- Opowiadanie: SadButTrue - W życiu piękne są tylko chwile

W życiu piękne są tylko chwile

Dyżurni:

regulatorzy, adamkb, homar, vyzart

Oceny

W życiu piękne są tylko chwile

Ale oni gadają. Ciągle coś tworzą. Ale nie słuchaj ich, oni są mało rozgarnięci. Mają mętlik w głowie. To może ci bardzo zaszkodzić. Chyba nie chcesz wylądować od tak w koszu albo co gorsza wylecieć przez okno? Trudno się powtrzymać choć trochę boli. Nie mogę się przyzwyczaić do tego zgiełku, do tego gadania o niczym. A był taki spokój, cisza. Ukochana cisza. Tylko krople wody z wdziękiem opadające na posadzkę i ta szafa, stara, skrzypiąca przy każdym mocniejszym podmuchu wiatru. No i on i jego palce. Długie, zwinne, czasami w zadumie, w bezruchu a czasami w pośpiechu szurające po złotej klawiaturze. Takie emocje mi wystarczyły. Ta cisza i to skrobanie, jego okrzyki co jakiś czas, przekleństwa i wzdychanie. A teraz? Jazgot. Kiedy to się skończy? Głupie pytanie. To dopiero się zaczęło. Mają sobie tyle do powiedzenia. On trochę znużony ziewa, ale ona nie widzi tego w ogóle. Co za ślepota. On jej nie słucha. Patrzcie, on w ogóle jej nie słucha, przytakuje ale nie wie co powiedziała. To dopiero sztuka. I ona mu wierzy, że ją rozumie. Połowa rzeczy widzę jak wylatuje drugim uchem, gęsiego, a reszty po prostu nie słyszy. Co za dramat tej kobiety. Może się domyśla. Pewnie wie, dobrze sobie zdaje sprawę. Ona po prostu lubi gadać, nieważne czy tamten słucha czy nie i czy doda coś od siebie. O cholera! Przeszyło mnie coś na wskroś i to nie była strzała. Zauważyła mnie, skubana. Czułem w kościach, że to dzisiaj i nieistotne, że uważnie słuchałem.

 

– Zabierz to stąd i zabij!

– Może lepiej do słoiczka?

– Zabij!

Koniec

Komentarze

Witaj.

Ja od najmłodszych lat do słoiczka zbieram pająki i przenoszę w bezpieczne miejsce.:) Nie zabijam. :) Czyżby tu chodziło o obcego? :) A może o Boga? Lub Anioła? 

 

Z technicznych nieco brakuje mi przecinków, a tutaj wytłuszczone napisałabym razem:

Ona po prostu lubi gadać, nie ważne czy tamten słucha czy nie i czy doda coś od siebie.

 

Szort bardzo smutny. Wiadomo, że związek tych dwojga skazany jest na klęskę. A może nie – może jest dla nich jakaś nadzieja? 

Pozdrawiam serdecznie. :)

Pecunia non olet

Odbieram jako wyznania pajączka i jako takie mnie ujmują. Niekiedy zastanawiam się, jak odbierają nasze życie, dźwięki zwierzęta. Psy na pewno współuczestniczą, ale co z pająkami, rybikami, czy ptakami w ogrodzie? Zagadnienie na dłuższe opowiadanie;)

Lożanka bezprenumeratowa

Przecinki. Sporo brakuje. To przeszkadza. Pomysł ciekawy. Podobało się. Tytuł przyciąga. :)

"Widzisz, życie to ja i Ty, Ten ptak, to drzewo i kwiat"

 

I wszelkiego rodzaju robaczki.

 

Pozdrawiam

Koala75 ma rację, że tytuł przyciąga – przecinków z reguły nie zauważam (a już tym bardziej ich braku, chyba że w skrajnych przypadkach), więc mi interpunkcja nie przeszkadzała.

Urokliwe.

Wyznania pajączka można też rozumieć metaforycznie; nieważne czy samiec słucha czy nie słucha, to i tak spotka go straszny los ;-)

 

entropia nigdy nie maleje

Myślałam, że dodałam komentarz, ale się nie pojawił niestety… Przecinki to moja zmora ech… Dziękuję Wam za łaskawe przyjęcie historii pajączka:) Jest to dla mnie dylemat, gdyż załozył już rodzinę, ustabilizował się, widać, że szczęśilwy sobie hasa po moich pokojach, a ja nie chcę być złym urzędnikiem ani co gorsza katem więc jeszcze dezycja nie podjęta, a ciekawym doświadczeniem jest przestać myśleć swoje i zamiast tego próbować wczuć się w jego los… do momentu aż się obudzę z jegomościem na twarzy, to już będzie oznaczało jedno… Pozdrawiam serdecznie:)

Ja, będąc osobą dość panicznie bojącą się pewnego typu pająków, trochę poniekąd rozumiem bohaterkę (choć sama preferuję “Złap to do słoika i do ogródka z tym!!) :) Ale, mówiąc serio, masz tu zabawny i fajnie pomyślany tekścik, w którym próbujesz wczuć się w obcą perspektywę – obcą, a jednocześnie zdecydowanie ludzką, bo pajączek ma zdecydowane zdanie na temat i mężczyzny, i kobiety, i wyraźnie wybiera jedną ze stron :). Sympatycznie, dobrze się czytało.

ninedin.home.blog

@ninedin bardzo Ci dziękuję za komentarz:) cieszy mnie on bardzoblush pozdrawiam serdeczniesmiley

Skutecznie tępię muchy i komary. Reszta owadów może sobie latać, pająkom krzywdy nie robię. ;)

 

Cięż­ko się po­wtrzy­mać choć tro­chę boli. → Trudno się po­wtrzy­mać choć tro­chę boli.

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Ciezko-a-trudno;19058.html

 

Ona po pro­stu lubi gadać, nie ważne czy tam­ten słu­cha… → Ona po pro­stu lubi gadać, nieważne czy tam­ten słu­cha

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dziękuję, błędy poprawione… i mi się zdarza pacnąć muchę czasami, (o jej historii już pisałam wczesniej), a komary bezlitośnie likwiduję, czuję się z tym dobrze, nikt nie jest idealny… devil

 

Pozdrawiam:)

Bardzo proszę. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Nowa Fantastyka