- Opowiadanie: Eferelin Rand - Siała baba mak (DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY)

Siała baba mak (DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY)

Oceny

Siała baba mak (DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY)

 

Kobieta siedziała przy jedynym oświetlonym stoliku w głębi opustoszałej sali. Ze starej szafy grającej płynął uwodzicielski głos saksofonu. Przyglądała się kostkom lodu powoli topniejącym w szklance whisky.

 

Nagle poczuła, że miękka ciemność gdzieś przed nią rozstąpiła się na moment.

 

– Zawsze zastanawiałam się, czy będę sama, gdy ta chwila nadejdzie – powiedziała, nie podnosząc wzroku. – Nie ma już nikogo. Czas zamykać.

 

Przybysz w milczeniu zajął miejsce naprzeciwko.

 

– Kim jesteś? Moim następcą? Stwórcą? A może śmiercią dla Śmierci? – Roześmiała się. – To byłby największy żart Wszechświata.

 

– Konsekwencją dla Śmierci może być tylko Życie – szepnął, gasząc ostatnie światło, które eksplodowało nieskończonością perspektyw dla nowej historii.

 

 

Tomasz Zawada

 

Koniec

Komentarze

Słucham sobie jazzu i obraz takiej scenki mnie naszedł. Życzę przyjemnej lektury.   Pozdrawiam.

Nie przemówiło do mnie.

Babska logika rządzi!

Obrazowe i wiadomo o co chodzi, ale jakoś tak, spłynęło po mnie.    Pozdrawiam

…Tomaszu, doceniam Twą inteligencję wi poetycko – filozoficzną finezję. Szkoda jej na drabble. Pozdrawiam.

" miękka ciemność gdzieś przed nią rozstąpiła się na moment" – ładne. 

Całkiem zgrabne, Eferelinie.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Przy drugim czytaniu dostrzegłam: "A może śmiercią dla Śmierci?" i ciemność ustąpiła miejsca jasności. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Podoba mnie siem. Ładna pointa.

Klimatyczne. A stworzyć nastrój w kilku słowach dla tak małej sceny… No, no. 

Intrygujące.  Konkursowa karczma robi się coraz ciekawszym miejscem.

I po co to było?

A – no i tytuł niezły ; )

I po co to było?

Dziękuję wszystkim za opinie.

Spodobało mi się, ale dopiero po drugim czytaniu, przyznaję :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ładne

Przynoszę radość :)

Ładnie napisane, lecz nic poza tym.

No – i to jest Eferelin, jakiego lubię. Top ten w konkursie moim zdaniem. Może nawet top five ;) pozdrawiam.

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Bardzo ładnie napisane. I epickie.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Coś się kończy, coś się zaczyna… Udany drabble. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Ładne. Może zastanowić. Drabble nieoczywisty.

Nowa Fantastyka