Lubię fantastykę.
Poniższe coś to chyba wynik z wrażeń z Interstellar i ostatnich wydarzeń, o których nie miałam ochoty pisać.
Nie wiem, czy jestem ciekawa opinii, bo chyba sama nie chciałabym przeczytać czegoś takiego.
Była jeszcze jedna inspiracja, ale chyba bardzo oczywista. Dziękuję z góry za opinie.
Łagodnie wkrocz w tę zimną topiel
Starcom pozostaw krew, krzyk i łzy
Zaśnij spokojnie, nim zajdzie świt
Zdziczali szamani będą łgać
Zło nie ukryło się w Tobie
Zaśnij spokojnie, nim zajdzie świt
Nie nurzaj się w pieśni Ikarów
Dedalom pozwól na płacz
Zaśnij spokojnie, nim zajdzie świt
Niech ci, co dzielni, staną pod wiatr
Spluną niemocom w twarz
Zaśnij spokojnie, nim zajdzie świt
Zapomnij o łagodnych nocach
I pustych niebach dla pokalanych
Po prostu, kurwa, zaśnij spokojnie
Nim zdąży Coś
Ja też lubię fantastykę. Żeby było jasne, powtórzę: fantastykę.
Nie spodziewałam się komentarzy. Bardzo dziękuję.
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności. - Ursula le Guin
Chyba jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem, by ktoś, deklarując coś, tak bardzo przeczył własnym słowom.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
ktoś, deklarując coś, tak bardzo przeczył własnym słowom.
Może warto się zmierzyć z pewnymi “słowami”, Regulatorzy?
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności. - Ursula le Guin
Hmmm. Nie ma sensu, żebym dzieliła się opinią, bo na poezji znam się tylko odrobinę gorzej niż drób na przyprawach.
Ale napiszę, że powinnaś swój utwór oznaczyć “wiersz”, a nie “szort”.
Babska logika rządzi!
Mnię się owo coś podoba :)
Pozdro!
Nie biegam, bo nie lubię
Bardzo dziękuję, Corcoran
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności. - Ursula le Guin
Parafrazując lokalnego klasyka, “pozostaję niewzruszony “ – a puchaty łotdefak mruczy kontent, moszcząc się w obejściu mojej głowy.
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Dzięki. To zdanie, które mnie zainspirowało i występuje w soundtracku Interstallar, jest z wiersza Thomasa Dylana. Napisałam te kilka zdań pod wpływem wydarzeń we Francji: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Smierc-9-letniej-Chlo-Francuzi-przepelnieni-zalem-i-nienawiscia-wobec-Zbigniewa-H,wid,17471149,wiadomosc.html?ticaid=114c10&_ticrsn=3
Dziękuję za komentarze
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności. - Ursula le Guin
Problem z tym wierszem polega na tym, że to taka wydmuszka. Dużo wzniosłych słów, za którymi nic się nie kryje. No bo popatrz na to z mojej strony, czyli zupełnie przypadkowego czytelnika, który nie zna żadnego kontekstu i nie siedzi w Twojej głowie: co ja mam z tego wiersza? No nic. Nie budzi żadnych refleksji ani emocji, nie buduje obrazów, za to razi zupełnie nieuzasadnionym wulgaryzmem.
www.portal.herbatkauheleny.pl
Nie poruszyło mnie. Albo nie zrozumiałem, zatem megalomania podpowiada mi, że nie było czego rozumieć.
Sorry, taki mamy klimat.
Cóż mogę rzec? Osobiście preferuję czytelniejsze metafory, także dołączam do grona sceptyków.
