- Opowiadanie: Koala75 - Sława

Sława

Jego sława, nie jemu sława (na wszelki wypadek).

Oceny

Sława

 – Jako dziecko chciałem być wyższy, bo nie urosłem. Dorosłym chciałem być lubianym i uznanym w świecie przywódcą narodu, którym gardzę. Ogłupiony wierzy we wszystko, co mu każę przekazywać. Sprzymierzyłem się ze Złym i przejdę do historii. Nie jako car zbawca matuszki Rosji, ale morderca gorszy od Hitlera. Ten, który rozpętał wojnę niosącą ból i cierpienie, również dla Rosjan. Zamiast chwały będą mieli opinię bydła pędzonego na rzeź. Ale co mi tam, ja będę sławny. Tylko się boję, że moi najbliżsi słudzy mnie wykończą. Wiem, że mnie nienawidzą, ale boją się, traktują jak prawdziwego cara. Jak caa…

 – Jednak potraktowali jak cara.

Koniec

Komentarze

Hej Koalo. Krótko ale prawdziwie, nic dodać nic ująć. Chociaż może ciut ująć – po pierwsze nie sądzę aby W.W. Input kiedykolwiek chciał być lubiany w świecie, a po drugie protestuję przeciwko utożsamianiu dyktatury i masowych mordów ze wzrostem! Metr siedemdziesiąt to wcale nie jest tak mało :-P

Misiu, ciekawa narracja pierwszoosobowa. Horrorowe wątki, tekst nadałby się na konkurs Wcielenie, tylko fantastyki mało. Mam nadzieję, że zakończenie też jest realne.

Zło napędza zło.

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Chyba drugie zdanie trzeba dopracować… Wydaje mi się, że winno zaczynać się od zwrotu “Jako dorosły…”, bo teraz tak jest trochę niejasne. Byłby wtedy jeden wyraz więcej, ale usunięcie innego wyrazu nie powinno nastręczać trudności.

Ale, w sumie, ciekawy stuwyrazowiec. Ciekawe też czy okaże się profetyczny…

Pozdrówka.

Путин, иди нахуй!

Known some call is air am

Podpisuję się pod opinią Outta!

It's ok not to.

I ja. Skoro na Moskwę zadziałało, to może i cara da się wywołać.

Babska logika rządzi!

Miś dziękuje Wam wszystkim za komentarze. Obawiał się, że ‘polityczny’ drabble nie będzie miał oddźwięku.

Słusznie prawisz, Misiu – każdemu według „zasług”.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, miło, że trafiłaś do tego drabbla. Miś myślał, że to już utonęło w poczekalni.

Czsem coś tonie w poczekalni, a po pewnym czasie, całkiem nagle i znienacka, pojawia się nowy komentarz i tekst dostaje kolejne życie. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dzięki Tobie ten drabble dostał drugie życie i dobrze, bo wciąż jest aktualny.

I tak nie śmiem równać się z Tobą, Misiu, bo buszując w przeszłości dałeś kolejne życie imponującej liczbie starszych opowiadań. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Misia zafrapowała możliwość weryfikacji tezy, że każda ingerencja w przeszłość powoduje zmianę teraźniejszości. Obecnie to zaniedbał, tyle jest ciągle nowości, ale może do tego wróci. Może zdoła rozciągnąć czas doby.

Niczego nie zaniedbałeś, Misiu. Chwilowo masz po prostu inne priorytety. I życzę Ci sukcesów w próbach rozciągania czasu – doba, na poczatek Twoich doświadczeń, wydaje się w sam raz. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Drabble na czasie. Jasnowidz z ciebie koalo.

Tomie, w tym przypadku miś chciałby być jasnowidzem.

Nowa Fantastyka