- Opowiadanie: Wilk który jest - Spotkanie na bulwarze

Spotkanie na bulwarze

Oceny

Spotkanie na bulwarze

Mark lubił poranki ze względu na brak tłumu letników, wypełniających zwykle bulwar. Właśnie wracał na kwaterę, gdy poczuł, że ktoś schwycił go za kostkę. Spojrzał w dół i zobaczył skulonego żebraka.

– Dobry panie, błagam, kup mi czapkę!

Mark pomyślał: „brawa za oryginalność”. Postanowił nagrodzić staranie i wskazując najbliższy stragan, powiedział:

– Dobrze, którą chcesz?

Żebrak zwolnił uścisk i spojrzał na stoisko.

– Nie, nie taką! Potrzebuję zimową. Mam pękniętą czaszkę i śnieg pada mi do środka…

Zdjął swoje okrycie i wtedy Mark zobaczył szeroką szczelinę i biały puch pokrywający mózg.

Temperatura przekraczała trzydzieści stopni. Słońce świeciło tu przez trzysta dni w roku…

Koniec

Komentarze

Brawa za oryginalność :-)

Dziękuję za dobre słowo! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Melduję, że przeczytałam :) 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Przeczytane :)

@Śniąca

Meldunek przyjęto! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Belhaj

„Zrozumiałem, bez odbioru”! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nie rozumiem. :(

 

Do setki nieco brakuje, teraz jest dziewięćdziesiąt siedem słów.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Hmmm. Jest jakiś ciekawy motyw, ale zabrakło mi wyjaśnienia albo chociaż okoliczności towarzyszących.

Babska logika rządzi!

Też nie uchwyciłem sensu. Śnieg mimo lata, ale co z tego? Czy może jakiś łupież wewnątrzczaszczkowy? Mózg jest szary, więc odpada opcja, że to mógł zobaczyć przechodzień.

@Regulatorzy – nie poddawaj się! Wierzę w Ciebie! :-)

Dziękuję za uwagę – ostatecznie przestaję wierzyć w licznik mojego pakietu MsOffice!

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Finkla

Wyjaśnienie? Proszę bardzo: są rzeczy na niebie i Ziemi, o których ani się śniło waszym filozofom!

I tej wersji trzeba się konsekwentnie trzymać! :-)

Dziękuję za słowo, że motyw jest ciekawy. Bardzo mi miło! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Sirin

Wiesz, często trafia się na bohatera, który jest o czymś przeświadczony. Na przykład obawia się, że niebo mu spadnie na głowę. Szklany człowiek w “Czarnym obelisku” E.M. Remarque’a nosi chustkę na głowie, żeby się nie prześwietlić. Ściąga ją do błogosławieństwa i oczywiście okazuje się, że nie jest szklany. Zależało mi na konstrukcji, w której wstępna deklaracja bohatera, mimo jej pozornej niedorzeczności, jest faktem.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nie wiem, Wilku, co legło u podstaw Twojej wiary w moje możliwości, ale dobrze i szczerze Ci radzę – zrewiduj ją. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Chyba lepszy byłby w tym wypadku dłuższy tekst. Bo koncepcja ciekawa, ale drabble bez wyjaśnienia na końcu wydaje się być niekompletny.

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

@Regulatorzy

Już odpowiadam – jesteś boginią, a w boginie się wierzy! :-D

A całe rozwiązanie zagadki jest w pierwszym alfabetycznie tagu. ;-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Morgian89

Dzięki skrupulatności Pani Regulatorzy zyskałem całe trzy wyrazy. Rozważałem, czy nie dodać: „Mark puścił pawia” (na ten widok rzecz jasna). ;-)

Nie mam jakiejś szczególnej wizji tej opowieści. Chociaż oczywiście mogę Marka wysłać do Peru po charakterystyczną czapkę. Wróciłby na bulwar i tu by się okazało, że żebrak zamarzł w czterdziestostopniowym upale. Liczę jednak, że każdy w zderzeniu z tym „Spotkaniem na bulwarze” zareaguje sam.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Już od­po­wia­dam – je­steś bo­gi­nią, a w bo­gi­nie się wie­rzy! :-D

Nie masz Ty litości, Wilku.

 

A całe roz­wią­za­nie za­gad­ki jest w pierw­szym al­fa­be­tycz­nie tagu. ;-)

W takim razie poziom absurdu przewyższył moją zdolność przyswajania go ze zrozumieniem. :-(

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

„O litościwym wilku” – dobry temat na opowiadanie! :-) Do tej pory najbardziej litościwa to była Wilczyca, która wykarmiła Romulusa i Remusa. :-)

 

Chcesz powiedzieć, że mój absurd jest zbyt absurdalny? Duma mnie rozpiera! :-D

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Więc wykorzystaj go, Wilku, może niekoniecznie odwołując się do antycznej karmicielki. ;-)

 

I słusznie! ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Co do antycznej karmicielki, to pomyślałem, żeby coś więcej o tych starożytnych i średniowiecznych samotnych wilkach napisać (uczonego / „prawie” uczonego). Zwłaszcza po długiej dyskusji pod jednym z opowiadań, że takie zwierzę nie istnieje (Ta, jasne – w żelaznego wilka pewnie też moi interlokutorzy nie wierzą ;-) ).

 

Zachęcony sukcesem, może dodam jeszcze jednego draba? Tfu – drabble. :-D

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nie rozumię… Tagi też nie pomogły. :(

 

Edit: No dobra, zakapował.

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Brawo! Grunt to się nie poddawać! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Oryginalne i dziwne. W sumie nie wiem, jak ocenić :)

W sumie? No, to cała nadzieja w różnicy, iloczynie i ilorazie! ;-)

“Oryginalne i dziwne” – właśnie! Dokładnie takie jest! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Absurd, ale mi się podobało. Nie umiem wskazać dokładnie dlaczego, ale czuję jakiś urok w tym spotkaniu.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Dziękuję! :-) Też się cieszę, że i dziura w czaszce, i padający śnieg, to nie psychoza tego bohatera. :-)

Jestem z tego powodu bardzo zadowolony. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Bardzo fajny drabble. Można zdębieć spotykając taką postać. Zaskakujące.

Dzięki! :-) Sądzę, że też bym zdębiał i to nawet dwa razy! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Fajne :)

Przynoszę radość :)

Dziękuję! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nowa Fantastyka