- Opowiadanie: GaPa - Za+pa-mięta=nie

Za+pa-mięta=nie

Użyte w pocztówce ascii arts nie są mojego autorstwa – zgarnięte z Sieci, nie znam autorów.

Dyżurni:

ocha, bohdan, domek

Oceny

Za+pa-mięta=nie

Hej, tato!

Nie wiem, po co te wycieczki, wolałbym siedzieć w domu, niż wlec się przez te pustki.

∙∙∙∙∙·▫▫ᵒᴼᵒ▫ₒₒ▫ᵒᴼᵒ▫ₒₒ▫ᵒᴼᵒ☼)===>

Wszędzie to samo! Nic, co by warto zanotować. Sterylne lub syfiaste hotele, a za takimi samymi drzwiami takie same planety. Właśnie ←→ wiesz, że jest taka, gdzie ludzie nie mają władzy nad własną pamięcią? Nie mogą decydować, co w pamięci zachować, a co usunąć! Trafiani wymiotami wspomnień, sądzą, że to normalne! Łapiesz??? A potem mówią zbolałym głosem "chciałbym o tym zapomnieć", albo "żeby nigdy mnie tam nie było" ;) Wy-o-bra-żasz sobie!?!?!? Jaki śmietnik w mózgu ;) Ciekawy jestem, czy na swojej poszkolnej Pielgrzymce też tam byłeś?

PS Miałeś rację z ciuchami "Zaklepane", ciągle się wieszają, ostatnio miałem niemiłą przygodę w klo ze spodniami tej firmy ;(

PS2 Ponoć jedno z tych migających na niebie światełek to nasze Słońce! Czyli – wracamy ۜ\(סּںסּَ` )/ۜ 

PS3 Ale mnie ciągle zapamiętujesz? ;)

 

Syn

Koniec

Komentarze

Przechwyciłem :)

 

PS Masz chyba literówkę.

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

“Miałeś racje z ciuchami” → rację

 

Smutne jakieś mi się to wydaje. Ale Twoje szlaczki, GaPo, mnie rozweselają ;)

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Powiem szczerze, że nie załapałem :(

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

Przeczytałam, ale cóż z tego, skoro nie zrozumiałam, co zostało napisane. :(

 

wolałbym siedzieć w domu, nic wlec się przez te pustki. – Literówka.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Przeczytałam.

W pierwszym zdaniu brak przecinka przed wołaczem (tato).

www.facebook.com/mika.modrzynska

Melduję, że przeczytałam. 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Kurcze tekst zdaje się być bardzo ciekawy, jednak wydaje mi się zbyt odległy, by pojąć ten świat. Co z tego pocztówka napisana bardzo fajnie, a szlaczki dodają smaku, jak niestety nie potrafie mimo starań zrozumieć jakiegokolwiek przesłania.

Tymczasowy lakoński król

Hmmm. Mam wrażenie, że tu gdzieś jest drugie dno, którego nie skumałam. Że jakoś należałoby rozszyfrować tytuł, wyczaić zawieszone spodnie…

Babska logika rządzi!

Dzięki za komentarze. Przyjmuję sugestię, delikatnie przeredagowałem. Może jest lepiej?

pzdr

»-(¯`·.·´¯)->

Hmmm. Nie zauważyłam zmian. Doszłam tylko do wniosku, że “Zaklepane” oznacza “Reserved”. Zawsze jakiś postęp…

Babska logika rządzi!

Fajnie to wygląda z tym znaczkami, ale całościowo to nie moja bajka. Nie zastanawiam się, czy jest tu drugie dno. Opis z wycieczki, który owszem, jest sugestywny, nie wywarł na mnie silnego wrażenia.

Też chyba wszystkiego nie załapałam, ale coś w tym jest ;)

Też chyba wszystkiego nie załapałam:( I jeśli mnie pamięć nie myli, to jest to pierwszy Twój tekst, GaPo, który mi nie podszedł:( Albo przynajmniej nie tak bardzo jak inne, bo końcówka ż tym zapamiętaniem mi się spodobała, jak i "wymioty pamięci" ;) 

 

Szlaczki w przeciwieństwie do innych mi się nie spodobały, ale przynajmniej dowiedziałam się co to jest ascii art  :P

 

 

A mi się podoba ta perspektywa. Przypadło do gustu pytanie o wyobrażaniu i czy pamięta syna. Zgrzyta mi koncepcja syn-tata czyli rodzina, bo po co? Ogólnie niezłe.

 

Dobre, ale lepiej by wyglądało w zapisie tradycyjnym. Pozdrawiam!

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

Uprzejmie dziękuję za komentarze. Jeśli chodzi o ascii art to: http://www.asciimation.co.nz/ – Gwiezdne Wojny.

Gwoli ciekawostki dodam, że z braku innych możliwości kiedyś w pracy (oj dawno temu) oglądaliśmy jakieś zmagania sportowe w trybie ascii art (obraz telewizyjny z tunera tv podpiętego do komputera domowego przesyłaliśmy zdalnie do pracy jako ascii art – mieliśmy za słabe łącze by przesyłać pełny obraz). Świetna rzecz!

@Black­burn – to co napisałeś o rodzinie przez chwilę wydawało mi się dziwne, a potem już nie. Nie wiem co o tym myśleć ;)

@Finkla – z ciuchami to po prostu moje dziecinne poczucie humoru. Wieszające się ubrania! Ha ha ha ha! Hm…

pzdr

இڿڰۣ-ڰۣ–

Próbowałem to rozkodować (wieszające się ubrania – sądziłem, że zawieszają się tak, jak potrafią komputery)… ale poległem. Nie kumam. Bo i żabą nie jestem :D

Pzdr

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Nie wiem co o tym myśleć ;)

Rzeczywiście, bo zależy jaki poziom technicyzacji miałeś na myśli. Ja założyłem maksymalny – chociażby sam tytuł na to wskazuje. Nie zmienia to faktu, że styl jest dla niszowej grupy odbiorców. ;)

 

edit: ale biorę pod uwagę też możliwość, że źle interpretuję. :/

 

Przeczytałem. Skomentuję po zakończeniu konkursu.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Przeczytałam, ale nie bardzo wiem, co. Wolę tradycyjne literki zamiast szlaczków i obrazków, więc te ostatnie nie zrobiły na mnie wrażenia. Niestety, sam tekst, z powodu braku zrozumienia, też.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Przeczytałam, spodobało mi się, a potem przeczytałam komentarze i się przestraszyłam. To tu jest jakieś drugie dno? Synek piszę pocztówkę z wakacji, opisuje dziwne problemy tambylców z pamięcią, a potem puszcza żarcik. Coś jeszcze tu jest? Bo jak tak, to też nie zrozumiałam.

Dzięki za komentarze.

ocha – no strasznie mi przykro, że najpierw Ci się spodobało, a potem się wystraszyłaś! Do diaska, co to za świat, w którym ocha nie może się cieszyć tym co ją cieszy! Ma-sa-kra!

Black­burn – hm, masz rację, ja też zakładałem, że pod tym wszystkim czai się jakieś megazaawansowanie, ale jak tylko to wyartykułowałeś wyraźnie, z wrodzonej przewrotności wykonałem ćwiczenie myślowe – oderwane już zupełnie od tej pocztówki – że to przecież nie jest konieczne, by podróże kosmiczne wykonywała tylko niebotycznie bardziej zaawansowana od nas cywilizacja. Przecież jest Harry Turtledove: Droga niewybrana!

Ty­ra­elX – faktycznie z wieszającymi się ubraniami chodziło mi o takie zawieszanie jak w komputerach (przecież startuje internet rzeczy itd). Ot, zwykła gra słów.

Raz jeszcze dziękuję Wam za komentarze

pzdr

(‾⌣‾)

Bardzo mi się podobało. Naprawdę nietypowa relacja ze szkolnej wycieczki, fajny humor i nawiązania. Czarujący był dla mnie główny bohater, wesoły chłopiec, którego zachwyt był niemal namacalny. No i plus za świetnie dobrane ascii arts, które tchnęły w kartkę klimat przyszłości. Pocztówce przyznałam szóste miejsce w moim rankingu.

www.facebook.com/mika.modrzynska

Oryginalna pocztówka. Mocno pocztówkowa, z ciekawą ideą. Jest trochę chaosu; nie zrozumiałem np. pierwszego post scriptum.

Ciekawi mnie, czy zapis tytułu jako równania ma jakieś uzasadnienie. 

Ogólnie jedna z lepszych pocztówek. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Dzięki za opinie, fajnie że podobało się.

Co do tytułu to tak, trochę się przede mną ten odkrywał, ale – dla mnie – ma sens. Jest to mająca pewien związek z treścią zabawa słowna (zakładam że wiadomo co oznacza “czuć do kogoś miętę”) – clou sprawy to że piszący pocztówkę może decydować, co zapamiętać a co “wyczyścić” z pamięci (bo dziwi się, że są miejsca, gdzie jest inaczej).

Za+pa-mięta=nie

Za pożegnanie/rozstanie się z czymś/kimś, gdzie nie było “mięty”, dajemy nie – czyli nie pamiętamy.

 

A co do ascii art – lubię ;)

 

pzdr

…../ )

…..’ /

–‘ (_____

……… ((__)

….. _ ((___)

……. -‘((__)

–.___((_)

 

Widać, że lubisz zabawy słowne. Bardzo mi po drodze w Twoich rozmyślaniach o niepamięci. Nie wszystko złapałem z Twojej pocztówki, ale to co wychwyciłem, wydało mi się bardzo orginalne.

Za pożegnanie/rozstanie się z czymś/kimś, gdzie nie było “mięty”, dajemy nie – czyli nie pamiętamy.

Tak właśnie kombinowałem. Fajne! 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

@fun­the­sys­tem – brawo Ty ;)

@Nim­rod – no właśnie z tym pamiętaniem, jakby to było, gdyby warunki brzegowe były inne? Po prostu sam decydujesz (bez wzywania jakiejś specjalnej ekipy ze sprzętem) co z pamięci wyrzucasz, a co zostawiasz. Tak samo z płodnością…

Co do słownych gierek – przecież to zabawa ;)

pzdr

ʕʘ̅͜ʘ̅ʔ

Fajne :)

Przynoszę radość :)

Anet, jesteś szalona ;)

 

pzdr

 ^v^

Sło-vid  z przyszłości:)

Uargumentuję: wizja przyszłości, dzieciaki realne – nie zmienią się, bo ludzkie hormony będą nadal buzować,  podobnie jak i zwyczaje pielgrzymowania i syfiaste hotele. A poza tym, przecież nic nowego z ich punktu widzenia, i już… naszego też (znaczy mojego). A poza tym ta “mięta” jest zdrowa, woń zachęca do pogłębienia oddechu. Najzdrowsze zioło na świecie. Lepsze niż rumianek, bo ten wysusza śluzówkę.

srd, a

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Ej, ale rumianek niesie ukojenie podniebieniu ;)

 

3mka

⎦˚◡˚⎣

Miś przeczytał. Docenia uwagę o ‘zaśmiecaniu’ pamięci wspomnieniami niechcianymi.

Nowa Fantastyka