- Hydepark: Tezau-Russowe podpowiedzi?

Hydepark:

inne

Tezau-Russowe podpowiedzi?

Krótkie pytanie. Tezarus podpowiedział mi dzisiaj nieznane mi słowo męczliwy. Sprawdziłem to cudo słowniku PWN i nie ma wzmianki o czymś takim. Istnieje to? Jaki kolokwializm? I co to właściwie znaczy?

Komentarze

obserwuj

 

męczliwy występowanie: Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny – Kurpisz 1994-2005 – H. Zgółkowa odmienność: tak X męczliwego, męczliwemu, męczliwych, męczliwym, męczliwymi, niemęczliwego, niemęczliwemu, niemęczliwych, niemęczliwym, niemęczliwymi Y męczliwi, niemęczliwi b niemęczliwy x męczliwa, męczliwą, męczliwe, męczliwej, niemęczliwa, niemęczliwą, niemęczliwe, niemęczliwej     taki, który szybko się męczy; słabowity, wrażliwy

 

:) 

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Człowiek się uczy przez całe życie…Nie sądziłem, że takie słowo występuję w języku polskim, ale jak widać byłem w błędzie ;)

"I needed to believe in something"

Jak pięknie brzmi… Jak większość półsztucznych tworów.

Język polski jest za mało słowotwórczy. Dlatego ten cholerny angielski się przedziera do języka codziennego.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dzięki, Cet. Miałem nadzieje, że będzie czymś podobnym do drażniący, no ale języka sienei wybiera.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Może "dokuczliwy"?

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

:) nie, dokuczliwy tu się nie nada. Szukam słowa dotyczącego dźwięku, który troche męczy ale doprowadzający jednocześnie do wściekłości. Może jestem wybredny ale drażniąc jakoś mi nie pasuje. A wszystko do bajki o łosiu :P. Niemniej jeszcze raz dzięki!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

*oczywiście w powyższym komentarzu mowa o słowie "dokuczliwy", ale "dażniący" też mi nie pasuje. Tak to jest jak rozmawia sie o jednym a pisze o drugim.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

może po prostu irytujący?

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

Szwankuje mi jak się okazuje też klawisz R :(. Tak, irytujący jest właściwym słowem. Niestety nadużywam go niesamowicie, dlatego szukałem alternatywy – udało mi się to układając opis troche inaczej :). Temat więc z mojej strony można uznać za zamknięty, dziękuje wszystkim zgromadzonym za obecność i rady.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Denerwujący, uciążliwy, natrętny, upierdliwy, męczący. Znalazłoby się pewnie jeszcze parę słów i zwrotów o zbliżonych znaczeniach. Wbrew pozorom polski jest językiem całkiem bogatym, ale ubożeje, bo właśnie coraz więcej osób o niego nie dba. Nie czytają książek, więc ich słownictwo jest ubogie, porozumiewają się w pośpiechu i niedbale, nie szukają synonimów, a także sięgają po zapożyczenia z obcych języków (głównie z angielskiego) tam, gdzie można posługiwać się słowami obecnymi w języku polskim (np. "hejter", na którego jest ładny polski odpowiednik "nienawistnik").

Albo nienawidziciel ;) a tak serio, to przecież możnaby zastosowac z równym powodzeniem słowo zawistnik. Ale po co, skoro jest taki "fajny" angielski zwrot, dzieki któremu poczujemy się bardziej trendy i bardziej zachodni… 

"I needed to believe in something"

"Zawistnik" to coś innego niż "nienawistnik" – tak samo jak "zawiść" to nie to samo, co "nienawiść". Zawiść to w języku angielskim byłoby to słowo "envy". Człowiek zawistny to taki, który zazdrości drugiemu czegoś tak mocno, że życzy tej osobie krzywdy, a niekiedy również sam posuwa się do tego, żeby tę krzywdę samemu wyrządzić. Wielu nienawistników to w gruncie rzeczy właśnie zawistnicy, którzy zazdroszczą innym sukcesów tak bardzo, że nie przepuszczają okazji, by zgnoić lepszych od siebie. Paskudne, psujące charakter uczucia.

O wiele łatwiej jest napisać"hejter" niż nienawistnik. A z angielskim w internecie i życiu codziennym osób młodszych niż starszych jest niestety o wiele więcej problemów :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Łatwiej (i szybciej) napisać – jeden z kluczy do zrozumienia, dlaczego język w zastraszającym tempie ubożeje, i to pod każdym względem. Gdyby tak przenieść wszystkich spieszących się do Paradyzji…

No własnie, pośpiech wcale nie jest dobra. Ale to już chyba naturalna tendencja, że wszystko przyspiesza – praca, życie, dlatego przenosi się to do języka. 

"I needed to believe in something"

Naturalna tendencja? Ha, ha ha…

To spiseg.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka