Miejmy nadzieję, że któreś z nominowanych opowiadań opublikuje NF. Osobiście bardzo jestem ciekawy mikropowieści River of Teeth. Może znajdzie polskiego wydawcę.

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale wszystkie z wymienionych tutaj nagród zgarnęły kobiety. I pewnie wzruszyłbym na ten fakt ramionami – w końcu nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że panie pisać nie potrafią, albo że, generalnie, piszą gorzej niż facety (tu jednak trzeba powiedzieć sobie jasno: talent nie ma płci) – ale wyróżnienie dla “Wonder Woman”, koszmarnego przecież gniota (nawet jak na możliwości DC), jako najlepszego filmu, generuje u mnie potężne wątpliwości odnośnie tego, jakimi naprawdę wytycznymi kierowano się podczas tegorocznego Worldconu. Albo czy po prostu nie zbiegł się on przypadkiem – zarówno jeśli chodzi o czas jak i miejsce – z jakimś ogólnoświatowym mitingiem feministek.^^

I wcale nie pomaga fakt, że o pozostałych nominowanych filmach – może prócz po marvelowskiemu fajnego Thora i Get out, którego nie widziałem – też nic specjalnie dobrego do powiedzenia bym nie miał; WW nawet w tej kompanii robi potężne tyły.

Zanim kogoś zacznie uwierać fotel: to tylko luźny komentarz do luźnej, acz niepokojąco ciekawej obserwacji.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

@Cień – pamiętaj, że Hugo to plebiscyt, jak Zajdle. Lud przemówił ;) 

W zeszłym roku też dużą część nagród nie-fanowskich kategorii zgarnęły autorki. W 2016 również. W 2015 byli za to praktycznie sami faceci, kobiety tylko jako współpracujące – i jakoś nikt się nie czepiał :P W 2014 mniej więcej po równo. Tak więc widać pewne fluktuacje.

Cieniu, chcesz chyba przywołać Naz do dyskusji :)

Tiszka – wiem, że Hugo jest nagrodą plebiscytową (stąd  – żartobliwa oczywiście – wzmianka o zlocie feministek ;). Generalnie sytuacja sama w sobie jest, póki co, po prostu ciekawa. Naprawdę zacznę się martwić, kiedy autorzy płci nieżeńskiej – bo pewnie tak się będzie nas już wtedy nazywać – ze szczętem znikną również z list z nominacjami.

Belhaju, liczę się z taką ewentualnością, ale żebym od razu chciał?^^ Choć z drugiej strony nie mogę powiedzieć też, że nie chcę. Zawsze to jakiś ciekawy głos w dyskusji. Tyle, że to powinna być dyskusja o literaturze, a nie o równouprawnieniu, więc kończę już śmiecić.

Swoją drogą, czytał ktoś Jemisin? “Prawdziwa uczta czytelnicza” dość mocno przemawia do mojej wyobraźni, ale mnie pewnie też by tak zareklamowali, byle im się to opłaciło, więc wolałbym poznać opinie kogoś bardziej godnego zaufania.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ja mam nadal wakacje, bujam się na leżaku w słonecznej Chorwacji, nie interesują mnie komcie w Internetach ;) Kurczę, chyba nawet nie interesują mnie żadne nagrody...

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Cieniu, czytałam na razie tom pierwszy “Pękniętej ziemi” – i bardzo bardzo. Przypadło do czytelniczego serduszka, zwłaszcza swiat przedstawiony, który w końcu prezentuje coś naprawdę ciekawego. Ale np. mój kolega daje raczej takie 6/10, nie podoba mu się narracja. 

Dziękuję. Jak tylko wygrzebię się z nie-tak-już-wielkiego (ale nadal-nadal) stosu lektur zaplanowanych, to postaram się zapolować na ten cykl.

Peace!

P.S.

Nazik, palemkuj nasze zdrowie.

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

O, a ja dostałam trylogię Jemisin w nagrodę za Encephalodusa i jakoś jeszcze się nie zabrałam do niej. Prawdę mówiąc, to podchodziłam jak do jeża, po wywiadzie w NF z autorką. No ale chyba w końcu przeczytam :D

O, to wiem już, od kogo będę pożyczał.^^

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nie ma problema ;)

Hugo za najlepszy film powinien dostać bezapelacyjnie “Blade Runner 2049”.

A “Get Out!” polecam – przewrotny, satyryczny film o rasizmie, miejscami trochę kojarzący się z “Żonami ze Stepford”, chociaż ostatecznie idzie w inną stronę.