Kanikuła w pełni: na konkurs dotyczący lipcowca wpłynęły trzy prace, a i to, prawdaż, nie spieszyłem się zanadto z wynikami… (Tak, też czytałem temat o irytacji z powodu obsuw w konkursach ;-).
Recenzje są trzy: WojciechaChajca (http://www.fantastyka.pl/7,56842616.html) Marcina Roberta (http://www.fantastyka.pl/7,56842720.html) i koik80 (http://www.fantastyka.pl/7,56842736.html). Ponieważ chodzą słuchy, że lubię się czepiać nawet jak nagradzamy (dementuję!), to gdybym miał zacznynać od punktowania słabszych (IMO) stron recenzji, w tych pierwszych wskazałbym na zbytnią "paragrafowość" tekstów (najczęsciej w czterech-pięciu zdaniach streszczone zostają po kolei poszczególne artykuły-opowiadania), w tej ostatniej – chyba nadmierne "rozgadanie". Gdybym miał wskazywać mocniejsze strony – wszędzie ze szczegolną ciekawością wczytuję się we fragmenty o opowiadaniach, polskich i zagranicznych, bo to w dyskusjach o tekstach chyba najlepiej można skonfrontować swoje i cudze zapatrywania na temat literarury.
Z dwojga złego (to żart! ;-) bliżej mi chyba jednak do formuły koika, i to jego tekst ogłaszam zwycięskim. Wiem, koik zwycięża drugi raz z rzędu, będę się musiał poprawić… Jak jednak nie wybrać tekstu, w którym pojawia się taki oto passus: "Zaczynam unikać brodato-wąsatych okularników z balastem brzusznym. Ale jak powiedzieć o tym tacie?"…? :D
Wszystkim dziekuję za udział, koika prosze o kontakt w sprawie mojej recenzji jego wybranego tekstu, a konkurs na recenzję sierpniowca ogłoszę oficjalnie pewnie jutro. Mam nadzieję, że wszyscy recenzenci lipcowca, wspomagani recenzjami kolejnych uczestników, znowu staną w szranki ;-)
PS. A, w sumie – proszę wszystkich uczestników o kontakt, zrecenzuję tekst każdemu, pogoda skłania do szaleństw ;-)
Dziekuję bardzo. I super, że ponownie wszyscy zostają nagrodzeni.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
koiku, pol-con-gratulations.
Thanksik. :)
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Ja słyszałem, że w sierpniu jakiś konkurs redakcyjny miał zostać ogłoszony – ponoć na opowiadanie ; ) Gratulacje dla koika
I po co to było?
Koiku, gratulacje. Ja wiedziałam, że wygrasz, a Ty wiedziałeś, że ja wiem!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
O, Koiku, gratulacje! Ja co prawda nie tak do końca wiem, o co chodzi, ale gratuluję i tak ;).
Dziękuję; razem z Basią betaczytujemy sobie nawzajem. :) I kibicujemy również. :)
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Brawo, koik! Znowu… Co za nuda (haha) ;P
https://www.martakrajewska.eu
Stańmy przy sierpniowcu w szranki. :) Dzięki.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Koiku, do sierpniowca to i ja stanę w szranki :) Z lipcowcem nie miałam szansy zdążyć, ale mamy dopiero początek sierpnia…
Do mnie jeszcze nie dotarł, ale trzymam za słowo, Zoee. :) Powodzenia!
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Ja tez jeszcze nie mam egzemplarza w łapkach – kupię dopiero w poniedziałek x) Powodzenia także ode mnie! Kto wie, może na fali wyzwań w szranki pojawi się ze 20 recenzji sierpniowca? ;)
Gratulki najszczersze! :) Ja też stanę w szranki sierpniowcowe.
Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki
I o to nam wszystkim chodzi. :)
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Gratuluję :) Mam nadzieję, że w sierpniu zmierzymy się, koiku, nie tylko we wspólnym czytaniu ;)
Z przyjemnością, Prokris. W poniedziałek pewnie dotrze do mnie sierpniowiec i wezmę się do lektury. :)
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Gratulacje, koiku80! :D
Wszyscyśmy na podium, Marcinie! Dzięki.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
SIERPNIOWIEC WCIĄŻ NIE OGŁOSZONY
Gratuluję medalistom, a w szczególności złotemu Koikowi, który z jednego rękawa sypie dobrymi opowiadaniami, z drugiego interesującymi recenzjami, sam zaś już nie wiem skąd, z nogawki może, jakimiś, tego, passusami ;-) Czy będzie recenzencki hat-trick? :-)
Total recognition is cliché; total surprise is alienating.
Na najwyższym stopniu podium stanąłeś jednak wyłącznie Ty, koiku80. Ja i WojciechChajec zostaliśmy wyróżnieni tylko na zachętę. :D Tak się jednak złożyło, że opowiadania, które miałem przesłać mc, jeszcze nie skończyłem. A ponieważ nagroda nie powinna się zmarnować, chciałbym zaproponować coś takiego: Latem 2012 roku odbył się konkurs drabelkowy, w ramach reaktywowanej oddolnie Wakacyjnej Strefy Zabawowej. Redakcja – w osobie Jakuba – obiecała "postarać się to ogarnąć". Później, o ile dobrze pamiętam, dj Jajko obiecał przeczytać drable (jest ich tylko siedem, więc praca niewielka :D ), ocenić i przyznać dodatkowe nagrody przy okazji rozdania kolejnych piórek. Niestety, wkrótce potem zapadła cisza. Proponuję więc, aby Dj przeczytał jednak te prace (odpokutowałby w ten sposób tę tróję, jaką przyznał mojemu "Neurołowcy" ;P), wybrał najlepszą, zwycięzcy zaś przekazałbym moją nagrodę, czyli prawo do skomentowania tekstu przez mc. Wszystkie konkursowe opowiadania znajdują się TUTAJ.
ratunku, znowu o czymś zapomniałem?
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Stare dzieje! :D Ale – jak wyżej wspomniałem – jestem gotów przekazać zwycięzcy swoją nagrodę, tylko trzeba wcześniej ustalić, w jaki sposób go wyłonimy.