- Hydepark: Wniosek racjonalizatorski

Hydepark:

Wniosek racjonalizatorski

Czy nie warto byłoby wprowadzić jakiegoś podziału forumowiczów na kategorie wiekowe?

 

Nie chodzi mi oczywiście o jakąkolwiek formę segregacji, czy tworzenie osobnej przestrzeni dla mniej doświadczonych koleżanek i kolegów, a bardziej o oznaczenia ułatwiające rozróżnienie, czy dany tekst umieściła osoba dojrzalsza, czy nie.

 

Czasem, w trakcie czytania opowiadania dociera do mnie, że osobie, która je napisała brak dojrzałości. Czasem autorom brakuje warsztatu. Nie zawsze jednak można jednoznacznie stwierdzić, czy autor jest młodą osobą, przykładowo uczniem, co niektóre braki może tłumaczyć, czy jednak osobą dojrzałą fizycznie, ale mniej, jeśli chodzi o warsztat. Trudno mi się komentuje takie opowiadania. W dodatku czasem mam wyrzuty sumienia, że może zbyt ostro potraktowałem osobę, która jeszcze nie miała szansy wszystkiego się nauczyć. Wierzę, że inni forumowicze też mają podobne dylematy.

 

Zdarza się, że człowiek ma ochotę przeczytać coś wymagającego, wybiera tytuł, a potem w trakcie czytania okazuje się, że trafił na naiwną fabułę stworzoną przez gimnazjalistę. Innym razem chciałoby się właśnie zagłębić w świat fantazji takiej młodej osoby i pomóc jej dopracować formę, ale znajdź tu człowieku odpowiednie opowiadanie.

 

Wreszcie młodym ludziom trudniej przebić się ze swoimi tekstami wśród "starych wyjadaczy" i łatwiej jest takich młodych twórców zniechęcić. A przecież cenna jest każda młoda jednostka, która, zamiast bezproduktywnie tracić czas przy grach komputerowych, czy telewizji, ma chęć rozwijać swoją fantazję i doskonalić język.

 

Przy rejestracji na forum, oprócz płci, podaje się rok urodzenia, tak więc ta informacja egzystuje już w systemie. Jednak, o ile oznaczenie płci jest widoczne dla użytkowników, o tyle wiek już nie. Może warto więc wprowadzić jakieś oznaczenie, zależne od grup wiekowych ( dwóch, góra trzech), z powodów wymienionych wyżej. Można by oznaczyć choćby kolorem – mamy zielony dla redakcji i czerwony dla wszystkich pozostałych użytkowników.

Przemalujmy juniorom nicki na żółto. :)

Komentarze

obserwuj

Do tekstów autorów 12-17 nikt nie zajrzy i nagle okaże się, że wszyscy na forum to czterdziestolatkowie.

pozdrawiam

I po co to było?

Jestem za, w stu procentach.

Podawanie wieku w żaden sposób nie dyskryminuje, fajnie byłoby wiedzieć, czy tekst (lub komentarz) napisała osoba z gimnazjum (znam kilka osób w tym wieku z fajnymi mozliwościami), liceum czy osoba, powiedzmy po trzydziestce.

W przypadku tekstu jest to jeszcze kwestia drugorzedna (zwykle da sie rozpoznac w trakcie czytania czy pisał "junior" czy ktos starszy), ale już w przypadku komentarza - niekoniecznie.

Jestem przeciw, szufladkowanie wiekowe twórców może bardzo zaszkodzić.

Pozdrawiam

Nie. Ponieważ nie ma żadnej weryfikacji podawanego wieku.

Weryfikacji płci też nie ma i czy mamy w związku z tym jakieś problemy? Ja tam czasem chciałbym wiedzieć, ile konkretnie lat ma autor, bo wiem na co mu zwrócić uwagę, jakie lektury zaproponować i ogólnie jak go traktować. Nie udawajmy, że tutaj mamy do czynienia tylko z twórczością. Tak naprawdę mamy do czynienia z twórcami.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Z drugiej jednak strony jestem przeciwny wprowadzaniu jakichś kategorii. To nie są zawody sportowe.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

@syf. - może tak, może nie. Na pewno zajrzy dyżurny z loży, prawda? Poza tym, jeśli ktoś nie ma ochoty na czytanie tekstu młodego autora, to i tak zorientuje się w trakcie i przerwie. Potem mamy komentarze, w stylu "przeczytałem pierwsze dwa zdania i ...", bardzo motywujące i konstruktywne.

@Kalep - pytanie, co szkodzi bardziej. Łatwo mi jest wyobrazić sobie zdolnego nastolatka, który pisze na tyle ładnie stylistycznie, że inni biorą to za pracę dorosłej osoby, a jednocześnie skromny bagaż życiowych doświadczeń odbija się negatywnie na fabule i autor zbiera za nią cięgi. 
Młodzi ludzie są bardziej wrażliwi na ostrą krytykę i szybciej się zniechęcają. Kwestią do dyskusji jest to, co jest dla nich bardziej szkodliwe: traktowanie ulgowe, czy wymagania stawiane na równi z dorosłymi. Pewnie jak zwykle, gdzieś pomiędzy jest złoty środek.

@prosiaczek - piszesz jak funkcjonariusz państwowy, który z góry zakłada zła wolę obywatela. ;) Dlaczego zakładasz, że forumowicze będą oszukiwali w tej materii? W celu uzyskania jakich korzyści?

@brajt - kategoria to niefortunne sformułowanie. Chodziło mi o jakąś formę oznaczenia. Daleki jestem od pomysłów organizowania oddzielnych konkursów, itp.

@syf. - może tak, może nie. Na pewno zajrzy dyżurny z loży, prawda?  --- dyżurny loży zajrzy i wyjrzy --- że tak powiem. Wobec tego dodatkowa funkcjonalność, czyli tworzenie kategorii wiekowych, jest bez sensu.

 

Potem mamy komentarze, w stylu "przeczytałem pierwsze dwa zdania i ...", bardzo motywujące i konstruktywne. --- są takie komentarze, bo nauczyć się stawiać przecinki, formatować dialogi --- ba --- klecić proste zdania każdy powinien się we własnym zakresie nauczyć.

pozdrawiam

I po co to było?

Nie ma większego sensu dzielenie na "młodych" i "starych", ponieważ rok urodzenia można wpisać dowolny, nawet z przyszłości, automat przełknie wszystko, poza tym syf  ma rację, i to "podwójnie świętą": stary czy młody, absolutne podstawy powinien mieć opanowane. Albo mieć murzyna / murzynkę do przepisywania z jednoczesnym tłumaczeniem z naszego na polski.

"nauczyć się stawiać przecinki, formatować dialogi --- ba --- klecić proste zdania każdy powinien się we własnym zakresie nauczyć." - ależ tak! Oczywiście! 

Tyle, że aby się czegoś zacząć uczyć, trzeba mieć najpierw świadomość swoich ograniczeń, a tej często młodym ludziom brakuje. Skomentowanie jedynie pierwszego zdania prędzej zniechęci młodego autora do jakichkolwiek publikacji, niż zmotywuje do pracy nad sobą.

"Albo mieć murzyna / murzynkę do przepisywania z jednoczesnym tłumaczeniem z naszego na polski." - w tym momencie wyobraziłem sobie gimnazjalistę z ghostwriter'em. :)

Punkt 21 regulaminu:

"Użytkownik ma obowiązek aktualizować dane podane w formularzu rejestracyjnym zgodnie z obowiązującym stanem."

A ten punkt regulaminu to już w ogóle parodia. Rocznik nam się przecież nie zmieni, płeć też chyba nie. Stan małżeński mam wpisywać?

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Są tacy, co zmieniają płeć, choćby i w parlamencie. :)

Tyle, że aby się czegoś zacząć uczyć, trzeba mieć najpierw świadomość swoich ograniczeń, a tej często młodym ludziom brakuje. Skomentowanie jedynie pierwszego zdania prędzej zniechęci młodego autora do jakichkolwiek publikacji, niż zmotywuje do pracy nad sobą. 

--- jak to się mówi: w trójmieście jest więcej grzybiarzy niż grzybów, więc nie ma co się dziwić, że mało kto się sili na merytoryczne komentarze pod ostrymi gniotami. Zresztą, jak szkoła nie nauczyła podstaw polskiego, to tym bardziej dwa albo trzy komentarze w internecie...

pozdrawiam

I po co to było?

Dwa lub trzy sensowne komentarze w internecie potrafią drastycznie odmienić perspektywę w jakiej spoglądasz na swoją twórczość lub dany tekst. Z naciskiem na sensowne.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

"Zresztą, jak szkoła nie nauczyła podstaw polskiego, to tym bardziej dwa albo trzy komentarze w internecie..."

Tylko mnie chodzi o tych, którzy jeszcze szkoly nie ukończyli...

Zgadzam się z Brajtem. Tutaj nie poddaje się pod ocenę szkolnych wypracowań pisanych z przymusu, tylko często pierwsze próby literackie, z którymi ich autorzy są silnie związani emocjonalnie. 

Nawet nie chce mi się wczytywać w komentarze:
jestem absolutnie przeciw.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

"nie chce mi się"

No właśnie, a młodym autorom często nie chce się czytać (i poprawiać) własnych tekstów, przez co przypominają one niekiedy pole minowe. Tyle, że przed polem minowym czasem ktoś postawi tabliczkę z ostrzeżeniem. Rozumiem, że Wy wolicie nieoznakowane. :) 

Ja jestem synem sapera, więc nie mam zamiaru bić się o to, jak Roger o edytor.

Pozdrawiam 

Berylu, w szanującym się serwisie literackim (Esensja dajmy na to), jak i w pismach drukowanych, z Nową Fantastyką na czele, masz notkę informacyjną o autorze, w której jest podany wiek. 

Czytając opowiadanie chciałbym po prostu wiedzieć, kim jest jego autor, tak jak wiem o tym, gdy sięgam po książkę w księgarni. A tutaj dostaję co najwyżej jakiś anonimowy nick.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

   A skonfigurowanego porządnie edytora jak nie bylo, tak nie ma... I nowej wyszukiwarki, a czas sobie płynie...   

To już lepiej stworzyć pole, w którym moglibyśmy coś o sobie napisać, między innymi określić swój wiek, zainteresowania itd. Taką krótką notkę/kilka informacji o sobie. Oczywiście wypełnianie takiego pola nie byłoby obligatoryjne. A miło jest wiedzieć, kogo dzieło się czyta...

Unfallu, nawet nie o to chodzi, że im się nie chce. Chodzi o to, że nie zdają sobie sprawy z takiej potrzeby, nawet konieczności.   

Dlaczego tak bywa, to dłuższa historia, a ja nie chcę się irytować...

"Chodzi o to, że nie zdają sobie sprawy z takiej potrzeby, nawet konieczności."

AdamieKB, dokładnie to miałem na myśli pisząc, że "aby się czegoś zacząć uczyć, trzeba mieć najpierw świadomość swoich ograniczeń". Ale lenistwo i ignorancja to dwie różne rzeczy, a przykłady obu można znaleźć w wielu tekstach. Niepoprawna budowa zdań, czy błędny zapis dialogów, to braki w warsztacie, ale literówki, czy błędy ortograficzne, które teraz można wychwycić automatycznie różnorakimi programami, to już raczej lenistwo.

Prosiaczku - jestem za.

Szufladkowanie ze względu na wiek, to też szufladkowanie.

Niby to nie jest zły pomysł, ale nie jest to też dobry pomysł. Nie sądzę, żeby ujawnianie wieku przyniosło pozytywne efekty. Niedawno toczyłą się dysputa, czy jeden taki osobnik ma trzydzieści lat, czy nie ma, bo kiepsko pisze, więc mieć nie może, bo gdyby miał, pisałby lepiej;-) Beryl, pamiętasz?;-) Miałam wtedy to napisać, ale się powstrzymałam, ale nadarza się okazja, więc jednak napiszę. Plączę się i zaglądam tu i tam, na różne portale literackie i kiedyś miałam okazję obserwować sytuację, jak udowadniano pewnej młodej autorce, że nie może mieć tylu lat (dwudziestu kilku), bo pisze jak dziecko i niech się nie wygłupia, bo i tak nikt jej nie uwierzy. Miała dwadzieścia kilka lat i zespół Downa. Wiek to jest kwestia względna, jak się okazuje i byłabym za tym, żeby po prostu czasem bardziej ważyć słowa i tyle.

Poza tym ja tam wcale nie chcę zdradzać dokładnej daty urodzenia;-) Mieszczę się w przedziale między 15 a 50 i to powinno wystarczyć, tym bardziej, że gdyby mi się tak bardzo, bardzo chciało jak mi się nie chce, to potrafiłabym stylizować swoje teksty tak, żeby trudno było odgadnąć wiek, płeć i upodobania piszącego. To nie takie trudne, gdy ma się doświadczenie czytelnicze. Oczywiście nie podejrzewam, żeby komuś się chciało celowo stosować takie wybiegi, by zmylić użytkowników portalu. Po co? Nie widzę sensu.

Ale nie czuję też potrzeby, by wiedzieć o autorze czytanego tekstu, coś więcej, niż mogę się dowiedzieć obecnie. Nutka niepewności, tajemnicy nic mi nie przeszkadza. A gdy będę uparta i wścibska, wielu rzeczy dowiem się między słowami. Ludzie czasem nieopatrznie całkiem dużo ujawniają;-)

GythaOgg - trudno odmówić Ci racji.

GythaOgg nikt nie mówi o przymusie ujawniania wieku, tak samo jak teraz nie ma przymusu ujawniania wszystkim swojego maila. A jednak zarówno wiek jak i mail są wypełniane przy rejestracji.

Upartość i wścibstwo czasem się przydają. Jak wydawało mi się, że jedna z naszych Autorek to moja była dziewczyna sprzed 12 lat, jakoś udało mi się to sprawdzić. Nie była nią na szczęście. ;) 

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Cóż, mi się ten pomysł nie podoba. Nie widzę potrzeby relatywizowania komentarzy w kontekście wieku. Jakbym napisał słabe opowiadanie w wieku 35 lat to co, miałbym oczekiwać komentarzy w stylu "taki stary, a głupi", ale ten tekst przy latach 15 "tak trzymaj, jesteś na dobrej drodze"? Chyba zapominamy, że my tu oceniamy opowiadania. Jak piszę recenzje debiutu, to zazwyczaj nie mam litości i o gównie piszę, że to gówno.

Mamy tu anonimowość i zawsze tak było, jeśli ktoś chce większej transparentności, z przyczyn, których nie rozumiem, niech pójdzie gdzieś, gdzie się taka metryczka wyświetla.

Jeśli młoda osoba potrzebuje komentarza z poprawką na wiek, to niech zaniesie tekst swojej polonistce. Ja, jakieś sto lat temu, tak zrobiłem z artykułem do gazetki i efekt był taki, że zamknąłem się w sobie i obiecałem nigdy więcej nie pisać ;).

 

Pozdro

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

"zamknąłem się w sobie i obiecałem nigdy więcej nie pisać" - w zamyśle wlaśnie takich sytuacji chciałem unikać, ale może rzeczywiście forumowicze radzą sobie dobrze i bez tej dodatkowej informacji.

Dziękuję za rzeczową dyskusję i pozdrawiam.

@syf - Ja chętniej zajrzałbym do tekstów 12-17 latków, niż 40 latków. Po wypociny 40 latków sięgam w księgarni. Na portalu wolę czytywać "świerzaków". Jak opowiadanie jest zainspirowane "Zmierzchem" interesujące jest dla mnie bardziej, niż inspirowanie się Tolkienem osób "starszych". Młodzi próbują coś poeksperymentować, a "seniorzy" boją się tego wg mnie...

Nie, niedobry pomysł. Jak ktoś jest w stanie pisać jak osoba dojrzała nie można mu tego utrudniać. Pomysł jak z czasów Trzeciej Rzeszy: przyszyjmy żydom do rękawa gwiazdę dawida!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Mnie się najbardziej podoba pomysł prosiaczka.

Pomysł prosiaczka jest chyba najlepszy przez swój uniwersalizm. Zechce ktoś przedstawić się bliżej, czy nawet dokładnie --- jego wola, jego zysk lub strata.

Moim zdaniem wymagało by to stworzenia opcjonalnego pola na czterolinijkową autoprezentację.

 

Rinos - nie rób ze mnie faszysty. Na ulicy widać bez oznaczania, kto jest dorosłym, a kto jeszcze dzieckiem. Na forum już nie od razu. W efekcie młodzi autorzy, po ostrej krytyce, lub w obawie przed nią, sami ujawniają swój wiek w komentarzach. 

Pomysł Prosiaczka też mi się podoba, bardziej niż mój własny.

Pomysł prosiaczka dobry. Szczególnie, że sądzę, że większość wypełni zgodnie z prawdą.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

To może jakieś "piórko za pomysł"? ;)

rinos - tak mi się wydaje, w końcu nikogo do niczego byśmy nie przymuszali.

Jestem przeciw! 

Prokris, pytanie przeciw czemu jesteś. Przeciw temu, by Autor miał prawo przestać być anonimowy? A czy jak wyśle opowiadanie do Nowej Fantastyki to też się ma nie podpisywać?

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Nie.

Czytam powieści nadsyłane przez 15-, 25 i 45-latków. Wiek nie ma znaczenia. Takie same błędy językowe, takie same fabularne. Niezależnie też od wykształcenia - czytałem grafomańskie powieści lekarzy i prawników.

Nie widzę sensu takiej segregacji. Jestem jej przeciwny.

Segregacja? Od razu --- segregacja? A nie tylko informacja pomocnicza?

"Czytam powieści nadsyłane przez 15-, 25 i 45-latków." - czyli sam dysponujesz tego typu informacją. Ale umieszczenie tego typu informacji przy tekście zamieszczonym na forum nazywasz segregacją. Trochę cios poniżej pasa.

"Takie same błędy językowe, takie same fabularne." - oczywiście, tylko że za te same błędy na inną krytykę zasługuje ten lekarz, czy prawnik, który z racji swojego wykształcenia powinien sprawnie władać ojczystym językiem, a na inną zasługuje gimnazjalista, który jeszcze nie miał możliwości wszystkiego się nauczyć.

Dla redakcji sprawa jest jasna - tekst jest dobry, albo nie - nadaje się do druku, albo nie. 
Forum ma natomiast chyba nieco inne zadanie - ma pozwalać doskonalić umiejętności i wyławiać osoby dobrze rokujące.

Polecam przejrzeć komentarze pod tym opowiadaniem:
http://www.fantastyka.pl/4,8175.html
Tam autor przedstawił się jako gimnazjalista i tak został potraktowany.
Nie oszukujmy się więc, że komentujemy tylko zamieszczone teksty, bez względu na to, kto je zamieszcza.

Jak dotąd większość głosów była na nie, więc chyba nie ma sensu roztrząsać tego dalej.

Nie miałem czasu na zaglądanie na portal, ale teraz przejrzałem niektóre komentarze i cieszy mnie, że sam pomysłodawca stwierdził, iż nie ma sensu tematu roztrząsać dalej. Zatem nie mam nic do dodania : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No dobrze, coś jednak napiszę:

A czy jak wyśle opowiadanie do Nowej Fantastyki to też się ma nie podpisywać?

Jak dla mnie to te notki autorskie nigdy specjalnie pomocne nie były. Ale to zupełnie inna kwestia. Podstawową wadą Twojego rozumowania jest to, że quasi-forum podciągasz pod prawa rządzące e-zinem, czy nawet czasopismem. Przecież różnica jest duża.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja się przyznam, że w NF lekturę opka zaczynałem zawsze od tej notki. Po pierwsze, dowiadywałem się czy były już jakieś nagrody, czy może już coś czytałem tego autora. Notka zawsze mnie pozytywnie lub negatywnie nastawiała do tekstu.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Beryl powiedz mi tak teoretycznie, jakbyś miał wybór, popchnąłbyś ten serwis jeszcze bardziej w stronę forum, czy w stronę e-zinu z tekstami wrzucanymi przez czytelników?

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Odpowiem nie-wprost, brajcie. Cieszy mnie, że jest taki serwis, gdzie każdy, dosłownie każdy, może wrzucić swój tekst, gdzie każdy może liczyć na opinie kilku, czasem kilkunastu osób. To bardzo cenne miejsce. Z drugiej strony, są ogłaszane konkursy za które przyznawane są nic nie znaczące piórka.jpg, a miejsca w papierowej "NF" dla debiutantów brakuje i brakować będzie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z jednej strony istniało miejsce, w którym wiele osób może się dużo nauczyć - "bardziej forum", a na którym dostępny byłby "bardziej e-zin" z wybranymi "poza portalem" opowiadaniami.
Teraz już bardziej konkretnie odpowiem, że dla mnie e-zin nigdy nie będzie niczym prestiżowym, a naprawdę fajnym pomysłem jest funkcjonowanie serwisu na zasadzie "każdy dla każdego".

Snow - to ja akurat zazwyczaj mam głęboko gdzieś kim jest autor, ważne, żeby dobrze pisał.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bardziej to, bardziej tamto, czyli nic zdecydowanego. Można i tak, ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra... :-)  

Praktyka uczy jednego: uniwersalne narzędzie nigdy w pełni nie nadaje się do niczego, do czego, teoretycznie, nadawać się powinno. Czy nie rozsądniej, zamiast stać w rozkroku, podzielić portal na dwie, może i trzy części? Terminatorka, czeladnictwo, majstrowie? Nie zaszkodziło by też "doczepienie" właśnie E-zinu... Prestiż? Prędzej brodę do pasa zahodujesz, niż swój tekst zobaczysz w druku...  

A to wszystko jest do zrobienia przy wykorzystaniu części funkcji forum.

@Snow - to smutne, bo możesz przegapić dobry tekst tylko dlatego, że nikt nigdy nic nie wygrał, albo akurat zabrakło mu pomysłu na przedstawienie siebie w trzech zdaniach?

Pisanie o sobie nie jest łatwe. Gdy sama miałam napisać taką notkę autorską, to trzy dni się z tym gryzłam. Nie uważam, żeby to, co ktoś o sobie (lub ktoś o kimś) napisał, mogło stanowić o wartości tekstu.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Stawanie w rozkroku?
Jeśli to była odpowiedź do tego co napisałem, Adamie, to chybiona. E-zin może sobie być doczepiony, jak sam mówisz, do strony i tyle. Dostanie własny "dział" na forum i będzie można sobie tam dyskutować o nim.

Po co dzielić portal na części? Adamie, odpowiedz mi, dlaczego tu jesteś, czemu udzielasz się na tym portalu, czemu należysz do Loży? I w czym podział miałby Ci pomóc?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

E-zin może i by był fajnym pomysłem na pewne zaktywizowanie społeczności. Jak ktoś by dostał wyróżnienie miesięczne, to mógłby podesłać tekst do ezina, który by --- powiedzmy --- kwartalnie wychodził. 3-5 opowiadań do ściągnięcia w pdfie z obrazkiem z galerii na okładce.

Obawiam się tylko, że wszystkim musiałaby się zająć loża, a nie wiem nawet, czy by się miejsce na stronie znalazło do załadowania takiego pdfa.

pozdrawiam

I po co to było?

Jestem, bo wcześniej byłem na forum, zwabiony kilkoma ciekawymi tekstami --- no, pierwocinami tekstów, że tak napiszę, ale krył się w nich prawdziwy potencjał --- a potem, kiedy forum zostało rozwalone przy cichej akceptacji redakcji, a pojawiła się ta strona z wiadomymi zapowiedziami, przeniosłem się. Przyznaję, że nie wiem, dlaczego "udzielam się", skoro dominuje uczucie zawodu --- dobre i ciekawe teksty to wielka rzadkość, równie rzadkim zjawiskiem są ludzie piszący poprawnie, i tak dalej, aż do ignorowania portalu przez redakcję --- może liczę na cud, a może za bardzo interesuje mnie obserwowanie na żywo, co mają w głowach, przeważnie młodzi, ludzie. Przynależność do Loży jest skutkiem czynnego poparcia, udzielonego swego czasu "buntownikom"; uważasz, że z jakichś powodów nie powinienem "pieczętować się" zielonym znaczkiem? --- zgłoś wniosek o wykluczenie... Podział nie tyle mnie, ile użytkownikom pomógłby w ocenie własnych sił, a poza tym, gdyby celem była publikacja w E-zinie, posłużyłby jako swoisty doping. Chyba zdajesz sobie sprawę, że na więcej trudno liczyć --- miał być cały numer z debiutami ze strony, poszły trzy teksty, niezły, średni i zupełnie taki sobie, nakładu to (chyba) nie podniosło, na ponowny taki eksperyment poczekamy zapewne do końca stulecia, więc E-zin też coś by znaczył.

Z eleganckim, poddanym redakcji PDFem to bardzo dużo roboty fakt. Z drugiej strony takie sprawy jak dostępność poszczególnych tekstów w PDF czy formatach ebookowych do ściągnięcia i czytania offline to jest technicznie do zrobienia z automatu, wiele zachodnich magazynów z tego korzysta.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Eleganckiego, poddanego prawdziwej redakcji pdfa --- wiadomo --- nie będzie. Jeżeli w ogóle cokolwiek by było, to zwyczajny, wybrany przez lożę, przez dwie czy trzy osoby z loży przejrzany i przez kogoś z loży złożony pdf. No ale zawsze to trochę większa nobilitacja.

pozdrawiam

I po co to było?

Adamie, pozwól, że zacznę od kwestionowania Twojej obecności w Loży - czy rzeczywiście ton moich wypowiedzi jest taki złowrogi? Myślę, że akurat Ty bardzo zasługujesz na pieczętowanie się znaczkiem, na pewno bardziej ode mnie.
Moje pytania miały za zadanie zbadanie przesłanek, którymi się kierujesz. Każda zmiana na stronie, szczególnie fundamentalna, musi być czymś uzasadniona. Znając odpowiedź na pytanie "dlaczego tu jesteś" można dowiedzieć się czego oczekujesz i po co chcesz takich zmian.
Nie poczułem się przekonany.
Moim zdaniem żaden podział nie jest potrzebny. Fajne jest to, że każdy może tutaj wrzucić tekst i każdy jest równy.
A jeśli bardzo chcemy dać użytkownikom możliwość oceny własnych sił, to można wprowadzić różne mechanizmy pomocnicze - np. każdy pojedynczy użytkownik portal o jakiejś tam randze (przy zmianie systemu rangowego) mógłby przyznać każdego miesiąca X wyróżnień dla, jego zdaniem, najlepszych opowiadań. I tak, potem mielibyśmy ranking stworzony na tej podstawie. To tylko jeden pomysł, może być ich więcej.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Skasowałem część posta przypadkiem:

Chyba zdajesz sobie sprawę, że na więcej trudno liczyć --- miał być cały numer z debiutami ze strony, poszły trzy teksty, niezły, średni i zupełnie taki sobie, nakładu to (chyba) nie podniosło, na ponowny taki eksperyment poczekamy zapewne do końca stulecia, więc E-zin też coś by znaczył.

W tej kwestii mamy bardzo podobne odczucia.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A jeśli bardzo chcemy dać użytkownikom możliwość oceny własnych sił, to można wprowadzić różne mechanizmy pomocnicze - np. każdy pojedynczy użytkownik portal o jakiejś tam randze (przy zmianie systemu rangowego) mógłby przyznać każdego miesiąca X wyróżnień dla, jego zdaniem, najlepszych opowiadań. --- tutaj niestety kryje się pewien mankament. Dokładnie chodzi o czasownik wprowadzić, co zresztą pokazuje przykład edytora tekstu.

To samo, jeżeli chodzi o dorzucenie notki o autorze na profilu, czy wprowadzenie jakichś podziałów i innych funkcjonalności.

pozdrawiam

I po co to było?

Głowa do góry. Dj Jajko obiecał, a to oznacza, że zmiany będą.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

---> beryl.  

Odpowiedziałem Tobie, zaręczam, beznamiętnie. Pytania o obecność w Loży nie potraktowałem jako ataku --- pełna odpowiedź wymagała również powiedzenia, czy uważam się za "nietykalnego".   

Natomiast co do nominowania tekstów przez użytkowników o odpowiedniej randze --- proponujesz Lożę w nowym wydaniu i nic poza tym. Co gorsza, Lożę absolutnie nieprzewidywalną, partyzancką. W tej chwili system rang jest, tak mi się bardzo mocno wydaje, czysto ilościowy. Dziesięciu wielocyfrowców i dostaniesz taki burdel, że portal zamieni się w blogowisko, ośmieszając ostatecznie wszystkich i wszystko na nim. Przecież tak łatwo nawrzucać setkę tekstów --- a jakich, no to miej nas, Quetzalcotlu, w opiece --- i zostajesz, powiedzmy, feldmarszałkiem całego portalu... Bez wstępnych filtrów, uważam, brniemy w ciemnościach w ślepy zaułek.

1. brak możliwości weryfikacji

2. wymagana zgoda - wiek jest daną osobową

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

To była tylko naprędce wymyślona propozycja, żeby pokazać, że można odsiewać teksty o różnej jakości, jednocześnie zachowując zasadę, że każde dodane opowiadanie ma taką samą wyjściową pozycję (to znaczy, że nie ważne czy autor dostał 5 wyróżnień czy wrzuca swoje pierwsze opowiadanie, liczy się tylko sam tekst) - czyli nie zmieniłoby to sposobu funkcjonowania portalu. Nie mam nic przeciwko temu, żeby teksty lepsze upchnąć w osobnym miejscu, żeby wprowadzić bardziej skomplikowany system rangowy, itd. Ale nic, co by naruszyło podstawy działania tej strony.

Zresztą, ja ogólnie chciałbym zwiększyć różnorodność. Stosować różne oznaczenia dla wyróżnionych w Dragonezie (np. znaczek smoka), Masakrze (np. znaczek czaszki) i w wyróżnieniach comiesięcznych (niech będzie piórko, ale zwielokrotnione jeśli ktoś dostał kolejne wyróżnienia), specjalne wyróżniania dla publicystów i specjalne filtry, które pozwolą przejrzeć np. tylko opowiadania z Masakry, itd. itp. No, ale wkroczyłem w całkiem inny temat. Poprzestaję.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Zmiany zmianami, fantastyka fantastyką --- ale porozmawiajmy o poważnych rzeczach. E-zin?

Podyskutujmy, czy w ogóle nam się chce takie coś stworzyć. Ewentualnie można by dodać nowy temat w HP, żeby zobaczyć, jak to przyjmie lud, loża i władza.

pozdrawiam

I po co to było?

Syf, komu tworzyć? Pytanie co rozumiesz poprzez "nam" ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Loży, no bo komu innemu :)

Podejrzewam, że wysiłek by się zamknął w przeczytaniu jakichś 15 testów, nadesłanych przez piórkowych autorów (które powinny już być na poziomie!) i wyborze ze trzech, potem ktoś musiałby przejrzeć tekst pod kątem korekty, a ktoś jeszcze sformatowac pdf. I tak raz na trzy miesiące?

pozdrawiam

I po co to było?

Loża może wybierać teksty. To najmniejszy problem.
Ale trza kogoś do tzw. spraw technicznych.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Kwestie techniczne językowe myślę, że też można rozwiązać w naszym gronie. Natomiast sam pdf widziałbym jako minimum ozdobników, powiedzmy --- może jakaś ramka dookoła strony i mały obrazek --- i teksty. W sam raz, żeby wydrukować i zabrać do czytania do autobusu czy na zajęcia. W takim układzie wystarczyłby kwadrans, żeby kwestie techniczne wyglądu załatwić.

Największą kwestią chyba będzie reakcja redakcji na taki pomysł oraz popularność wśród ludu --- czyli błogosławieństwo oraz wiedza, ile osób rzeczywiście skorzystało z pdfa, gdybyśmy go wydali.

I wtedy trzecia rzecz --- pytanie, na ile można rozprowadzić informację o takim przedsięwzięciu na innych portalach internetowych, czyli czy da się rozreklamować "best of fantastyka.pl for free".

pozdrawiam

I po co to było?

Prawie jak w macu: Print & go.

pozdrawiam

I po co to było?

A ja bym chętnie widział kogoś zdolnego przy pomocy w opracie. Jak już założymy, że taki pdf będziemy robić, to można wtedy rozpocząć poszukiwania i dokładnie przedyskutować wszystkie kwestie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

*oprawie. Oczy mam zmęczone ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Owszem, jeżeli okazałoby się, że inicjatywa jest trafiona, to można by pomyśleć nad rozwojem. Wobec tego wszystko i tak się rozbija o pytanie: czy się podejmujemy.

pozdrawiam

I po co to było?

No to ja przeniosłem to pytanie na grunt lożowy. Znaczy, odwiedź forum. Myślę, że warto będzie najpierw tam obgadać kto co o tym myśli.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ok, super.

pozdrawiam

I po co to było?

Co do przekształcania portalu w coś na kształt forum - moim zdanie po to powstał portal, żeby nie było to forum. Ludzie nie mają się tu "towarzysko kumplować", tylko merytorycznie dyskutować o zawartości NF (mało osób się wypowiada, bardzo mało, czyli prawdopodobnie niewiele osób tu bywających w ogóle NF papierowe czyta), dyskutować o zamieszczanych tu tekstach (to akurat nieźle działa, choć mogłoby być lepiej; doceniam i podziwiam pracę Loży) i ogólnie czcić i wielbić NF, cieszyć się z każdego, choćby nikłego, zainteresowania redakcji portalowym życiem, nie marudzić, nie mieć pretensji i ogólnie nie robić kłopotów.  Po co jeszcze jedno forum NF, skoro jedno macie podpięte do portalu?

 

Co do e-zinu, pomysł wart rozważenia, ale pewnie wszystko rozbije się o szczegóły techniczne, jak już było tu wspominane. I trzeba nie lada zaparcia, by pociągnąć to skromnymi i mimo wszystko wyczerpywalnymi siłami Loży. Przydałoby się zainteresowanie "z góry" i  jakieś wsparcie merytoryczno-techniczne.

 

Co do segregowania tekstów, to zgadzam sie z berylem, zły to pomysł. Właśnie to, że tekst na równych prawach może wrzucić każdy, powoduje, że portal ma takie powodzenie. Przynajmniej jest ruch w interesie;)

 

Rozumiem wasze pragnienie zmian i unowocześnienia portalu, ale obawiam się, że postulaty trafią nawet nie w ścianę, ale już w próżnię. Może uprawiam czarnowidztwo, ale takie mam wrażenia z dokonanych obserwacji. Co nie znaczy, że próbuje zniechęcić bojowników. Walczcie dzielnie ku chwale Fantastyki!;-)

Brajt, odpowiedziałam na pytanie zadane w temacie. Nie sądze, by podawanie wieku było konieczne. Nie uważam, by cokolwiek to zmieniło. Gdy oceniasz teksty, to skupiasz się na nich, nie na autorze. Autor dodając tekst, nie chce dowiedzieć się czegoś o sobie, tylko o swoim tekście. Choć na pozór jedno z drugim ma wiele wspólnego, myślę, że wiesz o co mi chodzi.

pdf - jeśli nie bawimy się w żadne wodotryski łamaniowe to zredagowany tekst wystarczy przełamać w zwykłym wordzie i zapisać do pdfa. zadziała.

Ale już taki temat jest wałkowany po raz kolejny. Kto wybierze teksty (banał) i kto je zredaguje i zrobi korektę?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Poza tym rzadko kiedy ktokolwiek korzysta z informacji podanych w profilu, prosty przykład, mnie do dziś wielu użytkowników myli z płcią przeciwną, a więc zgaduję, że z reguły nikt nie sprawdza czy ma do czynienia z kobietą czy mężczyzną. I ja to rozumiem. Jesteśmy ponad podstawowymi podziałami wiekowymi, damsko - męskimi, a mimo to świetnie się tutaj ludzie dogadują. I fajnie, jakby tak zostało. A jak dodamy jedno, to zaraz ktoś zawoła, że chce co innego. A najważniejszym problemem i tak jest edytor tekstów;)

ratunku!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Kto wybierze teksty (banał) i kto je zredaguje i zrobi korektę?


Loża, o ile jej członkowie na to przystaną. Kiedyś panował bardzo fajny zwyczaj, że jej członkowie dostawali książki każdego miesiąca, za swoją pracę. Myślę, że jakby on powrócił... to na pewno kilka osób mogłoby pomóc przy pdfie. 

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

DJ'u już tak nie nawołuj, bo wywołasz wilka Rogera z lasu;)

a teraz Loża nie dostaje książek?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Akurat znaczek płci przy nicku byłby pomocny... no i kółeczko informujące czy dany użytkownik jest zalogowany, czy nie. Khem, khem...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie, dj, nie dostaje od dłuższego już czasu.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@ dj

Ale już taki temat jest wałkowany po raz kolejny. Kto wybierze teksty (banał) i kto je zredaguje i zrobi korektę? --- jak się w Loży pojawi wola polityczna ku temu, to sobie poradzimy. Pytanie, czy znajdzie się dla pdfa miejsce na serwerze i licznik wejść, żeby było wiadomo, czy w ogóle się opłaca w to bawić.

I, oczywiście, zadam pytanie, które wszyscy zadają: czy w sprawie nowego edytora tekstu...

pozdrawiam

I po co to było?

"Akurat znaczek płci przy nicku byłby pomocny" - duży znaczek dla dużych chłopców i dziewczynek, a mały dla... ;)

No dobra, już daję spokój. Chcecie młodych autorów rzucać na głęboką wodę, ok. To też jakaś metoda nauki pływania, czasem ktoś się utopi, ale... część się nauczy.


No właśnie, redakcja NF nie rozwija już w narodzie duchu czytelniczego - ja na przykład się nie załapałam na ani jedną książkę za lożowanie. ; (

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Duchu, i ducha też. To bardzo niemiło z ich strony, obu tych rzeczy nie rozwijać.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

dj się dowie...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Rozumiem, beryl, że sobie jaja robisz z tą widocznością dostępnych użytkowników.

Pytanie, czy chcemy portalu społecznościowego typu facebook. ;)

Zacznie się od płci i wieku, a skończy na miejscu zamieszkania, liczbie znajomych i zdjęciu? Chyba wystarczyłoby to opcjonalne pole do krótkiego opisu siebie/własnych zainteresowań, ewentualnie możliwość określenia płci i wieku. Jak kto chce.

Co nadal nie zmienia faktu, że z mojego punktu widzenia takie zmiany w ogóle nie są potrzebne. Lepiej skupić się na tych dotyczących promowaniu wyróżnionych użytkowników. Oraz modlić się o nowy edytor.

 

 

Prosiaczku, przecież w tym momencie serwis spełnia wyłącznie funkcję portalu społecznościowego dla pisarzy. Jedynie tego nie widać na pierwszy rzut oka, bo brakuje funkcjonalności.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Pytanie, czy chcemy portalu społecznościowego typu facebook. ;)


Takie uwagi traktuję jedynie jako robienie sobie jaj właśnie, bo nie wierzę, żeby ktoś mógł ziarenko nazywać stodołą.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

DJ, dzięki za zainteresowanie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Brajt, zgadzam się, i powiem, że właśnie to jest plusem fantastyki - nie ma zbędnych pierdół/dystraktorów. Ludzie skupiają się na pisaniu i czytaniu, i tyle. Swoją drogą, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że informacja na temat miejscowości pochodzenia nieznacznie zmieniałaby kontekst postrzegania opowiadania autora mieszkającego w tym samym miejscu.

Wydaje mi się, że akurat na czytaniu to mało kto się tu skupia poza Lożą i kilkoma aktywniejszymi użytkownikami - łącznie kilkanaście osób, które przewijają się w komentarzach. A tak, przynajmniej można byłoby się spotkać przy piwie i podyskutować o opowiadaniach.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

No, akurat czyta to duuużo ludzi, ale tradycyjnie w internecie, aktywny jest ułamek procenta

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Duchuuuu!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

; *

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka