§0
Nie opiszę Ci jak wyglądasz bo wierzę, że masz lustro. Jesteś detektywem, więc przyda się jakieś nakrycie głowy, nie musi to być od razu fedora, może być elegancki kobiecy kapelusik lub wielki rozłożysty zdobny kobiecy kapelusz jeśli jesteś akurat femme fatale. Albo inną femme. Ale ostatecznie możesz być nawet bez makijażu. A jeśli jesteś płci brzydkiej – nieogolony. Czuć od Ciebie czarujące perfumy o słodko-cierpkiej woni albo smród alkoholu. Nie wnikam. Nie wnikam kiedy ostatni raz się myłeś/aś.
Nie to jest ważne, jak wyglądasz czy jak pachniesz, a tylko to kim jesteś.
A jesteś detektywem zatrudnionym przez lokalnego rolnika. Niech będzie farmera – brzmi lepiej.
Ze strony www, którą odwiedzasz przed przybyciem na miejsce, dowiadujesz się, że farma jest wysoce zautomatyzowana, wertykalna, odizolowana od świata zewnętrznego. Wszędzie elektronika i systemy nadzorowania. Ale oczywiście dba się również o prywatność pracowników. I warzyw.
Na dworze jest już ciemno, gdy mijasz wartownię, przechodzisz przez wysokie, przezroczyste drzwi i rozglądasz się w poszukiwaniu właściciela.
Dostrzegasz, że nad piętrzącymi się półkami z grządkami warzyw wiszą elektroniczne zegary, które złośliwie odnotowują sekund bieg. Każdy zegar wyświetla też datę.
Przejdź do §1
§1
Zegary wskazują piętnasty stycznia, godzinę osiemnastą ze sporym hakiem.
Farmer, niziutki, łysiejący blondyn o nalanej twarzy podchodzi do Ciebie w pośpiechu, śmiesznie drobiąc krótkimi nóżkami.
– Nie spodziewałem się tak szybko – Usprawiedliwia się. Rozglądając się nerwowo wokół, jakby się obawiał, że ktoś go podsłucha, opowiada o tajemniczej chorobie swoich upraw czosnku.
by dokładniej przesłuchać farmera idź do §17
by się rozejrzeć po okolicy idź do §213
§2
Jeśli to czytasz, to znaczy, że nie zrozumiałaś/eś o co chodzi w grze paragrafowej.
Przestań! I to już!
Sio! Do §1
§4
Jeszcze nie rozumiesz? Nie czyta się tego po kolei! §1
§8
Czy to na pewno gra paragrafowa?
§10
Twierdzi, że ktoś go zlał. I to ciepłym moczem!
Pytasz co wtedy czuł §666
§16
A jeśli to tylko sprytne osz…
§17
– Jestem przekonany, że to sprawka konkurencji. Tylko to jest zupełnie dziwne. Tu się nie da tak po prostu wejść. Wszędzie na zewnątrz kamery.
– A wewnątrz?
– Warzywa nie lubią kamer. Należy się im trochę prywatności, prawda?
Kiwasz głową.
by przesłuchać pracowników farmera idź do §445
by się rozejrzeć po okolicy idź do §213
§22
Warto przeczytać.
§32
Tylko jak znaleźć klucz do prawdy?
§§nigdzie nie idź nigdzie nie idź nigdzie nie
§44
A imię jego Adam
§45
…długi, cętkowany, kręty. Jak wąż boa, akurat taki oburącz do ust…
idź do §999
§54
Przyglądasz się uważniej czosnkowi.
Wygląda na to, że cierpi. I to bardzo. Bardzo.
Innym warzywom ponoć nic nie jest, choć gdy przechodzisz koło ogórków, wydaje Ci się, że jeden z nich bardzo krzyczy. Ale może Ci się tylko zdawało.
by przyjrzeć się ogórkom idź do §88
by zbadać cierpiący czosnek idź do §1052
§64
Doprawdy nie wiem…
§bug bug bug
§65
§65 A
Tego nikt nie wie.
Idź do §1112
§68
– O tu! W d… mam twoje współczucie – odpowiada
przejdź do §3333
§69
Wszystko się ze wszystkim wiąże!
idź do §369
§88
Jednak tylko Ci się wydawało.
Masz omamy czy jak? Może trzeba Cię leczyć?
Ogórki patrzą na Ciebie trochę jakby z przerażeniem.
Idź do §54
§128
W domysłach się gubię…
§129
Pozornie przeleciałaś przez portal bez szwanku (choć i bez ubrania), ale w Twoim ciele zaszły jakieś zmiany, jakby coś z głębi wywleczono na wierzch, jakby wnętrz Cię przenicowano. Z rzeczy bardziej znajomych (choć niezbyt przyjemnych) czujesz bardzo, bardzo silne parcie na pęcherz.
Powoli otwierasz oczy… § 384
§165
– No… wyglądał jak każdy… jak każdy zboczeniec!
– A kto to mógł być? – pytasz §65
§200
Ok.
Fine. It's just fine.
§213
Spacerując pośród wysokich szaf, nad którymi oprócz wcześniej widzianych zegarów wiszą robotyczne ramiona niewiadomego przeznaczenia, oraz coś co przypomina systemy zraszania, zauważasz, że tylko czosnek jest dotknięty chorobą, podczas gdy inne rośliny są zdrowe.
by przesłuchać farmera idź do §17
by przesłuchać pracowników farmera idź do §445
by dokładniej przyjrzeć się czosnkowi, idź do §54
§256
autor jest złośliwym trollem!
§302
neurony ma glista
§303
dywizjon
§341
– Kra, kra – zakrakała Sowa.
§342
(…) I tu dochodzimy do sedna sprawy. Czy rozumiemy wszystkie procesy, które zachodzą w naszych głowach? Nie. Czy potrafimy zbudować model numeryczny prostego mózgu – choćby myszy? (…)
§369
Ale nie aż tak!
Jak sznurówki z makaronem.
Brrrr… Coś tu poszło grub…
wróć na początek do §1
§371
Jest dziwnie gorzki w smaku.
Uświadamiasz sobie, że chyba nie po to Cię farmer zatrudnił.
Po zjedzeniu czosnku czujesz się dziwnie i chyba masz omamy wzrokowe.
Przejdź do §1710
§372
Tralala przydałoby Ci się mydełko fa.
§373
Tralala przydałoby Ci się mydełko fa.
§374
…ze wspomnień pieśni, które znam tka wątek wróżb, jak gdybym kiedyś swoje życie przeżył już…
§384
I okazuje się, że rzeczywiście w Twoim ciele zaszły istotne zmiany. Nie pamiętasz byś wcześniej miała penisa. I w ogóle, byś wyglądała jak mężczyzna. Niewątpliwie nadal jest to Twoje ciało, nie doszło do żadnej „zamiany ciał” czy transferu świadomości… ale jest to ciało mężczyzny.
Do tego zmiana płci nic nie zmienia w tym, że jesteś nadal naga (nagi?) i że chce Ci się bardzo sikać.
Kątem oka dostrzegasz, że zegary wskazują piątek, trzynastego stycznia. A więc miałaś rację, że to tunel czasoprzestrzenny.
Żałujesz, że nie spytałaś (raczej teraz: spytałeś?) gdzie są ubikacje. Zresztą, parcie na pęcherz jest tak silne, że nie dasz rady nigdzie dojść §398
§398
Szybko! Szybko! Idź do §498
§404
File not found §1
§418
Jestem czajniczkiem, bardzo fajnym czajniczkiem
§444
sztery sztery sztery
§445
Podczas przesłuchania, jeden z pracowników wyznaje, że kilka dni temu zobaczył kogoś spryskującego czymś podejrzanym uprawy czosnku
idź do §999
§498
Co tu robić? Jeszcze szybciej! Szybko! Idź do §798
§500
Internal server error
§511
Network Authentication Required
§512
Uparte z Ciebie bydle!
§665
członkiem
idź do §2043
§666
piekło oj piekło!
A potem §4567
§777
niebo nie bo nie
§798
Chcąc nie chcąc trzeba będzie wypróbować ten nowy „osprzęt”.
Jaka ulga – myślisz radośnie spryskując wodospadem moczu grządki czosnku na półkach §3399
§801
Ciąg
§802
nie
§803
ciągnie
§805
nie jest fajnie
§808
Pamiętacie Wyprawę pierwszą A, czyli Elektrybałta Trurla?
§813
Na pewno pamiętacie
§821
I wszystkie te wspomnienia
§834
Widziałem rzeczy, w jakie wy, ludzie, byście nie uwierzyli… Płonące okręty szturmowe w konstelacji Oriona…
§855
Strumienie elektronów jarzące się w ciemności nieopodal Wrót Tanhausera
§889
Wszystkie te chwile przepadną w czasie…
§921
Pozornie przeleciałeś bez szwanku przez portal (choć i bez ubrania), ale czujesz się bardzo, bardzo dziwnie, jakby ktoś Cię kopnął w jądra tak mocno, że się schowały głęboko do wnętrza brzucha. Otwierasz oczy i orientujesz się, że dziwne wrażenia, którym ulegałeś miały swoje podłoże w bardzo daleko idących zmianach fizjologicznych.
Nie wiesz jeszcze czy jesteś bardziej przerażony czy zaskoczony (z Twoich ust wyrwał się zaskakująco wysoki okrzyk ni to przerażenia ni to zaskoczenia, ogórki odpowiedziały podobnym okrzykiem). Twoje ciało zmieniło się w… ciało kobiety.
Badanie swego nowego ciała przerywa Ci kolejny okrzyk.
Rozglądasz się wokół §3399
§944
jak łzy w deszczu…
§999
Po zastanowieniu postanawiasz:
przyjrzeć się czosnkowi §54
dopytać:
kto to właściwie był? §65
jak wyglądał? §2664
czym spryskiwał czosnek? §665
§1022
connection error
§1024
Gra o wszystko. O zrozumienie. O sens. O czas.
§1044
Czas umierać…
§1052
Ku Twojemu zaskoczeniu, czosnek nie tylko cierpi, ale też płacze i złorzeczy.
Postanawiasz wykorzystać ten stan (złej)rzeczy i…
spytać czosnek co się stało §10
zapewnić czosnek o swoim głębokim współczuciu §68
zakończyć te nieludzkie (a czosnkowe) cierpienia – zjadając czosnek §371
§1088
Przez całe ciało przebiegają dziwne skurcze… przez chwilę chce Ci się wymiotować… ale udaje Ci się powstrzymać torsje… nadal jednak dzieje się coś dziwnego…
Jeśli jesteś płci (lub postać detektywa, jaką sobie wyobrażasz, że jesteś jest płci):
męskiej (męskoosobowej, żywotnej) – idź do §921
żeńskiej – idź do §129
jakiejkolwiek innej – idź do §129
§1112
Im dłużej pytasz, im mocniej drążysz, tym bardziej dociera do Ciebie, że to (o)błędne koło…
wróć do §1
§1710
Jeśli:
widzisz ten portal (Nowej Fantastyki) do innych światów i wierzysz, że jest realny – skocz przez niego §9999
masz wyrzuty sumienia – wróć do §1
jeśli nie zachodzi żadne z powyższych
– porzuć durne intro– i retrospekcje i po prostu rozejrzyj się §213
§2000
pluskwa milenijna
§2001
odyseja
§2002
Dwa dwa dwa
§2003
Dwadzieścia lat temu
§2043
Oczywiście w celach śledczych prosisz o:
dokładniejsze opisanie „narzędzia zbrodni” idź do §45
opisanie tego łotra §165
§2044
sexmisja
§2048
Samotność. Pustka. Nicość. Daremność dążeń. Nieistotność działań.
§2664
jak lubieżny ekshibicjonista
niewiele to mówi, idź do §999
§3333
Nie pozostaje Ci nic innego jak
zjeść czosnek §371
§3399
Przy półkach z uprawą ogórków dostrzegasz ubranie.
Ubierasz się w pośpiechu.
Między szafkami z ogórkami a szafkami z czosnkiem pojawia się nowy portal.
Nie zastanawiając się długo skaczesz przez niego §4669
§4096
Krzyk o pomoc.
§4567
A potem swędziało!
Jakie to upokarzające!
Nie wiedząc co zrobić z takimi zeznaniami… §999
§4669
Tym razem przejście przez portal było dużo łagodniejsze. Zamiast rollercoastera bardziej przypominało dziecięcą zjeżdżalnię. Mniej było błyskawic. Strój też przebył zjazd bez szwanku.
Sprawdzasz gorączkowo pod ubraniem. Ciało nie zmieniło się od ostatniego razu.
Podnosisz się i otrzepujesz.
Jesteś tuż przy wejściu na farmę.
Z niepokojem spoglądasz ku zegarom §1
§8192
A może raczej wrzask
§9999
Dzieje się coś dziwnego… bardzo dziwnego…
Całe Twoje ubranie zaczyna się strzępić, a następnie dezintegrować z cichutkim sykiem. Wokół uderzają błyskawice i czuć ozonem, lecz Twoje ciało nie czuje tych wyładowań a jedynie niewielki chłód. Tunel czasoprzestrzenny (to na pewno musi być tunel czasoprzestrzenny, w końcu nie jeden film się widziało, c’nie?) wije się i kręci i czujesz się jak na kolejce górskiej. Bardzo szybkiej kolejce górskiej. Zaciskasz powieki bo coraz szybciej błyskające światła przyprawiają o zawrót głowy. Coś bardzo podejrzanego dzieje się z Twoim ciałem.
Idź do §1088
§16384
I to koniec niechlubnego eksperymentu. Tropy zmylone.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba!