Mały, wielki problem.

Strona standaryzowana ma 1800 znaków (no, 1500-1600 przy zleceniach tłumaczeniowych - cfaniaki).

więc, 30 linijek po 60 znaków.

Teraz ustaw sobie tak czcionkę, żeby Ci to wyszło i gotowe :)

Ale tak na prawdę, to po co Ci taka normalizacja? Jeśli wysyłasz propozycję wydrukowaną to wydrukuj tak, żeby było czytelne (w części "dla autorów" albo "zen redakcyjne" jest chyba sugestia, jaka czcionka i interlinia)

dj

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Przeważnie wydawnictwa podają na swoich stronach sugestie dotyczące wydruku, ewentualnie formatu pliku, w jakim tekst ma być wysłany.

dokładnie right

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nie tyle sama normalizacja jest mi potrzebna, co czysta ciekawość, a półtorej godziny spędzone przy kompie i szukanie w necie informacjiwykończyło mnie na tyle, że postanowiłem zapytać bardziej doświadczone osoby. Dziekuję za info, pozdrawiam was serdecznie. A jeszcze małe pytanko. Np. 5000 znaków ze spacjami- gdzie ja znajdę ilość spacji w edytorze? Czy mam może liczyć każdy odstęp na każdej stronie, w każdym akapicie, w każdej linijce, zsumować to z ilością znaków? 

word - recenzja, statystyka wyrazów. podaje wszystko, co potrzebujesz

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Dziękuję raz jeszcze za nieocenioną pomoc. :) Pozdrawiam serdecznie.

Poza tym, gdy moduł statystyczny edytora już poda Ci ilości słów, znaków i spacji, chyba bez problemu przeliczysz to na strony znormalizowane (1800 znaków) i zawrzesz taką informację w mejlu do potencjalnego wydawcy.

Konieczne jest zawarcie takiej informacji? Pierwsze słyszę o tym.

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Może paść pytanie o objętość w stronach znormalizowanych albo arkuszach wydawniczych.

A wiara, że redaktor potrafi odnaleźć liczbę znaków w pliku i podzielić przez 1800 bywa czasem zwodnicza...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

A jeśli chciałbyś, mirekowski przeczytać jakąś dyskusję, to założyłem niedawno całkiem podobny wątek:

http://www.fantastyka.pl/10,8822.html:

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

łicz ken bi linked łell or wery łel iwen.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

i pamiętajcie: w komunikacji webalnej gramatyka jest przeszkodą - w pisaniu książki nie.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Jak się "ulinkowuje" czy też "ulincznia" link?

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

obiecałem sobie, że po odpowiedzi na 100 takich pytań założę wątek i przestanę być złośliwy

ale po założeniu i kolejnych takich samych 100 pytaniach zacznę :)

Należy czytać!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

na przykład faq w hydeparku, gdzie jest punkcik o wklejaniu linków :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

A po co chowałeś ten punkcik między innymi tematami? Jako samodzielny był widoczny, teraz trzeba szukać, zgadywać, gdzie może się kryć.  

Albo zmień tytuł. Nie FAQ, ale, na przykład: linkowanie, coś tam, coś tam...

albo, zanim pomyślisz - przeczytaj :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Dobra! Przeczytałem i już będę grzeczny.

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!