- Opowiadanie: Koala75 - Nie czyń drugiemu... (o chochliku)

Nie czyń drugiemu... (o chochliku)

 Nie mogłem się powstrzymać i napisałem o chochliku,  bo ciągle wyglądam tekstów na konkurs „Chochliki”. Mam nadzieję, że nikomu nie ukradłem pomysłu. Chyba, że telepatycznie. To w końcu NF. 

Oceny

Nie czyń drugiemu... (o chochliku)

Młody chochlik, z gatunku: Scriptoris fantastic, czytał teksty na NF i używał sobie zwłaszcza na tych od świeżaków. Zabierał przecinki lub przestawiał tak, żeby zmienić sens zdania. Kradł litery lub ‘ogonki’ i cieszył się z powstałych literówek. Po jakimś czasie znudziła mu się ta zabawa i powiedział sobie:

– Tyle się naczytałem komentarzy do ‘moich’ tekstów i nauczyłem, że teraz napiszę własny bez baboli.

Napisał. Bardzo był zszokowany, gdy się okazało, że jego tekst ma mnóstwo literówek, a pani Interpunkcja jest na niego obrażona i komentarze były…  Gdy rozżalony poszedł poskarżyć się ojcu, usłyszał:

– Znaj proporcjum…

I jeszcze:

– Nie czyń drugiemu…

Koniec

Komentarze

Hej!

Na początek drobna uwaga biologiczna:

Młody chochlik, z grupy Scriptoris fantastic

Skoro podajesz nazwę rodzajową i epitet gatunkowy to zgodnie z zasadami taksonomii mamy do czynienia z binomialnym nazewnictwem i tym samym – gatunkiem, a nie grupą. 

Poza tym (oczywiście) bardzo zgrabny tekścik i jakoś tak bardzo (może nawet za bardzo) życiowy… W każdym razie, jeśli o mnie chodzi, nie ukradłeś mi pomysłu. A nawet jeśli ukradłeś go komuś innemu, tak zgrabne wykonanie z pewnością wykorzeni zazdrość i sprawi czytającemu dużo frajdy.

Pozdrawiam,

Maldi

Maldi, zmieniłem grupę na gatunek. Całe życie człek się uczy. Fajnie, że więcej nie nabroiłem.

Hej, Koalo75, humorystyczny tekścik. laugh

Ten chochlik to złośliwa bestia jest. Przebiegły i wredny. devil Ciekawe, jakimi okażą się owe konkursowe. wink

Pozdrawiam. :)

Pecunia non olet

Sympatyczny tekścik, dobrze tak chochlikowi.

Babska logika rządzi!

Bruce, też jestem ich ciekaw. Czekam na komplet tekstów. Nie czytam teraz tych, które już są.

Finklo, młody jest, to… :)

Niezła taktyka, Koalo75yes

Pecunia non olet

Cudne :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

A co on zrobił z tymi ukradzionymi przecinkami? Nie powinien ich mieć wtedy w nadmiarze? :D

It's ok not to.

Bruce, to nie taktyka. Chcę poznać wszystkie prawie w jednym czasie, żeby miały równe szanse.

Irko, cieszę się, że tak sądzisz.

Pierożku, nie wiem, co chochliki robią z ogonkami i przecinkami.

Nie czytasz?! frown

Chyba każdemu ktoś napisał coś takiego, że aż odechciewało się pisać.

Fajne.

Lożanka bezprenumeratowa

Łowuszko, przeczytaj moją odpowiedź daną Bruce. 

Czytałam, ale co szkodzi się poczepiać…????

Lożanka bezprenumeratowa

Łowuszko, widocznie już powinienem iść spać, bo nie zrozumiałem Twojego poprzedniego komentarza. Znaczy, chyba źle zrozumiałem. :)

Bruce, to nie taktyka. Chcę poznać wszystkie prawie w jednym czasie, żeby miały równe szanse.

Ależ ja wiem, oczywiście, popieram w całości. smiley

Pecunia non olet

Bruce, fajnie mieć Twoje poparcie. Będę o tym pamiętał oceniając Twój konkursowy tekst. ;)

laugh Podlizuję się Szanownemu Jurorowi z czystym sumieniem, ponieważ udziału nie biorę.laugh

Pecunia non olet

Bruce, daj się namówić. Już masz zapewnione miejsce w pierwszej dziesiątce. laugh

Hahaha. laugh Kusząca propozycja. Trzymam kciuki za Uczestników. wink

Pecunia non olet

Ech, rozbrykał się młody chochlik, a tu umiaru i taktu potrzeba.

 

–Tyle się naczytałem komentarzy do ‘moich’ tekstów i nauczyłem, że teraz napiszę własny bez baboli. → Brak spacji po półpauzie, a i cudzysłów jakiś taki niedokończony…

 

–Znaj proporcjum… → Brak spacji po półpauzie.

 

–Nie czyń drugiemu… → Jak wyżej.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, któryś raz widzę, że okulary trzeba zmienić i nie ma co zasłaniać się chochlikiem. Spacje dołożę, a cudzysłów specjalnie dałem taki.

No cóż, Misiu, skoro to specjalnie…

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, ten niepełny cudzysłów traktuję, jak taki z przymrużeniem oka, właśnie taki nie do końca… 

I mnie wydaje się on jakiś taki, rzekłabym, niedokończony.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, jak zatem dać wyraz temu, że o czymś wiadomo, że nie jest moje, ale ponieważ tym się zajmowałem przez jakiś czas, chcę to podkreślić/zauważyć z dystansem, nie rozpisując się o tym ponownie? Czy pełny cudzysłów nie jest wtedy za mocny? 

Misiu, za SJP PWN: cudzysłów «znak graficzny w postaci dwóch par przecinków: „ ” lub rzadziej w innej formie, np. << >>, >> <<, w które ujmuje się wyrazy, powiedzenia lub zdania cytowane»

Wyznam, iż nie spotkałam się z określeniem, że cudzysłów może być za mocny, tak jak nie słyszałam, by mógł być słaby. A cytat można jeszcze zapisać kursywą.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, to takie moje odczucie. Gdy chcę napisać z ironią/ przymrużeniem oka, że coś jest znane/miłe, a wcale takie nie jest, użyję cudzysłowu z przecinków, a nie pełnego. Myślisz, że lepiej użyć wtedy kursywy? A może po latach napiszą w SJP: W roku 2022 niejaki Koala wprowadził specjalne rozumienie cudzysłowu złożonego z przecinków.

Jednak łatwiej jest mówić niż pisać. :)

Misiu, chyba nie ma jednoznacznych wytycznych i może dobrze, że przymrużenie oka będziemy sygnalizować tak, jak nam Pani Wena podpowie. W końcu kto lepiej rozumie odczucia piszącego. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

yeskiss

Co za nicpoń z tego chochlika, przecinek mu w oko!

Ośmiorniczko, niech się cieszy, że nie życzysz mu ogonka z tych kradzionych. :)

Reg, to takie moje odczucie. Gdy chcę napisać z ironią/ przymrużeniem oka, że coś jest znane/miłe, a wcale takie nie jest, użyję cudzysłowu z przecinków, a nie pełnego.

Koalo, Reg, jeśli się mogę wtrącić w Waszą dyskusję, w moim pojęciu do tego się cudzysłów właśnie doskonalne nadaje, jak sugeruje zasada o użyciu cudzysłowu “dla wyodrębnienia wyrazów użytych ironicznie”.

Kradł litery lub ‘ogonki’

A skoro już tak roztrząsamy detale to tutaj cudzysłów wydaje mi się zbędny, z kontekstu wiadomo, o jakie ogonki chodzi :)

 

A co do treści: chochlik chochlikowi chochlikiem ;)

Kosmos to bazgranina byle jakich wielokropków!

Hej Koala75 !!!

 

Fajne, podobało mi się, co prawda nie zrozumiałem końca, ale to bez znaczenia bez końcówki mi się podobało!!

 

Pozdrawiam!!!

Jestem niepełnosprawny...

Mind, podoba mi się Twoje podsumowanie: chochlik chochlikowi chochlikiem

Dawidiqu, to sympatyczne, że końcówka nie zepsuła Ci odbioru. :)

Na pochybel tym hohlikom! 

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Krokusie, może lepiej je ożenić z hohelkami?

Dzięki misiowi za ten tekst. Teraz przynajmniej wiem, kto i dlaczego tak psoci w moich opowiadaniach. 

Pozdrawiam. 

Sen jest dobry, ale książki są lepsze

 

M.p.  Zawsze sobie powtarzam, gdy przeoczę przecinek lub literówkę, że to robota chochlika. :)

 

Nowa Fantastyka