Ta rymowanka jako pierwsza będzie zgłoszona na przyszły konkurs “Grafomania 2022”.
Ta rymowanka jako pierwsza będzie zgłoszona na przyszły konkurs “Grafomania 2022”.
Miś na ekran TV patrzy,
widzi stałe doniesienia,
ma ochotę zakryć oczy
i pogrążyć się w marzeniach.
Lewandowski, Iga Świątek.
Piękna dwójka na początek.
Taki przykład go raduje,
bo u dzieci wypromuje
chęć ruszenia się z kanapy.
Może nie wyrosną ciapy.
Zamiast się za węgłem chować
– Stój, bo strzelam! – wykrzykiwać,
dzieci będą piłkę kopać,
rakietami wymachiwać
i nie będą to rakiety
na ekranach oglądane,
przez morderców wysyłane.
Lewandowski, Iga Świątek,
to wesoły w tych dniach wątek.
Ale muszą się zakończyć wojny,
by docenić ich trud znojny.
Razem z nadchodzącą wiosną
może wrócą dni radosne.
Takie jest marzenie dzisiaj
głupiutkiego misia.
Ech Misiu, ideologicznie się zgadzam, ale artystycznie tym razem mniej;)
Lożanka bezprenumeratowa
Łowuszko, jak widać, czasem miś sobie rymnąć musi, bo inaczej się udusi.
Miłe zakończenie dnia – wierszyk i komentarze. :)
Misiu, prawdziwy wysyp drabbli ostatnio u Ciebie. Jeśli małe dzieci, może dadzą się namówić na sport, z nastolatkami będzie ciężko…
Chciałbym iść na film do kina,
Oparty na faktach:
“Pierwszy kwietnia: śmierć Putina”
Reżyseria: Byaraktar
Known some call is air am
Robi się ciepło, więc może więcej osób zacznie wychodzić na świeże powietrze!
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.
Wiosna już nadchodzi w mgle młodziutkich liści
Więc marzenie Misia z pewnością się ziści. ;)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Bardzo się miś ucieszył widząc Wasze komentarze. Dzień miał trochę zwariowany, dlatego dopiero teraz odpowiada. Naprawdę Wasze komentarze to, jak eukaliptus z miodkiem.
Wrócą dni radosne, ale i bolesne. Nie ma róży bez kolców większych od płatków, zapachu. Zamiast, wszystko ma być zamiast. Cieszę się z sukcesu Idy, Lewandowskiego, ale to nijak nie dodaje wartości do mojego życia czy wspólnotowego, nijak nie zmniejsza bólu i chęci wypisania się z tej realności.
Ładnie przeciwstawiasz w drabblu obie rzeczywistości! ;-)
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Smokini, miś nie jest fanem piłki nożnej, czasem ogląda jakiś ważniejszy mecz z kanapy. Tenis też już na ekranie, ale w tej realności miś szuka czegoś miłego, odskoczni, żeby nie dać się zdołować codzienności.
Hmmm, mam jak Ambush – zgadzam się z przekazem, ale jego forma mnie nie kupiła.
Babska logika rządzi!
Finklo, dobrze, że zgadzasz się z przekazem, bo ważniejszy od formy. Forma miała ‘ułatwić’ przekaz, bo miś nie lubi patosu i innego zachwyt-sosu.
Dołączam do osób popierających przekaz.