Gwiazdka

O, Miś pisze :) Skądinąd zmień sobie określenie na “drabble”, bo wg mojego worda wyszło Ci jak w pysk strzelił 100 słów!

O Snieguroczce popełniłam kiedyś opowiadanie (radosne), więc pozwolę sobie je przypomnieć:

Gwiazdka z nieba

http://altronapoleone.home.blog

Jeżeli nie słyszeliście o Śnieżynce, spytajcie o nią rodziców albo dziadków, pewnie pamiętają. 

Drakaino, miś przysięga, że zaznaczał drabbla. Nie wie, jaki chochlik to zmienił na szorta. Oczywiście zaraz poprawi.

Dość ryzykowne założenie, a jeśli w tym roku to nie Ona, bo się zagapiła?

Bycie jedną z wielu, to boli.

Lożanka bezprenumeratowa

Fajne (sorry, Anet). Coraz bliżej święta, jednak jedno zasadnicze pytanie na usta się ciśnie: kiedy Miś napisze coś więcej, niż jeno drabbla?

Od śnieżynki do gwiazdy – zawsze to niezła kariera. Że nie jest jedyna? A ile śnieżynek spada na ziemię podczas jednej porządnej zamieci?

Babska logika rządzi!

Chyba wolałabym być jednorazową śnieżynką, spadająca ludziom z nieba, przeżywającą swój podniebny lot niż tą błyszczącą na niebie ku pamięci i czekającą na potencjalne zainteresowanie dzieci. 

Ależ Ci te drabble wychodzą spod palców, Koalo! :-) Ten, jest z takich do zastanowienia. 

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Miło widzieć Wasze komentarze. Miś chciałby, żeby Śnieżynka wesoło zamrugała do Was w Wigilię. 

Asylum, przecież gwiazda ma jeszcze inne zadania, niż mruganie do ziemskich dzieci. Może karmić życie na swoich planetach, prowadzić żeglarzy, błogosławić zakochanych…

Babska logika rządzi!

Finklo, Asylum,

zadania, a marzenia, to zdaniem misia co innego. Śnieżynka może mieć swoje marzenie. Cóż my możemy wiedzieć o marzeniach gwiazd, tych niebieskich.

Macie rację, zapomniałam o gwiazdach prowadzących podróżników, a znużonym wędrowcom, wskazujących drogę. :-) Gwiazda polarna, Krzyż Południa. Z karmieniem racja, choć to trochę inne karmienie . xd

O, ale ciekawe! O czym może marzyć gwiazda? Toż to temat na opowiadanie, o czym może marzyć galaktyka? Ten Thuban był gwiazdą polarną jakieś 2600 lat pne.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Smokini, napisz więc, o czym mogą marzyć gwiazdy, galaktyki, czarne dziury. Miś chętnie przeczyta i myśli, że nie tylko on.

O, fajny króciak. Taki, że można się uśmiechnąć i chwilkę poczuć dzieckiem. Dziękuję Misiowi.

Miły drabbelek ;D

Trzeba pamiętać że każda śnieżynka jest jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowa. Może więc jak tylko jedną z wielu na pierwszy rzut oka? A gdy się przyjrzeć, i gwiazdy, i śnieżynki, różnią się od siebie?

Dziękuję za lekturę!

Muszę dopowiedzieć, skąd się wzięła Thuban, jest w gwiazdozbiorze Smoka. xd

O gwiazdach, a raczej galaktykach troszkę nadpisałam sobie na boczku, bo żeś mnie zaraził myślą. :-) Nie będzie, a na pewno nie od razu na forum, to wygląda mi na większy koncept wpisany w coś w co kiedyś tam zaczęłam pisać. Teraz na tapecie jest opko świąteczne, jeśli się uda je napisać. 

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Smokini,

uda się na pewno. Miś trzyma pazurki, bo kciuków raczej nie ma.  Niech ONA będzie z Tobą.

Oidrin, Gruszel, miło misiowi widzieć Wasze komentarze.

Śliczne ^^

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino

tak. Śliczna jest ta gwiazdka od Ciebie.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino

Until such a blush? Miś z wrażenia zacznie pisać po angielsku. 

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino,

masz rację, bo misia angielski byłby bardziej misiowy niż angielski. 

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Australijski wariant zapewne… ;-)

Babska logika rządzi!

Nie wiem dlaczego, ale wyobraziłam sobie Śnieżynkę jako hipiskę. Pewnie przez te tańce ;-)

It's ok not to.

Tarnino,

w Twoim fanklubie będziemy śpiewać “Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie…” z akompaniamentem https://www.youtube.com/watch?v=XMY30bAbKGM

Finklo, misiowy australijski

Pierożku, a nie jadłaś przypadkiem eukaliptusa?

Nie. A jaki efekt ma eukaliptus na niemisie?

It's ok not to.

Miś nie wie, lecz sądzi po sobie. 

Per Śnieżynka ad astra

Per drabble ad szort ;) 

Świąteczne pozdrowienia, Misiu! 

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Krokusie, miło misiowi, że go namawiasz do szortów, ale miś woli je trzymać w szafie.

Tarninę też rozbawiła myśl, że miś włożyłby szorty. Wszystkie zwierzęta by się śmiały. Nie przyjęliby go nawet do zoo, co najwyżej do cyrku. 

Nie w taką pogodę, misiu :) Teraz tylko długie spodnie!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

W Australii teraz pewnie całkiem przyjemnie i cieplunio… ;-)

Babska logika rządzi!

Tarnino może misiowi wystarczy naturalne jednak futerko.

Finklo miś na stałe wybrał Kraków. O Australii nawet już nie marzy.

Spokojnych Wam przygotowań do Świąt. 

Zawsze to jakieś południe dla łodzian. ;-)

Babska logika rządzi!

Dla kilku znanych misiowi warszawiaków to już góry. 

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, straszysz misia. To wygląda, jakby białą lady przeganiano przez wschodnią granicę do UE. 

Wolę kotki :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Miś lubi kotki. ale woli ladys. 

Ech, przeoczyłam, a tu było tak ładnie i nostalgicznie… :)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.