- Hydepark: PRZEPROSINY
Hydepark:
inne
PRZEPROSINY
Rany gościa, jak ja Was wszystkich serdecznie przepraszam za tę wtopę w opowieści w odcinkach. Jestem jełop, głupia pinda, niegramotna wiewióra, baba z porąbaną psychiką, niekumata i nieczytata grafomanka, bezmózgowiec i bakteria.
Ogromnie mi przykro, że zrobiłam to, co zrobiłam. Wpadłam i narozrabiałam. Nie przeczytałam wcześnieszego wątku i z niewiedzy dopisałam się ze swoim fragmentem, bo bardzo mi się początek spodobał.
Przyjmijcie moje przeprosiny, szczególnie Ty, Berylu, a ja bijąc się w piersi i biczując nagie plecy, obiecuję poprawę.
Zdaje się, że DJ już zadziałał.
Nie miejcie mi za złe tego wyczynu, trochę jestem ostatnio rozkojarzona. To się już nie powtórzy.
Proszę, napiszcie, że mnie nie znielubiliście!
Komentarze
Nic takiego się nie stało. Nie przesadzajmy ; )
I po co to było?
Bemik, nie marudź tylko dopisuj się do oficjalnej listy w odpowiednim wątku :)
Sorry, taki mamy klimat.
Miodek na moje skołatane serducho.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Bemik, zrób sobie taką tabliczkę, zawieś ją sobie i paraduj w niej przez następny tydzień, biczując się na każdym zakręcie;).
Ja sobie chyba tatuaż na czole zrobię :-)
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Ojej, bemiku, przecież nic poważnego się nie stało :P
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Dobra, dobra… w końcu do biczowania ktoś nie z redakcji :P
Jak to miło cieszyć się z cudzego nieszczęścia, a właściwie głupoty :-)
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
O tak, zła kobieto! Myślisz, że te żenujące popisy nas oszukają? Jesteś zadowolona ze swojego KARYGODNEGO postępku, pewnie cieszysz się, że musiałem się napracować i KLIKNĄĆ! żeby usunąć to plugastwo! Ciesz się, ile możesz, zobaczysz, że nie napiszesz jeszcze raz czegoś takiego…
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
aha, zapomniałem o… :)
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Wiem, Jajeczko, wiem, że i tak mnie lubisz… Dowody na to chociażby w "W drodze na szczyt", gdzie ja zrobiłam z Ciebie kogucika, a Ty nam udzieliłeś cennych wskazówek :-)
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Jak nie czytałeś, to przeczytaj. Masz tam różowy kask i halabardę!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Ja to Cię nawet pokachalam za tę wtopę, taką ludzką i naturalną. Fragment czytałam, mi się podobał, a ta strzała też.
Milis, nie mów tego, bo policzki czerwienieją mi znowu jak mój polarowy dresik.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Policzki czerwienieją, a może nawet sinieją? Tak dzisiaj wielokrotnie patrzyłem na ten temat "Przeprosiny" i w końcu wyobraził mi się bohater o imieniiu Przepro. Przepro siny… (Bolesław Chrobry? Gniewko, Przepro?) ?? No już bym normalnie usiadł i pisał coś porąbanego :) Ale nie, kolejny artykuł/recenzja się klaruje…
Pisałam szczerze, ale na życzenie zamilknę :)
Milis, żartowa łam. Janie Janku – był Sinobrody, może być Przepro Siny.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Bemik, nic się nie stało, nie przesadzaj tak z samokrytyką. Zajmij się główkowaniem nad następną, ciekawą wtopą. ;-)
Babska logika rządzi!
A wiesz, Finklo, to jest pomysł! Zrobiłam trochę zamieszania swoją osobą. Pomyślę nad Twoją sugestią.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
bemik, Ty tutaj chcesz się już biczować, a moja mikropowieść wciąż czeka na dalsze przemielenie. ;)
https://eskapizmstosowany.wordpress.com/ - blog, w którym chwalę się swoją twórczością. Zapraszam!
Matiusie, zaraz dostaniesz maila z wyjaśnieniem.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Nie wiem, o co chodzi, bo długo mnie nie było na forum – ale tak czy siak – Bemiki nie powinny kalać swoich piersi czymkolwiek. Zwłaszcza pięścią. Uszy do góry. Każdemu zdarza się palnąć wtopy, tylko nie każdy się do tego przyznaje:)
Dalej biczujecie? Załapałem się? :D
http://tatanafroncie.wordpress.com/
Meksico, już nie biczują, już wybaczyli. Kamień z serca :-)
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Dobra, przestańcie się biczować, kalać piersi itd itp :)
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Właśnie, zostawcie piersi w spokoju.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Na rozkaz – zostawione w spokoju.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Nowa Fantastyka
