Informacje

06.06.17, g. 23:26

Rico i "Żołnierze kosmosu" powracają!

Żołnierze kosmosu stali się obrazem kultowym dość długo po premierze, przez co 100 milionów dolarów utopionych w film Paula Verhoevena nigdy się nie zwróciło. Sama marka przetrwała jednak i wkrótce zobaczymy kolejną produkcję w świecie stworzonym w umyśle Roberta A. Heinlena.

 

Wkrótce minie 20 lat od premiery pierwszych Żołnierzy kosmosu i wszystko wygląda na to, że twórcom wzięło się na wspominki. Do swoich ról powrócą Casper Van Dien jako Johnny Rico oraz Dina Meyer jako Dizzy Flores. Za scenariusz kontynuacji odpowiadać będzie Ed Neumeier, który maczał palce przy oryginale.

 

Akcja Starship Troopers: Traitor of Mars zabierze widzów na czerwoną planetę, gdzie oczywiście zagnieżdżą się robale. Pechowy Rico miał tam spokojnie szkolić nowych rekrutów, ale po raz kolejny staje oko w oko ze śmiercią. Mały oddział mu uratować planetę i dowiedzieć się, jak obcy podeszli tak blisko bazy.

 

 

Animacja została stworzona w duchu oryginału, więc jest skierowana do widzów dorosłych. Będzie to druga po Starship Troopers: Inwazja produkcja powstała w całości przy pomocy komputera. Sony Pictures organizuje jednodniową dystrybucję filmu już 21 sierpnia 2017 roku. Oficjalna premiera zaplanowana jest jednak na 2018 rok. 

 

Oryginalny film Verhoevena był adaptacją powieści science fiction Roberta A. Heinleina Kawaleria kosmosu z 1959 roku. W czasie swojej premiery spotkał się z ogromnym niezrozumieniem widzów i krytyki, która nie potrafiła odebrać filmu jako kpiny z faszystowskiej propagandy militarnej. Dziś Żołnierze kosmosu są uważane za dzieło kultowe i zarazem przykład kina, które sprytnie bawi się oczekiwaniami widza. 

 

Komentarze

yes Dobrze wiedzieć. ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nowa Fantastyka