- Opowiadanie: Anonimowy bajkoholik - Czekając na fragmenty komentarzy

Czekając na fragmenty komentarzy

Wi­dząc ro­sną­cą po­pu­lar­ność frag­men­tów i żywy odzew spo­łecz­no­ści por­ta­lu, chcę przed­sta­wić wam coś od sie­bie. To do­pie­ro po­czą­tek mojej książ­ki, ale już dziś pla­nu­ję po­wal­czyć o ka­wa­łek na­gro­dy Hugo (pod­staw­ka wy­star­czy). CZE­KAM NA KON­STRUK­TYW­NE SU­GE­STIE I PEŁNĄ ŁA­PAN­KĘ BŁĘ­DÓW!


~~~~
Do­pi­sek po­kon­kur­so­wy.

W jed­nym z in­nych wąt­ków Ba­ilo­ut na­zwał po­niż­szy ma­te­riał hap­pe­nin­giem. Bar­dzo się z tego cie­szę, bo od po­cząt­ku taki był za­miar i takie okre­śle­nie było w gło­wie.

Ca­łość trak­tu­ję dwo­ja­ko. Przede wszyst­kim to praca zbio­ro­wa, bo w tym przy­pad­ku, dro­dzy współ­au­to­rzy, na ca­łość za­ba­wy tak na­praw­dę skła­da się kom­plet ko­men­ta­rzy ;P 

Rów­no­cze­śnie jest tu też dru­gie dno. Oprócz frag­men­tu-frag­men­tu sta­no­wią­ce­go na­głó­wek dla pracy zbio­ro­wej, umiesz­czo­no tu także w pełni sa­mo­dziel­ny szort-szort apo­ka­lip­tycz­ne­go SF:

“Pew­ne­go razu KO­NIEC.” :-)

Taka za­ba­wa pu­deł­ka w pu­deł­ku :-)

Oceny

Czekając na fragmenty komentarzy

Pew­ne­go razu

Koniec

Komentarze

Pewnego razu

Tu jest błąd. Ja bym poprawił na

Dziękuję za tak szybką reakcję! Natychmiast przystępuję do

Cieszę się, że

No, więc…

Ta strona to jedyne miejsce w internecie, gdzie pisarz nie czuje ze strony czytelników żadnej pre

Tarnina, wiem, że to długie opowiadanie, ale może znajdziesz czas, żeby przeczytać dzisiaj chociaż połowę?

Ja dobrnąłem tylko do. Szkoda się

Niee, muszę jeszcze pokiwać palcem w bu

Ja dobrnąłem tylko do. Szkoda się

Czy to dlatego, że zdania są zbyt zawiłe?

Tarnina, dlaczego jesteś tak scepty

przed czekając powinien być przecinek

Skandal. W pierwszym zdaniu nie ma orzeczenia, ani podmiotu, ani nawet kropki. Nie rób sobie jaj. Jak sknocisz pierwsze zdanie, to możesz zniechecić czytelnika i nie dobrnie nawet do drugiego.

Podoba misię! 

Zastanowiłabym się jedynie nad rozpoczęciem, sama nie wiem (?), wydaje mi się, że “Pewnego dnia” byłoby bardziej uniwersalne.

Dogsdumpling, wydaje mi się, że tam bardziej pasuje wykrzyknik.

Chrościsko, nie wiem co robić. Czy poświęcić emocjonalny przekaz i wprowadzić orzeczenie albo dwa?

Asylum, czy dzień nie odstraszy osoby pracujące na nocnej zmianie? Dla nich to przestanie być science-fiction i zacznie być fantasy.

Anonimie, z minimalizmem też daleko nie zajdziesz. Trzy orzeczenia w pierwszym zdaniu to absolutne minimum. Przecież to są podstawy.

Chrościsko, dziękuję za radę! A pomioty? Co z pomiotami?

Z podmiotami to już sprawa jest bardziej skomplikowana. Nie podejmę się doradzać. Zapytaj Drakainy, ona ma większe kompetencje.

A mi się bardzo spodobało.

Z ekscytacją czekam na ciąg dalszy!

Czyli to są podmioty, a nie pomioty? Dobrze, że korzystam z waszych rad. To pomoże dopieścić moją książkę.

Drakaina, co robić z tymi podmiotami? Czy warto dodać też nadmioty?

LunarChimera, prowadzę negocjacje z kilkoma wydawnictwami. Zobaczę, które zaproponuje mi największe nakłady!

Lepiej namioty.

Książki składowane w namiotach mogą zamoknąć sad

Slyszałem, że topowe wydawnictwa płacą od ilości podmiotów, więc jak krucho u Ciebie z kasą to możesz zaryzykować trochę więcej. A i jeszcze hit sezonu. Narracja koniecznie w liczbie mnogiej, wtedy też płacą ekstra.

Czy to dlatego, że zdania są zbyt zawiłe?

Tak i jeszcze problem z 

Czary-mary-hoku

Nie zapominajcie o przydawkach I warto gdzieś postawić dwukropek Przydałoby się też pytanie retoryczne

s-pokus

Narracja koniecznie w liczbie mnogiej, wtedy też płacą ekstra.

Chrościsko, czyli powinno być “Pewnych razów”, czy tak?

 

 

Hmm, racja z tymi na nocną zmianę, mocny argument:)

Niestety, będę się upierała, że “pewnego razu”  – nie brzmi, ma odcień fantasy, a co z science? 

A gdyby tak połączyć z pomiotami, niestety wtedy opko przekroczyłoby limit i czekałyby Ciebie  Anonimie punkty karne, ale z drugiej strony przy tak dobrym tekście zbytnio bym się tym nie martwiła:)

Propozycja  “Dniem i nocą pewien namiot…"

Wiem, wiem, to pewnie zbyt duża ingerencja w tekst.

Dogsdumpling, Chrościsko doradza mi stawianie na mnogość. Czy dwukropek wystarczy? Może lepiej rozpikselować całą treść?

Mytrix, w realizmie SF-magicznym nie mogę umieszczać tak wyraźnych zaklęć. To musi być bardziej technobełkot.

Asylum, no właśnie limit!

Blokowało mnie przekonanie, ze chodzi o 20 znaków, a nie 20 tysięcy znaków!

Taki błąd sad

dwukropek, trzykropek, wielokropek, średnik i kilka nawiasów, koniecznie w kolorze zielonym

wielość musi rzucać się w oczy

coś jak te znaczki z matrixa

Aby było grubo i wesoło!

Dogsdumplin, czy do zielonego dodać też inne kolory? Nie wiem czy drukarnia w wydawnictwie nie będzie kręcić nosem. Może udobruchać ich czarno-białą okładką?

dodaj ten czerwony ♡

stawiam na zielony, czerwony może wywoływać u czytelników agresję i skończy się apokalipsą…

Regulatorzy, jesteście potwierdzeniem tezy Chrościska, że liczba mnoga znaczy więcej! Jeśli wy widzicie potencjał, to Nobel literacki przede mną! przed nami!

Mytrix, obiecuję, że książka będzie gruba na przekór ideologii fit.

Hollywood już czeka.

Dogsdumpling, racja. Zielony jako symbol przedednia apokalipsy lepiej buduje napięcie.

Tarnina, wolę żeby to zrobił Disney!

Ja bym kazdy podmiot pisał innym kolorem, zeby latwiej było je potem liczyć.

Moim zdaniem trzeba łamać przyzwyczajenia literackie i być awangardowym. Proponuję użyć “bynajmniej” zamiast “przynajmniej” i to więcej niż raz w jednym akapicie. 

Chrościsko, genialne! To załatwia problem z nadawaniem cech charakterystycznych. Nikt nie pomyli postaci!

MaSkrol, jak ci się udało zaglądnąć do moich rękopisów? Spojlerujesz! sad

Ba, nawet możesz wtedy im to samo imię dać.

O nie! Przepraszam… bynajmniej nie zaspojlerowałem czegoś poza

Chrościsko, postaram się też zmienić im wielkość czcionki. Im ważniejsza postać, tym będzie mieć większego fonta.

MaSkrol, na szczęście nie mam resentymentu do bynajmniej!

Ja właśnie chyba go mam i próbuję tak odreagować xD

MaSkrol, w takim razie specjalnie z myślą o czytelnikach użyję tego słowa w epicki sposób!

MaSkrol, w takim razie specjalnie z myślą o czytelnikach użyję tego słowa w epicki sposób!

Nie mogę się doczekać!

Czy inni p.t. czytelnicy też mają sugestie co do istotnych wątków, o które warto uzupełnić dzieło?

Z tym dużym fontem to super sprawa. Jesteś kozak.

Bo to będzie bardzo innowacyjna książka, która zmieni oblicze literatury faktu literatury fragmentu!

Konieczny jest niedokończony wątek, nie do końca zarysowany bohater, czyniący coś co będzie się wydawać bez sensu, no bo uzasadnienie byłoby później. I koniecznie nic niemówiące czytelnikowi nazwy własne.

Mytrix, czyli za dużo napisałem w tym opowiadaniu? sad Powinienem ciąć?

 

Lu­nar­Chi­me­ra, pro­wa­dzę ne­go­cja­cje z kil­ko­ma wy­daw­nic­twa­mi. Zo­ba­czę, które za­pro­po­nu­je mi naj­więk­sze na­kła­dy!

Uuuu! Niech więc ten tekst podbija rynek! heart

Ja uważam, że taki minimalizm przyciągnie czytelników. W końcu szast-prast i można się chwalić, toż to całą książkę się pochłonęło na raz!

Dopisać, żeby było bardziej niejasne.

LunarChimera, to jest myśl! Postaram się o patronat Szkół Szybkiego Czytania i uratuję poziom czytelnictwa w kraju i na świecie!

Mytrix, waham się miedzy dodaniem słów “w”, “na” i “za”.

A może “Razu pewnego”, doda poetyckości

Wątków jest w sam raz, ani za dużo, ani za mało :)

Za to perełkę strukturalną, ale nie wiem, czy zdradzać… No niech tam, dla dobra sprawy – twist koniecznie daj na początku, to zdecydowanie odciąży opko, sprawi czytelnikom przyjemność już na wstępie, a i pozwoli uniknąć marudzenia na końcu. 

Drakaina, a co z tymi orzeczeniami? Chrościsko napisał, że doradzisz!

Asylum, dobrze radzisz. Przesunę słowo “Koniec” przed “Pewnego razu” “Pewnych razów”!

Anet kliknęła, że przeczytane, a nie napisała, że fajne. Smutno mi crying

Ależ ten minimalistyczny, zredukowany równoważnik zdania jest znacznie bardziej intrygujący fabularnie niż zwykłe zdanie z orzeczeniem. Otwiera tak szerokie spektrum interpretacyjne, że

Bo to był fragment komentarza Anet devil

Drakaina, dokładnie to było celem! Dzięki temu czytelnicy samodzielnie mogą dopowiedzieć sobie historię. Nie chcę narzucać na nich jarzma interpretacji!

To wiele wyjaśnia! Anet, dziękuję za uznanie! laugh

Jeśli myślisz o ekranizacji od razu postaw na intrygującą bohaterkę w

wariancie nowoczesnym 

 

 

lub tradycyjnym 

MPJ78, spóźniłeś się o jeden komentarz i teraz zostajesz MPJ79.

Co do bohaterki, chcę wymóc na wytwórni film interaktywny. To widzowie wybiorą parametry postaci, a jej ostateczna wersja będzie średnią z uzyskanych odpowiedzi.

MPJ79,  na moim spodku raczej się na to nie zgodzą. Wiesz ordung muss sein 

Później przeczytam, na razie dodaję do kolejki.

MPJ78, MPJ79, MPJ81, ordnung muss to mus ordnungowy?

SzyszkowyDziadek, bardzo polecam, warto rozłożyć przyjemność czytania na kilka wieczorów!

Się tak z tymi wieczorami nie rozpędzaj, skoro to dziadek, to nie wiadomo ile mu ich zostało :-)

Tyle ile szyszek

Mytrix, Drakaina, wierzę, że dzięki jego poświęceniu cały las będzie szumiał o tej książce!

Dziadki szyszkowe podobnie jak dziadki leśne są długowieczne niczym dęby.

SzyszkowyDziadek, chodzi o te dęby, które rosły na terenach deweloperskich?

Anonim, a może Antonio M?

 

MPJ90, o tym nie pomyślałem…

Zaczyna się nieźle, w połowie zaciekawił mnie ten nagły zwrot akcji, finał dosyć oklepany i

Corrinn, smutno mi słyszeć twoje sowa o finale. Czy myślisz, że podmiana na sprawi, że

Warto zmienić to na. Poza tym literówka w słowie “łódka”, warto zamienić na “wódka”, mówię Anonimie, więc

Corrinn, w takim razie poprawiam na. Mam tylko wątpliwość czy jedna wódka to nie za mało. Wcześniej komentujący sugerowali mnogość, a wydają się w doświadczeni w temacie

Tekst bardzo intrygujący, napisany niewątpliwie przez znawcę i propagatora suspensu w literaturze. Czekam z niecierpliwością na dalszą część opowiadania powieści, jednak obawiam się, że autor może celowo penetrować, dezinformować i paraliżować statutowe działania społeczności nowofantastycznej poprzez treści niewątpliwie zawarte, acz jeszcze nie ujawnione, w kontynuacji swojego dzieła. Podejrzewam tu sabotaż obcego wywiadu lub co gorsza wrogiego wobec NF wydawnictwa, na przykład 

Flaszka samonapełniająca, proszę. Inspiracja, która się nie kończy!

Tarnino, ta butelka niestety jest samoopróżniająca się. U mnie takich bez liku. Pustych! sad

Peter Barton, odrzucam właśnie propozycję wydawniczą od Rajderdżydżest, proponowali tłumaczenia tylko na 23 języki. Czekam na ofertę NF i Fantazmatów, ale jeśli pominą w pakiecie klingoński i innuicki, będę szukać dalej.

Tarnina, czy zawartość flaszki fragmentuje umysł wymyslający fragmenty?

This… This is madness.

It has to stop.

Mytrix, ale dopiero po dziesiątym tomie, może po dwunastym. Wcześniej nie wypada, ale będę dostarczać fragmenty kolejnych spojlerów.

Anonimie, zdradź zakończenie powieści, wszyscy na to czekamy.

Corrinn, nie wiem czy nie wywoła to rewolucji w literaturze, ale zakończeniem jest znak kropki.

Ta butelka się opróżnia, ale potem się napełnia :)

Lissan al-Gaib, tak właśnie! Dokładnie w tym tkwi przekaz!

Tarnina, czyli to butelka samozwrotna?

To butelka Ali Baby i czterdziestu chłopa, butelka baśniowa, co ją dżinn (z tonikiem) wydmuchał, wróżka – chrzestna matka nalepką opatrzyła, Smok Wawelski banderolą ofrankował. Z tej butelki napili się dla kurażu Wanda, co nie chciała Niemca i szewczyk Dratewka, a Król Pod Górą z niej właśnie walnął sobie na lepszy sen. Z niej wypiło po robocie siedmiu krasnoludków, a Koszałek – Opałek wypił z niej przed robotą.

I Ty taką butelkę chcesz do recyklingu?

Tarnina, cieszy mnie pierwszy fanfic mojej twórczości! Czy wniosłaś już opłate licencyjną?

Daruj ubogiej niebodze, co bez grosza szlocha, bowiem grosz jej nie kocha XD

Tarnina, tak naprawdę twój fanfic to dobra reklama mojej sagi! Przekonam wydawnictwo, żeby zatrudnili cię do prowadzenia promocji i zarządznaia franczyzami tego uniwersum!

A dla mnie przegadane. Skróciłbym. :)

CM, pozbyłbyś się treści czy poszedłbyś na całość i usunął tytuł?

Tnij szeroko Anonimie. Zostaw tylko epilog… albo nawet epitafium.

Dorzuć laudacje na cześć 

Chrościsko, rozważam też wycięcie wszystkich samogłosek, w zaoszczędzonym miejscu umieszczę wykrzykniki.

MPJ, ale to dopiero w trzecim tomie drugiego cyklu kiedy

A fragment Loży dalej nie przeczytawszy… sad

Daruj poślizg w odpowiedzi. :)

CM, pozbyłbyś się treści czy poszedłbyś na całość i usunął tytuł?

Treści.

Pewnego razu

Pogrubiony fragment fragmentu ewidentnie wynika z kontekstu i wydaje się tu zupełnie zbędny. Choć i reszta jest na tyle oczywista, że można ją spokojnie zostawić w domyśle. Zaufaj inteligencji czytelnika. :)

CM, czyli po wycięciu połowy treści, usunięciu samogłosek i dodaniu wykrzykników zostaje rz!!

Wykrzykniki symbolizują postulowane już orzeczenie, a Chrościsko radził, żeby były trzy. To może lepiej ż!!!? Czy to dość wymowne i emocjonalne?

Bez cienia wątpliwości.

Nie wiedziałem, ze Cień Burzy ma rzecznika, ale jeżeli nawet on nie ma wątpliwości, to tym lepiej!

Trzeci tom drugiego cyklu to brzmi dobrze. Tylko potrzebujesz jakiegoś dodatkowego obco brzmiącego nadtytułu np Ciotka Idealia  

Anonimie, ale te trzy wykrzykniki wyglądają jakoś tak prostacko. Może poprzeczki im dorób?

-!-!-!-

Albo w ogóle zrób szlaczek.

!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!

MPJ124, wprowadzę wątek szpiegowski, szyfrując ten pseudonim łaciną.

Chrościsko, szlaczek wygląda dobrze, przyda się też obrazek ze szczeniaczkiem.

SaraWinter, sugerujesz wprowadzenie bardziej emocjonalnej treści?

Treść mnie rozłożyła na łopatki. Ta wielowątkowość, ten fun, smaczki i szlaczki… spadłam z krzesła i nie mogę się pozbierać.

SaraWinter, w wersji drukowanej będzie też fragment dedykacji dla wszystkich czytelników portalu.

Drodzy fani, od jutra możliwość wpłat na Patronite!

Przeczy…

…kla

…kla, tu jest tyle komentarzy że teraz to ja jestem …kla

Nie potwierdzam, nie zap…

Prawdziwy cliffha…

No b…!

Przyszło mi do głowy, ze gotowa powieść może przynieść większe dochody jeśli czytelnicy będą mogli odsłaniać kolejne litery wysyłając sms premium.

O treści czytam. Albo będą zgadywać litery jak w kole fortuny. Wyślą sms o treści “ODSLON: A”. I wtedy odsłonią im się wszystkie “a” w rozdziale. 

Na stronie, to ma by interes, a nie instytucja charytatywna…

MaSkrol, dla podniesienia i wyrównania szans krytycy dostaną możliwość zasłaniania liter.

LożaNF, to prawda, że już liczę zyski ze sprzedaży, ale to wszystko dla sztuki, a nie jakiegoś przyziemnego materializmu!

Tomasz R. Czarny, bałem się że klawiatura mi się skoń

Boskie, Quentin!

AQQ, to prawda, dzwonił wczoraj i proponował obsadę aktorską.

Tmsz R. Czrn, smgłsk pdł prwsz

Nie ściemniaj,Tarantino, odkryłam twoją tożsamość. :P

AQQ, blisko, ale prawdą jest, że udzielałem mu korepetycji.

Ja myślę że o ta powieść to się będą ludziska bić 

 

Znalezione obrazy dla zapytania gif minako

 

Uwaga ważna niespodzianka! Ze względu na oczekiwania mas czytelniczych i na liczne prośby w listach i faksach wysyłanych przez wydawnictwa druga część zakończy się prologiem!

Tarnina, chyba jesteś tutaj ważną specjalistką od grafik, czy powiedzieć drukarni, żeby na ilustracje dali gify?

No, to się rozumie samo przez się!

Szukam jeszcze lektorów do wersji audiobookowej. Każda postać powinna mieć osobny głos!

Nie myślałeś, żeby zrobić planszówkę na podstawie książki? To ostatnio modne. :)

AQQ, niestety studio komputerowe robiące apkę do rzeczywistości rozszerzonej wymaga roku moratorium przed wydaniem planszówki. Ale za to projekt apki przewiduje łapanie pokemenów i komentarzy!

. zu go L

To było streszczenie opowiadania, jakby się ktos nie domyślił…

Nusz, trafnie to ująłeś! Wydaje mi się jednak, że przeoczyłaś wątek, w którym główny bohater zmienił strony konfliktu.

Trzykrotnie. Ujęte spacjami.

Nusz, ale spacja romansuje z głównym bohaterem!

Tym (lepiej | gorzej) dla niej.

Nusz, w następnym tomie o sprawie dowie się ~Tylda!

Nieśmieszne :(

Anet, przepraszam :( 

Nie przejmuj się, mnie żaden tekst tak naprawdę nie rozbawił :/

To chyba ze mną coś nie tak.

Obligatoryjny gif.

Bardzo ciekawy twist z brakiem zakończenia.

Ninedin, brak zakończenia to nawiązanie do “Niekończącej się opowieści”.

Dziękuję wszystkim komentującym za uczestnictwo w performersie! :) 

Humor: obecny. Głównie on. Uch, wkur… zenie na fragmenty musiało być niezłe.

Fantastyki nie ma.

Fabuły też nie.

Ani bohaterów.

Pewną oryginalność w tekście widzę.

Warsztat prima sort. Interpunkcja trochę kuleje, ale poza tym nie znalazłam żadnego błędu.

Ależ bohaterów jest ponad dwadzieścioro – prowadzą dialog przez cały powyższy happening ;-)

 

No, niby tak. Ale komentarze pisałam przed przeczytaniem komentarzy innych. ;-p

W takim razie, Finklo, rzuć okiem na dopisek pokonkursowy w przedmowie ;-) 

Uważaj, bo jeszcze się okaże, że przekroczyłeś limit. ;-)

Sprawdzałem, jeszcze nie ;-)

I stanowczo protestuję przeciwko zawężaniu autorstwa do mojej osoby – jednoosobowy był tylko szort ukryty wewnątrz całości ;-)

Hmm…bohaterów też postawiono w domyśle. I bardzo dobrze, świetny zabieg. To znacząco ucina marudzenie o braku ich wiarygodności :P

I nikt nie powie, ze fabuła przewidywalna :P

Czy są tu jakieś kary za wykopywanie… ?

Witamy nowego bohatera naszej niekończącej się opowieści!

A jakież to kary chciałby Jim otrzymać? Służymy pomocą!

Ktoś mnie tu chciał zbanić, ubanić, czy zbanować, to pewnie wyraz pochodzący od staroruskiej bani, takiego typu słowiańskiej łaźni, gdzie się gałązkami okładało nawzajem, więc chyba o to biegało…

Wszystko dla zdrowotności i dobrego wycho-bania! (oboczność b/w czyli black/white?)

Szanownych czytelników i współaktorów mojego wiekopomnego działa nie banuję, ale banię można mieć gdy tylko opije się przyszły sukces wydawniczy!

A ten ból głowy to taki kac dzień przed, jak przy Pratchetowych zeszłoroczniakach? ;-)

Co? Pratchett zżynał z mojej książki??!!

Skądś musiał! Z mojej się bał.

Ty też zżynałeś z mojej książki??!! Może jeszcze wydałeś ją przede mną??!!

Prawdziwego mężczyznę się poznaje po tym jak kończy, a nie jak zaczyna ;P

Dlatego epicki koniec mojej powieści zostanie rozwinięty na wiele tomów!

@Outta Sewer kurde, znów mnie rozszyfrowałeś… a chciałem być Anonimem… a nie, zaraz…

Kradzież nietożsamości!

Nietożsamość kradzieży!

Do… bre.

Nowa Fantastyka