- Opowiadanie: szubazdolka - Czas na kawę

Czas na kawę

Oceny

Czas na kawę

„Nareszcie napiję się kawy!" – stwierdził radośnie. Pozwolił, by mięśnie rozluźniły się na miękkim oparciu fotela. Prawą ręką chwycił spoczywający nieopodal termos. Gdy przekręcił wieczko, całe ciało momentalnie zostało opanowane przez kojący zapach dokładnie zmielonej robusty.

„Nie rozumiem – pomyślał – dlaczego tak wielu zrezygnowało z tej przyjemności.”

Następnie napełnił gorącym napojem filiżankę, po czym uniósł ją do ust. Oparł wargi na porcelanie i…

…kątem oka zobaczył zielone światło.

Błyskawicznie wcisnął pedał gazu, dzięki czemu uniknął zmiażdżenia przez stojące za nim w korku pozostałe autoloty. Mknąc dalej do pracy drogą ponaddźwiękowego ruchu, rozpaczał:

„Nawet chwili na kawę już nie ma. Co za czasy!”

Koniec

Komentarze

Dlaczego, ach, dlaczego, robusta, a nie arabica ?!

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Robusta? E… Sido górą! :-)  Brakspacjiwtytule. I przecinka w treści. Ale mięśnie miał facet posłuszne, bez pozwolenia nic nie robiły…  :-)  Na nocną zmianę jechał?

Trochę błędów, w pierwszym zdaniu chyba powinien być myślnik, a nie dywiz. W tym samym zdaniu, cudzysłów winien stać po słowach: "stwierdził radośnie". Ciekawie zrealizowałeś element zielony.

No, to jest całkiem fajne.

Mastiff

Bardzo aromatyczny drabble. ;-)

 

Gdy przekręcił wieczko, całe ciało momentalnie zostało opanowane przez kojący zapach dokładnie zmielonej robusty. – Czy wieczko termosu było jednocześnie młynkiem do kawy? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dziękuję bardzo za wszelkie uwagi, wskazane błędy, tam gdzie wydawało mi się to konieczne, poprawiłem. @Karol Gumowski. Wydaje mi się, że pierwsze zdanie jest poprawne, sprawdziłem nawet w przykładowym fragmencie wydanej prozy. @regulatorzy. Nie ;) Po prostu wcześniej była już dobrze zmielonaa i zaparzona. @TyraelX. A arabica faktycznie byłaby lepsza, ale cóż, mój błąd.

@regulatorzy – czemu nie? W przyszłości ekspresy do kawy, poza kompaktowymi wymiarami, mogą mieć wbudowaną funkcję młynka i termosu ;)

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

TyraelX, taki niemal super barista. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

@TyraelX– rzeczywiście:) Skoro mają ponaddźwiękowe autostrady, to czemu nie takie wspaniałe wynalazki;)

ja się zastanawiam jaki sens ma wożenie w autolocie z prędkością ponaddźwiękową filiżanek z porcelany??? poza tym nic innego mi nie przeszkadzało ;)

Jechał do pracy w czasie podwieczorku? Zielone światło odblokowało korek? Nie przemówiło do mnie.

Babska logika rządzi!

Oryginalnie rozwiązany element zielony i przerwanie podwieczorku, ale… No właśnie, podwieczorna kawa w autku? :) TO dopiero, cholera, musiała być długa zmiana świateł. I to na ponaddźwiękowej autostradzie. Chociaż pamiętam, jak stojąc w korkach, wtedy we Wrocławiu, tak z osiem lat temu, jadłem śniadanie na gazecie, a kolega uparcie twierdził, że widział, jak sąsiad w korku się goli… :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho – albo jestem tym twoim kolegą, albo widzieliśmy tego samego sąsiada, albo golenie się w aucie jest powszechniejsze, niż nam się wydaje… ;)

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

:D:D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To zdanie z rozluźnianiem mięśni dość kulawe… Ale pomysł jest.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Średnie :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka