- Opowiadanie: kchrobak - Parę minut

Parę minut

Mam nadzieję, że znowu zbytnio nie zagmatwałem. Można to potraktować jako swego rodzaju kontynuację do jednego z moich ostatnich szortów.

Oceny

Parę minut

Ojciec przytulił Krysię do piersi. Długa broda połaskotała ją w policzek. Wzdrygnęła się. Jego palce zagłębiły się we włosach dziewczyny.

– Kocham cię, córeczko – wyszeptał przyciągając jej czoło do swych ust.

– Wiem… tato.

– I wiesz, że już zawsze będziemy razem? Jednością będziemy. – Zmierzwił jej kasztanowe loki. – I nigdy, przenigdy cię nie opuszczę.

– Tak… – Łza spłynęła jej po twarzy.

– Nie płacz. – Otarł kciukiem wilgotny policzek. – Nie będzie bolało.

Zerknął na stojącego obok mężczyznę i dodał:

– Ale teraz już musisz iść. Czekają na ciebie.

– Jeszcze chwila, tato. – Ścisnęła go mocno, najmocniej jak potrafiła. – Czekali ponad dwa tysiące lat. Parę minut ich nie zbawi.

Koniec

Komentarze

Aj, to się córeczce zmieniło, bo ostatnio, z tego co pamiętam, przebierała nóżkami, żeby naprawić to, co ojciec i brat spartolili :D

Zabawa z czasem, miła ta scenka, niesie jakieś emocje.

Jeżu… W pierwszej chwili myślałam, że ojciec to jaki pedofil i że ją oddaje jakimś swoim koleżkom D: Nie wiem z drugiej strony, czy to co ma/miało się zdarzyć w “rzeczywistości”, nie jest równie złe. Przerażający i poruszający drabble. Wzdryg i szok, ale napisane dobrze i wprawnie grające na strunach emocji. 

Tomorrow, and tomorrow, and tomorrow, Creeps in this petty pace from day to day, To the last syllable of recorded time; And all our yesterdays have lighted fools The way to dusty death.

Widzę, Kchrobaku, że pomysły nadal wyciekają, a każdy kolejny nie gorszy od poprzedniego. ;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

@ Karol123

Nie tyle się zmieniło, co jak przyszło co do czego, to przestała chojraczyć… Tak myślę.

@ Carcon

Miła? No. nie tak to sobie zaplanowałem… ;)

@ rosebelle

Tak to miało właśnie wyglądać, więc cieszę się, że wyszło. A jeśli chodzi o to. co się ma wydarzyć to jeszcze nie wiadomo…

@ regulatorzy

Cieszę się, że tak to oceniasz… chociaż… wszystkie mogą być na równie niskim, ale nie wyprowadzaj mnie z błędu. Wolę żyć w przyjemnym świecie fikcji, niż w ponurej rzeczywistości.

Czy to jest sygnaturka?

Szczerze wyznam, Kchrobaku – rzeczywistość jest lepsza niż przypuszczasz. ;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Fajnie to wymyśliłeś, bardzo fajnie. :)

Fajny drabelek, ładnie skłaniasz Czytelnika do zmiany zdania. :-)

Babska logika rządzi!

Tekst i nawiązanie do poprzedniego tekstu przypadło mi do gustu :) No cóż, tak to bywa – łatwiej powiedzieć, że się naprawi, ale jak przychodzi co do czego… ;)

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

Miałam podobnie jak rosebelle :) A co do poziomu, to z niskością nie ma nic wspólnego :)

Fajnie, że się wam podobało.

Powiem Wam jeszcze tylko, że nie powiedziałem ostatniego zdania, bowiem przyszło mi do głowy, coby to jeszcze rozwinąć… Ale nic więcej nie powiem. Na razie.

Czy to jest sygnaturka?

Podobało mi się. Bardzo poruszająca scena.

Czekam na kolejne drabble :)

Nowa Fantastyka