- Hydepark: Garść propozycji zmian w funkcjonowaniu Hyde Parku

Hydepark:

Garść propozycji zmian w funkcjonowaniu Hyde Parku

Mam kilka pytań do redakcji, tudzież dj jajko/webmajstra. Myślę, że warto byłoby zmienić co nieco w tym jak funkcjonuje hyde park.

 

1. Byłoby bardzo praktycznie, gdyby autor wątku mógł zmieniać treść "postu startowego" przez cały czas(nie jak do tej pory, 24godziny). Jeżeli to jakiś problem, to takie coś mogłoby się odbywać po wcześniejszym zaakceptowaniu edycji treści przez Dj Jajko. Na pewno ten sposób byłby bardziej sensowny od obecnej sytuacji, w której – w razie potrzeby – edycji dokonuje sam Dj. I nasz jajeczny kolega miałby mniej roboty i autor wątku miałby więcej swobody.

 

2. A teraz propozycja z rodzaju restrykcyjnych. Dałoby radę wprowadzić jakiś ładny system "raportowania"? Wydaje mi się, że takie coś bardziej skutecznie powstrzyma ataki trollów, a na pewno da im mniej satysfakcji – nikt bowiem nie będzie musiał im odpisywać, a tylko cichcem kliknie sobie "raportuj/zgłoś" i w kilkunastu znakach wyjaśni dlaczego użył tej opcji.

Prosto łatwo i przyjemnie.

 

Ode mnie to tyle. Jak ktoś ma jakieś sensowne propozycje, to jest okazja, żeby się nimi tutaj podzielić.

 

Fajnie by też było, jeżeli jakaś osoba z redakcji się tym zainteresowała, i przedstawiła swoje stanowisko :|

Komentarze

obserwuj

Za.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

No to już jest nas dwóch ;p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ad 1.  Autor nie ponosi winy za schodzenie z tematu i wyprowadzanie go na manowce offtopów; zmiana leadu zbędna, nawet szkodliwa, bo wtórne dostosowanie jego treści zacierałoby pierwotne intencje.
Ad 2. Poszedłbym dalej. Pięć zgłoszeń i wykop za bandę bez tłumaczeń. Co do odpisywania --- takiego przymusu nie ma, troll natomiast zawieszony w próżni z reguły traci werwę.

A w jakim celu miałby być wprowadzony punkt pierwszy?

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

A w takim celu, że jak np. tworzymy temat w którym wyłaniane są najlepsze opowiadania konkursowe, to lista opowiadań musi być aktualizowana. W takim celu, że jakbym chciał dopisać jakieś nowe postulaty, tak, żeby były widoczne dla każdego, kto wejdzie tutaj po raz pierwszy, to po upływie pewnego czasu już bym nie mógł.
Czy to naprawdę takie trudne do zrozumienia?
Chodzi o czystą aktualizację głównego "posta" wątku.

Poszedłbym dalej. Pięć zgłoszeń i wykop za bandę bez tłumaczeń
Jak dla mnie - świetnie, ale tylko jeżeli te zgłoszenia będą w jakiś sposób autoryzowane przez kogoś z administracji.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

To ja złośliwie poczekam, aż się wypowie ktoś z redakcji (zobaczymy, kiedy jajaja, jejeje - jak mawiają hiszpanie)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Wolałbym, żeby jednak ktoś w swojej łasce odniósł się do tego. Ty, Dj, też mógłbyś :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

(...) ale tylko jeżeli te zgłoszenia będą w jakiś sposób autoryzowane przez kogoś z administracji.
Nie  napisałem, że zasadność zgłoszenia będzie weryfikowana przez administrację, ponieważ taki tok postępowania wydaje mi się aż tak oczywisty, że nie wymagający nawet wzmianki. Ale poprawię się w dalszej przyszłości...

Nie musisz się poprawiać, chciałem tylko uściślić.
Zresztą, póki co nawet nikt się tym nie zainteresował, więc nie ma o czym mówić. Póki co...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Póki co można ogłosić wielokrotną przerwę śniadaniową. Natychmiastowe zainteresowanie kolejnym "marudzeniem"? Oj, berylu...

Czuję, jakbyśmy się zamienili rolami, Adamie...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

dorzuce inny pomysl, wyswiechtany jak sliniaczek dzidzi z jęzorem do pępka: wybierzcie moderatorów spośród użytkowników, nie tylko do wyłapywania głupot, ale podkręcania lub zamykania dyskusji...itd.

>joke mode on< Życie raczy nas wieloma niespodziankami. >joke mode off

rpg mode on: chyba synapsy wpadły mi do zlewu

Najlepsze opowiadania fantastycznie, jakie napisano na tym portalu, tkwią w wątkach z życzeniami.

A już bez sarkazmu. Odnośnie 2. Bardzo podoba mi się system wprowadzony w youtube.Jak komentarz zbierze zbyt dużo negatywów to jest po prostu ukrywany. 

Ad1. Najprościej jest zastosować system w rodzaju wiki, w którym moderator ma dostęp do poprzednich wersji posta (revision). Wtedy nie ma strachu, że ktoś głupią edycje zrobi. Odbiera się delikwentowi prawo edytowania, przywraca włóaściwą wersję, i po problemie.
Tak to się normalnie odbywa przynajmniej... 

Najlepsze opowiadania fantastycznie, jakie napisano na tym portalu, tkwią w wątkach z życzeniami.
Nie mogę się z tym nie zgodzić :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Albo tak, żeby w edycji nie można było nic usuwać, tylko dodawać pod jakąś kreską, czy coś. To też by się chyba nadało.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

To ja złośliwie poczekam, aż się wypowie ktoś z redakcji (zobaczymy, kiedy jajaja, jejeje - jak mawiają hiszpanie)

Zawiodłem się. To ja do tematu zajrzałem wcześniej, przeczytałem, uznałem, że to kompetencje Wielkiego Jaja, a ty niecnie na nas czekasz?;P

No dobra, więc:

1. Jestem przeciwny dowolnemu edytowaniu postu startowego - jak napisałeś głupoty, to się wstydź. Np. weźmy dyskusję o GMO - po tym, jak wytknąłem założycielowi wątku błędy logiczne i merytoryczne, mógłby sobie wszystko wyedytować i to ja wyszedłbym na głupka. Więc nie.

2. Jestem za. System powiadomień byłby fajny, mógłby po prostu adminom i modom oznaczać taki wątek, a oni już by sobie do tego zaglądali.

Czy to naprawdę takie trudne do zrozumienia?
Owszem, bo mimo tego co napisałeś, dalej nie widzę takiej potrzeby. Podane przez Ciebie przykłady to wyjątki, a nie większość tematów w HP. Wiem, że czujesz się emocjonalnie związany z wątkami o najlepszych opowiadaniach, ale nie przesadzajmy. Dla mnie nie ma żadnej potrzeby pozwalania na dowolną edycję tematów w HP.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

ale po co wam zmiany na portalu? teraz strona jest taka...oldskulowa, nawet za 100 lat będzie tak samo wygladać. To jak z dziełem sztuki, dawniej gniot, a po śmierci autorów arcydzieło XX wieku. Także spoko, wstrzymajmy się do XXII wieku.
Za klikanaście lat będzie dostępny w abonamencie jakiś emulator, by oddczytać kontent na stronie. Kto wie, może w ramach promocji do periodyka będą dorzucać specjalny czytnik na baterie do zegarka. Na przykład nagroda za wygraną w konkursie organoleptycznym, znaczy w oczach uzytkowników, czy jakoś tam....

Dla mnie nie ma żadnej potrzeby pozwalania na dowolną edycję tematów w HP.

A dla mnie taka potrzeba istnieje :)

1. Jestem przeciwny dowolnemu edytowaniu postu startowego - jak napisałeś głupoty, to się wstydź. Np. weźmy dyskusję o GMO - po tym, jak wytknąłem założycielowi wątku błędy logiczne i merytoryczne, mógłby sobie wszystko wyedytować i to ja wyszedłbym na głupka. Więc nie.

Właśnie dlatego proponowałem, żeby wszelkie zmiany były wcześniej oddane do wglądu moderatorom, którzy musieliby je zatwierdzić.

Ale cieszę się, że przynajmniej punkt 2 spotkał się ze swego rodzaju akceptacją.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jestem przeciwny dowolnemu edytowaniu postu startowego - jak napisałeś głupoty, to się wstydź. Np. weźmy dyskusję o GMO - po tym, jak wytknąłem założycielowi wątku błędy logiczne i merytoryczne, mógłby sobie wszystko wyedytować i to ja wyszedłbym na głupka. Więc nie.

Ehh... ręce opadają.

Edycja nie kasuje starej wersji. Stara wersja tematu nadal istnieje i jej podgląd/przywrócenie możliwy jest przez upoważnione osoby. Nie ma mowy o "mógłby sobie wszystko wyedytować i to ja wyszedłbym na głupka".
Dzizas ludzie, to podstawy. Prowadzicie serwis czy furmankę?
 
Oprócz tego Berylu, w Ad1 bierzesz chyba pod uwagę tylko posty typowo informacyjne (przypinane itp.) , bo takie tylko  Dj zmienia zazwyczaj.

Jerzy - własnie o takie posty mi chodzi. Głównie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Od czasu, gdy strona zaczęła szybciej działać nie mam żadnych zastrzeżeń. Fajnie, że jest to strona, która nie wygląda jak zwykłe forum. Modyfikowaniu własnych głupot MÓWIMY STANOWCZE NIE!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

rinos, sam głupoty piszesz w tym momencie, może czegoś nie doczytałeś, nie wiem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pewnie nie doczytałem. Ostatnio miałem taki przypadek, że coś głupio napisałem. Dj Jajko nie usunął (może z powodu kaprysu) i tak mi jakiś wstyd pozostał. Ale nie chciałbym usuwać własnych postów. To takie nieco niehonorowe, jak u tych kolesiów, którzy w ramach edycji wrzucają trzy kropki zamiast swego opowiadania. Jak nie bierzesz odpowiedzialności za to co sam napisałeś, to kim jesteś?

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

No dobrze, ale ja mówię o czym innym, a Ty wyjeżdzasz mi z usuwaniem postów itd.
:/

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

no dobra, przepraszam

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

rinos, lepiej stać się pariasem czy forumowym przydupasem?

Ty pewnie doszedłeś do wniosku, że lepiej robić z siebie forumowego... I nie użyję tego słowa, bo bym przegiął.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

beryl, redakcyjny wazeliniarzu, uzywałeś kiedyś innych nawilżaczy? Ostatnio reklamuja jakis specyfik z formuła norweską hehehe

A co, testowałeś jak cię ostatnim razem jakiś mężczyzna wykorzystywał? Doświadczenie przez ciebie przemawia.
Bo ja, jeśli chodzi o materię wazeliny to jestem, że tak powiem, dziewiczy.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Zaraz obu walnę banem przez łeb. Zwłaszcza baazyl sobie zbiera.

Edycja nie kasuje starej wersji. Stara wersja tematu nadal istnieje i jej podgląd/przywrócenie możliwy jest przez upoważnione osoby. Nie ma mowy o "mógłby sobie wszystko wyedytować i to ja wyszedłbym na głupka".
Dzizas ludzie, to podstawy. Prowadzicie serwis czy furmankę?

Podstawą jest odpowiedzialność za to, co się pisze.

Można jednak zrobić coś innego - możliwość edytowania w temataj przyklejonych.

Wybaczcie chamstwo, ale czasem nerwy puszczają...

Można jednak zrobić coś innego - możliwość edytowania w temataj przyklejonych.
Byłbym całym sercem za.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ta strona jest genialna. Pokaż mi Bazyl coś lepszego, a pochylę się i ukorzę.

Poruszasz aspekty techniczne? :)

Weź wdech. Czytaj jednym tchem:
Cenie bardzo redaktorów Fantastyki za prowadzenia tego serwisu, ale jako człowiek, który na codzień siedzi przy tego typu rozwiązaniach, ciężko mi jest patrzeć na portal NF subiektywnym okiem, bo pod względem technicznym jest słabo i to bardzo, ponieważ gdy serwis ten porównujesz z innymi, musisz pamiętać, że jest on bratem marki działającej na rynku fizycznym, więc dla NF prowadzenie go jest decyzją o znaczenu strategicznym, podtrzymaniu tudzież przejściu ze sprzedaży fizycznej na stale rosnący wśród młodzieży popyt na sferę wirtualną.
Weź wdech.
Chociaż czasami mam wrażenie, że chłopaki nie zdają sobie z tego sprawy.

nie zdają sobie, bo brak mi wiedzy...parę razy sygnalizowałem, ale chyba szkoda czasu, szczególnie po "gościnnych wystepach" malakha na tym portalu, który prowadził kiedś inny archaiczny od strony technicznej serwis.
Myslę, że nie ma co ich zmuszać do zmiany punktu widzenia, do pewnych decyzji trzeba dojrzeć, jak spadnie zainteresowanie użytkowników...

"bo brak im wiedzy"

albo zatrudnili dupka, który ich wykorzystuje. bierze kasę, mówi że robił, ale gówno robi. to kiedyś była norma w tego typu pracy.
ja osobiście cholernie cenie sobie pracę redaktorstką ludzi z NF. jeśli oto chodzi, wiedzę i chęci mają ogromną. ale podobnie jak informatyk nie położy równo płytek w kuchni, podobnie jak prezydent nie zrobi w domu ogrzewania, podobnie redaktor nie jest w stanie prowadzić technicznej części serwisu. mimo że każdy z nas ma ochotę zabrać się za zrobienie czegoś w domu samemu, żeby zaoszczędzić i bo jest to fajne, do pewnych rzeczy potrzeba jednak fachowca.

Jerzy, ale odzew użytkowników z masą pomysłów był swego czasu ogromny. Świetne pomysły sypały się jak z rękawa, a redakcja pozostała głucha. Wiesz ile czasu minęło od pierwszej propozycji wprowadzenia opcji "śledzone" do jej wprowadzenia?

Ja tu się wyątkowo zgadzam z baazylem. Nawet jeśli redakcja zdaje sobie sprawę z wagi, jaką stanowi dzisiaj działałność internetowa, to nic z tego nie wynika (oprócz rozdawania książek).

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Wiesz ile czasu minęło (...).
Czym to jest w porównaniu do ponad czterech miliardów lat, pozostałych do końca naszego świata...
Propozycje jak propozycje, ale żeby przez półtora roku niczego z edytorem nie popchnąć do przodu...

Propozycje jak propozycje, ale żeby przez półtora roku niczego z edytorem nie popchnąć do przodu...

Bo tak jest jak się buduje zamki z piasku, ładnie wyglądają z początku, ale szybko okazuje się że i wysokość i funkcjonalność mają ograniczoną.
Ten serwis na obecnej platformie to niestety taki zamek z piasku. A wasze domagania się przypominają trochę prośbę dziecka o to, żeby zbudować głębsza fosę - bez odpowiednich fundamentów się nie da, nie ważne że w pogłębieniu fosy nie ma nic trudnego, chodzi o to, że woda rozmyje zamek.

A bez rozbudowanych przenośni: pewnie serwis nie jest dostosowany do nowszej wersji edytora, temu nie mogą go updejtnąć. 

Ja rozumiem, że można na starcie przeszacować, niedoszacować, inne błędy popełnić --- ale naprawdę nie rozumiem, jak długo można bezczynnie przygladać się kolosalnemu bałaganowi na stronie i nic z tym nie robić, nie usuwać technicznych usterek, nie unowocześniać strony i nie ułatwiać życia sobie i innym.
Zaraz pewnie przeczytamy, że nie da się, bo to i tamto, kolejka dziobania wypada na końcu, a w ogóle w ten sposób powstał nieintencjonalnie dodatkowy mechanizm selekcji: komu zależy, ten wytrzyma wszystko... Aha, jeszcze to, że za wiele tematów, tekstów, żeby to dało się ruszyć z posad...

" jak długo można bezczynnie przygladać się kolosalnemu bałaganowi"
Do samego końca. Właśnie w ten sposób upadają spółki.


  Poszedłem za twoją radą i wziąłem wdech dla twojej wypowiedzi. A  więc twoja kolej ,wdech proszę:))))  z mojego -  Subiektywnego - punktu widzenia Strona spełnia swoją rolę znakomicie. Może być niedoskonała pod względem technicznym. Ma do tego absolutne prawo. Nie nadąża za zbyt szybkimi zmianami?  No cóż, tak wygląda każdy  aspekt naszego życia, nie wyłączając nas samych. Ale główna, dynamiczna siła tkwi w budowie Fantastycznego serwisu społecznościowego, wykrystalizowaniu potrzeby tworzenia i wspieraniu zwykłej chęci użytkownika do zaistnienia. Exturio powyżej wspomniał o wspaniałej idei Szuflandii, działającej w Krakowie i NF jest taką właśnie Ostatnią Szufladą. Kto jeszcze robi coś podobnego za darmo?  Ojcowie Libertyni?  Nie wiecie, co macie....

Tu, gdzie mieszkam mają gówno i szczycą się, że jest to gówno najlepsze na świecie. Wszystko co robią, robią pierwsi i robią najlepiej. Nie wiem, gdzie i kiedy zaświtała im ta myśl. W Polsce już to dawno było, tylko podeptane!  Skąd u nas bierze się  filozofia malkontenctwa i  potrzeba opluwania?

Robisz na co dzień tego typu strony w Necie?  To dlaczego ciągłe zniechęcanie innych, wygrzebywanie szeptanych interesów, intrygi?  Nie podoba ci się coś w tej rzeczywistości,  zmień Ją. Potrafisz zbudować coś lepszego niż NF?........  Ty Jerzy masz wiedzę, Baazyl doskonałe pomysły, więc nigdy nie zrozumiem takiego biadania. Masz komputer?  Napisz program. Sztuka jest zobaczyć lukę, a tutaj jest dziura, że  aż wieje. Zrób to! Zbuduj doskonalszy Portal i wydzierżaw Redakcji gotowy produkt. Albo załóż konkurencję, zabierz  klientów, uruchom serwis darmowej redakcji dobrych tekstów. Niech piszą dla ciebie i to z szansą na druk w corocznej antologii sprzedanej z zyskiem. Pożycz z Banku kasę, zaryzykuj ...Chyba nikt z was tego nie zrobi? Srednia żywotność portali w Necie jest niska. Profit krótki i niepewny. Trzeba być elastycznym i wiecznie innowacyjnym.  Wiara w siebie? Najwyżej w Boga, który ma obowiązek pomagania za friko innym.

W NF com. pl, istnieją ludzie, którzy ze zmiennym zapałem pomagają drugim. Podtrzymują na duchu, młócą za niedociągnięcia, dzielą się doświadczeniami. Dlatego mimo, że Jest Jak Jest , upieram się, że  to genialna idea, budująca wspomnienia na całe życie. Nawet jeśli portal w obecnej formie pociągnie następne dwa lata, zastąpiony w końcu czymś lepszym, było warto tu Być i spotkać tych Ludzi. A papierowe  wydanie NF kończy i tak porzucone w milczeniu na makulaturze, może za wyjątkiem kilkuset egzemplarzy, które zapaleńcy kompletują  w pożółkłe z czasem roczniki, aby zachować dla potomności. Wyłania się więc pytanie, kto dla kogo istnieje? Net markietingowo wspiera papier ? A może zupełnie przypadkiem powstała nowa wartość, ważniejsza niż robaczywa mamona?

PS.

 Czasem  na moim IPhone pokazuje z dumą NF.com.pl  Tym Tutaj. Patrzcie, macie  coś  takiego?  W dupie jesteście! Tylko łypią kangurzymi oczkami w odpowiedzi.:)))))))

Luknij – Aurealis.

Notabene, mają konkurs na shorta. Wygranych zamieszczą w antologii. Spróbujcie.

jahusz, nie gniewaj się, ale jest różnica między nami a redakcją. My tutaj nie pracujemy, tylko włazimy dla celów rozrywkowych, by poczytać sobie znakomickie opki, albo sensowne recenzje itd. Mówiąc brutanie i na temat,, jestem też klientem, a nie tylko użtkownikiem, bo czytam NF w wersji cyfrowej (portal) i papierowej. Więc nie podniecaj sięnadto pomysłem jakieś pracy społecznej w ramach poprawy PR czy jakkolwiek. Pomysły były serwowane na początku, mały odzew rekacji brał się z nieuchwytności informatyka, bo pracowął nad innymi ważniejszymi projektami dla wydawcy.
Zrobienie projektu www to sumka niepowalająca na kolana, zaś wykonanie na przynajmniej tkami samym poziomie jak na esensji już niekoniecznie. Czy warto? Pewnie tak, bo postępu komunikacyjnego nie zatrzymamy, coraz więcej relacji jest budowanycych zdalnie, w digitalizowanej formie.
Zaś portal nie istnieje w próżni, jest masa innych przyciągających uwagę miejsc w necie. To kwiestia doboru naturalnego  w biznesie. Nie jesteś elastyczny, nie chcesz się dopasowywać...giniesz.

baazyl
To ja się cieszę, że ty się na mnie nie gniewasz. Chodziło mi tylko o konstruktywne, wyrozumiałe stanowisko wobec problemu.Stworzyć pozytywne parcie.  Nie potrafisz, pokażę ci jak, albo sam to zrobię.Naprawdę w  świecie SF jesteście i tak wyjątkowi bez wazeliniarstwa.
Z ostatnimi akapitami Twojej wypowiedzi zgadzam się w całej rozciągłości.
Pozdrawiam
link do konkursu
Aurealis strona główna

jahuszu, bywam tutaj coraz rzadziej. Wpadam co parę miesiecy, udzielam się przez kilka dni, a ponieważ wszystko jest po staremu więc znikam znowu, może wpadę przed Gwiazdką...
Jak mawiają w lubelskiem: trzymajta się dyszla!
Podsumowując, mnie już jest wszystko jedno, chceta to se róbta, nie chceta to se gadajta latoś niewczas.

Dlatego mimo, że Jest Jak Jest , upieram się, że to genialna idea, budująca wspomnienia na całe życie.

Ja też. Przecież cały czas piszę - podziwiam pracę redaktorów. Dlatego zresztą strzępie klawiaturę na post w tym temacie, każdy z nas dlatego chyba to robi - chcielibyśmy, żeby było lepiej.


Fantastycznego serwisu społecznościowego

NF funkcjonuje jako serwis społecznościowy? Pokaż mi tę funkcjonalnoość :)

Tu, gdzie mieszkam mają gówno i szczycą się, że jest to gówno najlepsze na świecie. Wszystko co robią, robią pierwsi i robią najlepiej. Nie wiem, gdzie i kiedy zaświtała im ta myśl. W Polsce już to dawno było, tylko podeptane! Skąd u nas bierze się filozofia malkontenctwa i potrzeba opluwania?

Oke, skoro perorujemy :)

Tu gdzie ja żyję, z gówna robią złoto. Samo szczycenie się gównem, jaki wielkie by ono nie było, to trochę za mało. 

Zrób to! Zbuduj doskonalszy Portal i wydzierżaw Redakcji gotowy produkt

A skąd wiesz, że nie zbudowałem? :) I skąd wiesz, że NF chce w ogóle kupić jakiś produkt, skoro od lat widać, że nie inwestują nic w techniczny aspekt strony? Kto mi to potem kupi, ty?

btw: Doskonalszy od NF? Presupozycja semantyczna świadoma?  Jeśli tak, to beryla sobie możesz w ten sposób robić, nie mnie. Jesli nie, to cóż, zostań politykiem :)

Posłowie:
Nie bierzesz pod uwagę, że cała moc NF bierze się z potencjału wydania opowiadania i z fizycznego istnienia na rynku SF. NF nie jest kolejnym "portalem-krzakiem", a marką znaną przez wszystkich.
Kontynując twoją myśl o "tu gdzie ja żyje mają gówno..."

NF ma złoto, i co?
I w internecie robi z tego gówno.

Jerzy: nie przesadzaj. Zgodnie z moim gustem fajne jest, że NF to nie kolejne forum. NF to dla mnie po pierwsze sentymet (a nazywało się to kiedyś F, więc i na sentymencie jest skaza), a po drugie funkcjonalność różniąca Ją od milionów portali zrobionych na popularnych engine'ach.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

NF to dla mnie po pierwsze sentymet
Dla mnie też. I to trochę boli.

a po drugie funkcjonalność różniąca Ją od milionów portali zrobionych na popularnych engine'ach.
Jaka funkcjonalność?  Bo z tego co widzę, to ludzie narzekają właśnie na brak tej funkcjonalności, brak głupich podstaw. 
Są wodotryski, ale wody brakuje.

Na przykład wyszukiwanie potrafi robić dowcipy. Kłaniałby się wykaz obecnych na stronie. Zakładka z wykazem iluś ostatnich wpisów. Gdy opowiadanie / temat HP / recenzja zejdą z pierwszej strony, piszy propało, nikt nie zajrzy, czy ktoś coś napisał. Obecne śledzenie to półśrodek. Konkursy do odrębnych zakładek, bo unieczytelniają resztę, same trudne bywają do odszukania. Funkcjonalne, wygodne jak nie wiem co...

Proponuję dalszą dyskusję, potem zebranie postulatów co do których większość nie ma wątpliwości, że są potrzebne, a potem stworzenie wątku z nimi, ale - bo to przecież nigdy nie pomagało - do tego zaspamowanie skrzynek redakcji, dj jajko i webmajstra. I tak do skutku.
:)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wy spamujecie mnie, ja pielgrzymuję do jaskini ciemności i cośtam czasem się uda :)
A strona, jaką bym chciał widzieć? To ja już dobrze wiem, dokładnie co bym chciał

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Imo trochę przesadziłem z tym gównem, więc wytłumaczę o co mi chodziło. Praca ludzie z NF jednak na to zasługuje. Obiecuję więcej nie spamować już w tym poście :p

Mówiąc o zamienianiu gówna w złoto poszedłem jedynie za myślą retoryki jahusa. W każdym takim jak ten dyskursie, zawsze gdy wypowiadam się w wątka dotyczących serwisu, wyrażam podziw dla zarówno samej idei, jak i pracy redakcji. Zgadzam się z tym, że ta idea, ich chęci i praca to coś naprawdę... Fantastycznego. Problem polega na tym, że mogę chwalić jedynie stronę merytoryczną. Gdyby rzecz nie odbywała się w internecie tylko na papierze, chłopaki z NF byliby guru. I cholera są, dlatego wciąż tak mocno się trzymają. Problem polega na tym, że po wejściu w swerę internetu trzeba pamiętać, że jest ona, podobnie jak warstwa merytoryczna, drugą, ważną połówką. Internetowa wersja NF nie może funkcjonować bez internetu, co na siłę ludzie z NF starają się udowodnić.
Mówiąc o zamianie złota w gówno, miałem właśnie na myśli fakt, że chłopaki mają złoto.l Mają wiedze, pozycje na fizycznym rynku, fantastyczną idee, zapał i chęci.
I co z tym złotem robią? Przez brak odpowiedniej warstwy technicznej, w Internecie nie wykorzystują swojego potencjału ani w połowie.
Imo brakuje tu przede wszystkim eksperta od właśnie tej część, od części Internetu. Ja wiem, że jest Dj Jajko i że Dj wychodzi ze skóry i stara się ugrać tyle, ile się da. Problem polega na tym, że Dj jest raczej przewodnikiem duchowym tego serwisu, podczas gdy on (serwis) desperacko potrzebuje przewodnika technicznego. Krzyczy, kwili i woła:
- Zmieńcie mi webmastera, zmieńcie mi webmastera... A wtedy i wam pracować będzie się przyjemniej.
Jakubie, nie słyszysz tego wołania?

przewodnik duchowy - bardzo miłe :) dziękuję

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Przewodniku duchowy, działaj. Jaskinia czeka.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

a nie ma przypadkiem kogoś, kto śmiga w robieniu stron i chętnie, za darmo (no dobra, zdradzę mu moją tożsamość i dam 2 książki) zrobi/zaktualizuje/unowocześni stronę?
nie.
i boję się nawet coś takiego skalkulować :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

No ja rozumiem, żeby o coś takiego poprosił jakiś NGOs, albo jakaś oddolna inicjatywa. Obawiam się, że nie znajdą się chętni do pracy za darmo dla komercyjnej firmy ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

dj: jeśli chodzi o samą wymianę plartformy i nie macie kasy, to dajcie ofertę na jednej z aukcii dla freelancerów, ustalcie maksimum ceny na jaką was stać. goście z indii robią tanio. za free mogę ewentualnie doradzić, czy warto brać ofertę, i przypilnowwać brudasa.
inna sprawa jest opieka nad serwisem...
btw, nie sądziłem, że jest aż tak źle...

A kto powiedział, że jest źle?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nie trzeba mówić, to widać.
Dj-u, to, że Ty wiesz, jaka powinna być strona, oznacza jedynie to, że dane cechy strony odpowiadałyby Twoim gustom i wyobrażeniom. A co z moimi, beryla, a.k.j-a i innych gustami i wyobrażeniami? Załóż temat, plebiscytowy i życzeniowy (i bez sekundy zwłoki wywalaj każdy offtop i każdą odzywkę poniżej poziomu), a może wyłoni się kompromisowy obraz.

http://szablony.web-marketing.pl/

ale część z was pragnie klasycznej funkcjonalnosci forum, wiec moze zastanówcie sie nad reanimacja starego forum NF na takie pierdoly jak ankiety, hyde park zas portal niech stanie sie skarbnicą literatury, nawet znakomickiej, gdzie w koncu dokona sie segregacji opków wg autorow, piorek, czy jakkolwiek.

http://gildia.pl/

to jest profesjonalny serwis, jest wsio od gadania na dowolnyb temat i mase kontentu, ktory interesuje, podany w dobrej formie.

Baazyl: (...) gdzie w koncu dokona sie segregacji opków wg autorow, piorek, czy jakkolwiek.
Jeden z moich pierwszych postulatów.
Żadne forum jako takie. Funkcjonalności, niektóre, z forów znane --- tak.

A kto powiedział, że jest źle?
Ty. W końcu chciałeś oddać swoją tożsamość ;)

Heh, a może outsourcing byłby wyjściem? Przecież nie musicie trzymać serwisu po swojej stronie, żeby mieć nad nim kontrolę.

Żadne forum jako takie. Funkcjonalności, niektóre, z forów znane --- tak.

Ano właśnie o to się rozchodzi.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jerzy?

A może cała  ta Strona jest upgrejdalska? Nie trzeba palić Bastylii. Może wystarczy normalna Pieriejstrojka?  Pytam się ciebie jako fachowca...

I garść głupich pomysłów.

Nasze opowiadania w miarę bezpiecznie spoczywają w folderze Mój profil. Każde ma link. A   gdyby zamiast tego zrobić jeden link, zawierający sumę linków do tekstów, zgrupowanych pod jednym tytułem My Book. Ten Book wyświetlałby się w profilu jako awatar . Nic chyba szczególnego, żeby w kilku bajtach zrobić filmik z otwierającą się książką?

Edycja tekstu bez limitu, z zastrzeżeniem, że jest to wybór i ryzyko autora. Okres nie chroniony przez copy rights, redakcja nie bierze odpowiedzialności za  czas edycji, welcome hackers i text hunters. Tak więc znaczenie psychologiczne wiedzy Tego własnego ryzyka, powodowałoby większą odpowiedzialność za jakość.

I dalej, czy mogłaby być zastąpiona funkcja  -  linku do opowiadania  - z Profilu ...funkcją Edytuj( dostęp do tekstu już istnieje z wejścia przez opowiadania i najnowsze), a w miejsce funkcji Edytuj - dodaj do My Book, co oznaczałoby nieodwołalny wrzut do My Book na życzenie użytkownika?  Chodzi mi o inne wykorzystanie już istniejących buttons  - to czysta, fizyczna zmiana  parametrów odwołań, czy tak?

Rubryka Najczęściej komentowane - wywalona. Zastąpiona rubryką (ktoś powyżej zaproponował) --Najpopularniejsi autorzy. To chyba pestka zamienić koordynaty funkcji  łączących link do My Book z najczęściej komentowane.

Po kliknięciu wyświatliłaby się biblioteka NF, spis My Booków(podpięte antologie Konkursowe oraz antologie Nalepsze Miesiąca  X),  czyli  nowa funkcja... Selfpublishing NF. pl,  -wybór Autora -kliknięcie dalej - Jego książka  i  następny click - lista linków do tekstów tak jak w profilu.

W miejsce rubryki najnowsze - Nowa Rubryka - Statystyka. Najnowsze przecież już istnieją pod linkiem Opowiadania. W statystyce - wszystko - najczęściej wyświetlane, najaktywniejsi użytkownicy, nowi użytkownicy, aktualnie zalogowani, najbardziej wku..wiający itp. Tylko po to trzeba by się wybrać z widłami do DJ-a. On już to ma w swoim skarbcu.

Wyobrażam sobie go jako jegomościa zapewne bez czupryny, bo ta jego ksywka Jajko  kojarzy się z czymś dramatycznie lśniącym. Narzeka na te swoje lochy. To znaczy, że  czegoś boi się okrutnie. Fobia? Znów wyobrażam sobie cztery serwery pokryte pajęczynami, w tym jeden wiecznie puszczający bąki i to z jękiem wentylatora... A wiadomo pająki nie obawiają się łysych, wprost przeciwnie...Sam bym takiemu skórę powygryzał.

 Boję się trochę bana za prtofanację świętości, ale prawdę cenię sobie najwyżej. My Polacy lubimy mówić prawdę, byleby tylko nas nie bolała. No więc Jajko chwali się nie rzadko, że migiem może znaleźć delikwenta, który kąsa jedynkami. Sam zmienia banery reklamowe, wyświetla się niczym Madonna Półprzeźroczysta (to by się nam wszystkim przydało, aby reklamować nasze zarąbiste  teksty), potrafi rzucić bana albo uprzejmie podpiąć. Chowa tam gdzieś po szkatułach piwnicznych functional tooling box i obawia , że  coś umknie mu z tej władzy.

 A może łaskawie udostępnić wiedzę o tych funkcjach chultajstu wszelakiemu ? Pobudzić do myślenia, o podwójnym zastosowaniu?  Pomyśleć, co da się z tym zrobić?  Optymalnie wykorzystać to co już jest. Zrobić plebiscyt, wiec, oflagować temat. Nieużywane wrzucić do recyrkulatora, pokręcić korbą, zmielić  i poczekać aż wypluje nową funkcję.

Jeśli są tam w Didżejowskim boxsie dwa śrubokręty, to oddać jeden ludowi parającemu się twórczością!  Wykorzystamy to z pożytkiem dla portalu... Ale tak serio, przecież te funkcje istnieją w programie Strony, ale są ogólnie niedostępne. Zresztą dlatego strona wygląda tak czysto i schludnie.

Po co kupować nowe zabawki, kiedy można się bawić starymi... inaczej? 

PS

Jak z tą lalką znalezioną u pedofila. -To pan bawi się jeszcze laleczkami? - A kto powiedział, że bawię się nią rączkami?  - Odparł zbok nieludzko dumny.

niech redakcja zrobi konkurs błyskawiczny na projekt serwisu, tylko bez nagród ksiązkowych czy uścisku ręki, jakaś gratyfikacja w żywej gotówce, choćby mizerny tauzen. Specyfikacje tylko musi podac, na czym to chodzi, plus baza danych, hosting itd...myśle, że znajda sie tacy, co napiszą dokłanie co jest potrzebne.

A może cała ta Strona jest upgrejdalska? Nie trzeba palić Bastylii. Może wystarczy normalna Pieriejstrojka? Pytam się ciebie jako fachowca...

Tak naprawdę jedynym ekspertem od tej strony jest człowiek, który ją stworzył. Jego należałoby się spytać. Mogę ci natomiast powiedzieć, że na dobrze stworzonej platformie, wprowadzenie niektórych zmian, o które postulują użytkownicy, to jest literalnie chwila.

niech redakcja zrobi konkurs błyskawiczny na projekt serwisu, tylko bez nagród ksiązkowych czy uścisku ręki, jakaś gratyfikacja w żywej gotówce, choćby mizerny tauzen.

Będe na maksa złośliwy, ale patrzac na jakoś technicznej strony serwis, już tak chyba zrobiła ;)
Jeśli nie tylko platrofma (sam software) ale i cała funkcjonalność (możliwości serwisu, etc) miałtyby zostać zaprojektowane od nowa, to raczej tysiąc nie wystarczy. 
Dlatego może warto skorzystać z ogólnie stosowanych platform i ich modółow. I ewentualnie templejtować. One mają funkcjonalność już narzuconą.
 

Podbijam pomysły jahusza. Strona zmienia się, więc z pewnością coś z tego zaimplementują.

Ale dorzuciłbym jeszcze coś: wywalanie po zalogowaniu do głównej jest be. Zabiło to we mnie chęć napisania wielu komciów. Wcześniej tak nie było. Da się zabić jakoś tą zmianę?

Osobiście pomęczę o to webmastera - też mnie to wkurza...

proponuje od-kurza-cz marki zelmer, znaczy rodzimej produkcji/

Wcześniej tak nie było
mnie tam zawsze na główną rzucało...

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Mnie też.

Malakh, a czy dałoby radę pomęczyć webmajstra o inne sprawy? :>

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

nono poznać tajemnicę kto się skrywa za skorupką... żebym miała trochę wolnego czasu to bym machnęła stronkę :P

swoją drogą, ile kosztuje stworzenie strony?

aha, logowanie już nie przerzuca na główną :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

zależy jakiej i na czym opartej. No i jak bardzo pracochłonnej ;p Widywałam oferty od 600zł z wliczonym już hostingiem do paru ładnych tysięcy :) Samej zdarzyło mi się robić strony dla znajomych za przyjacielską przysługę, czy z nudów ;)

Strona to jedno, serwis drugie. Serwis społecznościowy dla Centrum Wolontariatu znajomy robił za koło 3 tysi. Ze zniżką.

dla Centrum Wolontariatu to mógłby wolontarialnie ;)

A dla pisma o fantastyce mógłby fantastycznie, czyli w wyobraźni.
:)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A poważnie?
Taka strona jak ta?
Albo taka strona jak (co tam baazyl podawał jako przykład? aha. gildia.pl

Nie mam pojęcia najmniejszego :/

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

DJ,sorry, ale zaczeliście zajebiście, aż mnie wgnotło w fotel. Super! Fajnie Was  Takich mieć...:):):)

Kawerna?

Co do technikaliów, to z tym batmanem lekka przeginka. Mam duży monitor i u mnie dodając oba brzegi wychodzi, że reklama jest szerokości samej strony...

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Wiem,to była przedwczesna egzaltacja przeginką.;)

Gildia.pl jest źle rozwiązana. u góry bannerki wielkości paznokcia, na boku zbyt duże boxy (po co na dwie okładki? lepiej na jedną) + zbyt dużo miejsca na przewijanie tematów z forum. Ogólnie sprawia wrażenie upchniętej na siłę.

Kawerna natomiast nie ma wielu funkcjonalności.

Polter lepszy.

To nikt mnie nie oświeci?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

swoja droga, ile kosztuje stworzenie strony?

Od 0zł strona wizytowka z akcji reklamowej firm internetowych, do kilkuset tysiecy powazny serwis typu spolecznosciowki, z tym ze przy tej skrajnej nocie koszty wchodza w koszt utrzymania. Więc trochę inaczej to się rozkłada.
Btw. Teraz mozna i serwis spolecznosciowi za dwa tysiace postawic. ale postawic to nie wszystko. trzeba jeszcze rozruszac.

Taka strona jak ta?

0zl.

dj Jajko: Powiedz co rozumiesz przez "taka strona jak ta"? Tak działająca jak ta? Wiem, że chcecie usprawnić to działanie, ale to dopiero ma się odbyć. Nie oczekuj od użytkowników, że wam powiedzą jak ma ona wyglądać. Można pogdybać sobie i pokręcić nosem w hydeparku, ale w realu nie tak to, cholera, wygląda.
I jeszcze raz ci poradzę, zobacz sobie freelancerskie aukcje, zgapisz mniej więcej co ile najtaniej kosztuje.
Na pewno nie patrz na cenniki z linków, które dał ci jahusz. Są ok, ale to taka taśma produkcyjna. Wam zależy na oryginalności. Macie specyficzne potrzeby.  (A jeśli już patrzysz, to pamiętaj, żeby się nimi nie sugerować. Jesteście serwisem specyficznym, o specyficznych wymaganiach i możliwościach, niektóre rzeczy nie są wam potrzebne, inne musicie mieć dodatkowe).

Dj Jajko, podpowiem ci pomysł, zapodaj dzień otwarty i zapros ludzi, którzy znaja sie na serwisach, programowaniu, reklamie itd..na kawę lub inne pobudzające endorfiny.

Tak nie będzie, bo to kosztuje X razy więcej od ankiety na stronie...

Adam, gdyby frustracja porafiła latać, zostałbys pierwszym człowiekiem na Marsie.

Baazylu, naucz się odróżniać jawną kpinę i złośliwość od skutków frustracji, potem stawiaj diagnozy.

Baazyl - albo nauczysz się koegzystować z ludźmi i przestaniesz ich obrażać w co drugim poście, albo stąd wylecisz.

Ostatnie ostrzeżenie.

ok, pomoge ci, to moj ostatni wpis.

"Ostatnie ostrzeżenie."

Jeden... Jeden i pół, jeden i jedna czwarta...


Nowa Fantastyka