- Hydepark: Matóra

Hydepark:

inne

Matóra

Z tego miejsca chciałem życzyć wszystkim naszym maturzystom POWODZENIA i fantastycznych tematów z polskiego. Najlepiej dosłownie.

 

Nie zapomnijcie się pochwalić wrażeniami!

 

 

Komentarze

obserwuj

Tylko nie zaśnijcie (podobno nie można). I nie stresujcie się tak. Patrzcie, Brajt też zdawał maturę (zakładam), a literówkę trzasnął nawet w tytule, nieuk jeden.

A na poważnie - dołączam się do życzeń.

Nie matura (a chęć szczera) zrobią z Ciebie bohatera!

Powodzenia!

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

http://www.youtube.com/watch?v=RatQ1u--IxE
Z pozdrowieniami.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Zdawał, pisał na próbnym o Hobbicie, a na maturze o Małym Księciu. Ta literówka to celowo, na szczęście!

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Napisałbym sobie maturę... a potem byłoby prawie pół roku wakacji, taaak! 

Słyszałem, że był jakiś temat z Żeromskiego (całkiem w porządku) i Orzeszkowej (współczuję), ale nie ręczę za te informacje. ;P

Powodzenia!

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Orzeszku! :) A ja też zdałem, ale nawet już nie pamiętam, o czym pisałem :/ Czas goi rany... :)

Na ustnym męczono mnie Prusem, ale się wybroniłem! :) Powodzenia!

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Na ustnym dostałem Romeo i Julię (ok), potem opowiadania Borowskiego (nie czytałem, wiedziałem tylko o czym są), wybroniłem się dzięki trzeciemu pytaniu - wycieczka po Krakowie śladami Wyspiańskiego.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Potwierdzam tematy na tegorocznej maturze. Jeden dotyczył "Przedwiośnia" Żeromskiego, drugi chyba "Gloria victis" Orzeszkowej i jakiegoś innego dzieła innego autora. Ach, "Hobbit" na maturze, to byłoby piękne :)

Orzeszkowa - współczuję? Czemu? Dobrze pisze babeczka.

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Orzeszkowa jest tak nudna, że to się w głowie nie mieści : ) Chociaż Gloria Victis nie jest złe.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja miałem na maturze Lalke, na ustnej Kandyda, Kubusia Fatalistę i Nową Helojzę.

beryl, pamiętaj, że StargateFan lubi przekwieciściasne opisy, więc pewnie Orzeszkowa mu pasuje ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Nudna? Fajna babka była, naprawdę. Polecam filmową biografię z 1978.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Dzięki ;) Ale już po wszystkim. Tak był Żeromski (fragment z Przedwiośnia i roli autorytetów), z drugiej zaś strony Orzeszkowa (gloria victis) z Baczyńskim( Mazowsze, czy coś takiego). Nic fajniejszego tafić się nie mogło :( Modernizm kontra pozytywizm. Jak zdam to cudem...

Snow - no racja ; )

Przedwiośnie jest fajne. Zresztą, czy to nie jest nadal tak, że na maturze liczy się przede wszystkim tzw. umiejętność rozumienia czytanego tekstu, i pisania a mniej sama znajomość tekstu?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@beryl - przede wszystkim rozumienie tekstu i zdolności twórcze, ale kiedy w temacie stoi: odnieś się do całej powieści, a się nie odniesiesz, to punkty lecą.

Odnośnie "Nad Niemnem" to przypomniała mi się taka "polecanka" Kresa. "Wolałbym przez tydzień tłuc się po jądrach piłką lekarską niż to znowu przeczytać" czy jakoś tak ;P

Ja niestety marnie z maturą się obyłem. Z podstawowej 40 % (oczywiście - nie wstrzeliłem się w klucz)... Rozszerzony również 44 % (jakżeby inaczej - z kluczem minęliśmy się już przy wejściu do sali).

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

"Również" niepotrzebne.

Pardął

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Umysłu tak nieprzeciętnego jak Twój po prostu nie da się ograniczyć jakimś kluczem!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie chodzi o to. Rozmawiamy tu o maturze (każdy mówi o swojej), stwierdziłem więc, że jeśli chodzi o moją, to największy bój stoczyłem z kluczem. Tylko tyle i aż tyle.

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

To na maturze juz nie jest tak, że jeden temat nie wymaga odniesienia się do żadnego szerszego kontekstu?

U mnie wystarczał fragment snu Izabeli i można było pocisnąć ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

A czy ktoś przeczytał "Popioły", jak już tak jesteśmy przy Żeromskim? Ja nie mogłam, no po prostu nie mogłam, i to nawet w liceum, kiedy czytałam wszystko, łącznie z powieścią tendencyjną "Marta" Orzeszkowej.

Nie do przebrnięcia! :)

Ha! Nikt nie przeczytał "Popiołów"! :)

Ja na pewno nie : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Matura była całkiem w porządku. Czytanie ze zrozumieniem oparto na popularnonaukowym tekście o przyszłości nauki i postępu - fantastycznie.

Wypracowanie takoż całkiem znośne, bo nie trzeba było znać całości Przedwiośnia, żeby napisać o co prosili. Pierwszego tematu nawet nie czytałem, bo wiersze gryzą i omijam je zawsze szerokim łukiem.

Han Solo jest stary. Świat się kończy.

Stary, ale jary! Nawet atomówkę przeżył! :) Trzeba częściej zaglądać do lodówki...

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Dziś było rozszerzenie z polskiego. "Iliada" i "Olimpijski generał" Zbigniewa Herberta - wypracowanie o Aresie lub "Ziele na kraterze" z "Imię róży" - opisy bibliotek :P

Dorzucę się komentarzem trochę po terminie.

Przeglądał ktoś ze starszych roczników arkusze? Czy tylko ja mam wrażenie, że matura robi się z roku na rok coraz łatwiejsza? Taki papierek, który ma każdy, bo wystarczy czytać ze zrozumieniem na poziomie podstawówki i już wyciągniesz wymagane 30%.

 

Już tam mniejsza o podstawy. Ale matura rozszerzona mogłaby jednak o czymś świadczyć, bo (mówię o matematyce, nie wiem jak rozszerzony polski - nie pisałam) wchodząc do sali, gdzie miały być egzaminy, byłam przygotowana na absolutną burzę mózgów, używanie wzorów z kosmosu i walkę na śmierć i życie, tymczasem zadania robiłam niemal ciurkiem i jako niezbyt dobry, bo trókowy uczeń byłam zaskoczona ich śmiesznym poziomem trudności. 

 

I wcale nie jestem z tego zadowolona. Co z tego, ze będę miała niemal komplet punktów, skoro wszyscy inni też tak napisali?

Ja bym jednak poczekał na wyniki : ) Matematyk ze mnie żaden, ale po wyjściu z sali dawałem sobie 10% więcej niż dostałem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ostatnie o czym myślałem po wyjściu z sali to wyniki matury. ;) Zresztą prawdziwe egzaminy (na studia) były dopiero przed nami.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Co Ty właściwie studiowałeś?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Prawdziwa matematyka zaczyna się na studiach, obecny program liceum to jedynie wprawka.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Prawdziwa matematyka zaczyna się na studiach


Jak miło, że na moich się nigdy nie zaczęła ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Animację kultury na UJ i komunikację społeczną w KSW

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Kupiłeś Sobie Wykształcenie? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dokładnie. ;)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Berylu, na maturze z matmy dostałeś 90%? :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Ja byłem pierwszym rocznikiem, który miał matme na maturze i... no, były to zadania dla średnio rozgarniętych gimnazjalistów, delikatnie mówiąc. Jeśli obecnie jest jeszcze łatwiejsza, to musiała się ograniczać do dodawania i odejmowania. ;)

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Albo: wskaż na obrazku plus, minus i dziewiąteczkę. :) Ja nie miałem matmy, ani procentów (prócz tych pomaturalnych). :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

dziewiątka za trudna, można pomylić z szóstką

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Berylu, na maturze z matmy dostałeś 90%? :)


Z matematyki akurat nie : P Wstyd, wiem, wiem... Niestety przegrałem zakład z moją matematyczką - założyliśmy się o mój wynik. Niemniej, i tak była zdziwiona, że nie miałem mniej :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka