- Opowiadanie: pav84 - Król Papryka

Król Papryka

Dyżurni:

Finkla, bohdan, adamkb

Oceny

Król Papryka

Bardzo dawno temu, kiedy słońce i księżyc były przyjaciółmi. Daleko stąd była kraina, w której mieszkał mały chłopiec imieniem Tomek. Był bardzo niegrzecznym chłopcem, który nigdy nie chciał jeść swoich warzyw. Pewnego dnia bawił się w ogrodzie i pomyślał:

„Jeśli zniszczę wszystkie warzywa, nie będę już musiał ich jeść!”

Postanowił zrobić tak, jak myślał i od razu zaczął łamać rośliny papryki i deptać papryki miażdżące je. Nieszczęśliwy Król Papryka zobaczył wszystko i pomyślał:

„O nie! Moje papryczki mają być spożywane, a nie tak kruszone!”.

Podniósł swoje magiczne berło i wszystkie rośliny papryki zaczęły chwytać Tomka i ciągnąć go na ziemię. Biedny Tomek zaczął płakać i wołać o pomoc, ale nikt go nie słyszał. Król Papryka stanął nad biednym Tomkiem i powiedział:

„Zmiażdżyłeś moją paprykę, a teraz nie można ich użyć do pysznej sałatki. Upewnię się, że wszystkie niegrzeczne dzieci, takie jak ty, zawsze zostaną ukarane”.

Jak to powiedział, mały Tomek został zaciągnięty pod ziemię i zjedzony przez rośliny papryki. Od tego czasu, jeśli znajdziesz twarz w twojej papryce, oznacza to, że jakieś niegrzeczne dziecko zostało ukarane przez Króla Paprykę.

Koniec

Komentarze

Cześć, sugeruję, żebyś dopisał do tego tekstu 21 słów i zrobił z niego drubbla (200 słów), bo i temat raczej drabblowy niż opowiadaniowy, a i na objętość szortem to to średnio jest ;)

 

A ponieważ zauważyłam, że jesteś dzisiejszym przybyszem, to łap poradnik (prze)życia na portalu ;)

Portal dla żółtodziobów

 

Powodzenia!

http://altronapoleone.home.blog

Jeśliby potraktować to jako rozgrzewkę – to jest OK. Historia nie jest szczególnie wciągająca, sposób jej przedstawienia również, ale nie widzę też rażących błędów, ani czytanie nie było udręką. Powodzenia w przyszłych tekstach, b. :)

Cześć, Pav! 

 

To ja! Twój piątkowy dyżurny! 

Taka króciutka bajka, trochę makabryczna :) za mało żaby powiedzieć coś więcej, ale też jakiejś padaki nie ma. 

Rzuć okiem na powtórzenia, szczególnie słowa "papryka" i na końcu powinno być "ę" – "Króla Paprykę". 

A tak btw. To witaj na portalu. Polecam przeczytać poradnik podlinkowany przez Drakaino. Oprócz tego polecam udzielać się w komentarzach – odpisz tym, którzy Twój tekst skomentowali i sam czytaj i komentuj teksty innych – wtedy i Ty się rozwiniesz, i dasz feedback innym twórcom. 

 

Pozdrówka! 

 

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Witam i dziękuję za komentarze.

 

Drakania, dziękuje za link i pomoc, przeczytalem prawie caly poradnik (konkursy mnie nie interesują, może kiedyś przeczytam).

Benin, dzięki. Będę się starał :)

Krokus, umknęło mi to, dzięki i masz racje, za dużo tej “papryki” ;)

 

Przepraszam, że zajęło mi aż tyle odpisanie na nie.

Pozdrawiam! 

Królu Papryko! Pav!

Nie masz za co przepraszać – jest maj, lepiej siedzieć na dworze niż w internecie ;) Pisałem tak, bo często świeżynki ograniczają się do wrzucenia swojego opowiadania na portal i tyle je widać.

konkursy mnie nie interesują, może kiedyś przeczytam

Oczywiście każdy ma swoje preferencje, ale ja osobiście udział w konkursach polecam – nie zawsze się wygra – to jasne – ale teksty konkursowe mają zazwyczaj więcej komentarzy, więc dostaniesz więcej feedback’u. Ja często czytam większość tekstów konkursowych, żeby zobaczyć “co u konkurencji” ;)

 

Pozdrówka!

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Cześć, Pav. Witaj na portalu. Całkiem ciekawa historyjka, szkoda że taka krótka. Nie zniechęcaj się i pisz dalej. Zwróć uwagę na zdania z “i”, część z nich można zamienić na coś innego, będzie większa różnorodność.

Dzieki Ando. Zorientowalem sie ostatnio, ze wyszlo mi takie maslo-maslane w tym opowiadaniu, bo napisalem je po ang. jak przetlumaczylem w translatorze, to tak nie do konca wyszlo jak powinno. Ale bede pamietac i dzieki :)

Nie wykluczam, że ta bajeczka mogłaby zrobić wrażenie na dzieciach, ale na mnie nie wywarła żadnego. Może dlatego, że nie lubię ani papryki, ani cudzych snów.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Interesujący tekst, z ciekawą puentą :) Czyta się łatwo, puenta jest odpowiednia.

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

Opko trochę mi przypomina stare (dziewiętnastowieczne?) opowiastki dla dzieci, które dowodziły, że dziecko ma być grzeczne, bo jak nie, to spotka je jakaś straszna kara.

Wypada nieco makabrycznie, ale daje radę. Powodzenia w dalszym pisaniu.

Babska logika rządzi!

Nowa Fantastyka