Przeznaczenie

Pewien mężczyzna postanowił spotkać swoje przeznaczenie. Wiedział, że kiedyś przyjdzie. Wystarczyło tylko poczekać. Jego znajomi wyśmiewali takie podejście. Większość z nich się ożeniła, spłodziła dzieci, reszta czerpała z życia garściami, nie dbając o nic. Podczas gdy oni żyli szczęśliwie, on cały czas czekał. Nie przejmował się zmianami zachodzącymi na świecie, nawet w okolicy własnego domu. Wiedział, że przeznaczenie w końcu nadejdzie.

Któregoś dnia przyszła do niego kobieta, piękniejsza od wszystkich, które do tej pory widział. Powiedziała:

– Chodź ze mną, jestem twoim przeznaczeniem.

Był uradowany. Jego marzenie wreszcie się spełniło. Bez wahania chwycił nieznajomą za dłoń i poszedł.

To była Śmierć.

Koniec

Komentarze

Ciekawa koncepcja, nieźle ubrana w słowa. Może niekoniecznie porywająco nowa, ale i tak fajny drabel.

Babska logika rządzi!

Wolałabym, żeby śmierć była przystojnym facetem:-)

No cóż, bywają i tacy ludzie, którzy całe życie na coś czekają i sami nie wiedzą na co. A Śmierć, czy się na nią czeka, czy nie, i tak przyjdzie.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Znaczy, potrzebne dwie Śmierci. Jedna dla nas, Drugi dla was. :-)

Nie da się drabla nazwać odkrywczym, jak dyskretnie zauważyła bemik, ale ten fakt nie ma wpływu na końcową, pozytywną ocenę formy i treści.

Straszna wizja – nie wyobrażam sobie życia, polegającego na czekaniu nie wiadomo na co. No, może poza jednym, jasnym od początku i łatwym do przewidzenia finałem.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Smutny ten drabelek. Jakoś nie wydaje mi się, żeby jedynym przeznaczeniem ludzi była śmierć Chyba, że przeznaczeniem tego konkretnego człowieka, była śmierć? A może ta Śmierć się w nim zakochała? Może to było tak jak ze Śmiercią i Deadpoolem? A może ten mężczyzna miał być nową Śmiercią? A może za dużo kombinuję?