- Hydepark: Przeczytam Wasze opowiadania - to nie jest groźba!

Hydepark:

inne

Przeczytam Wasze opowiadania - to nie jest groźba!

Cześć!

 

Jestem na forum NF od kilku lat, głównie przeglądam i czytam, mam jedno opowiadanie w betaliście i chyba nigdy nie zbiorę się do publikacji. Ten temat zakładam jednak z innego powodu – zawsze lubiłem czytać na głos, a od jakiegoś czasu próbuję robić to w uporządkowany sposób.

 

Mam propozycję podobną do tych, które już widziałem na forum, ale ciut skromniejszą: dla chętnych z Was przygotuję wersje audio Waszych opowiadań, ćwicząc w ten sposób swój warsztat.

 

Krótka próbka mojego czytania tutaj, to pierwsze strony Dragon Age: Utracony tron: https://youtu.be/VPcNr8lrXkI

 

Chętnych autorów proszę o wiadomości i teksty do przeczytania na maila czytaltomek@gmail.com

 

Gotowe pliki chciałbym wrzucać na kanał  na youtube jako niepubliczne z dostępem tylko dla dysponujących linkiem. Jeśli obie strony będą zadowolone z rezultatu pracy, możemy pomyśleć o publicznym dostępie, wciąż w ramach tego samego kanału na youtube.

 

Gorącą prośbą z mojej strony będą wszelkie, a przede wszystkim krytyczne, uwagi o moim czytaniu.

 

Do usłyszenia i przeczytania!

Komentarze

obserwuj

Posłuchałam kawałka – nie jest źle, choć sam początek (wypowiedź matki) brzmi najsłabiej (ale sama się kiedyś przekonałam, czytając fragment własnej powieści dla promocji w wydawnictwie, że krótka wypowiedź dialogowa na początku jest zabójcza dla amatora...). Przydałyby się tu emocje, bo musisz tym początkiem złapać słuchacza. W tekście zaczynającym się równo, od spokojnej narracji, to mniej istotne, ale dialog i nerwowa akcja dalej to twardszy orzech do zgryzienia.

Poza tym zwolniłabym nieco tempo. Jestem radykalnym wzrokowcem i słucha mi się w ogóle nie najlepiej, więc na pewno moje wrażenia nie są wrażeniami typowego odbiorcy audiobooków, ale chociaż dykcję masz niezłą, to jednak przy takiej szybkości troszkę połykasz słowa, więc nieco mniejsze tempo plus smakowanie słów, ich pełne wybrzmienie, nie zaszkodzą tekstowi, a wręcz przeciwnie. Mówię to również z własnego – tym razem radiowego – doświadczenia. Miałam z początku straszne problemy z tym, że mówię ogólnie bardzo szybko, a czytam jeszcze szybciej, a w eterze poza newsroomem to się średnio sprawadzało, więc musiałam nad tym sporo popracować.

 

Intonacyjnie początek wypada średnio, potem się poprawia, ale nie słuchałam całości, bo słuchanie wymaga ode mnie bardzo dużego skupienia ;) Może przy kolejnym śniadaniu posłucham więcej.

 

Aha, pomyślałabym na Twoim miejscu o atrakcyjniejszej ofercie publikacyjnej, że tak powiem, choć może być małymi krokami, bo prywatny kanał na YT to małe zasięgi. Nie wiem, jakie opcje są dostępne za darmo, ale mógłbyś np. zgłosić się do działu audio Fantazmatów, tam dają szanse początkującym lektorom, a zasięgi są spore. A wtedy od razu skacze atrakcyjność współpracy z Tobą dla użytkowników portalu :)

http://altronapoleone.home.blog

Dziękuję za pierwszy komentarz!

 

Najsłabszy fragment na początku oznacza, że dalej jest już tylko lepiej ;) ale rzeczywiście to było trudne do zrobienia, niemniej uznałem cały fragment za wart przeczytania, bo mamy trochę akcji i trochę przemyśleń. Dziękuję za wszystkie uwagi – przy pierwszych próbach czytałem o wiele wolniej, co dobrze wpływało na dykcję, ale utrudniało wlewanie emocji w tekst (a to dla mnie bardzo ważne, bo w ogóle napędza mnie do czytania), więc na razie wolę czytać szybciej, ale docelowo zwolnić do optymalnego tempa. 

 

Starałem się, żeby było krótko, to niecałe 5 min, jakieś 3 strony tekstu.

 

Jako że to ćwiczenie warsztatu, to na razie nie skupiam się na promocji, niepubliczne filmy na kanale i tak pozwalają udostępniać link komu się chce, więc autorzy będą mogli bez przeszkód tak robić (mogę też oczywiście udostępnić plik audio, .wav czy .ogg). W przyszłości chciałbym wziąć się za teksty z wolnego dostępu i teksty już chętnych autorów, wtedy będzie to na pewno publicznie publikowane i może też w innych serwisach. Co do Fantazmatów, to nie wydaje mi się, żebym czytał na tym poziomie, choć mam nadzieję, że to kwestia czasu i ćwiczeń.

 

Masz przyjemny głos, Mruczku. :)

Drakaina napisała Ci wiele cennych uwag. Faktycznie jest trochę za szybko, ale myślę, że łatwo to skorygować, bo dykcję masz fajną. Momentami słyszałem mlaskanie, może to zbyt czuły mikrofon. XD

 

Chętnie udostępnię do ćwiczeń moje piórko. Zupełnie inne klimaty niż Dragon age i sporo dialogów. Dasz radę!

Czy tam celowo wszystko jest na jeden głośnik z wyciszonym drugim?

Ja też chętnie jakiś drobiazg podrzucę, ofkors

http://altronapoleone.home.blog

MrBightside, dziękuję za zaufanie! Podeślę Ci wiadomość z kilkoma technicznymi szczegółami.

 

wilku-zimowy, to mój błąd w Audacity, następne nagrania będą już w normalnym stereo albo mono, które powinno się bez problemu rozdzielać na wiele głośników.

 

drakaino, na maila czy tutaj, jak Ci wygodniej. :)

Cześć!

Przesłuchałam fragment i odbiór jest pozytywny, z tym, że faktycznie początek  (pierwsza wypowiedź) jest niezrozumiały z powodu niewłaściwej intonacji. Cały fragment czytasz jednym tempem nie zważając na to, czy tekst opisuje szybki bieg bohatera, czy retrospekcję. Zróżnicowanie tempa czytania przyniosłoby oczekiwaną dynamikę. W takiej wersji wybija się na pierwszy plan monotonia.

Czasami nie wybrzmiewają końcówki słów, jakby się chciały jak najszybciej skończyć :)

 

Pozdrawiam!

 

chalbarczyku, dziękuję za uwagi. Właśnie próbowałem fragmenty akcji czytać trochę szybciej, dynamicznej, a retrospekcje i przemyślenia ciut wolniej, bardziej refleksyjnie, ale widać raczej mi to nie wyszło. Niewyraźne końcówki słów to z kolei nieraz wina zbyt szybkiego tempa. Nad oboma rzeczami pracuję, mam nadzieję, że efekt niedługo będzie widoczny.

Wydaje mi się, że można zwalniać tempo czytania, nie bojąc się. To również zależy oczywiście od “wagi” tekstu, czy mówi on o czymś istotnym. Myślę, że tekst prosty, zawierający np. obojętne opisy nie wybrzmi nawet wtedy, gdy wprowadzi się do czytającego głosu dynamikę, bo po prostu nie ma czym uderzyć słuchacza.

Cześć!

 

Podobało mi się jak czytasz :), głos masz fajny i niezłą dykcję. Tylko jeszcze tempo musisz wyrównać, bo zdanie czytasz dość szybko, ale robisz między nimi długie przerwy. I jeszcze przyspieszasz przy końcach zdań.

chalbarczyku, tutaj właśnie  wkraczam na grząski grunt, po którym dopiero uczę się poruszać ;) ale wydaje mi się, że jest to do zrobienia.

 

Alicello, dziękuję za komentarz. Przyjrzę się temu, zwłaszcza tym końcówkom zdań, bo faktycznie tam może być sporo problemów.

 

Mały update – nagrałem już pierwszą wersję piórkowego opowiadania MrBrightside, którą miał okazje wysłuchać, ale chcę jeszcze poprawić kilka rzeczy, więc może druga zostanie szerzej udostępniona :)

Druga wersja opowiadania MrBrightside pod tym linkiem, to publiczna publikacja.

 

Wszelkie uwagi bardzo mile widziane. Bardzo też zachęcam do przesyłania Waszych tekstów do przeczytania!

Moim zdaniem wyszło czadowo, ale jestem stronniczy w ocenie. ;D

Drodzy,

 

kanał w tak zwanym międzyczasie urósł, pojawiło się sporo nowych opowiadań o różnej tematyce :) mam nadzieję, że słucha się przyjemniej niż przy zamierzchłych początkach dwa miesiące temu.

 

Link do kanału yt 

Link do fb, gdzie informuję o nowościach 

 

Jeśli chcecie, żebym coś dla Was przeczytał – piszcie tutaj albo na maila (czytaltomek@gmail.com)! Chętnie zajmę się wszystkimi tekstami, dłuższymi i krótszymi, co tylko macie w repertuarze ;)

Idę posubować. Powodzenia w realizacjach.

Ja się odezwę mailowo. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

ManeTekelFares, dziękuję za suba! Mam nadzieję, że im dalej w las, tym będzie tylko lepiej :)

 

Morgiana89, bardzo się cieszę! Maila dostałem i wstępnie się zapoznałem. Odpowiem jutro, a raczej dzisiaj, tyle że później ;)

Ojeju, jeju, przeoczyłam! Jak ja mogłam :( ale zaraz muszę wyjść, więc posta traktuj jako gwiazdkującego.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, tak czynię i czekam na wiadomość ;)

Drodzy,

 

opowiadanie Morgiany89 właśnie ukazało się na kanale – link. To najdłuższe póki co nagranie, prawie 1h 15min!

 

Jeśli chcecie, żebym przeczytał i Wasze opowiadania, to piszcie śmiało! :)

Dziękuję, Mruczku raz jezzcze. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Bardzo podoba mi się Twój głos i tempo w jakim czytasz. Prędzej niedoskonałości mogę się dopatrzeć w moim tekście. Życzę Ci sukcesu i więcej chętnych z naszego portalu, bo to jest niczym namiastka własnego audiobooka. <3

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Hej ho, Forum, po... latach!?

 

Mruczku, jak już wiesz, ja też Ci chętnie udostępnię kilka swoich tekstów :-)

Mee!

Morgiano, bardzo dziękuję za miłe słowa i przede wszystkim za powierzenie mi tekstu. Mam nadzieję, że rezultat końcowy jest przyjemny w odbiorze :)

 

kozojuniorze, wiem i bardzo mnie to cieszy! Szczegóły dogadamy już na innych kanałach ;)

Drodzy,

 

pierwsze nagranie twórczości kozyjuniora już na kanale – link. To opowiadanie “Siniaki”, które znajdziecie tutaj. Kolejne w drodze, w tym pierwszy drabble!

W krótkim i nowym roku pora na coś nowego i krótkiego – pierwszy drabble, autorstwa kozyjuniora! Nagranie “Sprężyny” znajdziecie na kanale, a tekst tutaj. Miłego słuchania!

Drodzy,

 

ostatnie dwa opowiadania kozyjuniora – “Zaproszenie” i “Nic więcej” już na kanale, ale również na Spotify i Anchor. Mr Brightside i Morgiano, Wasze również tam trafiły, są też w lepszej jakości niż na yt – mniej trzasków i głośniej.

 

Chętnych do usłyszenia własnego tekstu zachęcam do kontaktu!

Świetnie mi się z mruczkiem współpracowało! To była bardzo przyjemna i sentymentalna podróż do czasów, kiedy pisałem trochę, ekhm, znacznie więcej niż teraz :D dziękuję!!!

Mee!

Nowa Fantastyka