- Hydepark: Science Fiction po polsku 2

Hydepark:

opowiadania

Science Fiction po polsku 2

Ja tak tylko przypomnę, że deadline już za 3 dni, bo wiem, że spora grupka tutaj się na ten konkurs szykuje, a zapomnieć łatwo. :)

 

Żeby zacząć jest już chyba trochę za późno, ale może pochwalcie się, jak wam idzie? Posłaliście już? O czym pisaliście, jak oceniacie swoje szanse?

 

A może macie jakieś doświadczenia i wnioski z pierwszej edycji?

 

Komentarze

obserwuj

Ja nawet nie wiedziałem, że taki konkurs jest :( bo może i bym coś napisał, a tak zostały mi 3 dni...co prawda początek mam, ale brakuję mi jeszcze środka i końca ;)

"I needed to believe in something"

Posłałem. Uważam, że tekst obiecujący. Pisałem o SF :)

Nie uczestniczyłem w pierwszej edycji.

 

Brajt też wysłał? :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Jak idzie, hmm. Mam aż 7 zdań, w związku z czym chyba nie ma się czym chwalić. Idzie jak krew z nosa i nie wiem czemu :/

7 zdań to chyba za mało...

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Trza spytać jednego z portalowiczów, jak mu się udało wygrać pierwszą edycję ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Któż to? :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Ja doszłam do wniosku, że nie jestem w stanie napisać  SF, więc zrezygnowałam...

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Ja napisałem (czy raczej wysłałem tekst z szuflady).

Pisałem kliszowe soft-SF.

Szanse oceniam jako lekko-pół-średnio-niskie :-)

Ja miałem ambitny plan, żeby coś wysłać, nawet wiedziałem co (pełną wersję szorta Zero o androidach), ale ostatecznie jego pisanie odłożyłem na późniejszy termin.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

To jest wlaśnie taki problem z konkursami - pojawiają się wtedy, kiedy nie trzeba. Jak będę miał pokończone teksty to pewnie nic się nie będzie działo. A, że teraz jestem w trakcie pisania i trochę pewnie jeszcze mi zejdzie, to taki konkurs przechodzi koło nosa. Pozostaje być cierpliwym...

"I needed to believe in something"

Snow, o Lakeholmenie mówisz? Dawno tu niestety nie zaglądał.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Zaglądam codziennie ;-)

Hahahaa, zwracam honor. :) A teraz zdradź receptę na sukces w konkursie, jeszcze dwa dni pisania, niektórzy zdążą. ;)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

:) Ech, gdyby taka istniała...

W SF2 też uczestniczysz? :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Nie, nie, w tym roku piszę wiersze ;-)

Nie, nie, w tym roku piszę wiersze ;-)

A ja się nawet zastanawiałam, czy czegoś nie wysłać. Potem gdzieś znalazłam, że na poprzedni konkurs przyszło 400 tekstów, więc stwierdziłam, że szanse na wyróżnienie mam raczej marne...

400 tekstów? Nie jest to dużo. Jak się ma potencjał, to się rozbija tysiące w pył, a jak się już wypracuje umiejętności, to miliony :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Ja jednak odpuszczę ten konkurs. Dzis dowiedziałam się, że przepadłam kompletnie w innym konkursie (ktorymś już z rzędu), a wysłałam tekst, który lubiłam i który był też betowany i opiniowany przez 2 osoby. Mam wrażenie, że to co chciałam teraz wysłać, jest o niebo gorsze i opadły mi nieco witki. Ech. Zniechęcenie mode-on.

Ale co Ci szkodzi wysłać? Jeśli masz gotowy tekst...

Gotowy, ale wciąz jeszcze trzeba wprowadzić poprawki, bo sama widzę fragmenty, które nie do końca mi się podobają. Głupio byłoby wyslać tekst, z ktorego sam autor nie jest do końca zadowolony. Chociaż regułą u mnie jest to, że jak mi się tekst naprawdę podoba, to przepada z kretesem. A jak raz wysłałam coś, z czego nie byłam zadowolona, na zasadzie "nie napiszę lepiej, co najwyżej odrzucą, ale przecież nie zabiją" to zajęłam drugie miejsce...

Hah, Zoee, "psuj" wszystkie teksty i wygrywaj :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Heh :) A niech to, wyślę :P Przynajmniej nie będę czekać z niecierpliwością na wyniki :P

Hemingway, nim w ogóle zadebiutował, przepadł z kretesem ponad 40 razy :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

40? O, to jeszcze 39 przede mną :).

Ocha, może spróbujmy być jednak lepsze od Hemingwaya? ;)

No, ja to już chyba muszę, bo czas goni ;). A z moim tempem to 40 konkursów zajmie mi z 60 lat. Przed stówą się wyrobię. :)

Najlepszy przykład, że droga do Nobla bywa okropnie wyboista :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Ech, aż takich wygórowanych wymagań, aby od razu Nobel, to ja nie mam... Wystarczy mi tylko, aby mnie drukowano i nic więcej :P

 

Zoee, przepadłaś w steampokalipsie? :)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Mnie przeraża, że nawet tego co trafia do druku, ludzie nie kupują. Tanie księgarnie są przepełnione fantastyką, czasem naprawdę świetnymi książkami. A czytelnika brak.

Więc po co tu pisać? Dla siebie głównie.

 

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Przepadłam z kretesem :) Ale i tak cieszę się, że ten tekst powstał - zawsze to coś, nad czym można pracować i ulepszać :)

Lakeholmenie, możesz zdradzić, po jakim czasie były wyniki z SF po polsku?

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

400 tekstów? Nie jest to dużo. Jak się ma potencjał, to się rozbija tysiące w pył, a jak się już wypracuje umiejętności, to miliony :)
StargateFan, nawet jak się pisuje fantastykę, to lepiej jednak być realistą...

Realiści, których znam, żyją na kredytach i niczym ciekawym w życiu nie mogą się pochwalić, zatem stwierdzam, że będę kim chcę :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

"Możesz być kim chcesz. Chyba, że jesteś Son Goku, wtedy zawsze lepiej być Son Goku" ;P

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Nadal chcę być sobą :D

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Komuś z portalu się udało? :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Tobie, Stargate ; ) I gratulację. Tekst w pełni zasłużył.

A możecie podrzucić linka do wyników?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Doprawdy, jesteście bardzo zabawni. Na stronie podanej przez Kaela byłem, ale tam tyko podali trzy nazwiska, a usłyszałem, że do antologii załapało się więcej osób. W dodatku, to chyba nawet nie ta edycja, bo niusy są z 2011 :)

Widzę, że ostatnio facebooka się nie da przeskoczyć.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

StargateFan, nie wiedziałem, że w 2011 też wygrałeś, gratulacje podwójne! ;]

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Kiedy wcześniej zaglądałem na stronę nie było tego ostatniego wpisu, a jedynie archiwalne wyniki. Daruj więc, waść.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie nie, wygrałem w tym roku, oczywiście! I dziękuję za gratulacje :) Wyniki – wystarczy wejść na główną stronę, pierwszy post od góry – ale to pewnie już się zorientowaliście; moi są "Syntetycznie organiczni". A ja jeszcze raz dziękuję osobom, które były tak miłe i szalone, by to opowiadanie przeczytać i poprawić moje babole :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Nowa Fantastyka