- Opowiadanie: joler0 - Koniec

Koniec

Dyżurni:

regulatorzy, homar, syf.

Oceny

Koniec

Zjebaliśmy.

Pozostała nam pustka. Kosmosu. Duszy. Serca.

Jesteśmy uciekinierami.

Księżyc naszej Rodzimej okazał się beznadziejnie jałowy. Życie, które tam sprowadziliśmy umierało. Porzucamy go więc i stawiamy wszystko na ostatnią kartę. Wyselekcjonowaliśmy planety potencjalnie zdatne do zasiedlenia. TSIPPART-1 może okazać się naszym nowym domem albo ostatnim przystankiem ludzkości. Jedno jest pewne: opuszczamy ten układ i naszą Rodzimą na zawsze.

Dryfująca pocztówka niech będzie dla Was przestrogą. Zdjęcie na odwrocie pewnie wyblaknie od promieniowania słonecznego, ale widnieją na niej plaże Teneryfy i ogromny ocean. Widoki sprzed Wojny. Taką Ziemię zapamiętaliśmy, nie jej zdeformowane resztki.

Na własne życzenie jesteśmy Uciekinierami.

 

Nie pozdrawiamy. Życzymy wam więcej rozumu niż mieliśmy sami.

Koniec

Komentarze

Mnie się spodobało :) Najbardziej chyba sam początek, te cięcia za pomocą kropek, sama treść też na plus :)

Jest jakiś pomysł, dryfująca pocztówka to coś nowego. Tylko do kogo jest adresowana?

Kropka w tytule niepotrzebna. Ale już za późno na zmiany.

Babska logika rządzi!

Co ciekawe, można ją czytać od dołu, od ostatniego do pierwszego zdania. Jeszcze jeden powód, żeby usunąć kropkę po tytule: burzy symetrię ;)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Faktycznie, nie traci sensu, kiedy czyta się ją od dołu :D

Dzięki za wypowiedzi. Kropka w tytule miała podkreślić motyw podróży bez powrotu. Dodatkowo współgra z symfonią kropek początku ;) Pocztówka nie ma adresata, nadawca nie wie czy ktokolwiek ją znajdzie :)

Przeczytałam.

www.facebook.com/mika.modrzynska

A tekst też nie wyblaknie ;)? Niezły pomysł dryfującego ostrzeżenia przed bardzo dużym zagrożeniem. Pocztówka na czasie w obliczu naszych klimatycznych problemów. Pozdrawiam!

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

Ciekawy pomysł, ważny przekaz, ale wykonanie nie do końca idealne. Nie pasuje mi Rodzima, choć doceniam oryginalność nazwy.

Zdjęcie na odwrocie pewnie wyblaknie

Nie lubię takich wstawek, już u kogoś w konkursie też je negowałem. Wiesz “pewnie się stanie to i tamto”, takie tanie wymądrzanie się.

Całościowo jestem na tak :)

Pomysł prosty, ale wykorzystany całkiem zgrabnie. Tylko ta kropka w tytule…

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Melduję, że przeczytałam.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Intencje słuszne, tylko czy aby zostaną kiedyś odczytane…

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Zgadzam się z Einsteinem, który powiedział, że nie wie, jaki rodzaj broni będzie użyty w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi. Więc trzecia zapewne do takiego smutnego końca nie doprowadzi, a w piątej ludzkość dopiero będzie się wygrzebywać spod tych maczug. Więc Twoja wizja to wizja niezmiernie odległej przyszłości. ;) Ale pocztówka ciekawa.

Pietrek, zdjęcie wyblakłoby na pewno, tekst mógł być napisany np. ołówkiem, który wierzę, że byłby trwalszy od atramentu :)

Darcon, zastanawiałem się, jak Ziemię mogą między sobą nazywać ludzie mieszkający x czasu poza nią, postawiłem na Rodzimą (planetę).

Zdjęcie na odwrocie pewnie wyblaknie” traktuję jako przezorność piszącego. Ktoś po latach dostaje pustą kartkę (zdjęcie jest zniszczone), ale dzięki opisowi przynajmniej może domyślić się co na niej było. Coś na zasadzie “poproszę dwie flaszki bo pewnie jedna nie wystarczy” :D

ocha, i nawet w niezmiernie odległej przyszłości ludzie wysyłają pocztówki :)

Postawić wszystko na ostatnia kartę? No, nie. Związków frazeologicznych lepiej nie ruszać, bo są ładne jakie są i basta. Rozpoczynać przekaz dla potomnych od “zjebaliśmy”? No, wielce ryzykowne:) szczególnie, ze reszta utrzymana raczej w poważnym tonie. Sam pomysł z kręgu tych bardziej, w kontekście konkursu, oczywistych, niemniej całość jakoś się broni.

PS. Masz 808 znaków, a tekst napisany tak, jakbyś go przycinał z każdej strony:)

Związki jak to związki, nie ma takiego wagonu, którego nie da się odczepić ;) uznalem, że zabrzmi ciut lepiej z "ostatnią kartą" :) Co do "zjebalismy", to wydaje mi się odpowiednim wyrażeniem emocji tkwiących w przedstawicielu gatunku, który zniszczył Ziemię. Dzięki temu później jest poważniej. Co do znaków, chciałem w możliwie najkrótszym tekście zawrzeć sens i kluczowe elementy. Taki kaprys ;) Dziękuję za przeczytanie Michał Pe!

Jestem przekonany, że przyjdzie taka chwila, gdy przekonasz się, że “stawiać na ostatnią kartę” nie brzmi lepiej niż “stawiać na jedną kartę”, a wtedy wspomnij mnie i wypij moje zdrowie:)

Pozdrawiam serdecznie!

Na taki układ mogę się zgodzić ;) Również pozdrawiam!

Przechwyciłem :)

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Bardzo przypadł mi do gustu motyw główny i ostatnie zdania, podkreślające dramatyzm całej treści. Trochę chrzęści drugi akapit – taki kiczowaty, wręcz napisany zbyt poetycko jak na wiadomość pozbawionego nadziei człowieka. Ale i tak pocztówka na plus :)

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

 

Przeczytałem. Skomentuję po zakończeniu konkursu.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Całkiem przygnębiająca odezwa, bo pocztówką trudno mi to nazwać. Tylko do kogo ona jest adresowana? 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Powiedziałbym, że adresatem może być każdy. Coś jak list w butelce zagubiony na pełnym morzu.

Tylko czy po tym morzu jeszcze ktokolwiek pływa?

Babska logika rządzi!

Póki co to tylko kwestia naszej wyobraźni ;)

Nie znalazłam tu nic, co by mnie zainteresowało bądź zachwyciło. Motyw apokalipsy pojawił się już parę razy w tym konkursie, ten nie wyróżnia się niczym specjalnym. Nic nie wiemy o bohaterach, więc nie możemy im współczuć. Wątek wybierania planety zdalnej do życia skojarzył mi się z Interstellarem.

www.facebook.com/mika.modrzynska

Pozostanę niewzruszony. Pomysł taki sobie, wykonanie go nie ratuje żadnym ciekawym zabiegiem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Niestety, mnie nie przekonało. Czy naprawdę ludzkość napisałaby w ten sposób pocztówkę: zaczynając od “zjebaliśmy”? Próbuję ratować Twój tekst w wyobraźni i dopowiadam sobie, że to jedna z wielu takich pocztówek, dajmy na to jakiś ogólnoświatowy projekt, polegający na tym, że każdy pisze pożegnanie. 

Wrażenia nie poprawia infodumpowy charakter tekstu i nudny tytuł. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Mroczne i apokaliptyczne, także moje klimaty. Trudno to nazwać pocztówką, przypomina raczej krótki list w butelce. Mimo wszystko raczej na plus.

"Nie wierz we wszystko, co myślisz."

Podobało mi się :)

Przynoszę radość :)

To pierwsze słowo jest jak napis nie na pocztówce, ale na nagrobku ;)

Życie, które tam sprowadziliśmy umierało.

– wrzuciłbym tu przecinek przed “umierało”, ale wszyscy podejrzanie milczą w tej sprawie ;)

Przekaz jasny.

 

 

Nowa Fantastyka