W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest OldGuard.
Po chwili pojawił się napis w jednym z języków aardejskich, który Hak’iel szybko rozszyfrował, i krótka instrukcja:
Poziom 0
Cel: 29°52'05.4"N 31°12'54.0"E
Działania: usunąć ślady Pierwszej Generacji
– Sprytne – zaśmiała się Zihrath. – To już stażyści nie sprzątają brudów, tylko rekruci?
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest mr.maras.
– Największy sprzęt trafia do Paranal. VISTA albo VLT, cholernie wielki skurczybyk. – Felipe skrzywił się z niechęcią. – Nasze asy to łowcy egzoplanet – główny teleskop ze spektrometrem HARPS oraz systemy ExTrA i MASCARA. Do głównego podłączyliśmy niedawno systemem detekcji słabych pulsów fotonów. Szukamy planet, ale po godzinach odpalamy detektor i sprawdzamy, gwiazda po gwieździe, czy ktoś nie nadaje do nas światłem widzialnym.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Gekikara.
Stara Ys była miejscem, gdzie, prócz Uniwersytetu skupiającego najmędrszych i zarazem najbardziej zgrzybiałych uczonych imperium, znaleźć można było dosłownie wszystko, od obdarzonych trzema piersiami tancerek rozkoszy, przez starożytne artefakty ze smoczych kości, aż po handlarzy przysług, które bezsprzecznie stanowiły towar najcenniejszy i najbardziej niebezpieczny w obrocie. Trzeba było tylko wiedzieć, gdzie szukać.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest arya.
Znalazłam go niedaleko domu, za pierwszą linią drzew. Nie ruszał się, tylko skamlał. Ten żałosny dźwięk jakimś cudem przedarł się przez wyjący wiatr, jakby transmitowany prywatnym kanałem, na którego częstotliwość nastrojono moje uszy. Sierść pokrywał splamiony krwią śnieg.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Gruszel.
Zapach perfum matki, zmieszany z tytoniowym dymem, zawsze kojarzył się jej z dzieciństwem i bezpieczeństwem, z czasami, kiedy nie miała zmartwień, a świat obiecywał wszelkie skarby, kusił jaskrawością i możliwościami. Kiedy wydawało się, że jest skazana na happy end. Wtuliła się mocniej, wiedząc, że zaraz będzie musiała puścić.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Verus.
Klara wstała. Miała jeszcze trochę czasu i nie mogła dopuścić, aby dyrektor to przegapił, więc pobiegła w stronę gabinetu. Ludzie, których mijała, oglądali się. Nie dostrzegali jej, ale czuli delikatny wietrzyk, niosący zapachy, których nie znali: leśnej ściółki, nadchodzącej burzy, pola po deszczu.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest krar85.
– Lasy są bardzo ważne, ale odbudowa gospodarki po pandemii wymaga poświęceń. Proszę przyjść do mojego biura, już kiedyś to panu mówiłem, porozmawiamy na spokojnie.
Przyszedłem, wypełniłem kolejny kwestionariusz. Nigdy nie oddzwonili.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest fmsduval.
Konsekwentnie odpowiadała mu cisza. Aż w końcu ziemia poruszyła się, a piach wraz z pokrywającym go śniegiem począł zapadać się w czeluść. Loki cofnął się, przejęty. Z otchłani, po lodowych schodach na światło dnia wyszła na wpół zgniła, na wpół kwitnąca niewiasta, przyobleczona w suknię utkaną z udręki i smutku. Hel.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest Crucis.
Pewnego dnia wszyscy umarli. Nie wiem, czy przez szaloną mutację słynnego wirusa, kosmiczny kataklizm albo wojnę atomową, czy jeszcze coś innego. Zerwanie z istnieniem nastąpiło nagle. Świat wypełnił się duchami o twarzach bladych, apatycznych…
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Golodh.
Nie pamiętam, jak tu trafiłem. Obudziłem się pośrodku tej dziwnej, metalowej pustyni, której powierzchnia ciągle się zmieniała; raz za razem samoistnie tworzyły się wzniesienia i doły, z nieba spadały idealnie wyciosane sześciany, a grunt pękał pod własnym naporem. Na moich oczach kawałek skały uniósł się w powietrze, zatoczył koło i pękł, niczym bańka mydlana.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Radek.
– Deorbitacja udana! Glori na trajektorii…
– Do całej grupy – zakomunikował inny oficer przy konsoli – Uderzenie jeden i siedem megatony na znaczniku Baba Jaga, powtarzam – zamilkł na chwilę. – Tak, na naszym terytorium. Macie znacznik! Wysokość uderzenia, sto metrów.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Nir.
– Panie Fuchs, co to jest las?
To pytanie naprawdę nie powinno go zaskoczyć. Mieliśmy za mało czasu, pomyślał. W biegu rozmontowaliśmy świat na kawałki i zabraliśmy ze sobą tylko tyle, ile zdołaliśmy unieść.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest adam_c4.
– Powiem. Otóż jesteś likantfobem i powtarzasz na nasz temat kłamstwa. – John zaczął krążyć od ściany do ściany. – Twój artykuł o nauczycielach przelał czarę.
– Był oparty…
– Zamknij się! – Owłosiona dłoń uderzyła o kraty. – Ty draniu! Mój ojciec był nauczycielem! Uczniowie go kochali! Przez twoje wypociny płakał jak małe dziecko!
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest drakaina.
– Tu był las – powiedziała Oihan, gdy wylądowali.
Na statku nie było słów, tylko myśli i obrazy, a ona urodziła się długo po rozpoczęciu podróży. „To jej pierwsze miejsce i pierwsze słowa” – pomyślała Belardi z drżeniem serca.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Kulosław.
Minął rok. Premiera drugiej książki wyglądała lepiej (dwa tysiące egzemplarzy w pierwszych dwóch miesiącach… dlaczego ten wynik mnie tak satysfakcjonował?!), ale odczucia recenzentów pozostawały niezmienne. Wciąż coś im śmierdziało, ale tak jak wcześniej w kwestii nazwiska, znieczuliłem się. Co więcej, wmówiłem sobie, że nie potrafią poznać się na oryginalnym stylu; że boli ich wielki Jerzy Ogór.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Irka_Luz.
– Bądź przeklęty Arminiuszu, ty i twój lud! Bądź przeklęta puszczo zdradziecka, przyjdzie czas, gdy cywilizacja dotrze i tu, a wtedy znikniesz! – krzyknął i wcisnął ostrze głęboko w trzewia.
– Głupiś, przeklinasz naturę, której jesteś częścią. Wy, ludzie, nie znaczycie więcej niż drzewa i mrówki, szczury i karaluchy.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Gekikara.
Jak wyjść z siebie?
Cała sztuka w liczeniu, pustym pęcherzu i odrobinie cierpliwości.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest Outta Sewer.
Po ostatniej z przemów Arboreus wydobył spod fałd okrywającej go jesiennej szaty rytualny nóż i wbił go w brzuch zmarłej. Wykonał proste, podłużne cięcie, po czym włożył w trzewia babci nasiono.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest ANDO.
Śnił o lesie. Gałęzie rozłożystych choin niczym troskliwe ramiona otulały zielonym płaszczem przestrzeń rozbrzmiewającą ptasim śpiewem. Wokół unosił się zapach sosnowymi igieł, las upajał wolnością i życiem.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest MordercaBezSerca.
Robak nie czuje zmęczenia. Pracuje niestrudzenie systemem dwadzieścia cztery na dwadzieścia cztery godziny, siedem dni w tygodniu. W jego wnętrzu, niczym Jonasz w wielorybie, siedzi stary człowiek, który drażniąc podniebienie bestii, zmusza ją do precyzyjnych ruchów. Ubrany w pomarańczowy kombinezon, z pokraczną skorupą kasku podłączonego do maszyny pępowiną przewodów podtrzymywania życia, otoczony wskaźnikami, ekranami dotykowymi i blokami zaworów, sam zdaje się być jedną z części składowych, integralnym elementem robaka. Niczym przekładnia albo silnik elektryczny, wpasowany w miejsce, w którym ma wykonać określone zadanie. I dokładnie tyle miejsca dla niego przewidziano. Siedzi więc bokiem na małym składanym krzesełku i klnie w żywy kamień. Każdy ma swój sposób na stres, zmęczenie i niewygodę.
opowiadanie
science-fiction