym zainteresowaniem. Dziękuję również pozostałym jurorom, współpraca z którymi okazała się bardzo przyjemnym doświadczeniem, i mam nadzieję, że jeszcze coś wspólnie zorganizujemy :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jakby tak się rozejrzeć dookoła, po znajomych, sąsiadach, współpracownikach, to… nie, chyba nie :P Z papierosami podobnie, co akurat wiem z doświadczenia ;/

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Tak to już ze mną jest niestety – nie umiem sobie dawkować przyjemności. Zanim zbrzydł mi cukier, czekolady też pochłaniałem całymi tabliczkami :P Ale do Terry’ego wrócę kiedyś na pewno, bo mimo chwilowej niechęci, dobrze pamiętam jak bardzo byłem jego prozą oczarowany :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jasne, jako geneza fobii, ukazanie momentu, który zapoczątkował chorobę – jak najbardziej. Jednak opowiadaniu, jakkolwiek przypadło mi do gustu, imo, zabrakło trochę od czołówki. Niemniej czytało się przyjemnie i w wolnej chwili chętnie usiądę do innych Twoich tekstów – a już zwłaszcza, gdy będą to horrory ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nie wiem, czy jest w ogóle sens komentować, skoro Autor zabrał swoje zabawki i przeniósł się do innej piaskownicy, napisze więc lakonicznie: “Opowiadanie” uważam za żart. Do tego nie śmieszny.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Ano, nie lubię, ale takiego “na poważnie”, co to aż ocieka patosem. W wydaniu humorystycznym – jak najbardziej :) Kiedyś, jak odkryłem Świat Dysku, z rozpędu przeczytałem około dziesięciu powieści z rzędu i od tamtej pory raczej unikam Pretchetta (przedobrzyłem niestety), niemniej jednak humor w fantasy wciąż cenię sobie wysoko ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Ech, jestem złym targetem dla takich tekstów. Paradoksalnie, bo uwielbiam horrory. I tu właśnie leży pies pogrzebany. Przeczytałem bardzo dużo bardzo podobnych opowiadań, więc od opowieści z dreszczykiem wymagam przede wszystkim powiewu świeżości: zabawy z formą, niekonwencjonalnego pomysłu bądź pomysłu oklepanego, jednak wykorzystanego w niekonwencjonalny sposób. Tu dostałem typowy horrorek à la Graham Masterton lub Stephen King (jakkolwiek uwielbiam powieści Kinga, jego opowiadania, imo, pozostawiają wiele do życzenia). Druga sprawa to brak fobii; strach przed ciemnością, choć gdzieś tu się faktycznie pojawia, jest obecny jeno na dalszym planie. Najbliżsi, jako opowiadanie konkursowe, imo, nie sprawdza się wcale. Poza konkursem: do poczytania, dla zabicia paru chwil, bo w pamięć raczej nie zapadnie – tu podkreślam, że pisze tylko o sobie, ktoś z uboższym zapleczem, jeśli chodzi o opowieści grozy, może podejść do tematu zgoła inaczej :)

Tekst oceniam na 5.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem… trzy razy z rzędu, za każdym zanosząc się gromkim śmiechem!

Już sam początek

– Niechaj narzędzia pracy każdego poddanego sieją strach we wrogach króla! – chciał rzec nadworny czarownik.

Miast tego powiedział:

– Niechaj narzędzia pracy sieją złowrogi strach w każdym poddanym króla!

spowodował, że prawie spadłem z krzesła, i przekonał mnie, że mam do czynienia z wyjątkowym tekstem  :)

Genialny pomysł, genialne wykonanie, fantastyka jest, fobie także, ba, i to nie byle jakie fobie, a fobie fantastyczne! Wkradła się jedna nielogiczność (z treści wynika, że król poddanym jest króla :P), ale wybaczam i przymykam oko, gdyż w literaturze szukam przede wszystkim emocji, a Pozbądź się strachu! dostarczyło mi ich zaprawdę solidną dawkę!

Tekst oceniam na 9.

 

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Hmmm. Prawie do samego końca lektury odnosiłem wrażenie obcowania z dziełem psudo-poetyckim. Z bełkotem. Prawie do samego końca, albowiem doczytawszy, pokiwałem głową z aprobatą. Ongiś, tylko przelotnie, nawiedzały mnie podobne myśli, lecz nigdy, dzięki Bogu, nie przerodziły się w fobię. Niestety, mam problem z ocenieniem opowiadania pod kątem konkursowym. Jakkolwiek spełnia ono oba postawione wymogi, to naprawdę, zależnie od interpretacji, spełnia tylko jeden. Jeśli domysły narratora są słuszne, mamy fantastykę; jeśli nie – fobię.

Tekst oceniam na 7.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Napisane całkiem, całkiem (radziłbym, Autorze, przejrzeć tekst pod kątem zaimków; trochę ich tu za dużo), z warstwą fabularną już gorzej. Sam początek obiecujący, niestety, im dalej w las, tym słabiej, gdyż coś, co zapowiadało się jako solidne SF, zmienia się nagle w osobliwy melodramat. Osobliwy i kiepski. Przede wszystkim jednak w opowiadaniu brak jakiegokolwiek odniesienia do tematu przewodniego konkursu.

Tekst oceniam na 3.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Mocne! Imo, brutalność, jakże obrazowo tu opisana, znajduje uzasadnienie zarówno w przedstawionej fabule, jak i w warstwie psychologicznej tekstu, i nie zaszufladkowałbym go jako "utwór ukazujący przemocy dla samego ukazania przemocy". Jak chyba każdy, nie lubię przesady, tu jednak jej nie znajduję. Niestety, nie znajduję również fantastyki, która stanowiła jeden z wymogów konkursowych (historia alternatywna to, imo, jednak trochę za mało; jako element utworu fantastycznego, owszem, ale sama tylko historia alternatywna jest dla mnie dokładnie tym, czy jest – historią alternatywną. Poza tym główną oś fabuły stanowi psychoza bohatera, a tło historyczne jest tu wyłącznie ozdobnikiem). Poza konkursem:

Tekst oceniam na 9.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Wampiry, łowcy potworów, wilkołaki… krasnoludy, elfy… Ech, Lycoris, umiesz pisać, ale, proszę Cię, nie idź tą drogą! Temat jest wyeksploatowany. Do bólu. Powstało multum świetnych opowieści o wampirach i łowcach potworów, a jeszcze więcej pseudo literackich i kiczowatych karykatur. Nawet jeśli stworzysz utwór, który będzie zaliczał się do tej pierwszej kategorii, to i tak czytelnicy okrzykną go wtórnym. I będą mieli rację. To taka moja osobista rada.

Co do samego opowiadania: klimat i budowanie napięcia oceniłbym na plus, gdyby po schodach skradało się jakieś mniej oklepane monstrum (serio, wampir kompletnie zepsuł cały nastrój). Druga sprawa to łowca, który zapomina, że wampiry mają dobry słuch? WTF? Nie, być tak przecież nie może, pomyślałem. I w tym momencie zacząłem spodziewać się twistu. Może bohater wcale nie jest łowcą potworów, a przywiązanym do łóżka pacjentem szpitala psychiatrycznego? Niestety, zawiodłem się. Ot, wampir i łowca – czarno na białym. Fobii tu nie uświadczyłem (ukazany w opowiadaniu lęk jest jak najbardziej uzasadniony fabularnie, wynika z sytuacji). Poza konkursem:

Tekst oceniam na 5.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Rewelacyjny tekst! Jakkolwiek zawarta w nim głębia nie jest wcale zabawna, forma, w jakiej został podany, doprowadziła mnie do kilku niekontrolowanych wybuchów śmiechu. Podobnie jak w przypadku Flaminga… narracja prowadzona jest w sposób przejrzysty, lekki i inteligentny. Nie pozostaje mi nic, jak rzec:

Tekst oceniam na 9. *

* Niestety, wyłącznie poza konkursem, ponieważ opowiadanie nie spełnia warunków: brak tu elementu fantastycznego.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Świetny tekst! Jest fobia, jest też fantastyka. Jedyne zastrzeżenie mam do objętości: akcja toczy się jakby nieco za szybko. Poza tym w moim odczuciu opowiadanie zyskałoby, gdyby pierwszą cześć poprowadzić w narracji pierwszoosobowej. Ale to szczegóły. Ogólny odbiór: bardzo pozytywny.

Tekst oceniam na 7.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Bardzo udany horror. Brawo! :) Trochę błędów warsztatowych, jednak nie aż tyle, by raziły. Tylko gdzie tu fobia? Jeśli dobrze zrozumiałem, dziewczynka nie bała się psów, tylko tego konkretnego demonicznego psa. Zresztą, kto nie podzielałby jej strachu, znalazłszy się w podobnej sytuacji? Cholera, gdyby w moim mieszkaniu pojawił się nagle rogaty diabeł, to też narobiłbym w portki, mimo że na co dzień nie odczuwam lęku przed rogatymi diabłami ;)

Tekst oceniam na 7.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nie jestem obiektywny – mam alergię na magię, czarodziejów i smoki; gdyby jeszcze gdzieś w tym opowiadaniu wyskoczył elf, to miałbym poważy problem, by doczytać do końca :P – dlatego postanowiłem oceniać jedynie pod kątem konkursowym i, niestety, imo tekst nie spełnia założeń. Mówi o strachu, owszem, lecz ten związany jest z faktycznym zagrożeniem, podczas gdy fobie cechuje strach irracjonalny: wywoływane są przez sytuacje bądź obiekty, które w praktyce nie są niebezpieczne dla osoby odczuwającej wobec nich lęk.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Sporo plusów. Stylizacja jest bez zarzutu. Są emocje. Jest nastrój. Jest strach. Niestety, nie ma fobii… Albo inaczej: jest, lecz jeno wspomniana. Występuje raczej jako ciekawostka, smaczek, dodatek, na pewno nie stenowi głównej osi opowiadania. Pod kątem konkursowym tekst oceniam zatem jako niespełniający warunków. Poza konkursem:

Tekst oceniam na 8.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nastrojowa, wyśmienicie napisana scena, ale właśnie – scena. Wygląda mi to raczej na wycinek czegoś obszerniejszego, niż – pełnoprawne opowiadanie. Poza tym, imo, tekst nie spełnia wymogów konkursowych. Jest strasznie, owszem, ale lęk narratorki wynika raczej z sytuacji, w jakiej się znalazła, niż z dręczącej ją fobii. Chyba że strach przed przebudzeniem się w trumnie potraktować jako "element konkursowy", ten jednak wydaje się jeno dodatkiem do treści, a już z całą pewnością nie stanowi motywu przewodniego opowiadania.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Pomijając kilka brakujących przecinków, tekst napisany b. dobrze. Ciekawy i fajnie zrealizowany pomysł, który aż prosi się o nieco dłuższą formę. Jedyny – i niestety, spory – minus: mało tu fobii jak na opowiadanie, którego tematem przewodnim winna być fobia :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Ciągle czekam. Kciuki trzymam. I dupa! Pomału tracę już nadzieję, że napiszesz kiedyś tekst, który mi się nie spodoba. Ba, taki, który nie będzie mi się podobał wybitnie. A teraz wychodzi na to, że w bardzo krótkim wydaniu czyta się Ciebie równie dobrze, co w znacznie dłuższym. Hmmm. Może chociaż książka Ci nie wyjdzie? No nic, trzymam kciuki i czekam dalej :) Pozdrawiam. W ramach konkursu opowiadanie oceniam jako niespełniające warunków (gdzie tu fobia?), poza: lecę nominować :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Komentarz może i będzie mało konstruktywny, ale odczuwam silną potrzebę, by wyrazić swoją pierwszą myśl – zajebiste! Podobało mi się dosłownie wszystko. Tak treść, jak i forma; sposób prowadzenia narracji, megalomania protagonisty i same jego przemyślenia także. Świetne opowiadanie!

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

O cholera! To w ogóle można tak funkcjonować?! Przerażająca wizja :) Co do samego tekstu – podobał się. Wkręciłem się, wczułem, zaczytałem, zwał jak zwał, a tu nagle… koniec? Za krótki. Od momentu wizyty w lekarza rozbudowałbym nieco treść. Całą reszta na plus. No, może poza fragmentem, gdzie Autor "gubi czas" (opis gabinetu), ale to już jeno szczegół techniczny ;) Element fantastyczny jest, imo, nieco naciągany.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nietuzinkowe podejście do tematu fobii :) Tekst nie zapadnie mi raczej w pamięć, ale mam wrażenie, że i nie taka była jego rola. Idealny do jednorazowego przeczytania i jako taki – uśmiech na twarz sprowadził :) Niestety, brak fantastyki dyskwalifikuje opowiadanie.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Tekst jest chaotyczny, nie brak weń kilku nielogiczności, ale, imo, wychodzi mu to wyłącznie na plus. Poza tym ma w sobie coś, co sprawiło mi przyjemność w trakcie lektury, jakkolwiek nie potrafię określić, czym rzeczone coś było. Oryginalnym stylem? Być może ;) Niestety, fantastyki tu nie dostrzegam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nie lubię drabbli! Ten jednak polubiłem, o czym świadczy fakt, że przeczytałem go kilkukrotnie i za każdym razem wywołał uśmiech :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Bardzo nastrojowy, świetnie napisany tekst. Na minus: lekkie przegadanie. Dwie–trzy podpowiedzi w kwestii tożsamości protagonistki, imo, by w zupełności wystarczyły, a tak w pewnym momencie pomyślałem: okej, okej, chodzi o Śpiącą, co dalej? A dalej… kolejne sugestie. Za to samo zakończenie na duży plus. Nie lubię happy endów, toteż wizja bajkowej królewny, która podzieliła los Anny Boelyn, dla mnie: smakowita ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Opowiadanie napisane lekkim piórem i choć końcowy twist mnie nie zaskoczył – już przy wzmiance o jego firance, domyśliłem się natury narratora – to odwrócenie ról czynnika wywołującego strach i jednostki nań podatnej zdecydowanie przypadło do gustu. Jest fobia, jest fantastyka. Czyta się fantastycznie, choć bez strachu :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jasne! Ja jeno chwalę Nazgulowe pisanie. To, że powołał do istnienia bohatera, którego chciałabym poznać lepiej :)

 

EDIT: swoją drogą w erze internetu trudno jest faktycznie przeoczyć odcinek jakiegokolwiek serialu :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Spalenie biblioteki to czyn zły i okrutny bez dwóch zdań, jednak mnie zaciekawiło, co właściwie pchnęło bohatera, by postąpił tak nie inaczej. Wszak mógł zakatrupić goblina i tyle, a jednak postanowił z premedytacją postąpić okrutnie. Toteż zgodzę się z Tobą, Finklo, że nie trzeba nic udowadniać, niemniej zapałałem chęcią zrozumienia motywacji bohatera, odczułem głód poznania jego psychiki, stąd moja sugestia :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

No, Nazgul. coraz lepiej, zaiste coraz lepiej :)

Fajny pomysł, chociaż faktycznie można było wycisnąć zeń co najmniej 15k znaków, zagłębić się w psychikę bohatera i udowodnić czytelnikowi, dlaczego zasługuje na miano ostatniego potwora. Niemniej źle nie jest :)

Tekst oceniam na 7.

Rooms, czytałaś Ptaki bez skrzydeł? Jeśli nie, to polecam, bo kawał solidnej literatury (i pierwszy dłuższy tekst imć Nazgula!) ;)

Wesołych!

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Wszystkiego Naj :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Skoro Autorowi nie chciało się przeczytać regulaminu konkursowego, jako członek jury, czuję się usprawiedliwiony, oznajmiając, że nie chce mi się i nie zamierzam czytać powyższego tekstu. W trosce o zachowanie równowagi Wszechświata na lenistwo reaguję lenistwem ;)

Pozdrawiam.

Wesołych!

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

A że Bogusław obiecał komentarz, to już jego problem… ;-)

Komentarze dawno napisane, oceny wybrane, jeno do ogłoszenia wyników wszystko jest top secret ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Kiedy osta­nia kro­pla spły­nę­ła z sy­re­nie­go ogona, ten w jed­nym mo­men­cie zmie­nił się w dłu­gie, szczu­płe nogi.

 

Prequel? :( Nie lubię prequeli, bo rzadko czymś zaskakują, i ten, niestety, nie stanowi wyjątku. Kiedy tylko dwaj zalotnicy stanęli przed królewną, pomyślałem: noo, to mamy Pierwotnego Maga, który rzuci na smoka klątwę, by wyeliminować konkurencję, i po napięciu. Nie żebym się nudził. Bynajmniej. Język, po Twojemu, Gosiu, bez zarzutów, elegancki wręcz; pikantne opisy pikantnych czynności; udana zabawa z porzekadłami – wszystko to na plus. Czytało się przyjemnie, choć nie aż tak jak Werdeański Czajniczek, któremu z czystym sumieniem dałbym dziewiątkę i nominację do piórka, więc…

Tekst oceniam na 7.

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Smakowita ta baja :) Na co dzień wstrętnymi mi są opowieści o smokach (o tych zmiennokształtnych w szczególności), królewnach czy krasnalach, acz w Twoim wydaniu, Gosiu, jakże humorystycznym, jakże baśniowym, to istna uczta dla wyobraźni! Po lekturze naszła mnie myśl, że przekozacko by było zrobić z tej bajki słuchowisko na wzór tych nagrywanych przez Fonopolis. Pomijając już nawet fakt, że materiał wyjściowy wręcz się o to prosi, z sadystyczną satysfakcją posłuchałbym lektora podejmującego pierwsze próby wymówienia imienia smoka ;)

Okej, zabieram się za kontynuację.

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Ja lubię umiarkowanie, ale zajrzę, jak tylko nadrobię opowiadania, które mam w kolejce (co może potrwać:P)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nazgul, nygusie Ty nikczemny, nie chciało się wcześniej, co?! :D

Nooo, chłopie, jestem pod ogromnym wrażeniem. Dotąd pisałeś przyzwoite szorty, więc, wybacz, spodziewałem się co najwyżej przyzwoitego opowiadania, a dostałem opowiadanie wybitne w każdym calu! Pomijając kwestię zagubionych przecinków, kilku zbędnych zaimków i literówek, podobało mi się wszystko. Dosłownie. Świat przedstawiony został wykreowany starannie, wiarygodnie i szczegółowo; Dramatis personæ takoż; za przekonujące mam również religijne implikacje wynikające z przybycia ludzi na planetę obcych – niebanalnie to sobie wymyśliłeś; dialogi – palce lizać; język (pomijając błędy, ach te błędy) na zaskakująco wysokim poziomie… cholera, fakt, niektóre zdania napisałbym inaczej, ale tylko niektóre (plus minus 10% całości). Reasumując, kawał dobrej roboty!

Tekst oceniam na 8. (Dałbym dziewięć, gdyby nie potknięcia warsztatowe).

(EDIT: Psiakość, nie mogę dać ani 8, ani 9, bo tekst został opublikowany przed dziesiątym grudnia, ani też nominować do piórka, bo Dragoneza ;/ No nic, w takim razie 6 gwiazdek.)

Łapanki nie robiłem. Mogę. Chcesz? ;)

Pozdrawiam.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Oczy­wi­ście Ba­rie­ra stoi i wy­da­je się trwa­ła, ale… dwóje Straż­ni­ków w po­bli­żu nie za­szko­dzi, tyle po­wiem.

Literówka.

 Był jed­nak typem osoby, która nie za­cznie na­rze­kać nawet, jeśli strza­ła wbije jej się w czułe miej­sce, a do­dat­ko­wo się zi­ry­tu­je, kiedy ktoś okaże mu tro­skę.

(…) narzekać, nawet jeśli. Nawet jeśli to spójnik złożony. Za długie to zdanie, zgubiłem sens i musiałem czytać dwa razy, pokroiłbym na dwa.

Straż­ni­cy byli zbyt rzad­cy i cenni, żeby zbyt łatwo ginąć.

Może: Strażników było zbyt mało? Piszesz rzadcy Strażnicy, a ja widzę ludków wodnistych ;)

W po­ko­ju było ciem­no, a szkar­łat­ne świa­tło wpa­da­ją­ce przez szpa­rę w za­sło­nach tylko utrud­nia­ło spra­wę, spra­wia­ło, że wizja sta­wa­ła się jesz­cze bar­dziej nie­rze­czy­wi­sta.

Sprawę/ sprawiało. Może spowodowało zamiast sprawiało? Poza tym wywal przecinek przez że.

Ko­lej­ny sztych wy­ce­lo­wa­ny był w jej krtań. Zła­pa­ła za ostrze, nim to do­się­gło jej skóry

Drugi zaimek zbędny.

W ten spo­sób zy­ska­ła kilka se­kund, które po­trze­bo­wa­ła, by czar­na krew wy­pły­wa­ją­ca z jej rany wy­dłu­ży­ła się i przy­bra­ła kształt mie­cza.

Których.

po­nad­to za jego ple­ca­mi wy­ro­sło dzie­więć ogo­nów, w jakiś spo­sób prze­ni­ka­jąc przez tu­ni­kę, którą nosił, nie czy­niąc ma­te­ria­ło­wi żad­nej szko­dy.

Wywaliłbym to wtrącenie. I bez niego wiadomo o co b.

Więc cier­piał w mil­cze­niu o two­je­go boku, tak bli­sko i tak da­le­ko jed­no­cze­śnie…

U twojego.

Gdzieś z tyłu jej głowy bły­snę­ła myśl „To prze­cież jest Kai!” i za­trzy­ma­ła jej dłoń, po­zwa­la­jąc, by oka­zja do kontr­ata­ku mi­nę­ła.

Wywaliłbym ten zaimek. Wiadomo o czyją głowę chodzi. Poza tym czy przypadkiem z niego nie wynika, że myśl zatrzymała dłoń myśli? :P Może: Gdzieś z tyłu głowy bły­snę­ła myśl „To prze­cież jest Kai!” i za­trzy­ma­ła dłoń dziewczyny, ograbiając ją z okazji do kontrataku.

Demon od­sko­czył w bok i rzu­cił w Straż­nicz­kę po­zo­sta­ło­ścią mie­cza, tylko po to, by zy­skać chwi­lę na cza­sie.

(…) miecza, tylko po to by – bez przecinka przed by.

Jego ilu­zo­rycz­ne po­sta­cie rzu­ci­ły się na Straż­nicz­kę

Postaci. Postacie używamy z liczebnikami. Dwie postacie, trzy postacie.

Po­zo­sta­łe pięć kopii rzu­ci­ło się na nią, ale po­zby­ła się ich jed­nym cię­ciem. Do­pa­dła ostat­niej po­zo­sta­łej po­sta­ci i cięła ją mie­czem

Wywaliłbym. Z poprzedniego zdania wiadomo o kim mowa. Poza tym, skoro ostatniej, to wiadomo oczywiste, że ostatniej pozostałej.

Po­zo­sta­łe pięć kopii rzu­ci­ło się na nią, ale po­zby­ła się ich jed­nym cię­ciem. Do­pa­dła ostat­niej i cięła ją mie­czem

Czar­ne ostrze prze­szło [+,] nie na­po­tkaw­szy żad­ne­go oporu, a ona stra­ci­ła rów­no­wa­gę.

Aika prze­to­czy­ła się po ziemi bez­wład­nie, przed ocza­mi po­ja­wi­ły jej się mrocz­ki.

Zbędny zaimek.

Po­czu­ła ukłu­cia na całym ciele, kiedy wpa­dła w róże. Nie zdo­ła­ła nawet drgnąć, kiedy kit­su­ne do­padł do niej, przy­gnia­ta­jąc swoim cię­ża­rem do ziemi.

Zamieniłbym jedno kiedy na gdy.

– Mie­li­ście tu dzie­wię­cio­ognia­ste­go kit­su­ne?

Zjadłaś jedno o.

 

 

Gdzieś już widziałem/czytałem coś niemalże identycznego. Co nie zmienia faktu, że tekst przypadł mi do gustu. Czytało się przyjemnie, bez zgrzytów. Akcja została opisana sprawnie, nie zabrakło dynamiki. Emocje wiarygodne. Cud, mód i orzeszki, jak na scenę z opowieści fantasy. No bo właśnie, dla mnie jest to raczej scena, aniżeli opowiadanie, jakkolwiek mamy tu początek, rozwinięcie i zakończenie, a wszystko to spójne. Więc dlaczego, skąd to wrażenie? Może po prostu spodobało mi się na tyle, że chcę więcej? Hmm. Całkiem możliwe :)

Tekst oceniam na 7.

Pozdrawiam. 

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Komisja to ma po całości przerąbane! :D Chyba że czytają na bieżąco.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Się pojawił :) Poczekamy, zobaczymy.

Tekst oceniam na 8. (byłoby 9, gdyby nie moja awersja do zmiennokształtności i smoków)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Straszna lypa z tym zakazem nominowania, bo jak ludziki widzą, że tekst nominowany, to chętniej okiem rzucają ;/

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Innymi słowy: kropka to jedynie cisza przed burzą ;)

Opowiadanie przeczytam wieczorem, najpóźniej jutro popołudniu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

 

Szczegół: lustro fenickie, nie weneckie :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Powodzenia w konkursie! :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jeśli ktoś nie wie, to, imo, obraca się na portalu zbyt krótko, by kandydować :)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytane. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

iHomerze, ja tu chcę wchodzić dla przyjemności. Zwłaszcza gdy nie posiadam akurat wiele czasu. Widząc nowy tekst Jacka001 bądź Tenszy, mam pewność że czas poświęcony lekturze mi tej przyjemności dostarczy. Gdy mam go do zabicia nieco więcej, wtedy i tylko wtedy rzucę okiem na coś, co nie jest dla mnie “pewniakiem”. Zabijając kilka wolnych minut przy pierwszym lepszym anonimie można się naciąć, spartaczyć sobie poranną kawę, a co za tym idzie – całą resztę dnia ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Jasne, przy takich poszukiwaniach “na ślepo” czytelnik może przypadkiem natrafić na ciekawy tekst, którego w przeciwnym wypadku nigdy by nie przeczytał. Problem w tym, że nie każdy ma czas na taką zabawę. Znam wiecznie zabiegane osoby, które jednak zawsze znajdą te parę chwil, by przeczytać utwór autora X, bowiem cenią sobie i przypada im do gustu akurat jego twórczość. Ja sam mam na portalu kilku takich – sprawdzonych i przypadających mi do gustu – autorów, a z czasem bywa różnie, więc przeważnie odpuszczam sobie anonimowe publikacje. Co dopiero, gdyby nakazać autorom publikować wyłącznie anonimowo?! Kto by to wszystko czytał? Spać też kiedyś trzeba.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

iHmoerze, a co z użytkownikami, którzy sami nie tworzą, a portal odwiedzają wyłącznie, by czytać teksty swoich ulubionych autorów? Czy osoby takie mają na siłę czytać kilkadziesiąt anonimowych tekstów, w nadziei, że rozpoznają wypociny ulubieńców… bo ja wiem… po stylu?

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Przeczytałem. Komentarz po zakończeniu konkursu.

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Nowa Fantastyka