- Opowiadanie: Flapjack123 - Pochlebstwo

Pochlebstwo

Mój debiut na tej stronie, jak na razie drabble, ale mam nadzieję, że rozwinę się do tego stopnia, kiedy to będę mógł publikować opowiadania! ;)

Oceny

Pochlebstwo

Pisałam książkę, kiedy to mój synek podszedł do mnie i zapytał:

– Mamo! Dlaczego wszyscy mówią, że jestem pochlebcą…

Zastanowiłam się. Szczerze? Nie chciało mi się tego tłumaczyć, ale że był to mój najukochańszy i jedyny syn, nie mogłam tak zostawić tej sytuacji.

– Nie wiem, synku. Pochlebca to osoba, która mówi kłamstwo dla żartu. Na przykład kiedy powiesz, że mój samochód jest ładny, a w rzeczywistości ci się nie podoba.

Synek zastanowił się. Widać było w nim zainteresowanie i zamyślenie. Po chwili otrząsnął się i spojrzał na mnie poważnym wzrokiem.

– Mamo, jesteś bardzo ładna. – rzucił, wychodząc z pomieszczenia.

Koniec

Komentarze

Wszystko okej, ale gdzieś ci się po drodze zgubiła fantastyka :).

 

Nie wiem[,] synku.

 

Widać było w nim zainteresowanie i zamyślenie. Po chwili otrząsnął się i spojrzał na mnie poważnym wzrokiem.

A fe, obok siebie i jeszcze w tak krótkim tekście :).

Używanie poprawnej polszczyzny jest bardzo seksowne

Okej, dzięki ;)

Pisałam książkę, kiedy to mój synek podszedł do mnie i zapytał:

Wyrzuciłabym to.

No, rzeczywiście fantastyki nie widzę, bardziej scenkę rodzinną ;)

Ale czytało się całkiem dobrze :)

Przynoszę radość :)

Dziękuję! Właśnie coś trochę tej fantastyki mi zabrakło :P

Flapjacku, lepiej, żeby ci jej nie brakło, bo jesteśmy na portalu Fantastyka.pl :).

Używanie poprawnej polszczyzny jest bardzo seksowne

Fantastyki brak, wykonanie szwankuje… Scenka jak scenka, na obyczajówkę spoko, ale mogłaby być napisana mniej naiwnym językiem.

 

“Pisałam książkę, kiedy to mój synek podszedł”

 

“nie mogłam tak zostawić tej sytuacji” – raczej: nie mogłam zostawić pytania bez odpowiedzi

A skądinąd, gdyby to był drugi syn albo jedyna córka, to by mogła? Logika szwankuje.

 

“Pochlebca to osoba, która mówi kłamstwo dla żartu.” – chyba nawet dziecku bym tak nie tłumaczyła, bo co ma żart do rzeczy?

 

“– Mamo, jesteś bardzo ładna[-.] – rzucił, wychodząc z pomieszczenia.”

 

Spróbuj napisać opowiadanie z fantastyką ;)

http://altronapoleone.home.blog

Flapjacku123, Twój tekst to nie drabble.

Drabble musi się składać ze stu słów, a Pochlebstwo ma ich zaledwie dziewięćdziesiąt siedem. :(

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Hmmm. Też nie wiem, dlaczego wszyscy mu mówią, że jest pochlebcą. Nie wygląda… ;-)

Babska logika rządzi!

Taaa… Zdolny chłopczyk. Nabył wiedzę i od razu zastosował w praktyce. Będą z niego ludzie ;) A tekst? No cóż to w formie przypomina bardziej anegdotkę /dowcip. Z szorta/drabina można wycisnąć więcej :)

Ja bym to jeszcze skróciła. Nie wiem, czy tak wypada. Ale za dużo słów tu jak dla mnie. 

Poza tym sam pomysł mnie rozbawił. Ach dzieci… :D 

Nowa Fantastyka