[Walętynki] Złowiona w sieci miłości

Mięsko się rozpływało, uwodzona, wycinka, kitraki, erudyta? Cyrylica?

Czyżby Rybak?

Gdybym też miał dar prorokowania

i znał wszystkie tajemnice,

i posiadał wszelką wiedzę,

i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił.

a miłości bym nie miał,

byłbym niczym.

Pieśn nad pieśniami?

Rybak? Ale dla kogo?

No, inna walentynka :)

To nia ja napisałem! A skoro tak… Hmmm….;D

Finkla!

Specyficzna walentynka, fajna, choć ja prosty człowiek jestem i niewiele rozumiem :P

Fantastyczna sztuka uwodzenia ;)

Dooobre!:)

No przecież, że raczej. :D 

I po włosku.

Jak nie Rybak, to ktoś z pozostałych członków wesołego trio – Tsole lub Staruch.

Finkla w rezerwie (o.O)

Kobieta napisała. Mam nadzieję ;D

Fizyk? ale piękne!:)

Jak nie Rybak, to ktoś z pozostałych członków wesołego trio – Tsole lub Staruch.

Finkla w rezerwie (o.O)

Jeden rabin powie “tak”.

Drugi rabin powie “Sorry, Winnetou, nie”.

Jakże swojsko prezentują się wynurzenia uwodziciela… ;)

O.O

Na pewno niekonwencjonalne. :-)

A jakie konkretnie: kreatywnie zagmatwane. ;-)

Ciekawe :)

To dla Rybaka czy Rrybaka? ;)

Z matki obcej: krew jego dawne bohatery,

a imię jego będzie

gululu!

Normalnie incepcja, zagadki w zagadkach :D . Czyli Gululu to Finkla? Czad, wpadaj częściej na Disco!

Świetne :)

Do Rrybaka. Ale od kogo?

Sorry, Winnetouowie, Muszę rozwiać niektóre Wasze typy. To nie Finkla.

Może być Staruch, ale to cytowanie poezji w odpowiedziach nie bardzo mi do Niego pasuje.

Och, Finklo, wszystko przepadło. A Bailout był już pewien!

No przecież przeprosiłam! ;-)

Może Thargone?

Wcale nie byłem pewien :P ! Jeszcze mam parę godzin, żeby Cię dorwać!

Ale mnie czy Anonima?

Anonima, że tak dyplomatycznie odpowiem ;)

Ale, ale! Sprowadzanie tutaj wszystkich podejrzanych z komentarzem to pójście na łatwiznę!

Kto sprowadza niby? Sami lezo.

Mnie nikt nie sprowadzał. Sama przylazłam.

Jeszcze się taki nie urodził, co by Finklę sprowadzał gdzie ona nie chciała… :-)

Dobra, poddaję się, wszystkie tropy się urywają ¯\_(ツ)_/¯

Racja, Psycho. Już prędzej polezę, gdzie wróg nie chce. ;-)

Urywają się ślady… może na drzewie jaki strzępek wisi:) Pod Finklę się podszywa, ten stwór anonimowy. 

Do rrybaka – Walentynka, a po uwodzicielu śladu niet. Ups! Co robić, co robić? Zostawmy Don Juana na pół dnia jeszcze, może zajrzy. 

Lepiej rozkminić Anonima. Opka mu się podobają to raz; SB czyta – to dwa; z przymrużeniem oka, trzy; rosyjski zna, będzie cztery. Staruch by pasował, ale nie romansowy. Tsole, z kolei za mało romantyczny w tym drabblu. Może Irka, bo konkret?

Iii nie wiem, bo raczej chłopak pisał, ale niech Anonim  podpowie ździebłko:)

Podszywa pod Finklę? Toć nie dało się zaprzeczyć bardziej jednoznacznie niż kultowym “Sorry, Winnetou”.

Tymczasem Bailout już się poddał, a moje imię nie padło jeszcze ani razu.

Ani tu, ani na Discordzie!

Czyli ktoś, kto bywa na Discordzie…

Mr Brightside?

Fool me once, fool me twice

How you dare the paradise

Now you’ll never see me cry

There’s just no time to die

Cii, ludzie jeszcze głosują! ^^

Eh, nie padło, Anonimie:)

Nie, to nie Jasna Strona. Bail, wspomagania potrzeba, please… :)

Verus, Mer, Bella (chyba nie, chociaż, nie… nie wiem, lecz śladu nie ma, prócz tych wykręcających na drugą stronę słów). Eh, za mało mnie było na Dis. Wymienię tych, których jeszcze pamiętam, mając nadzieję, że demencja przede mną. :) Beryl, Myrtix, El Lobo, Ryba (ale jego przy szczepionkach nie było, więc … wykluczamy), MaS.  Cholipciuś, ten Dis może być podpuchą. Czuję się jak “Agatka”.

Dawaj drugą wskazówkę, nawet enigmatyczną, Anonimie xd

PS. Kto używa słowa “toć”?

Edytka:

PS2. Ano dałeś, drugą wskazówkę:) Te wiersze, piosenki są trudne. Pomyślę, tzn. dam głowinie odpocząć, niech sama myśli w tle.

Asylum – ^^ :P