- Opowiadanie: bemik - Nienawidzę czarnych [DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY]

Nienawidzę czarnych [DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY]

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Nienawidzę czarnych [DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY]

– No jak, zaliczyłeś w końcu tę panienkę? – Kuba mocno podniósł głos, by przekrzyczeć hałas panujący w karczmie.

– Nie – odpowiedział Patryk półgłosem, co w zapadłej nagle ciszy sprawiło, że dźwięki dotarły do najdalszych kątów zatłoczonej izby.

Zainteresowanie podchmielonych gości nie trwało długo. Po chwili złośliwej radości wszystko wróciło do normy.

– Jak to nie? A robiłeś tak, jak cię uczyłem?

– No. Już się do niej dobierałem… Wszystko było na najlepszej drodze… gdy szepnęła mi, że nienawidzi przeciętniaków…

– No i?

– A wtedy w telewizorze leciała reklama tuszu do rzęs…

– I?

– Zapytałem, czy może mi pożyczyć swoją mascarę…

– …?

– Skoro zwiększa objętość o trzydzieści procent…

Koniec

Komentarze

Phi, trzydziwsci procent? Nie phi, tylko fi:>

Świński drabel kosmetyczny :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Tytuł wymiata :)

Sorry, taki mamy klimat.

Aż jestem ciekawa, czy ostatecznie wytuszował sobie kuśkę, ale nie ma się co chłopu dziwić. Baby zawsze mówią, że rozmiar nie ma znaczenia. Przynajmniej ta z twojego drabbla była szczera :D Jakby tusz przeszedł, to mógłby jeszcze pożyczyć jej szampon, który wzmacnia, nadaje połysk i odbudowuje strukturę.

Dzięki. Almari, ale wtedy byłoby już za dużo słów na drabbla

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Wiem, wiem, to nie była sugestia co do tekstu, drabble jest kompletny, tylko ogólne rozważania ;p

…Niestety, nie kupuję, droga Bemik. Pozdrawiam.

…a ja kupiłem przez ten tytuł ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A mnie nie ruszyło.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bemiku, nie podoba mi się, bo to nie Twój poziom. Wychodzę z pustym koszykiem, zawartość portfela bez zmian. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Oj, Regulatorzy, chyba jednak mój poziom, skoro to ja napisałam. A tak w ogóle to wyszło, ze ja nawet pożartować sobie nie mogę, buuu

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Niektórym dane jest poruszać tylko poważne kwestie :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Bemik jest stworzona do wyższych celów? :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

E tam, po prostu żarty też mają swój poziom i nie każdy musi być dobry ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

– To ja może opowiem dowcip… – Ten o gąsce Balbince? – A to ja przepraszam… – Ależ wodzu, co wódz..! Wymagania poziomowe powodują, że nigdy nie poznałem dowcipu o gąsce Balbince :( Trauma dzieciństwa. Ja tam pukam w dno od spodu tego o poziomu, więc nie mogę go obiektywnie zmierzyć ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Zaraz tam napisałaś. Ot, wymsknęło Ci się i tyle. Zdarza się. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

E tam, po prostu żarty też mają swój poziom i nie każdy musi być dobry ; )

Ten poziom jest uzależniony również od typu poczucia humoru ;) Każde jest dobre, zależy tylko kto patrzy i słucha ;)

I jeszcze tak sobie pomyślałam –– po co masakrować kuśkę mascarą? Przecież czarne wyszczupla.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

@PsychoFish -– Rozśmieszanie (rozbawianie) czytelnika to jeden z najwyższych celów! – IMO :) A Bemik do najwyższych stworzona :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

@regulatorzy – To jest takie plus minus. Niby wyszczupla, ale też wydłuża ;)

Wyszczupla, ale tylko optycznie! :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Nie, ja też nie jestem przekonana tym razem ; (

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

A mi się podobało. Oj tam, wyszczupla. Przecież tusz do rzęs to nie ford – nie musi być czarny. Przełamujcie schematy, weźcie błękitny.

Babska logika rządzi!

o niech cię Finkla zegnie zaraza, zanim się powstrzymałem, już widziałem sterczący, wydłużony, powiększony o trzy części z dziesięciu – BŁĘKITNY! Zgiń przepadnij, wyobraźnio… @koik – thru, thru… Podobno rozbawianie to najtrudniejsza robota. Tak mówił pewien kabareciarz :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho, cóż tak złego kryje się w widoku niebieskiego malucha, że aż klątwami rzucasz? ;-)

Babska logika rządzi!

BŁĘKITNY! Kurde bele, Finkla, prawdziwi faceci rozróżniają tylko trzy kolory: zielony, czerwony i ch…wy, a ja zobaczyłem – BŁĘKITNY!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Może za niedługo twój umysł nawiedzi tęcza.

A on gołuboj… ;-p

Babska logika rządzi!

Wtedy Almari, stanę się twoim najlepszym przyjacielem ;) Nie dobijaj Finkla, nie dobijaj, teraz bardzo staram się zapomnieć obraz ten parszywy… to jak zobaczyć nagą kanclerz Niemiec…

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho – z pewnością nie z takim poczuciem humoru ;p Wybacz bemik za offtop, już zmykam :)

Oj Almari, od tęczy wszystko się zmienia ;P Swoją drogą, ciekawi mnie jedna rzecz: bohater wykazuje nieprzeciętną zaradność, by jednak wszystko zdążało do szczęśliwego, nomen omen, finału, a tu figa… Dlaczego?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Jak to dlaczego? Kobiety bardzo podejrzliwie patrzą na facetów podbierających im kosmetyki. ;-)

Babska logika rządzi!

:D Poddaję się :D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Zdaje się, że dyskusja pod drabble wyszła dowcipniejsza niż sam drabble. I to mnie też bardzo cieszy!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

;) Dajcie mi alkohol i wskażcie kierunek… ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)