Gaiman - Amerykańscy bogowie. Wersja autorska.

Zdaje się, że w wersji autorskiej znajduje się to, co wycięli (z róznych względów) w wydawnictwie. Czyi jest to jakby szersza, nieocenzurowana wersja.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Sam nie jestem pewien, ale o ile dobrze pamiętam, wersja autorska zawiera też niezwiązane z fabułą powieści fragmenty, w których Gaiman pokazuje świat z perspektywy różnych bogów i ich wyznawców (mam tu na myśli osobne historie z nimi w roli głównej).

https://eskapizmstosowany.wordpress.com/ - blog, w którym chwalę się swoją twórczością. Zapraszam!

takie wstawki sa w zwykłej wersji także… interesuje mnie to alternatywne zakończenie o którym wiele sie pisze…

A wiesz, Szeptunie, ja się magistrowałem z Gaimana:) A konkretnie z "Bogów", "Chłopaków Anansiego" i "Sandmana". I, stary, przepraszam Cię, ale nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie… Podobnie jak bemik, wydaje mi się, że gdzieniegdzie wydawnictwo powycinało małe fragmenty, których czytając nie zauważa się.

Dzięki tintin :) fajnie mieć magicznego magistra :) Pozdrawiam!