Książka

| KOPIUJ

Recenzja:

Uncelek

Niesamowity miks gatunków!

{
Empatajzer

Dawno nie przeczytałem lektury tak potężnie wybrzmiewającej gdzieś we mnie. Rozchodzącej się echem i grającej na moich uczuciach. Lektury, która wyzwoliła natłok myśli, wrażeń, prawdziwy ogrom doznań. I to płynne przejście od fantastyki do powieści obyczajowej, od weird ficton do dramatu – absolutny majstersztyk. Poruszyła mnie, dotarła do mnie, wbiła mnie w fotel, ten mariaż fantastyki z powieścią prezentującą szeroki obraz chorego, antyutopijnego społeczeństwa i zachodzących w nim przemian, to urządzenie, które pozwoli przeżyć każde uczucie znalezione w sieci jak swoje własne – to coś niesamowitego!

Nowa Fantastyka