Wiersz napisałem 4. IV. 2003 r.
Wiersz napisałem 4. IV. 2003 r.
Dziękuję Ci Boże, za te wszystkie świty…
za poranki, duchem Twym ubogacone.
Dziękuję za wiarę, bo mnie wspiera przy tym,
by dni darowane – nie były stracone!
Dziękuję Ci Boże, za te słońca wschody…
których cudowności opisać – nie zdołam.
Te obrazy niebios, to dla mnie powody,
by o nich mówić.., a więc, wierszem wołam!
Wszystko, co otacza na ziemi człowieka,
mógł stworzyć tylko mądry, Wszechpotężny Bóg!
I ten Wszechświat nam widoczny tak, z daleka..,
tylko niedościgniony umysł, stworzyć mógł!
Dziękuję Ci Boże, za te wszystkie świty..,
poranki, co do mnie przychodzą, z wierszami.
Za ducha Twego, który był ze mną przy tym -
gdy słońce, dla mnie, nie świeciło – czasami.
Dziękuję Ci Boże, i za to, czego jeszcze
choć oczy widzą.., umysł objąć nie może.
Lecz tym, o czym już wiem, serce swe pieszczę,
i dziś, za to wszystko.., dziękuję Ci Boże!
Nie czaję Twojej interpunkcji, formatu wiersza – także. A treść, cóż, to niezbyt kreatywny, religijny pean.
Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.
No cóż, Wachu, widzę że wiara jest ważna w Twoim życiu i poczułeś przemożną chęć napisania o tym. Niestety, wiersz nie przypadł mi do gustu. Nie zauważyłam w nim choćby odrobiny fantastyki.
Nie ukrywam, że wolałabym przeczytać opowiadanie napisane prozą i, jako że to portal fantastyczny, zawierające fantastykę.
I ten Wszechświat nam widoczny tak, z daleka.., – Jeśli miał być wielokropek, brakuje jednej kropki. Przecinek jest zbędny, po wielokropku nie stawia się przecinka. Ten błąd pojawia się wielokrotnie.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
odrobiny fantastyki
Przy takiej tematyce to można by polemizować :)
Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.
Jestem przekonana, że Autor tworzył wiersz z pełną wiarą w prawdziwość tego, co napisał.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Przypadek Gadeona obniżył mój próg podejrzliwości. A zważywszy, że to offtop absolutny, dodam tylko, że Regulatorzy ma rację i to nie tekst na ten portal, autorze :(
Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.
Ufam, że Autor się odezwie i może coś powie, coś wyjaśni…
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Bardziej to na psalm wygląda niż na wiersz…
Babska logika rządzi!
Wierszowana modlitwa. Bardzo osobista, płynąca z serca. Podoba mi się tytuł. Na swój sposób to bardzo ładny tekst dziękczynno-chwalebny. Zastanawiam się tylko dlaczego zdecydowałeś się opublikować go akurat na tym portalu?
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Wiersz cudowny, gratuluję talentu i chcę więcej.