- Opowiadanie: meksico - Mesjafikacja

Mesjafikacja

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Mesjafikacja

Piotr wpatrywał się w niebo, nadal niedowierzając temu, co widział dzisiejszego dnia. Bóg okazał się wspaniałomyślny i jakimś sposobem wyrwał Jezusa z otchłani śmierci. Nawet ci, którzy nie wierzyli w cuda, gdy ujrzeli Go przechadzającego się wśród ludu, musieli uwierzyć w moc Wszechmocnego.

 

– O czym myślisz, Piotrze? – Jezus jak zwykle czytał w jego myślach. – Masz wątpliwości?

 

– Panie, wiesz, że cię kocham – szepnął uczeń, odwracając głowę i wpatrując się w niewielki pieprzyk na wardze Mistrza. Pieprzyk, którego nigdy wcześniej nie zauważył. – Wierzę.

 

 

 

Trzydzieści lat wcześniej Józef przeżywał podobne rozterki. Siedząc w ciasnej wilgotnej jaskini, wsłuchiwał się w oddech śpiącej żony. Tuż obok, na kupce siana, spoczywał ten, który miał być synem Boga.

 

– Jezus – szepnął cieśla, podpierając brodę.

 

Bliźniaki uśmiechały się do niego, jakby już teraz wiedziały, jak to wszystko się skończy.

Koniec

Komentarze

To tylko tak przy okazji Tego dnia... Pozdrawiam :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

"...jakimś sposobem wyrwał Jezusa z otchłani śmierci. Nawet ci, którzy nie wierzyli w cuda, gdy ujrzeli przechadzającego się wśród ludu Jezusa, musieli uwierzyć w moc Wszechmocnego.
– O czym myślisz, Piotrze? – Jezus..."

Troszkę za dużo powtórzeń, a przecież są udatne zamienniki.

 

Lol, musiałam się zastanowić, jaki wydźwięk ma scenka pierwsza w powiązaniu z drugą. Fajny pomysł. ; P Doceniam przewrotność i konsekwencje, na których temat czytelnik może się potem zadumać. ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Hehe - to dobre jest! Zaskoczyło mnie, nie powiem, a i rozbawiło. Fajne.

Mastiff

Teraz "Go" powinno być wielką literą. ; P Czepiam się, nie? ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

też myślałem, że powinno :P ale nie musi :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Tak, tak, przewrotne i zaskakujące zakończenie. Jaaasne... A Pullmana "Dobrego człowieka Jezusa i łotra Chrystusa" ktoś przypadkiem czytał?

Pozdrawiam

LK

Joseheim, chyba masz rację. Konsekwentnie od dużej literki będzie.

Lord, nie czytaliśmy. Dobre?

Bohdan, cieszę się :)

Dzięki za przeczytanie :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Meksico, jeśli nie czytałeś, to jesteś usprawiedliwiony ;). Bo Twój tekścik mógłby być jednym z rodziałów tejże książki. Która jest w zasadzie całą Ewangelią w świecie, gdzie Jezus miał brata bliźniaka. Więc rozumiem, że nie zrobiłeś tego celowo, ale nie obraź się, dla mnie to jest niebezpiecznie blisko plagiatu (no wiem, bez przesady, jaki plagiat w takim szorciku... ale jednak). A tak przy okazji... trzydzieści TRZY lata wcześniej ;D. 

 

Dobranoc

 

Racja co do trzydziestu trzech lat.

 

A co do plagiatu... Czuję się w obowiązku odezwać, nie wiem czemu. Daj spokój, Lordzie, to niestety popularna przypadłość, że ktoś wpada na fajny pomysł, który ktoś inny miał już szczęście opublikować wcześniej. ; / To jeszcze nie plagiat - plagiat to celowe działanie. Posiadanie dobrego pomysłu to nie kradzież, tylko zasługa!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

No wiem, wiem. Może to dlatego, że sam, jak coś pisze, to staram się sprawdzać, czy już czegoś takiego już gdzieś nie było.  Zboczenie, ech. Ale usprawiedliwiam się, że nie jestem anonimowym jedynkowiczem, więc nie taki znowu ostatni ze mnie cham.  No, to teraz mogę już iść spać z czystym sumieniem.

Niech się każdemu przyśni pomysł na jakieś nowe opaowiadania.

Dobrej nocy życzę :)

  

To dobre życzenie. ; ) Oby się spełniło wszystkim.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

a ja zostawiam trzydzieści :) w Biblii jest 33, ale kto tam wie, jak było.

Co do plagiatu, to cholera czasem tak jest, że się coś wymyśli i potem się okazuje, że już było. Jakoś nie sądziłem, że będę oryginalny, ale książki takiej nie znałem. :) do przeczytania :)

dobrej nocy :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Jakoś mnie nie ruszyła ta pointa, szczerze powiedziawszy ; P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dobre, krótkie - w sumie to taki dowcip (bardzo na czasie) a nie opowiadanie. Ale w sam raz na wieczorny deser ;)

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Mi też się podobało, choć po reakcji Piotra miałem już pewne przeczucia ;p Mimio wszystko fajny, zabawny tekścik :)

dzięki Berylu :) widzę, że jesteś częścią "lasu rąk" :D

TyraelX, Clod, dzięki za przeczytanie :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Ciekawe, miła, króciutka lektura na wieczór.

Krótkie, ale treściwe. Zgrabny szorcik, jedynie powtórzenia przeszkadzają.

Całkiem, całkiem :)

Witaj!

 

Zaskoczyłeś mnie. Bardzo fajny pomysł... Aż dziw, że taki prosty, a jednak trudno na niego wpaść. Mi się bardzo podobało.

 

Pozdrawiam

Naviedzony

Dobry pomysł, ale wykończenie jest zbyt dosadne. Ja bym poprzestał na delikatnej sugestii i pozwolił czytelnikowi domyślić się reszty. Ale całokształ mimo wszystko - uśmiechnął mnie, więc źle nie jest. :)

Jakbym oglądał "Prestiż" Nolana z Jezusem zamiast Alfredem Bordenem:)

Fajny short!

PS. A bliźniaków zagrają.... bracia Mrok :)

 

Zaskakujące i dające do myslenia. Pierwszy raz spotkałem się z taką interpretacją. Bliźniacy, no nieźle, nieźle. Pzdr. 

dzięki :) fajnie, że udało mi się w jakiś sposób zaskoczyć. Bo temat jest z grona tematów rozwałkowanych do granic możliwości.

Pozdrawiam :)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Faktycznie, puenta zaskakująca.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Przeczytałem tekścik, dyskusję pod nim już sobie podarowałem. Krótki i ciekawy, z całkiem fajną i zaskakującą puentą. No i tytułem, który doskonale tu pasuje. 

Tak czy inaczej, fajny ten tekst.

Nowa Fantastyka