Profil użytkownika


komentarze: 14, w dziale opowiadań: 14, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Berylu, rozpisałeś się, wystarczy, o to mi chodziło i dziękuje. Zanim tekst wylądował TU, przeleżał dwa lata w szufladzie, a ja jakoś tak nagle postanowiłam wstawić i się sprawdzić. I nie sądziłam, że jest w nim aż tyle błędów. Tak więc po to mi własnie były te komentarze – teraz już lepiej wiadomo, na co zwracać uwagę. Bo inaczej, każde kolejne moje opowiadanie, byłoby napisane podobnie jak to. ;/

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, śmiało walcie.

Beryl – przykro mi z powodu twojego komentarza. Nie chodzi tu już o opinię – ja krytykę szanuję. Chodzi o to, ze jedyne czego się dowiedziałam, to to, że opowiadanie jest do dupy. Koniec. Kropka. Ale dlaczego? Co ci sie w nim nie podoba? Po takim komentarzu jedynie tracę wiarę w to, że nadaję sie do pisania, bo nie wiem co robię źle. Potem cokolwiek napisze, to będę się bała, że jest po prostu beznadziejne, i jak to ująłeś <niesmieszne> 

Inni przynajmniej powiedzieli co im się nie podoba. Z twojej wypowiedzi wnioskuje tylko tyle, że jest do bani, bo tak. ;/

Tak, wiem, słabe. (y)

Gary – zapaliłam kiedyś świeżo zerwaną trawę, i widocznie była to jakaś magiczna trawa, bo nie miała problemu z jaraniem się :)

 

Więc mają być błędy, ale bez przesady? Przecież je też korekta podkreśli, więc wychodzi na to, że w ogóle ich nie powinno być. Nie zrozumiałam więc tematu – wyszłam z założenia, że im gorzej napisany tekst, tym lepiej…

 

Hm, ale przecież wiele osób błędy robiło, ba, nawet gdzieś ktoś pisał, że im więcej tym lepiej. A ja i tak wszystkiego z błędami nie pisałam.

O.o Damn…

Pisałam to tak dawno, że już nie pamiętam co mi mogło przyjść do łba, z tymi akapitami. I co tu zrobić? Kasować, przerobić w Wordzie i wkleić od początku? ._.

Próbuję to jakoś zmienić. Tekst pisałam w Wordzie, i akapity były normalnie, po wklejeniu tu wszystko się jakoś pomieszało. ;/

Przepraszam, trochę kombinowałam i przekombinowałam. Jeszcze nie bardzo potrafię tu funkcjonować. Czyli tekst musi być najpierw przez kogoś zbetowany?

Nowa Fantastyka