- Opowiadanie: Łosiot - [Walentynka] Kosmiczna chłosta

[Walentynka] Kosmiczna chłosta

Do tych jednych, jedynych. 

Oceny

[Walentynka] Kosmiczna chłosta

Czekam w tym samym miejscu, co zwykle. Jest noc, miliard gwiazd wykrzywia się w złośliwym uśmiechu. To stamtąd zawsze przybywasz na skrzydłach kosmicznego wiatru, spowita złotym płomieniem. Jedna, jedyna jesteś. Lecz wiele jest Ciebie zarazem. Jak Legion.

Nie byłem grzeczny. Twój pejcz uderza supernową, strąca z nieba parę gwiazd, oślepia mię białym bólu światłem!

Jestem szczęśliwy, drżę. Kropelka potu kapie z czoła. Uśmiechnąłbym się, gdyby nie knebel.

Ból jest drogą. Kara – nagrodą.

Karz mię, poprawiaj, reguluj.

Galaktyka szczerzy szyderczo paszczę. Czekam. Wiesz, gdzie mnie znaleźć. Przybądź, o Pani!

Wiem, że się zjawisz. Robisz to zawsze, gdy na chwilę odwrócę wzrok. 

Koniec

Komentarze

Do regulatorzy, to było jasne jeszcze przed

Karz mię, poprawiaj, reguluj.

Ale od kogo?

Stawiałbym na kogoś w miarę młodego, łasego na łapankę.

MaSkroll?

 

A i, ten tego, fajne :-)

"Taki idealny wyluzowywacz do obiadu." NWM

Ładne :)

Przynoszę radość :)

To chyba nie MaSkrol. On ma inne pismo, poznałbym. 

EDIT: albo poznałabym :P

W sensie, że bazgrze jak kura pzaurem?

EDIT: Dobrze że dodałeś/aś *EDIT! Ale powinny być trzy opcje. W Europie mamy teraz trzy opcje płci.

"Taki idealny wyluzowywacz do obiadu." NWM

Też myślę, że to dla Reg. Sympatyczny drabelek.

Sadomasochistyczne wyznanie uczuć? Czy regulatorzy to poprawiają? ;-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Fajne :)

O.O

Anonimie, dostrzegam Twoją nad wyraz bujną wyobraźnię i chyba jakieś głęboko skrywane, niespełnione acz śmiałe marzenia. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Śmiałe nad wyraz. Jakiś walentynkowy Kamikaze. ;-)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

No… odważne ;)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Co za pruderyjne towarzystwo się zleciało no, trochę lateksu i jagody płoną.

Fajny tekst to jest. Ale jeszcze fajniejsza jest zagadka co do autorstwa devil

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

I dylemat jest. Ujawnić się jako autor fajnego tekstu, ale fetyszysta? 

Oj tam, oj tam. Tu sami swoi, mordeczko :P

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Podduszanko na porządku dziennym, nie bój nic. Kilka klapsów nikogo nie zgorszy. ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Znam ja te numery. Wszystko ładnie pięknie, zrób coming out, mówili, jesteśmy tacy jak ty. A potem zostanę portalowym gimpem.

Literatura wymaga poświęceń. Tego nie mówili? ;D

Nobla za darmo nie dajo.

<Idzie sprawdzić co to gimp>

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Gimp to prał ich:

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No nie wiem. Jak dla mnie tym gimpem (sprawdziłem, nikt kto srogo nie siedzi w angielskim nie może znać tego słowa :P ) jednoznacznie wskazał na Marasa :D

Czyli zwycięstwo, bo albo to on, albo będzie musiał się ujawnić, jeśli nie chce rzucić podejrzeń na Cthulhu ducha winnego nosorożca ¯\_(ツ)_/¯

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Macie mnie. To on.

Lol :D

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Kolejna milutka walentynka dla Reg :) Podobało mi się :)

To dla reg, ale również dla pozostałych łapankowiczow.

Ładne. Dla Regulatorzy jest chyba najwięcej walentynek :) Ale, trudno się dziwić.

Interesujące. Zwłaszcza wizja Reg latającej z pejczem… ;-)

Babska logika rządzi!

Brawo dla odważnego! Ale powiem Ci Łosiot, że tekst fajny, ale Twoje odpowiedzi na komentarze jeszcze lepsze, szacun za poczucie humoru :D

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Przyznam, uśmiałem się też :))

Chciałbym zakomunikować, że wcale tak okropnie nie bazgrzę. Owszem, okropnie, ale nie tak okropnie.

A poza tym fajna walentynka, nie pamiętam dlaczego nie skomentowałem wcześniej… :)

Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.

Nowa Fantastyka