- Hydepark: FANTASTYKA.PL - Eliminacje

Hydepark:

FANTASTYKA.PL - Eliminacje

Chyba najwyższy czas zacząć zabawę z tekstami, które powinny znaleźć się w wydaniu papierowym. Proponuję w tym wątku sugerować teksty opatrzone dopiskiem "Eliminacje" – zgodnie z założeniami i filozofią. Co do publicystyki to Redakcja Szanowna chyba ma już jakieś swoje typy – teksty pewnie wpływają. Ktoś zasugerował, aby założyć nowy wątek, więc zarzucam temat.

Pozdrawiam i zachęcam do oceny tekstów podpisanych jako "Eliminacje". Mam hope, że Redakcja nagrodzi tych, którzy swój wybór uzasadnią rzeczowo, konkretnie i kulturnie:)

 

To ja poedytuję:

Bolek Jarząbek i świątynia zapomnianego boga (ELIMINACJE 2011)

Człowiek spod drzewa pomarańczowego (ELIMINACJE 2011)

Bez cienia wątpliwości rodziały 1-3 (ELIMINACJE 2011)

Bez cienia wątpliwości rozdziały 4-5 (ELIMINACJE 2011)

Bez cienia wątpliwości 6-8 (ELIMINACJE 2011)

Bez cienia wątpliwości 9-10 epilog (ELIMINACJE 2011)

KRONIKI ENROLLA – prolog powieści – [Eliminacje 2011[

Przypadki magicznika Aktusa. Pościg (ELIMINACJE 2011)

Ocalony (ELIMINACJE 2011)

Colt .45 (ELIMINACJE 2011)

Kule Ciemności (ELIMINACJE 2011)

Kilka dni w idealnym świecie (Eliminacje 2011)

Więzy krwi (ELIMINACJE 2011)

Boscy szaleńcy cz. I (ELIMINACJE 2011)

Boscy szaleńcy cz. II (ELIMINACJE 2011)

Spójrz na mnie (Eliminacje 2011)

Gruszka po francusku (ELIMINACJE 2011)

Ile waży dusza (Eliminacje 2011)

Za Króla i Wietnam (ELIMINACJE 2011)

I bądź tu, kurna, ateistą (ELIMINACJE 2011)

Księżniczka (ELIMINACJE 2011)

Pijawki (prawie eliminacje 2011)

Podróż na planetę Raj (Eliminacje 2011)

Dzieło niedoskonałe (ELIMINACJE 2011)

Fanny Vuur [Eliminacje 2011]

Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.(ELIMINACJE 2011)

Infomag Jaromir: Potęga wiedzy (ELIMINACJE 2011)

W dół (ELIMINACJE 2011)

Pamiętniki (ELIMINACJE 2011)

Przepraszam, czy można tu zabijać? (ELIMINACJE 2011)

Facilis descensus Averni (ELIMINACJE 2011)

PRZYGODY FRANKA SZWAJCARSKIEGO (ELIMINACJE 2011)

Połamane lalki zawsze leżą w kącie (ELIMINACJE 2011)

DAR (ELIMINACJE 2011)

Druga szansa (ELIMINACJE 2011)

Doznanie numer 5195 (ELIMINACJE 2011)

Strażnicy Świata Snu (Eliminacje 2011)

dj

Komentarze

obserwuj

@szoszoon, dodaj jeszcze tytuły wrzucanych opowiadań. Tak jak to miało miejsce przy Kosmikomice i przy Fantastycznym Kiczu. Pozdrawiam

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

O nie, to Wy macie wrzucać! Ja mam faworytów, ale to za chwiklę:)

@szoszoon, nie o to mi chodziło :) Tylko abyś zamieścił wszystkie tytuły opowiadań jakie dotychczas autorzy wrzucili na ten portlal z dopiskiem ELIMINACJE.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Do tych się dokopałem, jesli coś pominąłem, to proszę o namiary.
http://www.fantastyka.pl/4,3963.html
http://www.fantastyka.pl/4,4016.html
http://www.fantastyka.pl/4,3998.html
http://www.fantastyka.pl/4,3995.html
http://www.fantastyka.pl/4,3994.html
htthttp://www.fantastyka.pl/4,3929.htmlp://www.fantastyka.pl/4,3988.html
http://www.fantastyka.pl/4,3896.html
http://www.fantastyka.pl/4,3682.html

Ups... coś mi nie wyszło? Cóż, ja tępawy jeśli o te sprawy chodzi. Dobrze, że nie chodzi o Te;)

Zanim się rozpędzicie, chciałbym zwrócić uwagę na jeden detal. Do papierowego wydania NF nie trafią teksty opublikowane na stronie internetowej, tylko wybrane teksty autorów wyłowionych na www, nadesłane na mój adres mailowy, napisane do numeru. Tutaj ich nie znajdziecie, więc dyskusja nad kandydaturami z sieciowego działu publicystyka jest chybiona.

Ale autorzy oczekują dobrego słowa, szefie:)i ogłoszono eliminacje?  I wspominano o wątku związanym z tekstem papierowym, zgadza się? Więc jest... ale co mi tam, za chwilę gówno mnie to może obchodzić.

@Jerzy, czyli teksty kandydujące z działu publicystyki sieciowej można wysyłać do 15 kwietnia na Twój adres mejlowy? Czy już jest zamknieta droga? Pozdrawiam

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Jeszcze się sam zareklamuje

http://www.fantastyka.pl/4,3436.html

http://www.fantastyka.pl/4,3437.html

http://www.fantastyka.pl/4,3438.html

http://www.fantastyka.pl/4,3439.html

Ostrzegam, trochę długie.

coś wam się pomeradło, przygodni portalowi towarzysze, teksty i autorzy zostali już wybrani przez redakcję. Teraz czekamy na oficjalny komunikat.
Korzystając z okazji, muszę was zmartwić, na ponad sześćdziesięciu nagrodzonych brązem autorów wpłynęła wręcz anemiczna ilość konkursowych utworków, co niepochlebnie świadczy o zainteresowaniu tym wydarzeniem. Szkoda, że w tak zwanym międzyczasie, redaktorzy nie obwieszali kolejnych srebrnych piórek, bo tak zadecydowano: brak wyróżnień  do końca marca z powodu eliminacji. A, trafiali się tacy osobnicy, co w pełni zasługiwali na szansę w potencjalnym wydaniu papierowym.
Także, drodzy tępokształtni, dawać no tutaj, jak na tacy, co i kto ma się męczyć dalej w drugim etapie.

Szoszoonowi, kiedy moim zdaniem słusznie zakładał wątek, chodziło raczej o to:

Jakub napisał:
Użytkownicy fantastyka.pl mogą także głosować - w osobnym wątku, który radzę założyć, gdy zaczną pojawiać się teksty do eliminacji. Potem, jako się rzekło, mistrzowie Loży "NF" przedłożą swoją opnię, rzecz jasna, na podstawie tego, jak ludzie, czyli Wy, użytkownicy fantastyka.pl, ocenią teksty zamieszczone przez autorów w eliminacjach. Finalnie redakcja "NF", biorąc pod uwagę wszystkie Wasze opinie,podejmie decyzję, kogo zaprosić do numeru. Oczywiście jest wielka szansa, że każdego, kto przejdzie eliminacje. Taki jest plan.

@baazyl, sądzę, że jest dokładnie na odwrót, jak myślisz. Tekstów spłynęło mało, dlatego, że ludzie nie chcą wrzucić opka wcześniej, a potem stwierdzić, że można coś było jeszcze w nim ulepszyć. Termin się zbliża, sądzę, że teksty (dopracowane) zaczną spływać teraz lawinowo :)

I jak umiem czytać, tak wyczytałem, że szoszon głosowanie na publicystyczne teksty sugerował sobie odpuścić:
szoszoon napisał:
Co do publicystyki to Redakcja Szanowna chyba ma już jakieś swoje typy - teksty pewnie wpływają.


A co do braku srebrnych piórek, Redakcja nie przyznawała ich - nawet kiedy ktoś (według użytkowników) na to zasłużył - i przed eliminacjami, więc to nic nowego :)

Chciałbym uprzejmie zgłosić Eferelin Rand za całokształt. Gość napisał kilka niezłych kawałków a to dobrze rokuje. Bo jeden tekst każdemu może się przydarzyć. O czym wszyscy wiedzą.Silne pozdro.

Nic się nikomu nie pomerdało;)

Szoszoon, założył wątek zgodnie z tym, o co prosił Jakub. I bardzo dobrze.

A autorzy biorący udział w eliminacjach mają czas do 15 kwietnia. Codziennie pojawia się coś nowego. Dziś na przykład wrzucił tekst Szymon Teżewski.
Tyle że docelowo to nie te teksty mają iść do druku, ale inne, nowe, napisane przez autorów wybranych podczas eliminacji.

PS. A na maila idzie na razie publicystyka:)

 

baazyl, proszę Cię. Jesteś poważnym człowiekiem, a w internecie próbujesz zrobić z siebie kogoś... no, powiedzmy mało poważnego. Twoje teorie spiskowe są po prostu nudne. Jako osoba ponoć obyta w 'biznesie' (poguglałem sobie), powinieneś zauważyć pewien trend we wszystkich konkursach, mianowicie wysyp tuż przed deadlinem. Biorac pod uwagę wiekszy kaliber konkursu, takie zachowanie piórkowiczów nie powinno dziwić. Proponuję poczekać i pomyśleć, zanim znowu zdecydujesz podzielić się z resztą świata swoimi światłymi wnioskami.

Pozdro,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

@snow, byłem święcie przekonany o innej dacie, tzn. końcu marca, zapewne przez mnogość ogłaszanych wcześniej konkursów, więc proszę o darowanie sobie wydumanych wniosków.

a, jeszcze jedno, proponuję ankietę, gdzie każdy może zagłosować. Jeśli nie ma takiej możliwości na portalu, spróbujmy na starym, martwym forum, spokojnie mozna podać linka

za moment to ogarnę i wrzucę listę do wątku

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Diżeja zaraz to jak ruskie poczekaj :P

oj tam oj tam

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

nowa od kiedy multinickujesz? :P

zebrałem do kupy wszystko, co odpowiedziało na: Eliminacje 2011.
Jeśli kogoś przeoczyłem niech się ujawni

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

hm, ujawnią się, spoko wodza, doczytałem w końcu, że RedAkcja zbiera e-makulaturę do 15 kwietnia...tfu, na psi urok, opowiadania eliminacyjne. A, już miałem nadzieję, że będziemy dzielić się jajkiem, :P

E-makulatury jeszcze się sporo pojawi. Pewnie dwa razy tyle:)

Chociaż, prawdę mówiąc, większość jest bardzo dobra. Naprawdę na poziomie.
Aż strach coś wrzucić... 

Właśnie o to mi chodziło! O listę opowiadań na Eliminacje2011! Dobra robota, dj Jajko!

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

jajogłowi mają tak
zawsze wiedzą co i jak
jojogłowi są już tacy
wszystko dadzą ci na tacy
jajogłowym nie podskoczysz
bo ze stołu wnet się stoczysz
trala lala tralala lalam
dj Jajko niechaj żyje nam
i linki wkleja
yea!
ti bum ti bum

Tekstów wcale nie jest mało, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zostało jeszcze parę dni - pewnie sporo wyskoczy tuż przed zamknięciem konkursu. Za to martwi mnie ich jakość... do tej pory przeczytałam trzy i żadne jakoś mnie nie powaliło. No, ale może miałam pecha.

Cholera, czas brać się za pisanie ;) 

dziękuję za wierszyk i podpinam wątek, co by nie umkł

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

dj - dzięki. Ja jakoś mam kłopoty z technologiami;) nie potrafię tak podpinać jak Ty! Ale za to co innego potrafię;)

nikt tak nie potrafi :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

To ja jeszcze się tylko upewnie, typujemy dziesięć najlepszych tekstów, tak?
I mamy na to czas od 15 do 1 maja, tak? 

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

ponieważ dostałem same jedynki, czy słusznie oceńcie sami, macie jeszcze szansę :P - czas na autopromocję

Jeśli mógłbym nieśmiało zabrać głos w dyskusji, trochę nie na temat, to wydaje mi  się, że z jakiegoś nie znanego mi powodu redakcja boi się publikacji tekstów wiszących na stronie. Wydaje mi się, że z chwilą podpisania się autora, to on bierze pełną odpowiedzialność prawną i karną za naruszenie jakichkolwiek praw autorskich. Przecież te teksty już naprawdę istnieją w wersji elektronicznej. Nikt nie odmawia im prawa Bytu. Co najważniejsze są dobre. Dlaczego Ci młodzi ludzie mają  się obawiać, że utracą teksty wrzucone na stronę - bo tak to rozumiem. Nowa Fantastyka   istnieje również wirtualnie. Dlaczego do wersji elektronicznej pisma nie dodawać specjalnego dodatku też elektronicznego, zawierającego waszym zdaniem najlepsze utwory. Niech nawet nazywa się to  Badziewiarz Fantastyczny, ale będzie to stanowiło dowód, że jeśli nie szanujecie utworów tu publikowanych, to oddajecie pełne uznanie ludziom w ich kreację zaangażowanym. Poza tym ,już wyobrażam sobie hakera , montującego w waszym elektronicznym wydaniu swoje teksty z humorystycznymi tego konsekwencjami. Przecież dzisiaj można ukraść nawet osobowość, bo ta stała się dobrem wirtualnym.

Znam też ciekawe rozwiązanie  w piśmie SF Aurealis wydawanym w Melbourne. Istniała strona, na której autor umieszczał tekst upstrzony reklamami. Każde otwarcie tekstu,  przez odwiedzającego równało się zarobkowi autora   ...2-3 centy.

Z  szacunkiem pozdrawiam wszystkich

   Jahusz.,

Ten pomysł był już wałkowany, od płyty CD do wydania papierowego, przez mini-wkładkę [kiedyś tak robiono wrzutki powieści w odcinkach] aż do wydania cyfrowego.
jahusz, redakacja i tak dokonała rzeczy niemożliwej, bo po kilku latach kopania w rzyć przez użytkowników niebyłego i martwego juz forum NF za brak nowoczesnego podejścia [internetowego] została podjęta decyzja przez nowowybranego, we wszechświatowym castingu, Naczelnego [ nie mylić z X-factor, must be the music, mam talent, idol], która zaowocowała zielonym portalem. Ówczesnym argumentem przemawiającym na korzyść sieciowej implementacji była zmiana komunikacji w ruchu pomiędzy początkującymi autorami a redakcją. Niestety tak jest do dzisiaj.

Pozwolę sobie  znów wetknąć parę słów  i przy okazji popuszczę wodze swojej wyobraźni.

 NF, po prostu już macie połowę roboty odwalonej. Ta strona jest genialna. Macie utalentowanych ludzi. Macie grono młodych zdolnych i gotowych na wszystko. W  tytule pisma rzuca się w oczy słowo Nowa, więc postawcie na nowych. Może ci ludzie , z tych zielonych stron, będą budować przyszłe oblicze Sf w Polsce i na pewno stanie się to w formie elektronicznej. Dlatego ,że właśnie taka  forma jest szybka, wygodna, trafia do  każdego odbiorcy, nawet po drugiej stronie kuli ziemskiej  i przede wszystkim  wspiera  tylko twórcę, a nie znajomości, kliki, nie ma problemów z papierem, czy nadmiarem druku, tzw. zwroty. Już teraz można publikować zbiory swoich tekstów na  osobistych blogach, ale nie jest to zorganizowane i skoordynowane .   NF, macie pałeczkę przewagi  w waszych rękach. Posiadacie potencjał 3000 piszących ludzi.

 Może potrzeba zbudować fora społecznościowe Wizjoner ,Fantasybook, albo nawet aplikacje na telefony, Ipady, tablety -  słowem ekspansja tego waszego już genialnego pomysłu . Aplikacja na telefonie Galaxy ,Iphone  na przykład Worldcreator, gdzie fantasta proponował by światy,w korych ktos moglby zaistniec. Albo aplikację na telefon, gdzie zziębnięty na przystanku autobusowym twórca mógłby wyskrobać zgrabiałymi palcami  shorta w rodzaju ,, Słońce wolno zaszło na wschodzie, a to dopiero  był drugi dzień wojny termonuklearnej,,  w aplikacji SF Shorts Creator  by Nowa Fantastyka  Intermedia Corp .Miałbym mnóstwo pomysłów , żeby zagospodarować owoce pracy 3000ludzi.Tego nie wolno marnować i dołować ludzi słowami w rodzaju - piszcie ,piszcie, a kiedy nam się spodoba, to zapytamy was o nowy tekst ,taki prawdziwy do wydania papierowego. Takie  świeżutkie, pachnące papierowe wydanie i tak pożółknie za dwadzieścia lat i skończy na makulaturze .Nie ma o co walczyć. A kto nas będzie pamiętał za 5000 lat?

Wasza strona, to wirtualny świat, swego rodzaju, Sims. Posiada swoich mistrzów.

 Kiedy otwieram tekst danej  osoby wiem, że będzie dobry. W Realu będzie może papierowy  Sapkowski albo Dukaj ,tutaj musieliby stanąć w szranki na nowo i nie wiadomo czy skutecznie.

 

Mieszkam w pieprzonym Melbourne i wlaśnie miesiąc temu padła największa sieć dystrybucji książek  Borders .Ludzie masowo przechodzą na e booki. Może warto ...? No i skubnąć trochę kasy przy okazji.

Pozdrawiam i kłaniam się uniżenie

Jahusz

"...piszcie ,piszcie, a kiedy nam się spodoba, to zapytamy was o nowy tekst ,taki prawdziwy do wydania papierowego..."
tak, masz słuszność, ale tu Polska... ze wszystkim ciężko:)

Jahusz, chyba rzeczywiście trochę się zagalopowałeś, no i to pewnie dlatego, że nie mieszkasz w Polsce.

Inne realia, inny rynek, inne tendencje i inne potrzeby. Globalizacja jeszcze nie posunęła się tak daleko, żeby zmieniać mentalność Polaka, który uważa, że słowo wydrukowane ma dużo większą wartość niż słowo w internecie czy nawet w pdf. Zerknij chociazby na tematu dotyczące książek na tym portalu. Ile osób pisze, że uwielbia szelest kartek i zapach papieru. Piszą to ludzie z internetowego portalu pisarskiego, więc coś jest na rzeczy. Zmiany owszem, ale bez przeginki z tą rewolucją. Zmiany powinny zaspokajać potrzeby, a uwierz mi, że zaproponowane przez Ciebie wygenerują nowe potrzeby, o których ludzie nawet nie mieli pojęcia ;).

Pozdro,
Snow

PS Ponawiam moje pytanie o termin podawania swoich rekomendacji.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

przydałby się jakiś update, bo opowiadania kończą się na "Księżniczce" a trochę ich jeszcze przybyło.

Snow
Jeśli chodzi o szelest strony, to mój ebook reader w ustawieniach ma wybór dźwięku ,są to nastepujące opcje

 - szelest rozwijanego papirusu

- szelest strony ze średniowiecznego manuskryptu

- szelest strony paperbacka

-szelest strony hardcover

 -szelest  strony gazety codziennej

W opcjach zapachowych natomiast możesz znaleźć

- zapach świeżej farby drukarskiej

A -  ksiażki  typu soft i hard cover

B - albumu

C - periodyku  z kredowym papierem

D - periodyku ze zwykłym papierem

E - periodyku typu recycling paper

- zapach starej książki zawiera również powyższe opcje.

Należy co jakiś czas zmieniać pojemnik wchlarzu zapachowego,dość kosztowne.

Oczywiście żartuję,ale kto wie jak daleko jestem od prawdy. Natomiast, jeśli chodzi o robienie megakasy na wirtualnych stronach, to najlepszym przykładem niech będzie gra Warcraft. Ludzie wydają miliony realnych pieniędzy ,żeby wyposażyć swoich bohaterów w lepszą broń ,ekrany ochronne,zbroje itp. I my tu też mamy naszego bohatera,który nosi nasz nick name.Gdyby  wprowadzić zasady z Warcraft  do naszej zielonej strony NF to można by brać kasę za

- automatyczą interpunkcję tekstu - 5 złotych

- automatyczne czyszczenie z nadmiaru zaimków - 5 złotych

- automatyczna stylizacja dialogów i tu podtypy

   A - staropolski

  B - współczesny pikantny, średniopikantny,łagodny  -wszystko 10 złotych

- automatyczna krystalizacja charakteru bohatera i jego opisów zewnętrznych,logika tekstu - 15 złotych

- komentarz przychylny  naszemu nickowi- 10 złotych

- komentarz nie przychylny - 2 złote

- wartość punktowa utworu - 1 złoty polski za punkt, oczywiście płacimy komuś,kto da  jeden punkt osobie przez nas nie lubianej

- sto złotych od wprowadzenia do gry nowego nicka - pseudonimu - i dwieście za każdy następny

Autor najwyżej punktowany  przechodziłaby automatycznie  ze strony zielonej do strony żółtej , potem najwyższej czerwonej , i wreszcie papierowej - białej ,chyba że...zapłaciłby wcześniej i zapewnił zbyt 20 000 egzemplarzy pisma.

Acha ..jeszcze można by urządzać  warsztaty twórcze na Kanarach z piękną hostesą do trzymania keyboardu.

 Znowu przeholowałem z  fantazją. Oczywiście żartuję. Ale - pieniądze leżą na ulicy,wszyscy byliby szczęśliwi w tej utopii, za wyjątkiem  serca ,bo  te  w kapitaliźmie nosi się w portfelu.

Kłaniam się i pozdrawiam.

Jahusz

Kurcze, wydaj prawdziwe pieniądze na rysunkową maczugę... a po co jak żal nawet 19,90 na konto w sympatii, co??hiih

Dobre...Co to za konto- w sympatii?

Jahusz, teraz to przynajmniej wiem, że nie wiesz o czym piszesz ;).

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

 

Dobry pomysł z rysunkową maczugą, piznę się nią w czoło,sądzę że po dłuższej chwili mi  pomoże.Hihi.

Obawiam się,że moje intencje znów  są źle odczytane.Powodowała mną wielka przychylność do waszej ,naszej strony. W podtekście miałem na myśli Ustawienia Domyślne w propagandzie strony,a mianowicie ma to być pęd do publikacji. Wydaje mi się, podkreślam,że spełnienie marzenia  piszących tu ludzi może  to  być zmorą Naczelnego NK. Wydać numer od dechy do dechy polski i czekać potem na wyniki sprzedaży ,śledzić sondaże popularności, słuchać rechotu konkurencji. Tymczasem  w propagandzie kompetycji , w gonitwie po pióro jest wytknięty cel publikacji i współpracy. Kuźnia młodych talentów. Wspaniały pomysł.Ilekroć mam szansę to chwalę się waszą stroną. Nie znam innej, lepszej.

Wydaje mi się,podkreślam, że może lepsza byłaby implementacja innejl idei przewodniej naszemu gronu.

JESTEM OBECNY,ZAISTNIAŁEM DZIęKI  WAM. W percepcji człowieka żyjącego w Polsce, jak usłyszałem  w poście,to niewiele,ale trzeba zdać sobie sprawę ze szerszego kontekstu. Obecny w Necie na całym świecie, po polsku. Może opcje językowe  strony i  dla najlepszych tekstów tłumaczenia?  Opcje językowe  strony przyciągnęłyby ludzi  wczesnego pióra  z całej Europy. Pytanie ,co Nk by z tego miała?Myślę,że satysfakcję zwycięstwa nad konkurencją,czego wam szczerze życzę.

Zwykle spotyka się na stronach w internecie  rubrykę Feedback, mogłaby się nazywać HidePark,gdzie spotkalibyśmy szczere anonimy i reakcję .Bo tak ,gdzie nie przeczytam ,to gdzieś,ktoś, coś nieśmiało przebąkowuje.

Podsumowując, miałem małą uwagę wzgędem wyprofilowania charakteru strony.Dlaczego otworzyłem parszywy pysk?  Ponieważ ktoś skomentował wydarzenia  określeniem Wyścigu szczurów,zabolało nawet mnie,chociaż nie biorę w nim udziału.

O ile dobrze liczę, to swoje teksty do tej pory zgłosiło 17 autorów? Ciekawe czy czeka nas wysyp tej nocy ;)
Ja niestety swojego tekstu nie zgłoszę. ;/

Życzę innym powodzenia w dostaniu się na łamy NF :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

23 berylu:)

Seleno, Liczyłem tylko te, które zamieścił w temacie dj :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tak, dawno nie było uaktualnienia O KTÓRE PRZY OKAZJI APELUJĘ:)

 

Niestety, Seleno :D Nadszedł weekend, więc nie spodziewałbym się żadnych akcji :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A niech tam! Improwizator Beryl jednak weźmie udział w Eliminacjach :)
Niech wygrają najlepsi!

I tak jak przewidywałem, mamy wysyp opowiadań :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Beryl, jesteś medalistą deadlinu (czy jak się to pisze :P) :D :D :D

Ale Beryl czitował i doedytował zakończenie już po wstawieniu ;) Za to mi taki myk nie przyszedł go słowy i ostatniego dnia wieczorem przez kilka godzin katowałem klawiaturę w tempie, który zaskoczył nawet mnie samego ;) Serio, za nic w świecie bym nie uwierzył, że zdążę :D 

Ważne, że zdążył:)

Meraxes, zamilicz :P Jak mogłeś mnie wydać :)

Beryl, jesteś medalistą deadlinu (czy jak się to pisze :P) :D :D :D

Lubię pisać pod presją :D Ten uciekający czas, ta adrenalina!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tak na serio, to myślę, że znając wyrozumiałość Jakuba, dopuściłby jeszcze tekst wstawiony parę minut po północy ;)

35 to nie tak dużo. Wychodzi, że wystartował tylko co drugi piórkowiec (dobrze liczę?). Ciekawe. Myślałem, że więcej osób potraktuje to jako Szansę. 

I co dalej?

Ponieważ Eliminacje to nie przelewki, postanowiłam przeczytać wszystki konkursowe opowiadania i dopiero wtedy się wypowiedzieć.  Oznaczyłam je sobie żeby niczego nie przeoczyć (swoją drogą, bardzo fajna ta nowa funkcja). Na razie mam za sobą około dziesięciu i muszę powiedzieć, że poziom jest bardzo wysoki :)

Zauważyłem pewną ciekawą rzecz :) Eliminacyjne opowiadania komentują przeważnie ci, którzy sami w nich uczestniczą. I albo poziom jest rzeczywiście tak wysoki, albo komentujący starają się być zachowawczy :)
Również postanowiłem przeczytać większość (wszystkie?) teksty zanim w tym wątku się wypowiem. Jest co czytać.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

berylu, czyżbym stanowiła wyjątek od reguły? ;) Ja nie zgłosiłam swojego tekstu. Uważam, że stawka w tym konkursie jest jednak tak wysoka, że warto podejść do tematu poważnie i zapoznać się z materiałem od deski do deski. Chcę to zrobić z szacunku dla autorów, którzy odwalili kawał dobrej roboty. Widać, że ludziom zależy. Taka publikacja to świetna sprawa, która możne ułatwić debiut przyszłej książki lub druk kolejnych opowiadań. Nie jestem krytykiem literackim (ba! nawet do pisarza mi daleko), ale sądzę, że mogę z powodzeniem przedstawić punk widzenia przeciętnego czytelnika o w miarę wyrobionych gustach. Poza tym jestem na portalu od niedawna i raczej nikt nie oskarży mnie o tendencyjność z powodu sympatii, antypatii etc. Zobaczymy czy dam radę przeczytać wszystko ;) Na razie 16 za mną i 19 to go :)

Właśnie mam problem z ocenianiem tekstów do eliminacji z tego względu, że sam biorę w nich udział. Każda krytyka, może być odebrana jako niezdrowe zwalczanie konkurencji.


Ranferiel, dlaczego nie wzięłaś udziału? Chyba mialaś taką możliwość?

Rigante, wiadomo. Zawsze będzie tak, że mogą cię posądzić o zwalczanie konkurencji. Z drugiej strony, umiarkowany pozytywny komentarz może być odebrany jako znak, że np. oczekujesz rewanżu od autora.
Ludzie zawsze mogą się przyczepić :) Po prostu bądź ponad to.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

beryl, no właśnie widzisz ja się nie kwalifikuję :)

Cytat z regulaminu eliminacji: "Od dziś, to jest od 26.01.2011, do 15.04.2011 wszyscy autorzy mający w swoim profilu brązowe piórko (zdobyte do dziś) mogą brać udział w eliminacjach, czyli ubiegać się o to, by ich tekst znalazł się w numerze "NF" pt. FANTASTYKA.PL".

Jednym słowem kwalifikują się Ci, którzy dostali piórko do 26 stycznia. Moje przyfrunęło 10 lutego :)

Podejrzewam, że i tak nikt by tego nie sprawdził, ale uważam, że nie ma sesu cwaniakować. Zwłaszcza, że jak już wspominałam, jestem tu świeżynką. Idea eliminacji powstała z myślą o starych wyjadaczach, którzy stanowią trzon tego portalu. Czytałam tu masę świetnych tekstów jeszcze zanim sama stałam się aktywna i uważam, że doskonałych, zasłużonych kandydatów jest aż nadmiar. Mam wiele pokory wobec talentu tych osób i nie chciałabym rywalizować z nimi o należną im nagrodę, nawet gdybym miała taką możliwość. Poza tym moja twórczość nie nadaje się do numeru z prostej przyczyny - moje teksty są po prostu za długie (ok. 150k znaków). Może kiedyś załapię się na jakąś antologię, ale najpierw muszę trochę podszkolić warsztat. Wiem, że do poziomu "pro" jeszcze dużo mi brakuje.
:) 

spoko, Konrakt miałaś bardzo dobry. Wiem, co Cie boli. Też mam wielki problem z napisaniem krótkiego tekstu. Mam na dysku co najmniej trzy zaczęte opowiadania, które już przekraczają kilkanaście stron w Wordzie i nie widać końca. Do dłuższych tekstów trzeba innego rodzaju skupienia niż ja posiadam. Może w wakacje je skończe. A może nigdy.

Raferiel, nie mogłaś dodać opowiadania, ze względu na regulamin (a jamyslałem, że piórko masz od stycznia) i to jedyny dobry powód.
Nie wiem jaka idea przyświecała organizatorom, ale moim zdaniem nie ma sensu ustępować starym wyjadaczom. Tym bardziej, że oni mieli już wiele szans - kiedy było przyznawane srebrne piórko. I to tyle jeśli chodzi o ten temat :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@Ranferiel
Najpierw muszę trochę podszkolić warszt
A kto nie musi?

clayman, dziekuję za miłe słowa :) Ja z kończeniem zwykle nie mam problemu. Kiedy zaczynam pisać, mam już gotowy konspekt (tak, konspekt;)) opowiadania i wiem mniej więcej jak będzie długie (licząc w ilości scen). Potem stopniowo wypełniam konspekt dialogami i szkicem opisów. Dialogi zwykle piszę od razu w praktycznie docelowej formie. Opisy zajmują mi więcej czasu. Jak już to wszystko mam, to zaczynam poprawiać. A to trwa. I trwa... i trwa. Na tym etapie jest teraz 2/3 "Ronina" - kontynuacji "Kontraktu". Niby wszystko jest, ale nie do końca takie, jak powinno ;)

beryl, co ma wisieć, nie utonie. Na świecie jest jeszcze dużo drzew i jeszcze więcej makulatury. Może któregoś dnia papier znajdzie się i dla mnie? Chociaż osobiście wolę e-booki ;) Ale jaką rodzice by mieliby frajdę :P

Rigante, i o tu to chodzi! Po to jest ten portal, czyż nie? :) 

Ranferiel, co prawda jeszcze nie czytałem Twojego najanowszego tekstu, ale nadrobię zaległości. Podobają mi się Twoje opka, mają coś w sobie. A to, że masz konspekt opka, to C się chwali. To podstawa, bo bez tego ani rusz.
Natomiast e-booków nie lubię - z prostej przyczyny - nie pachcną tak jak papier :)
Pozdrawiam

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

No to krótkie streszczenia + moje osobiste opinie na temat.

Legenda:
+  opowiadanie z całą pewnością zasługuje na wyróżnienie w druku
+/-  opowiadanie niezłe, wyróżnia się pozytywnie na tle pozostałych
-/+  można ewentualnie dać szansę
-  nie chciałabym widzieć tego w NF


Na razie pierwsze 10:

1. Bolek Jarząbek i świątynia zapomnianego boga (ELIMINACJE 2011)
http://www.fantastyka.pl/4,3416.html

Nieco prześmiewcze heroic fantasy. Bohater udaje się w podróż, broni słabych i uciśnionych, spożywa alkohol. Nie jestem targetem tego typu opowiadań, przejadły mi się już dawno temu i tego typu humor mnie nie bawi, a poza nim nie ma wiele więcej. -

2. Człowiek spod drzewa pomarańczowego (ELIMINACJE 2011)
http://www.fantastyka.pl/4,3426.html

Opowieść szkatułkowa, kilka dalekowschodnich przypowieści stylizowanych na buddyjskie, zapętlonych w sobie. Oryginalne, nieźle napisane, dałabym szanse na papierze. +/-

3. Bez cienia wątpliwości
http://www.fantastyka.pl/4,3436.html

Najdłuższe z eliminacyjnych, ale warte przeczytania, zwłaszcza pierwsze rozdziały. Opowieść o zwykłym studencie (i jego studenckim, alkoholowym życiu:P), który przypadkiem jest świadkiem dość dziwnych zdarzeń. Rewelacyjny klimat wprowadzenia, pisane z humorem, wciąga i intryguje. Bardzo dobry styl, mimo tego, że opowiadanie jest najdłuższe, przeczytałam "jednym tchem" (z ekranu, bez drukowania). Na wyróżnienie zasługuje konstrukcja bohatera, ma swoje wady (bohater, nie konstrukcja;)) i sprawia wrażenie żywej postaci. Wątek fantastyczny trochę mnie rozczarował, tak jak i zakończenie, ale jako całość zasługuje na wyróżnienie. +

4. KRONIKI ENROLLA - prolog powieści - [Eliminacje 2011
http://www.fantastyka.pl/4,3444.html

To jakiś żart? Najkrótsze z eliminacyjnych, przy tym nudne (!!!), niedokończone, styl fatalny. -

5. Przypadki magicznika Aktusa. Pościg
http://www.fantastyka.pl/4,3540.html

Krótkie opowiadanie fantasy, z humorem, o czarodzieju uciekającym przed goniącymi go, wkurzonymi stróżami prawa. Całkiem przyjemnie się czyta, fajne zakończenie. Tylko zostawia niedosyt. +/-

6. Ocalony
http://www.fantastyka.pl/4,3682.html

SF, z wykreowanym, własnym światem. Bohatera poznajemy jak poluje z ojcem na odpowiedniki mamutów;) stopniowo poznajemy jego historię. Pomysł ciekawy, ale podczas czytania odniosłam dziwne wrażenie, że świat jest tylko dekoracją, nie dało rady się wczuć bardziej. Niestety fatalna końcówka, rodem z seriali brazylijskich, która kładzie opowiadanie. -

7. Colt.45
http://www.fantastyka.pl/4,3896.html

Opowieść o dwóch małych chłopcach, nad którymi znęca się ojciec. Oczywiście, dochodzi do tragedii. Całość utrzymana w konwencji thrillera. Nie podeszło mi zupełnie i miałam wrażenie tzw. "jechania po niskich instynktach" - wzbudzanie litości bo "mały, biedny, samotny, bity, chłopiec, myślący głównie o dobru młodszego braciszka" - patrzyłam na to z duuuużą dawką sceptycyzmu. Na pewno opowiadanie wzruszy osoby dzieciate. Fantastyki się nie dopatrzyłam, raczej wszystko pozostaje w sferze dzięcięcych lęków i wyobrażeń, do tego końcówka mocno przewidywalna. Na plus, niezły styl i warsztat, sprawne i plastyczne operowanie słowem. Ale tego typu opowiadanie na moje powinno trafić raczej do pisma dla pań niż do NF, a Autorka uparcie się trzyma tej jednej tematyki krzywdzonych dzieci we wszystkich swoich opowiadaniach. -

8. Kule Ciemności (ELIMINACJE 2011)
http://www.fantastyka.pl/4,3929.html

Jedno z najlepszych opowiadań eliminacyjnych. Historia wciąga, intryguje, znakomita psychologia bohaterów. Fabuła pozornie prosta - ot nieszczęśliwy w małżeństwie "pantoflarz" udaje się do wróżki, bo nie radzi sobie z żoną. Ale okazuje się, że żona była sprytniejsza... ;) Zdecydowany +.

9. Kilka dni w idealnym świecie (Eliminacje 2011)
http://www.fantastyka.pl/4,3963.html

Utrzymane w konwencji "kartek z pamiętnika", bohaterka dywaguje o modzie, współpracownikach i się wkurza;), przy okazji dowiadujemy się, że to SF a akcja dzieje się w "idealnym" świecie, który nie do końca jest taki idealny. W wizji jest kilka niedociągnięć i niedopracowań no i momentami nudnawe dłużyzny o modzie/kosmetykach, ale pomysł całkiem ciekawy. Język też niezły. +/-

10. Więzy krwi
http://www.fantastyka.pl/4,3988.html

Towarzyszymy bohaterowi w wędrówce do rodzinnego domu pod Radomiem, gdzie umiera jego matka. Opowiadanie dość plastyczne, ale trochę mało logiczne fabularnie, jest to raczej obraz niż opowiadanie. Na plus, że opisane dość plastycznie, na minus - nadzaimkoza. -/+

Przytrafiło mi się zamieścić w ramach konkursu (ELIMINACJE 2011) opowiadanie pt. „Księżniczka”. Zostało ono skrytykowane (stan z 17 04 2011, godz. 23.40) przez użytkowników NF, ale mniejsza z tym. Nie jest to najważniejsze.

Nie wszystkie opowiadania muszą być w takim samym stylu. O tym czy opowiadanie jest dobre czy też nie, wcale nie musi decydować ilość walających się krwawych ochłapów, akcja trzymająca w napięciu, zaskakujące zakończenie i wcale celem opowiadania nie musi być rozrywka. Jeśli chodzi o tą ostatnią to po co nadwerężać wzrok, lepiej odłożyć parę stówek i wziąć sobie na parę godzin ze dwie dziewuszki, atrakcji nie będzie brakowało, no chyba, że ktoś woli tylko czytać, jego strata. Krwawe ochłapy są na każdym kroku, jak nie w telewizorze, to w Internecie, jak nie w Internecie to w literaturze. A jeśli chodzi o napięcie to wystarczy w zakładach bukmacherskich postawić od czasu do czasu dajmy na to 1000 zł na jakaś drużynę piłkarską, siatkówki czy hokeja i zapewniam, że emocji trzymających do ostatniej chwili nie będzie brakowało.

Chciałem zwrócić się z prośbą do użytkowników portalu NF, aby rozważyli czy nie warto (nawet wbrew swoim gustom) docenić i takie opowiadanie, w którym opisywane wydarzenia, akcja, fabuła, jaj zwał tak zwał, jest tylko pretekstem do powiedzenia czegoś ważnego, i czy nie warto tak oceniać teksty, aby przez eliminacje przebrnęło choć jedno opowiadanie tego typu. Zdaję sobie sprawę, że to, co użytkownicy wrzucają na stronę przepada a na papier trafi inne opowiadanie. Ale może autor napisze nowe, utrzymane w takiej właśnie konwencji. Ok. Niech to nie będzie moje opowiadanie, trudno nie podobało się i tyle, nie ma o czym mówić. Ale może wśród zgłoszonych na konkurs znajdzie się takie, które zarówno spełnia te warunki, o których pisałem, jak i zadowala gusta użytkowników.

PS. Oto Maciej Parowski napisał „Burzę”. (Oczywiście nie porównuję „Burzy” do „Księżniczki, to oczywiste!) I coś mi się wydaje, że w tej powieści, choć akcja dobrze skonstruowana, to jednak odgrywa drugorzędną rolę, a najważniejsze jest pokazanie jak wielkie straty poniosła Polska w wyniku II wojny światowej i komuny. A może lepiej byłoby powiedzieć, gdzie mogłaby być Polska gdyby nie te dziejowe kataklizmy. „Nie chciałem pisać kolejnej powieści ku pokrzepieniu polskich serc” – powiedział red. Parowski. I jeszcze jeden cytat z naczelnego: „Jej korzenie sięgają lat mojej młodości i opowiada ona o Polsce mojego ojca, ojczyźnie, którą znałem tylko z jego opowieści”. A teraz parę zdań z jednej z recenzji jaka ukazała się w Internecie: „Pomysł na »Burzę…« Parowski nosił w sobie dwadzieścia lat. Układał w głowie szczegóły fabularne, zbierał informacje biograficzne i historyczne. Aż w końcu w wieku sześćdziesięciu trzech lat (rocznik 1946) usiadł i go spisał, tworząc swoją najlepszą powieść”. Jak uważacie, czy to szpiegowska intryga sięga korzeniami lat młodości Macieja Parowskiego?

druga 10tka:


11. Boscy szaleńcy
http://www.fantastyka.pl/4,3994.html

Słowacki w Paryżu ;) Bardzo dobre opowiadanie, widać, że Autorka włożyła mnóstwo pracy w oddanie klimatu i realiów miejsca i epoki. Czyta się płynnie i przyjemnie, jest fabuła, jest nastrój, jest fantastyka, są wyraziste i ciekawe postacie, dobre dialogi. Zdaje się, że to faworyt, nie tylko mój :) +

12. Spójrz na mnie
http://www.fantastyka.pl/4,3998.html

Show w stylu 'idolopodobnym' z przyszłości. Osadzone w świecie, gdzie narzuconą religią jest ateizm a wszelakie przejawy religijności (chrześcijańskiej głównie) są tępione. Oczywiście są i mesjasze. Nie podeszło mi ze względu na temat/walące po oczach ideologiczno-światopoglądowe przesłanie, ale jest napisane dość przyzwoicie. -

13. Gruszka po francusku
http://www.fantastyka.pl/4,4016.html

Tekst który mnie straszliwie zmęczył. Pierwszoosobowa narracja z perspektywy bohatera, który myśli głównie o czynnościach związanych z własnym przyrodzeniem, czasem o piciu alkoholu. Nie dałam rady tego uczciwie przeczytać ani się wciągnąć. -

14. Ile waży dusza
http://www.fantastyka.pl/4,4028.html

Tytuł wiele wyjaśnia. Mamy klinikę, pacjentów i badania na rzeczony temat. Do tego dyskusje lekarza z księdzem. Próba utrzymania w konwencji science-fiction, ale element science w końcówce jest tak masakrycznie niedopracowany, że witki opadają. Gdzieśtam się odnosi wrażenie przemycanego absurdu. Ale całość niestety nie powala. -

15. Za Króla i Wietnam
http://www.fantastyka.pl/4,4058.html

Opowiadanie w którym przenikają się dwa równoległe światy, "nasz" i "wietnamski". Niektórzy potrafią przeskakiwać z jednego do drugiego, zwłaszcza jak mają aparat ortodontyczny na zębach ;) Ciekawy pomysł, czyta się przyzwoicie, całkiem nieźle wykreowany świat ale brakuje mi fabuły. Gdyby militarne opisy przeznaczyć na jakieś rozwinięcie fabularne, opowiadanie byłoby lepsze. A tak mamy całkiem plastyczny obrazek ale niewiele ponadto. -/+

16. I bądź tu, kurna, ateistą
http://www.fantastyka.pl/4,4080.html

Ratowanie świata po raz kolejny ;) Niestety całość bardziej wygląda jak streszczenie, wszystko idzie "jak po sznurku", wszyscy natychmiast wiedzą co jak i dlaczego i co robić (wszyscy, poza czytelnikiem:P). Nie przykuło mojej uwagi i czytało się bez "wciągnięcia". -

17. Księżniczka
http://www.fantastyka.pl/4,4083.html

Oryginalny pomysł, całość podzielona na 5 rozdziałów, poznajemy najpierw świat rodem z seksmisji(feministyczny), później świat dokładnie przeciwny(szowinistyczny), oba łączy postać bohatera, który szuka dziewczyny w której się zakochał. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie rozdział ostatni w którym bohater z ukochaną przeskakują do świata "naszego z poprzedniej epoki" - załatwiło to na amen cały fajny klimat stworzony rozdziałami poprzednimi. Gdyby wywalić cały rozdział 5 opowiadanie bardzo dużo by zyskało, tak zostało przegadane i zarżnięte. -/+

18. Podróż na planetę Raj
http://www.fantastyka.pl/4,4144.html
SF, świat z przyszłości, mamy firmę zajmującą się wysyłaniem ludzi na skolonizowaną planetę, ale okazuje się, że firma ma kłopoty - klienci zamiast cieszyć się nowym życiem, popełniają samobójstwa. Można się nieco pogubić w technikaliach i bohaterach. Przydałoby się chyba trochę skrócić. No i czegoś brak głównej bohaterce. Jako autorka tegoż mogę być nieobiektywna, więc proszę się tu za bardzo nie sugerować :p +/-

19. Dzieło niedoskonałe
http://www.fantastyka.pl/4,4159.html
Przeplatająca się historia Kirka (genetycznego eksperymentu, który chce uciec z laboratorium) i Ricka (zdziwaczałego, byłego mordercy-psychopaty, który sobie mieszka na odludziu). Pomysł całkiem ciekawy, ale czegoś w tym opowiadaniu mocno nie zrozumiałam. No i zakończenie takie "pójście na łatwiznę", nie zaskoczyło jakoś. Ale patrz wyżej -> nie rozumiem czegoś w tym opowiadaniu. Być może kiedyś pojmę i zmienię zdanie, na razie -

20. Fanny Vuur
http://www.fantastyka.pl/4,4171.html
A to perełka. Bardzo dobry tekst SF, znakomicie napisany. Pomysł może nie jest najoryginalniejszy - mamy świat w którym "wypożycza" się własne ciało (za odpowiednim wynagrodzeniem, oczywiście) i całą "technologię" z tym związaną. Tytułowa bohaterka-lenderka ma wrażenie, że ma problem. No i ma ;p Obowiązkowy +

Ktoś tu chyba nie może spać ;D
Fajnie, że znalazła się osoba, która zdobyła się na wysiłek ocenienia wszystkich opowiadań. Mam nadzieję, że będzie tych osób więcej.
No i niezaprzeczalnym plusem jest to, że moje opowiadanie jest ostatnie ;) Jeżeli usłyszę coś w rodzaju "najgorsze" to przynajmniej będę miał pewność, że oceniane było w porównaniu ze wszystkimi.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

poroh, czyżbyś był kolejnym autorem, który uważa, że jego artyyzm został niedoceniony?

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

A tak swoją drogą. Przydał by się update tematu.

poroh, bez obrazy ale zamiast pisać rozprawki na temat własnej twórczości mógłbyś zacząć pisać nowe, lepsze opowiadanie ;) Wszyscy się tu uczymy i nie ma co się obrażać :)

Bellatrix, podziwiam wkład pracy :) 

A ja czytam, czytam, czytam... 24 teksty za mną, zostało 11.

I kolejne 6 tym razem, bo doliczyłam się 32 w sumie. Coś przeoczyłam?

21. Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.
http://www.fantastyka.pl/4,4190.html

Absurdalna historia krawca, który dostał mocno nietypowe zlecenie. Opowiadanie jest niesamowicie zakręcone, ale w pozytywnym sensie. Miejscami śmieszy, miejscami wzrusza, historia jest spójna i logiczna jakby na przekór ogromnej dawce absurdu. Zakończenie dość niespodziewane, ale w kontekście szczególików umieszczonych w tekście, jak najbardziej prawidłowe. Dobre, bardzo oryginalne opowiadanie. +

22. Infomag Jaromir: Potęga wiedzy
http://www.fantastyka.pl/4,4200.html

Odniosłam wrażenie, że to bardziej satyra na czasy dzisiejsze, niż opowiadanie fantastyczne. Pod przykryciem magicznych formułek i średniowiecznej dekoracji mamy przesłanie "na dziś". Historyjka fabularnie bardzo prosta - nad miasteczko przylatuje groźny smok i trzeba go pokonać i uratować mieszkańców. Całość jest w porządku, ale pozostawia dość obojętnym - do przeczytania i zapomnienia. Zabrakło mi "ikry". -

23. W dół
http://www.fantastyka.pl/4,4188.html

Początek mnie trochę zdziwił, brak logiki albo ja czegoś nie rozumiem. Dziewczyna rzuciła się pod metro, przecięło ją w pół. I co? Odjechało, wlokąc za sobą dolną partię ciała. Żeby rzucić się pod metro, trzeba to zrobić pod nadjeżdżający pojazd. Maszynista w takich wypadkach nie kontynuuje jazdy, nawet maszynista pociągu zatrzymuje się po potrąceniu kogoś (mimo że w przypadku pociągu można nie zauważyć, w przypadku metra nie). Zabolał mnie w oczy "korytaż" -opowiadanie eliminacyjne, zdaje się powinno być dopieszczone a tu Autor nie zadał sobie trudu żeby wrzucić w autokorektę... ech:P Jeśli chodzi o fabułę, to mamy historię bezdomnych żebraków z Centralnego. W zasadzie nie dowiadujemy się ani dlaczego się tam znaleźli ani za bardzo niczego o ich życiu, ot schodzą w tytułowy "dół" na spotkanie ze śmiercią(?). Strasznie przefilozofowane, mało treści, mnóstwo ozdobników mających chyba sprawić, żeby było "Wzniośle". Mimo, że spodobało mi się umieszczenie akcji w podziemiach warszawskiego Centralnego, to niestety opowiadanie nie jest najlepsze. -

24. Pamiętniki
http://www.fantastyka.pl/4,4197.html

Historia pisarza, który sprzedaje tajemniczemu księgarzowi własne, odrzucone opowiadania za czas. Pomysł ciekawy, zwłaszcza na tym forum ;) niemniej bije po oczach mocna nielogiczność - Paweł sprzedał "dzieło swojego życia" i stał się kimś zupełnie innym. Ale przecież zanim sprzedał owo dzieło, to miał już wydane powieści o Valandzie. I co, zniknęły? Całość jest niestety dość przewidywalna i momentami zbyt rozciągnięta. -/+

25. Przepraszam, czy można tu zabijać?
http://www.fantastyka.pl/4,4202.html

O ile wizja Polski jako wszechpotężnego państwa mi się spodobała, to opowiadanie już niezbyt. Nudne, monotonne, styl sprawia wrażenie niewyćwiczonego, końcówka jest bardzo mocno przewidywalna. Fabuły niewiele, ot "scenka z życia". No i fatalny początek. Opis na prawie całą stronę, nużący i szczegółowy i kompletnie nic nie wnoszący do całości. Idealny przykład na temat "jak nie zaczynać opowiadań". -

26. Facilis descensus Averni
http://www.fantastyka.pl/4,4203.html

SF o naukowcu pracującym nad biomechaniką stosowaną, który wskutek wypadku ginie a jego mózg zostaje przedmiotem eksperymentu nad którym sam pracował. Opowiadanie nierówne, ma momenty całkiem niezłe i kompletnie nielogiczne (faceta pociąg dosłownie rozmazał na kawałki, po czym koledzy znajdują jego korpus i nienaruszony mózg). Całość bardziej skłania się ku filozofowaniu niż akcji, kolejny w zasadzie obrazek. Jakby to solidnie dopracować i odcedzić z ociekającego filozofowania, to można coś wyciągnąć. -/+

 

 

Strażnicy Świata Snu (Eliminacje 2011) - Dodał: beryl  |  2011-04-15  23:55
Doznanie numer 5195 (ELIMINACJE 2011) - Dodał: meraxes  |  2011-04-15  23:42
Druga szansa (ELIMINACJE 2011) - Dodał: adamas  |  2011-04-15  22:49
DAR (ELIMINACJE 2011) - Dodał: Sunnivina  |  2011-04-15  22:44
PRZYGODY FRANKA SZWAJCARSKIEGO (ELIMINACJE 2011) - Dodał: jacek001  |  2011-04-15  21:57
Połamane lalki zawsze leżą w kącie (ELIMINACJE 2011) - Dodał: surfaceofthesun  |  2011-04-15  20:49

 ? ?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie no kurde, co ja robię. Nie przeoczyłaś xD
Dopiero potem spojrzałem, że masz dopiero 26.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

ostatnia szóstka jutro albo w nocy ;) ale będzie, spokojnie, nie zapomniałam:) Tylko wyżej ktoś napisał, że 35 opowiadań a mi wyszło 32. Stąd się zastanawiam, czy przeoczyłam.

a więc jednak? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

O! Bella! Po twojej recenzji "kronik..." obśmiałem się jak norka. Sugerowałbym znak zapytania zamiast wykrzykników.

@Bellatrix - szkoda, że nie dałaś takiego mocnego zarzutu w komentarzu pod moim tekstem (Pamiętniki), bo mogłbym go łatwo obronić jednym zdaniem i to w dodatku cytatem z opowiadaniai. Ale to chyba nie jest miejsce, żeby o tym dyskotwać więc wspomne tylko, że wymienionej przez Ciebie nielogiczności nie ma.

Tak czy siak doceniam pracę, którą w to wkładasz. Zastanawiam się tylko, czy czasem nie zdradzasz zbyt wiele. Ktoś może niechcący zepsuć sobie lektóre (mi się to przytrafiło w przypadku "kuli ciemności", ale może sam jestem sobie winien, bo trzebabyło najpierw przeczytać opowiadanie, a potem zerknąć na Twoj ranking)

pozdrawiam

 

Łooooo, i jeden z moich faworytów został zmieszany z błotem xD

Ale jeszcze się nie wychylam, póki nie przeczytam wszystkiego (mam nadzieję). (praca do 18.00 powinna być zabroniona!)

No wiecie, to jest subiektywna ocena Belli, przecież może mieć inne zdanie niż wy. Nawet jeśli czasem jest dosyć... kontrowersyjne ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Do kiedy można typować?

Zostało mi jeszcze 6 do przeczytania, w tym 2 wieloczęściowe.

Wszyscy proszeni są o komentowanie zamieszczonych utworów. Szczególnie mistrzowie Loży "NF", którzy następnie, w terminie od 16.04.2011 do 1.05.2011 przedłożą, na moją prośbę, swoje 10 (dziesięć) kandydatur do numeru.

Myślę, że na obowiązuje ten sam termin?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

*nas
miało być.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Już raz o to pytałem, ale 'no answer'.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

beryl, dzięki :) To luzik. Ale i tak pewnie jutru będę finiszować. Póki nie zamknę tego tematu, nie zabiorę się za nic innego, a chciałabym możliwie szybko dopicować resztę "Ronina".

Znalazłem jeszcze Kroniki Enrolla autorstwa baazyla. Poza tym Boskich szaleńców policzyłem jako dwie sztuki, stąd 34 zamiast 35.

O przepraszam, Bella pisze o "Kronikach.." 33 jest razem z Atamanem. Już mi sie w oczach mieni, to z niewyspania ;)

uzupełnione

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Poroh, a napisz proszę co takiego waznego  chciałeś powiedzieć w Księżniczce jako autor?:) Pod opowiadaniem jeśli łaska, bo tu zasmiecimy wątek.

Z tego co czytałem ( mam za sobą ponad połowę opowiadań) to widać już dwa pewniaki do pierwszej dziesiątki, a mianowicie "Boscy Szaleńcy" oraz "Połamane lalki zawsze leżą w kącie". Kilka szczerze mówiąc mnie znużyło i nie doczytałem do końca. Ale obiecuje, że przeczytam wszystkie i spróbuje dać coś w stylu Bellatrix.

27. Ataman
http://www.fantastyka.pl/4,4115.html

Opowieść o Drahomirze - więźniu, który ucieka z obozu a później sam robi wojskową karierę. Początek jest niezły, ale później się gdzieś to wszystko rozmywa, dowiadujemy się co Drahomir robi, poznajemy wycinki z jego życia, ale brak w tym wszystkim gdzieś celu, do którego zmierza fabuła. Co gorsza, odniosłam wrażenie, że zaprezentowane sceny z życia Drahomira nie są tymi najważniejszymi tylko hmm losowymi? Zabrakło spójności koncepcji, pod koniec zaczyna się nadmierne filozofowanie i powtórzenia. -/+

28. PRZYGODY FRANKA SZWAJCARSKIEGO
http://www.fantastyka.pl/4,4205.html

Małe miasteczko przeżywa "cud" - listonosz doznał objawienia. Całkiem sprawnie opisana reakcja niewielkiej, małomiasteczkowej społeczności - jedni wierzą inni nie, wszyscy za to plotkują ;) Wszystko byłoby ładnie i fajnie, tylko bardzo nie pasuje mi do całości pierwszy akapit. Jest jakby wyjęty z "innej bajki". Tytuł też co najmniej dziwny - ani przygód a "frank szwajcarski" się bardziej z walutą kojarzy ;) Trochę też brak jakichś wskazówek co do tego, co naprawdę się stało Frankowi. -/+

29. Połamane lalki zawsze leżą w kącie
http://www.fantastyka.pl/4,4204.html

Nie wiem czemu, ale to opowiadanie kojarzy mi się mocno z twórczością J.L.Wiśniewskiego. Mam wrażenie, że jest "przedobrzone", wszyscy tam na coś cierpią (i to cierpią całym swoim jestestwem), mają nierówno pod sufitem, zachowują się co najmniej dziwnie. Wygrzebałam nieścisłość w jednej z postaci (ale o tym w komentarzu pod tekstem). Pomysł, który jest główną osią fabuły - faktycznie, nie mógł powstać u zdrowej psychicznie postaci ;) Nie spodobało mi się wmieszanie w to wszystko chorych dzieci z hospicjum. Niemniej napisane bardzo plastycznie, z dbałością i naprawdę nieźle. Autora koniecznie chciałabym zobaczyć w druku, chociaż akurat to opowiadanie imo nie jest szczytem jego możliwości :p +/-

30. DAR
http://www.fantastyka.pl/4,4206.html

A to, imo, bardzo dobre i bardzo niedocenione opowiadanie. Adam jest pisarzem, który zazdrości koledze talentu, bo sam za dobrze pisać nie umie. Gdy w końcu poznaje sekret kolegi i sam otrzymuje tytułowy "dar", okazuje się on raczej przekleństwem. Znakomite studium wpadania w nałóg, bardzo dobre balansowanie na granicy "to-się-dzieje-naprawdę-czy-delirka-pijanego?", ciekawie ukazany proces twórczy, wiarygodna psychologia i świetna postać zdesperowanej topielicy ;) Do tego wszystko ładnie i logicznie wynika. No i skłania do zastanowienia, czy Autor sam napisał, czy może postąpił jak jego bohater...;))) Jak dla mnie +

31. Druga szansa
http://www.fantastyka.pl/4,4207.html

Krótka historyjka o przeniesieniu się do czasów średniowiecznych. Z naciskiem na "krótka" - całość sprawia raczej wrażenie konspektu/szkicu niż pełnoprawnego opowiadania. Ot zlepek scenek, nawet w miarę dobrze się czytających, ale sprawiających wrażenie wyciętych z większej całości. Parę błędów i literówek się też trafiło. Przemycany humor nie trafił w mój gust i nie rozśmieszył. -

32. Doznanie numer 5195
http://www.fantastyka.pl/4,4208.html

Jedno z dłuższych, napisane z rozmachem, wykreowany świat (a nawet dwa światy), historia zesłanego do "Piekła" obywatela Equilibrium (czyli starego, dobrego, naszego satelity). Był parę lat temu taki film, "Equilibrium", nawet widzę sporo punktów stycznych. Autor chyba oglądał i mu zostało w podświadomości ;)  Historia mimo, że z rozmachem i pomysłem to niestety mocno kuleje w warstwie językowo-stylistycznej. Język jest dość nieporadny, momentami infantylny, dialogi widać że nakierowane na "poznaj czytelniku ten świat i dowiedz się o co w nim chodzi" - przez co niemiłosiernie sztuczne. Włącznie z "Ausso. Dziwne imię. Mogę mówić ci po prostu Aus? Ja jestem Leyla, ale możesz do mnie mówić Ley". Auaa, no poczułam sie jakbym czytała jakiegos fanfica pisanego ręką dwunastolatka ;). Autor powinien jeszcze dużo poćwiczyć, jeśli chodzi o pisanie. Opowiadanie to nie tylko sam pomysł, to także umiejętność opowiadania ;) -/+

33. Strażnicy Świata Snu
http://www.fantastyka.pl/4,4209.html

No tak, jak się wrzuca opowiadanie w ostatniej chwili, trudno uniknąć kwiatków rozmaitych. Tu widać, że nie zostało przeczytane i dopracowane wystarczającą ilość razy. Ot choćby: "Padł dopiero, kiedy znalazł się nad łóżkiem" - no rewelacja. Lewitował? Początek jeszcze w miarę, poznajemy Wiktora i jego problemy, ale moment w którym Natalia puka do jego drzwi to przelot w skrócie telegraficznym. Nie ma napięcia, tylko pytanie-odpowiedź-pytanie-odpowiedź, nie ma miejsca na charakter postaci, tylko dostajemy streszczenie i objaśnienie pomysłu. Całość do napisania od nowa ze szczególnym wskazaniem na wyważenie tempa. -

a i niech ktoś doda do spisu z pierwszego postu nieszczęsnego "Atamana", który umknął nie tylko mi ;p

Ech, liczyłem na osobny komentarz pod tekstem :o
Chociaż i tak byś powiedziała to samo co wszyscy i to, co sam wiem. To samo co napisałaś tutaj.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

beryl, nie martw się, Twoje zdecydowanie nie jest najgorsze :p nawet nie jest złe, raczej niedopracowane ;)

Łii! Nawet myślałem, czy by nie wrzucić dopracowanej wersji w tym tygodniu, ale może poczekam na zakończenie Eliminacji. W każdym razie, dam Ci znać, w razie gdybyś przeoczyła ;P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Przeczytałam wszystkie opowiadania już wczoraj, ale długo zastanawiałam się jak podejść do oceny. W końcu doszłam do wniosku, że wytypuję moich dziesięciu faworytów (tak jak członkowie Loży). Pod pozostałymi tekstami zostawiłam swoje komentarze - jedne mniej inne bardziej przychylne wraz z ocenami ze skali 4-6. Nie było ani jednego tekstu, który oceniłabym zdecydowanie niżej. W niektórych przypadkach wahałam się pomiędzy 3 a 4 lub między 4 a 5 - tam zostawiłam tylko komentarz wraz z uzasadnieniem.

ok., technikalia mamy już za sobą, czas przejść do sedna, czyli kryteriów oceny.

Postanowiłam skorzystać z rady beryla i odciąć się od przeszłości, reputacji i bagażu odczuć związanych z innymi tekstami autorów. Tabula rasa. Oceniałam tylko teksty konkursowe, bez dywagacji kto w jakim stopniu zasłużył sobie na swoje brązowe piórko. Pragnę zaznaczyć, że głównym kryterium mojej prywatnej selekcji nie był warsztat (którego nie podejmuję się oceniać), ale wrażenie jakie zrobił na mnie dany tekst. Na "szortliście" niejako z automatu znalazły się wszystkie teksty, którym dałam 6 (oceniałam tuż po zakończeniu lektury i każda szósteczka odzwierciedla mój absolutny, spontaniczny zachwyt bez wnikania w szczegóły). Takich automatycznych faworytów mam 6 (6x6, jeszcze jednej szóstki brakuje i byłoby ciekawie ;)). Wiele eliminacyjnych opowiadań oceniłam na 5. Tu selekcja była trudniejsza i niektóre teksty musiałam przejrzeć jeszcze raz. W końcu wybrałam 4 autorów, których, z różnych przyczyn, chciałabym zobaczyć na papierze.

Oto moje Top 10:

Kule Ciemności - Eferelin Rand - (Urban fantasy) Bohater opowiadania, mężczyzna o imieniu Paweł wie, że nie układa mu się z żoną i postanawia szukać pomocy. Zamiast w poradni małżeńskiej udaje się jednak do wróżki. Konsekwencje tej decyzji są zaskakujące, podobnie jak zwroty akcji tej niesamowitej, trzymającej w napięciu historii.

Boscy szaleńcy - Dreammy - (historyczne fantasy) Historyczne fantasy na najwyższym poziomie. Mamy tu Juliusza Słowackiego w roli nieco ciapowatego bohatera intrygi szpiegowskiej, siły nadprzyrodzone oraz wątek miłosny. A do tego masa inteligentnego humoru. Wiedza historyczna autorki imponuje, a opowiadanie to rozrywka w najczystszej postaci.

Króliczki kontratakują, czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R. - lakeholmen - (SF) psychodeliczna opowieść o skromnym krawcu od którego zależy los pewnej odległej planety zamieszkałej przez... no, więcej nie zdradzę! Opowiadanie jest wciągające, zakręcone i wręcz tryska błyskotliwym poczuciem humoru.

Pamiętniki - Rigante - (Urban fantasy) pisarz fantasy spotyka na swej drodze tajemniczego właściciela księgarni, który zmienia jego życie. Dosłownie. Tekst zachwycił mnie elegancją, pomysłem i doskonałym przedstawieniem procesu tworzenia.

Połamane lalki zawsze leżą w kącie - surfaceofthesun - (Urban fantasy) mroczna, pokręcona opowieść i kilku jeszcze bardziej pokręconych osobach. Losy trójki bohaterów splatają się prowadząc do nieoczekiwanego finału. Takie "Amorres perros" w wydaniu fantasy.

Doznanie numer 5195 - meraxes - (postapokaliptyczne SF) Bohaterem-narratorem opowiadania jest Ausso - młody mieszkaniec nietypowej, utopijnej kolonii zesłany do "Piekła" za zbrodnię, której nie popełnił. Naprawdę warto się przekonać czym to "Piekło" naprawdę jest i czy mimowolna wizyta zmieni opinię bohatera na temat tego miejsca. Opowieść jest pełna emocji i niesamowitych zwrotów akcji oraz uniwersalnych prawd o świecie.

Fanny Vuur - Vladimyr van Velden - (SF/cyberpunk) - najwyższej jakości SF/cyberpunk. Tytułowa Fanny ma nietypową pracę - wypożycza swoje ciało. Znany motyw został tu wykorzystany w sposób nowatorski i ciekawy. Historia wciąga a przedstawiony świat pełen jest niesamowitych, pomysłowych detali (chomiki!).

Podróż na planetę Raj - Bellatrix - (SF) - bardzo sprawnie poprowadzona intryga skupiająca się wokół przedsiębiorstwa zajmującego się wysyłaniem ludzi na tytułową planetę Raj. Opowieść jest wielowątkowa, wciągająca i uwieńczona niesamowitym, zaskakującym zakończeniem.Dzieło niedoskonałe - Selena - (SF w niedalekiej przyszłości) - historia dwóch całkowicie różnych bohaterów, których historia łączy się nie tylko w sposób dosłowny. Opowiadanie pełne jest świetnych nawiązań do popkultury. Akcja jest niesamowicie wartka, zwłaszcza jak na historię z przesłaniem.

Przypadki magicznika Aktusa. Pościg - Stormbringer - (Fantasy) - nie darowałabym sobie, gdyby wśród nominowanych nie znalazł się choćby jeden tytuł z mojego ulubionego gatunku. Choć opowiadanie wydaje się być częścią większej historii, zostało napisane w tak zgrabny i fajowy sposób, że aż chce się prosić o więcej.

Ups, jedno się nie zlinkowało:

Dzieło niedoskonałe - Selena - (SF w niedalekiej przyszłości) - historia dwóch całkowicie różnych bohaterów, których historia łączy się nie tylko w sposób dosłowny. Opowiadanie pełne jest świetnych nawiązań do popkultury. Akcja jest niesamowicie wartka, zwłaszcza jak na historię z przesłaniem.

Oj i zapomniałam o jeszcze jednym tekście, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jak zamiast szczęśliwej dziesiątki nominuję jedenastkę ;)

Bez cienia wątpliwości - clayman - (Urban fantasy) - świetna historia skacowanego studenta, który na własne życzenie pakuje się niezłe kłopoty. Historia jest pełna zabawnych porównań i bardzo życiowych dygresji. I przywołuje wspomnienia studenckich lat ;)

Uffffff! Przeczytałam wszystkie :) W zasadzie trudny wybór, bo trudno wśród tekstów eliminacyjnych wskazać tekst zły albo odstający poziomem od pozostałych, właściwe wszystkie były dobre, bardzo dobre, trafiły się też "wręcz rewelacyjne", co świadczy, że dotychczasowe piórka nie były przyznane ot, tak, losowo wybranym osobom, tylko świetnie rokującym przyszłym pisarzom o wyrobionym stylu, wyjątkowej wrażliwości/poczuciu humoru, wyobraźni ;) Koniec refleksji. Oto moje typy.

1) Clayman - Bez cienia wąptpliwości - czyli magią i indeksem ;) nigdy nie przypuszczałam, że taki studencki humor mnie tak porwie, ale po przeczytaniu zmieniłam zdanie. Tekst wciąga jak bagno, jest rewelacyjnie napisany, niektóre teksty człowiek ma ochotę zapisać i powtarzać, nawet nie zauważyłam, kiedy przeczytałam wszystkie rozdziały (bo to najdłuższe z opowiadań eliminacyjnych, więc pewnie nie wszyscy nawet zabrali się za jego czytanie. Jeżeli tak, to niech się zabiorą - warto. Ręka do góry, kto po przczytaniu pierwszych rozdziałów nie chciał wiedzieć, co będzie dalej ;)

2) Ewelina - Colt.45 - Pod tekstem pojawiły się zarzuty, że żeruje na emocjach czytelników, że idzie po najmniejszej linii oporu, wykorzystując jako postaci nieszczęśliwe małe dzieci. No dobra, ale czytałam wiele opowiadań o nieszczęśliwych małych dzieciach, które wcale takich emocji nie wywoływały. A pisać tak, żeby poruszać - to prawdziwa sztuka.

3) Eferelin Rand - Kule Ciemności - mężczyzna idzie do wróżki, a co z tego wyniknie? Nie ma co zdradzać dalszej fabuły, trzeba przeczytać. Chociaż to fantastyka bardzo "psychologiczna", skupiająca się na emocjach bohaterów, na brak akcji nie można narzekać. Rewelacyjny tekst.

4) burnett & cooper - Spójrz na mnie - opowiadanie "zakłuło" przesłaniem, ale znacznie wykracza poza zwykły konflikt chrześcijaństwo-ateizm. Popkulturowe bagno, w którym brodzą bohaterowie zostało przedstawione znakomicie, postaci są skrojone tak, że od razu widzimy je jak w filmie, całość jest intrygująca i zostaje w pamięci na dłużej.

5) Selena - Dzieło niedoskonałe - Najlepsze z eliminacyjnych opowiadań science-fiction, moim zdaniem. Niby oklepany temat, klon ucieka z laboratorium, ale został przedstawiony bardzo ciekawie i w świetnym stylu.

6) lakeholmen - Króliczki kontratakują czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R. - mistrzostwo świata. Czytając, miałam łzy w oczach ze śmiechu. A do tego wzruszający wątek Tomka i Marysi (to się dopiero nazywa żerowanie na emocjach czytelnika)... Czyta się świetnie, humor i zdarzenia są tak zakręcone, że nie sposób domyśleć się, co będzie dalej, a kiedy myślimy już, że nic nas nie zaskoczy... no właśnie.

7) Rigante - Pamiętniki - tu znowu fantastyka w stylu Carlosa Ruiza Zafona, którego jednak autor, jak twierdzi w komentarzach, nie czytał :) Pomysł jest tak prosty, że niemal genialny - autor zawiera pakt z tajemniczym księgarzem, sprzedając mu swoje "niechciane" dzieła. Ale wszystko ma swoją cenę. Napisane z prawdziwą klasą.

8) Szymon Teżewski - Za Króla i Wietnam - właściwie to trudno powiedzieć, z której strony ugryźć ten tekst, bo jest tak dziwny, do niczego niepodobny, że chciałabym kiedyś, tak jak w filmie "Być jak John Malkovich", przespacerować się po wyobraźni autora :)

9) Surfaceofthesun - Połamane lalki zawsze leżą w kącie - już tytuł intryguje, a dalej jest tylko lepiej. Znowu fantastyka "psychologiczna", chociaż bohateruje kwalifikują się już właściwie na "psychiatryczną" :D Bohaterka z synestezją i bohater z zespołem Moebiusa... ich losy łączą się w dramatyczny sposób, jaki? Trzeba przeczytać.

10) Vladimyr van Velden - Fanny Vuur - i kolejne s-f, czy raczej cyberpunk, a może jeszcze coś innego. Nie jestem miłośniczką tych klimatów, a przeczytałam bez mrugnięcia okiem. To o czymś świadczy :P

Korzystam z kryteriów i pomysłu Bellatrix. Skrobnąłem coś o 10 opowiadaniach.


Bolek Jarząbek i świątynia zapomnianego boga - Fasoletti
Uwielbiam dobre Heroic Fantasy. Będąc dzieckiem zaczytywałem się w Conanie. Będąc nieco starszym dzieckiem z wypiekami na twarzy czytałem przygody Wagnerowskiego Kane'a. Kilka miesięcy temu w jedną noc połknąłem Zambocha i jego Koniasza. U Ciebie jest niby wszystko co powinno być. Jest hardy bohater, ma przygody, fabuła prosta jak kanapka z dżemem. Ale mi nie zasmakowało. Po prostu się przeczytało i zaraz zapomniało. Konkurencja wg mnie była lepsza, a szkoda. -

Człowiek spod drzewa pomarańczowego - Heinekotzl
Na początku pomyślałem, że po raz kolejny ktoś uraczy mnie pseudointelektualnym i filozoficznym bełkotem. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że się pomyliłem. Jestem prostym człekiem. Lubie się pośmiać, pooglądać młodą pierś i wypić akurat tyle, by następnego dnia tego żałować. Dobrze czasem przeczytać coś, co da chociaż odrobinę do myślenia. Nie jest to najlepsze opowiadanie w tym konkursie, ale zasługuje zdecydowanie na uznanie i w moim rankingu łapie się, by być wyróżnione. +

Bez cienia wątpliwości - clayman
Pijackie mamrotanie polskiego pseudostudenta i nieudana próba bycia śmiesznym. Na dodatek długie i nudne.
Tak na poważnie to swojego tekstu oceniać nie będę, a te zdanie powyżej to bezczelna autoreklama dla tych, co nie czytali.

Kroniki Enrolla - baazyl
Dalej uważam, drogi baazylu, że wrzucenie prologu w te Eliminacje to jakieś nieporozumienie. -

Przypadki magicznika Aktusa. Pościg - Stormbringer
Nie trafiło mnie. Sam uważam, że fanasy jest bardzo niewdzięcznym gatunkiem na krótką formę. Ciężko przedstawić wymyślony od podstaw świat i bohaterów. Postawiłeś na akcje, ale mało w niej zwrotów i wszystko leci tak jakoś błyskawicznie. Nie mam zastrzeżeń co do stylu. W kategorii fantasy wygrałeś eliminacje, ale ogólnie byli lepsi. -/+

Ocalony - Ibastro
Mam bardzo mieszane uczucia. Nie jestem dobrym czytelnikiem takich opowiadań. S-F to nie moja bajka. Fajnie, że postarałeś dopracować wymyślony świat. Śledziłem losy i historię Edwina z rosnącym zainteresowaniem by nagle wyprostować się i mruknąć pod nosem WTF? Końcówka bardzo rozczarowuje. Wydaje się taka(tak użyje tego słowa)z tyłka. A szkoda, bo wydaje mi się, że dopracowanie pomysłu pozwoliłoby ci dostać się dalej. -

Colt .45 - Ewelina
Zarzucano ci, że dajesz na tapetę cierpiące dzieci, by wzbudzić na siłę uczucia czytelnika. Pieprzenie. Wyszło bardzo fajnie. Śmieszna ludzka natura, że tak bardzo lubimy cierpienia innych ludzi. Tak samo jak ludzie w średniowieczu chętnie szli oglądać różnorodne palenia na stosie itp. Tak samo ja z przyjemnością poczytałem o cierpieniu bogu ducha winnych dzieci. Jak to powiedział Aragorn, masz mój miecz. +

Kule ciemności - Eferelin Rand
Co tak naprawdę wyróżnia dobre opowiadanie? Dobry pomysł i umiejętność wykorzystania tego pomysłu. Tutaj mamy to wszystko. Oryginalne, przemyślane, dopracowane. Świetnie napisane. Mimo, że opowiadanie nie próbowało być śmieszne jak niektóre, to kilka razy uśmiechnąłem się pod nosem. Dobra robota. +

Kilka dni w idealnym świecie - wiktorwroz
Już po tytule wiedziałem, że dostane porcje dystopijnego opowiadania. No i dostałem. Ogólnie pomysł fajny, czemu nie? Mamy sympatyczną bohaterkę, która pięknie psioczy na swiat i swoje brzydkie ciało. Cóż jednak zrobić? Wole akcje i atrakcje, a tu tego wybitnie zabrakło jak na mój gust. -/+

Więzy krwi - Redil
Opowiadanie jest brudne i robi nieco wrażenia. Brakowało mi trochę lepszego tapnięcia. Lubie podczas czytania horrorów, gdy mogę powiedzieć na głos WOW i przez chwilę gapić się porażony na literki. U ciebie tego nie było. Ale i tak jestem zadowolony. Zwłaszcza za to poczucie brudu. +/-

Boscy szaleńcy - Dreammy.
Mnóstwo już zostało napiane na temat tego opowiadania. Jest po prostu świetne. Oryginalne, błyskotliwe i wymagało sporej wiedzy i pracy. Ten konkurs ma zwycięzce i jest nim Słowacki w Paryżu. ++

Dużo myślałem na ten temat i zagłosuję tak (kolejność przypadkowa):

1) Kule ciemności - Bo to kompletne, dobre opowiadanie. Jest spójne i przemyślane. Starannie napisane od początku do końca. Do tego ciekawy pomysł. Większość opowiadań zwracała uwagę, albo pomysłem, albo warsztatem. Nie jednym i drugim.

2) Fanny Vuur - Trochę rozczarowuje "błyskawiczna" końcówka, ale opowiadanie broni się dzięki ciekawie wykreowanemu światu. Od tego autora też dostaliśmy i warsztat i historię.

i dalej długo długo nic...

Owszem znalazłbym tinne opowiadania, które czytałem z przyjemnością, ale były one (moim zdaniem) wyraźnie słabsze. Dlatego, żeby nie osłabiać pozycji tych dwóch, pozostałych głosów nie oddam.

UWAGA: Nie przeczytałem opowiadań zamieszczonych w dwóch częściach i więcej. Nie ze względów ideologicznych czy coś. Po prostu zabrakło mi do tego serca. Za co autorów przepraszam. Pocieszam się tym, że wszystko wskazuje na to, że obydwa opowiadania obronią się bez mojej pomocy.

P.S. Wiem, że właśnie strzelam sobie w stopę i pewnie wywołam fale krytyki w stylu: "Myslisz, że twoje opowiadanie jest takie idealne?" ( nie, nie myślę tak.) Ale powiem otwarcie:

Moim zdaniem w konkursie nie ma dziesięciu opowiadań, które udowadniałyby jednoznacznie, że ich autorzy zasługują na druk. 

To był konkurs tylko dla wyróżnionych. Spodziewałem się wiecej.

Eliminacyjne teksty przeczytałem wszystkie. Wybrałem pięć, w moim odczuciu, najlepszych tekstów, które biorą udział w eliminacjach. Dlaczego pięć? Dziesięć znalazłbym z pewnością, długo jednak musiałbym zastanawiać się nad kolejną piątką. Piątka, którą wybrałem nie budzi we mnie natomiast żadnych wątpliwości. Po lekturze każdego z tych tekstów pomyślałem: To jest to!
Oto mój wybór:

Połamane lalki zawsze leżą w kącie (ELIMINACJE 2011) - surfaceofthesun

Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.(ELIMINACJE 2011)
- lakeholmen

Boscy szaleńcy cz. I (ELIMINACJE 2011) - Dreammy

Colt .45 (ELIMINACJE 2011) - Ewelina

Bez cienia wątpliwości rodziały 1-3 (ELIMINACJE 2011)
- clayman

Każde z tych opowiadań jest inne - mają różne klimaty, są o czymś innym, różnią się między sobą gatunkami. Każde natomiast jest świetne. Pomysł, wykonanie, bohaterowie - to pewne elementy, które wymieszane w odpowiedni sposób - jak sądzę - dają nam dobre, porządne opowiadanie. Było takich opowiadań - dobrych, porządnie napisanych - w eliminacjach sporo. Ale te teksty mają w sobie coś więcej niż dobry pomysł i sprawna narracja - porywają, wgniatają w fotel, nie można się oderwać. Nie wiem jak to nazwać, gdybym wiedział na czym polega "takie pisanie" zapewne pospieszyłbym wykorzystać to w swoich tekstach (żeby też były takie). Wydaje mi się, że ci autorzy mają talent.

Ps. I sądzę, że warto otworzyć im drzwi :)
Pozdrawiam serdecznie
MS

Tym razem o 7 opowiadaniach. Czytanie jest przyjemniejsze niż pisanie własnego zdania. "A i święta same się nie zrobią" jak to zwykła mówić moja mama, wręczając mi 10 tego dnia listę zakupów. No, ale przynajmniej dla odmiany jem regularnie.

burnett & cooper - Spójrz na mnie - Początek bardzo zainteresował. Potem zdałem sobie sprawę, że będzie o religii i niemal nie dałem sobie spokoju. Mam swoje poglądy i nie lubię, gdy ktoś próbuje mnie nawracać w jakikolwiek sposób. Na szczęście tego tu nie było. Sama wizja i pomysł na tło w postaci odpowiednika Mam Talent rodem z SF - bardzo dobra. Może trochę drażnił mnie ten niby komandos i zatrzymywanie pocisków pistoletu klatą, ale reszta dała radę. Końcówka mnie zaskoczyła. +

 

Elfinder - Gruszka po francusku - Nie potrafię powiedzieć czemu nie trafiłeś poczuciem humoru w mój gust. Śmieje się z rasistowskich kawałów, z seksu, z braku seksu i innych rzeczy o których napisałeś. Ale nawet nie uśmiechnąłem się pod nosem. Nie było to dla mnie niesmaczne, po prostu nieśmieszne. To chyba przez to nie dałem rady się wciągnąć do końca. Sam pomysł niezły. Gorzej z wykonaniem. No i interpunkcja. Jeśli nawet ja zauważyłem brak przecinków, to znaczy, że jest coś nie tak. -

 

ouren - Ile waży dusza - Przeraziłem się. Autor rzucił się na temat kwantów i stanów kwantowych, posiadając prawdopodobnie kompletnie zerową wiedzę na ten temat. Opowiadanie przykuło mnie do monitora i czekałem na końcówkę...doczekałem się i strasznie się rozczarowałem. Pomysł niezły, brak mu dopracowania i porządnego researchu( z kumplami raz po kilku głębszych gadaliśmy o eksperymencie MacDougalla i nasze rozważania wcale nie dotyczyły niedokładnych wag, ani stanów kwantowych. Przyjdź, drogi ourenie, z połówką do akademika, to ci przedstawimy kilka teorii). No i sama myśl, by szanowany doktor wziął się za eksperyment MacDougalla wydaje się nieco...z tyłka, co? Potrafiłeś przykuć do monitora - za to plus. Niestety po lekturze zachwycony nie byłem. Za to -

 

Szymon Teżewski - Za Króla i Wietnam - Świetny pomysł. Podobała mi się wizja świata wietnamskiego i Rzeczpospolitej Wszystkich Narodów. Poczułem więź z bohaterem, no i była Warszawa, którą uwielbiam nienawidzić. Na dodatek styl i język bardzo dobry. Nie mam większych zastrzeżeń. W moim rankingu jesteś w ścisłej czołówce. +

RheiDaoVan - I bądź tu, kurna, ateistą - Zarzucali ci, że za mało, za szybko i nie wiadomo po co. Niestety mieli racje. Opowiadanie jest za krótkie jak na taki pomysł. Nie ma czasu, by wsiąknąć, przelatuje się jak przez ulice Krótką motorem Kawasaki. Fajny początek, moim zdaniem on był najlepszy. Był potencjał, ale go nie wykorzystałeś. -/+

 

poroh - Księżniczka - Gdzieś w komentarzach autor krzyczał, że jego opowiadanie jest niedocenianie i zamiast flaków, cycków, przekleństw, smoków i tysiąca słoni mamy w nim powiedziane coś ważnego i jest tutaj coś więcej niż pusta, tępa rozrywka. Nie wiem, ale chyba jestem jakiś głupi, bo tutaj nic takiego nie widzę. Na nieszczęście w demokracji nawet ja mam jakieś tam prawo wypowiedzi. A według mnie jest tak: Mamy coś w stylu seksmisji z końcówką, która jest...no właśnie. Bardzo rozczarowująca. A może to to jest co coś więcej? Druga, ta środkowa część opowiadania jest lepsza, ale i tak nie ratuje go jako całości. Tylko ja miałem wrażenie, że czytam bardziej historie miłosną aka romansidło niż opowiadanie fantastyczne? Sorry, to nie dla mnie. -

 

Bellatrix - Podróż na planetę Raj - Pisałem wcześniej, że nie lubię za bardzo S-F. Zwykle dlatego, że brakuje mi tam dobrej, przemyślanej intrygi. Tutaj mamy S-F z intrygą, i to niezłą. Autorka na całe szczęśćie nie wchodzi w pseudonaukę jak to zrobił kolega ouren, dzięki czemu człowiek nie krzywi się z niedowierzania. Brakuje może trochę więcej o świecie - czyli nieco więcej o tym, jak doszło, że zmienił się on do takiej postaci. W sumie nie ma co się rozpisywać, bo za samo zakończenie i tak masz +

Wiem, że nikt nie pisze w tym temacie, bo wszyscy czekają na moją kolejną wypowiedź. A tak szczerze powiedziawszy jakoś mało osób przedstawiło swoje typy. Myślałem, że więcej osób nas czyta.

Kolejna 7.


Selena - Dzieło niedoskonałe - Po tytule sporo się można domyślić. Fajne S-F(znowu S-F) z motywem klona. Kilka rzeczy mi się nie podobało. Według mnie scena ucieczki wyszła dosyć naiwnie. Biorąc pod uwagę, że klonowanie było nielegalne, to bardzo słabe zabezpieczenia mieli jak na mój gust. No i tak samo jak Bellatrix nie rozumiem celowości historii Ricka. Inaczej wyobrażałem sobie końcówkę tej historii. Inni jak widać załapali myśl przewodnią tej historii, więc to chyba ja jestem głupi. Styl bardzo dobry. +/-

Vladimyr van Velden - Fanny Vuur - I znowu S-F, hurray. Tak na serio, co wy z tym S-F? Dobra, do rzeczy. Świetny pomysł. Inni mówili, że motyw znany, ale ja nic podobnego wcześniej nie czytałem. Akcja fajnie skonstruowana, styl wyróżnia się pozytywnie na tle innych, dzięki czemu przykuwasz do monitora i opowiadanie czyta się jednym tchem. Chętnie bym zobaczył na papierze +

lakeholmen - Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R. - Zakręcone i to ostro. Miejscami także bardzo zabawne. Nie wiem co jeszcze napisać oryginalnego. Trochę ciężko, bo opowiadanie bije oryginalnością na głowę wszystko co przeczytałem na tej stronie. No i w opowiadaniu jest wzór na idealne zaskakujące, a jednocześnie logiczne zakończenie. Wielki +.

Marcin Robert - Infomag Jaromir: Potęga wiedzy - Mam wątpliwości, czy to na pewno dobry utwór na eliminacje. Konkurencja wytoczyła mocne działa. Są opowiadania z zaskakującymi zwrotami akcji, z świetnie zakrojonymi intrygami, z końcówkami aż chce się powiedzieć: „Wow". Wydaje mi się, że inni wykonali dużo więcej pracy od ciebie. Podałeś nam ciekawą historyjkę z ciekawym pomysłem i nawet czegoś w rodzaju morału. Ale...to wciąż historyjka. Wolałbym przeczytać coś nieco „większego" w twoim wykonaniu. -

gregster - W dół - Why gregster? Why? Klikając w twoje opowiadanie spodziewałem się niezłej historii z ogromną porcją śmiechu. Do tej pory zawsze potrafiłeś mnie swoim opowiadaniem rozśmieszyć. Teraz zaś czytam twoją historię i bez przerwy wyczekuje kiedy zacznie być śmiesznie. Może źle podszedłem do tego opowiadania, ale ono wydaje się strasznie wyniosłe i przefilozofowane(jest takie słowo?). I to strasznie na siłę. PS. Jesteś z Warszawy? Jak tak, to chce się z tobą napić. Ale za te opowiadanie dam ci -

Rigante  - Pamiętniki - Wiesz, że mogłeś pobić wszystkich? Ale czytając opowiadanie, miałem wrażenie, że jest to mieszanka oklepanych motywów i świetnego pomysłu. No i oczywiście nieśmiertelne: „dzieło życia, doskonała ambitna powieść, której nikt nie chce wydać bo jest zbyt ambitna". To się nie zdarza. Jak ktoś nie chce wydać, to uważa, że nikt tego nie będzie czytał. A skoro nikt nie chce czytać, to znaczy, że jest to kiepskie, a nie dzieło życia. Popsuło mi to trochę radość, która czerpałem, a było jej całkiem sporo. +/-

 RobertZ - Przepraszam, czy można tu zabijać? - Tytuł fajny. Ruszyłem do lektury pełen nadziei na wartką akcje i...się nie doczekałem. Początek za szczegółowy, reszta jakoś tak za mało i leci się tak błyskawicznie, co w tym wypadku nie jest plusem. Po prostu nie przykuwasz do swojego tekstu, przez co miałem wielką ochotę polecieć po łebkach. Pomysł też do końca mnie nie urzekł. Po prostu w tym konkursie były lepiej napisane opowiadania. -

Tylko wspomne o Carrie. Debiucie Kinga, którz zostało odrzuconz 30 razy. Jego żona wyciągneławzdruki ze śmietnika.

No, ale te książki wydali. I to z tego co widzę, wszystko wydano za życia autorów. Pewnie, że wydawnictwa odrzucają świetne teksty, ale w końcu ktoś się na nim poznaje. A dlaczego się poznaje na tekście? Bo mu się cholernie spodobał. Skoro w Twoim opowiadaniu  Wiem, że np. Dick żył w nędzy, ale jego największe powieści były drukowane za jego życia.

A z tego co zrozumiałem w Twoim opowiadaniu, to dzieło życia głównego bohatera podobało się tylko jemu i księgarzowi.

No tak, jak odróznić niedocenianego geniusza od grafomana, który tylko się za geniusza uważa? Możesz mieć rację. Na swoją obronę powiem, że opinia takiego księgarza to jednak opinia fachowca, że ho ho;) 

A czy zawsze się poznają? Wątpię. Ciekawe ile arcydzieł nigdy nie przeczytamy, bo ktos nie wyjął ich ze śmietnika po raz 31. 

Jakbyś miał jakieś konkretne zarzuty/porady na przyszłość jeszcze do mojego tekstu to zapraszam pod opowiadanie. Tu chyba nie ma co tego rozwlekać (wiem sam to sprowokowałem)

Zapominacie, że w Polsce nakład 20k egz jest traktowany jak sukces wydawniczy, tzn. bestseller, jak łatwo wywnioskować większość dużych wydawców idzie na łatwiznę i drukuje wyłącznie znanych autorów. Mniej ryzykownie jest przetłumaczyć zagranicznego twórcę niż zaangażować pieniądze w debiutanta, nawet gdy stworzy coś oryginalnego i dobrze napisanego. Dlatego tak się nie podniecajcie konkursem, czy konkursami literackimi. Warto też zapytać pierwszego białopiórkowego, którego wybrał M.Parowski. Czy ktoś zaproponował mu jakąkolwiek współpracę, tzn. chciał wydać kasę na jego twórczość. Albo czy inni, których teksty znalazły się na łamach NF, skorzystali na tej chwilowej promocji i będą drukowani gdziekolwiek indziej.

A czemu mam się nie podniecać? Wydrukowanie czegoś byłoby miłą niespodzianką. Zawsze można się pochwalić znajomym, a może nawet wyrwać coś w barze.

Dzięki clayman za komentarz do mojego opowiadania. Szkoda, że nie przypadło tobie do gustu, ale, jak zapewne wiesz, nie tak łatwo napisać dobry tekst. Zapraszam do lektury innych moich opowiadań. :)

Mam za sobą debiut w SFFiH, za opko dali stówe i niczego więcej nie proponowali. Z pisania mam satysfakcję i chyba od niej należy zacząć. Jeśli ktokolwiek pisze, żeby zabłysnąć czy zarobić, to nic z tego. W Polsce najwazniejsza jest satysfakcja!Cała reszta przychodzi potem.

szoszoon, ile twój tekst miał znaków?

szoszoon, to się ciesz;) ja mam za sobą debiut w SFFiH dwoma szortami i tylko satysfakcję, bez stówy ;)

No bo to szorty... I to na dodatek z konkursu? Zresztą, wydawało mi się, że SFFiH w ogóle nie płacą za debiut.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bo Fabryka Słów to w ogóle pewnie nikomu za nic nie płaci ;).

BTW szoszoon, albo to Twoje opowiadanko było bardzo krótkie, albo SFFiH kiepsko płaci.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Generalnie chyba rozmawianie  na publicznym forum o tym,  kto ile komu płaci nie jest chyba w najlepszym tonie. Pomijam już zapisy w umowach z wydawcami ;)

Opko miało 10 stron znormalizowanego:) więc trochę się opisałem! A nawet obiecanego egzemplarza autorskiego nie wysłali...

Ja tam lubię rozmawiać o kasie. Moim zdaniem, nie jest w dobrym tonie nie zapłacenie komuś.

A co złego jest w "rozmowie na publicznym forum o tym, kto ile komu płaci"? Jedyne co widzę w tym niepoprawnego, to nieodpowiedni temat (bo ten jest o Eliminacjach NF).

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pomijając zdecydowanie nie ten wątek i standardowe zapisy o poufności w umowach z autorami to jest to jak najlepsze miejsce do dyskutowania ile stówek kto dostał za opowiadanie w SFFiH :)
Ale nie krępujcie się.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

ci autorzy nie mają co się krępować, bo tam z kasą cienko, w tym sffh

hmm, hmm (odchrząkuję i przybiera formalny ton głosu)

Administracja strony www.fantastyka.pl nie ponosi odpowiedzialności za opinie i zamieszczane informacje przez użytkowników, które mogą być w sprzeczności z umowami zawieranymi przez tych użytkowników.

Głupio by było, gdyby kogoś ktoś gdzieś ciągał za zwierzanie się ile stówek gdzie zarobił :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Bardzo przepraszam, że przerywam ten fascynujący temat, ale chciałbym oddać swój głos na jedno z opowiadań. Po przeczytaniu wszystkiego stwierdzam kategorycznie, że mój absolutny numer 1 to:
Kilka dni w idealnym świecie. Napisane z polotem, i (jak dla mnie) bardzo alegorycznie - bo każdy, kto choć jeden miesiąc przepracował w korporacji, może odnieść w/w tekst do swoich doświadczeń. To jest właśnie wartość dodana tego opowiadania.
Pozdrawiam.

@clayman nawiązując do Twojego posta z dnia 2011-04-24 22:40,
(...) jakoś mało osób przedstawiło swoje typy. Myślałem, że więcej osób nas czyta.
Ja już przeczytałem wszystkie teksty z Eliminacji, tylko daj mi trochę czasu a podam swoje typy tutaj. Nie wiem czy będzie to jeszcze dzisiaj czy jutro. Postaram się dzisiaj, ale nie obiecuję. Także, ktoś jednak Was czyta :)
Pozdrawiam

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Ataman - Katy - Nie podobało mi się. Lubię jak mam co czuć do głównego bohatera. Mogę go nienawidzić, lubić - wszystko jedno. Ważne by z zainteresowaniem śledzić jego losy. Tutaj tego nie miałem. Wielkie trudności przyniósł mi ten tekst. Trzy razy się zabierałem i zawsze odkładałem na później, bo jakoś nie chciałem wiedzieć, co się wydarzy z drogim Drahomirem. Niby po kolei sceny układają się w ciąg, ale nie jestem fanem takich skrótów. W kilka chwil mamy z dzieciaka bezlitosnego sukinsyna. Niby piszesz o tej przemianie, ale jakoś się jej nie czuje. -

Facilis descensus Averni - Elleth - Faktycznie ta scena z pociągiem nie wyszła zbyt. Niewiarygodna prędkość - pisałeś w komentarzach coś o 300 km/h a potem, że kawałki walały się w promieniu kilku metrów. Trochę mało jak na taką prędkość. No i potem mieliśmy nienaruszony mózg. Bez sensu. Ale ogólnie wizja bardzo fajna. Może nie ma akcji, a raczej mamy filozofowanie Ale u ciebie to filozofowanie mi się podoba. Zmuszasz nieco do refleksji. -/+

 

 

PRZYGODY FRANKA SZWAJCARSKIEGO - jacek001 - Trochę brak tu przygód, tytuł chybiony chyba. Największy plus to społeczność miasteczka. Świetnie oddana. Sam pochodzę z mniejszej miejscowości i naprawdę przyjemnie się czytało. Sama fabuła i pomysł jednak na kolana nie powalają. Ciężko mi do czegokolwiek się przyczepić, ale jakoś nie potrafiłeś fabułą przykuć do monitora. Byli lepsi. -/+

 

 

Połamane lalki zawsze leżą w kącie - surfaceofthesun - Jeden z moich absolutnych faworytów. Niesamowite splecenie losów bohaterów, którzy są świetnie opisani. Po prostu piękny język autora. Kwiecisty, plastyczny. Niemal poetycki. No i ten tytuł. Świetny. Mimo iż opowiadanie kompletnie nie w moim klimacie przeczytałem z zapartym tchem i nie zauważyłem kiedy był już koniec. Nawet kiepska opowieść może zyskać na dobrej umiejętności opowiadania. A ta opowieść na pewno kiepska nie była. Olbrzymi +

 

 

DAR - Sunnivina  - Faktycznie, opowiadanie chyba nieco niedocenione. Mało komentarzy i nie wiem ile osób naprawdę je przeczytało, a jest co czytać. Miejscami faktycznie się dłuży i kiepsko się czyta bezpośrednio na stronce - musiałem sobie wkleić do worda. Ale zostałem wynagrodzony. Dobrze napisana i wciągająca historia. +/-

 

Druga szansa - adamas - Oj za krótkie. Nie chodzi o to, że o dobrym opowiadaniu decyduje ilość znaków, ale twoje wydaje się spakowane rarem. No bo się fajnie czyta, ale po lekturze tylko wzruszyłem ramionami i wróciłem do innych zajęć. Podróże w czasie, zwłaszcza jak ktoś przenosi się do czegoś w rodzaju średniowiecza, to już było i to nie raz. Patrząc jak wielką robote wykonali inni autorzy, twoje dziełko wypada raczej blado. -

 

 

Doznanie numer 5195 - meraxes  - O rany, długo się czytało, ale było warto. Świetna wizja dystopijnego świata. Narracja w czasie teraźniejszym to według mnie nienajlepszy pomysł. Owszem można ją zrobić genialnie jak to robi np M.W.Stover, ale u ciebie tak różowo nie było. Chyba właśnie jedynym minusem tego opowiadania jest język i sposób narracji. Inne do głowy mi nie przychodzą. Miałeś wspaniały pomysł na świat, nieźle wprowadzasz czytelnika w swoją wizje i stworzyłeś bohaterów, których losy śledzi się z zainteresowaniem. +

 

 

Strażnicy Świata Snu - beryl - Nie pamiętam gdzie, ale chyba przeczytałem twój komentarz, z którego wynikało, że napisałeś to opowiadanie w kilka godzin(?). To widać. Nie tylko po paru bykach, które nawet ja zauważyłem, ale także poprzez poprowadzenie fabuły. Wydaje się, że biegnie ona coraz szybciej, jakbyś chciał to najszybciej skończyć. Sam pomysł mnie na kolana nie powalił. Widać, że jest to część większej całości. Może druga część mnie przekona? Ta tego nie zrobiła -

 

Clayman, tak napisałem to w ok. 6 godzin, ale nie chciałem jak najszybciej skończyć. Po prostu od pewnego momentu musiałem gonić i tak to wyszło strasznie  skrótowo, przez opowiadanie po prostu się śmiga. Ale to da się poprawić, po dopracowaniu opka, pomysłu już niestety nie. A szkoda, że ten Ci się nie podobał.

Przy okazji, trochę mam już dosyć komentarzy mówiących o rzekomych bykach, przy czym bez wymieniania żadnych konkretnych. Jak do tej pory chyba tylko jedna osoba pokusiła się o przykłady owych "byków".
Jak już coś takiego piszecie, to pofatygujcie się i - pod tekstem, bo tutaj nie ma to sensu - przynajmniej te dwa, trzy przykłady dajcie.

;]

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A oto moje typy z Eliminacji 2011 do numeru papierowej edycji NF najlepszych opowiadań z portalu fantastyka.pl

Bolek Jarząbek i świątynia zapomnianego boga (Fasoletti) - Bolek Jarząbek powrócił, i to w bardzo ciekawym i najlepszym stylu. Uważam, że takie proste, ciekawe i humorystyczne historyjki o losach pewnych bohaterów powinny znaleźć swoje miejsce w publikacjach. Bowiem ile to razy człowiek wraca z pracy zmęczony jak pies i ma ochotę poczytać coś lekkiego, ale dobrego, okraszonego przygodami, humorem i akcją np. rodem z filmów o agencie 007, a nawet lepszych.


Bez cienia wątpliwości cz.1,2,3 i 4 (clayman) - tak, jak sam tytuł już mówi szykuję się coś dobrego. I tak jest w rzeczywistości. Autor wrzuca nas w wir bardzo ciekawej historii. Czytelnik czytający tekst musi odczuwać ból, empatię, musi lubić lub żywić nienawiść do bohatera/bohaterów. Czytelnika musi skręcać w żołądku od przerażających myśli bohatera. Czytelnik powinien żyć opowiadaniem i w czuć się w klimat serwowany przez Autora, dzięki narracji. I to Autorowi się to udało! To ogromne opowiadanie bardzo mnie wciągnęło i zaciekawiło do ostatniej postawionej kropki. Uwaga! Link tylko części pierwszej.

Przypadki magicznika Actusa. Pościg (Stormbringer) - Ta bardzo barwna, ciekawa, wciągająca i humorystyczna historia opowiada o losach pewnego bohatera, które na pewno spodobają się innym czytelnikom, tym co korzystają z portalu NF, i tym co tutaj w ogóle nie zaglądają.


Colt.45 (Ewelina) - Wydawałoby się, że to opowiadanie ma niewiele wspólnego z szeroko pojmowaną fantastyką. I tu się można srogo pomylić. Ma, bowiem zwidy i paniczny strach dziecka przed potworem można uznać za element fantastyczny, ale tekst jest tak przerażający, że powtarzane tu słowa wyliczanki złego człowieka, atakują i budzą strach zarówno bohatera, jak i czytelnika. To nie bajka o złym kowboju, to horror. 


Kule ciemności (Eferelin Rand) - Pewien człowiek, mężczyzna ma dość tego, kim jest. Ma dość gadania żony, że jest ofermą losu i wszystko psuje. Postanawia udać się do wróżki, za radą przyjaciela, i zmienić bieg wydarzeń. To co się dalej, nie można streścić, należy to przeczytać. A kiedy skończycie, będzie się bali , kiedy otwierając pudło ze starociami, ujrzycie czarną szklaną kulę. Nie dotykajcie jej! A zresztą, przekonajcie się sami.


Więzy krwi (Redil) - Jeśli ktoś czytając opowiadania Lovecrafta polubił tego typu opowieści, styl narracji. I lubi takie mroczne, posępne klimaty, to zapraszam do lektury. Bowiem jest porządnie napisana groza, która wciśnie was w fotel. 


Boscy Szaleńcy cz.1 i 2 (Dreammy) - Tak Słowacki wmieszany w intrygę, kto by pomyślał. To opowiadanie zasługuje na ogromny szacunek, i jak najwyższą ocenę. Tekst jest wciągający. Akcja akcją pogania, i nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia. Tekst jest długi, ale czyta się go tak szybko, że człowiek zapomina o świecie na kilkadziesiąt minut. Chociaż to Internet, to i tak czcionka pachnie farbą drukarską. Uwaga! Link tylko części pierwszej.


Podróż na planetę Raj (Bellatrix) - Tak jak napisałem w komentarzu pod tym opowiadaniem, powtórzę jeszcze raz. Czasami bywa tak, że czytelnik wrzucony do wymyślonego świata przez Autora po pewnym czasie czuje się jak by to działo się naprawdę. I nie chce z tego świata wyjść za żadne skarby. Bellatrix się udało. Zatrzymała mnie w swoim świecie, i bałem się go opuścić. Bardzo dobry tekst.


Dzieło niedoskonałe (Selena) - Bardzo mnie tekst pochłonął razem z sofą i kanapkami z dżemem truskawkowym. Selena potrafi pisać, budować nastrój i utrzymywać czytelnika w ciągłej niepewności aż do zakończenia. To że tutaj jest mało dialogów - mnie to nie przeszkadzało. Ale nie rozumiem, dlaczego ludzie czepiają się, że tekst pachnie nieraz amerykanizacją? Co w tym złego? Ważny jest klimat opowiadania i fabuła, no i pomysł, gdzie umiejscowimy akcję.


Fanny Vuur (Vladymyr van Velden) - Bardzo ciekawe opowiadanie. Momentami to odjeżdżałem, ale nie dlatego, że coś mnie rozpraszało, tylko tak tekst działał na moją wyobraźnie. Podobało mi się. A klimaty jak w prozie Gibsona (Neuromancer czy Johnny Mnemonic, ale to akurat film). To nie zarzut, lecz ogromny plus. Bardzo pozytywne opowiadanko.


Króliczki kontratakują, czy międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R. (lakeholmen) - No tutaj to o czwartej nad ranem obudziłem moich sąsiadów, kiedy to momentami ryczałem ze śmiechu. Świetny tekst, dobra dawka humoru, czego chcieć więcej? Każdy wspomniał o zaletach tego opowiadania - że śmieszne, z fantazją, z pomysłem. A to, że koleś leci ciężarówką do odległej galaktyki. No i w ogóle, że lubi zwierzaki. Natomiast chyba nikt nie wspomniał o wadach tego opowiadania, które niestety ma - to, to że opowiadanie się w pewnym momencie kończy!


Pamiętniki (Rigante) - To będzie niewątpliwie jednym z kilku najlepszych opowiadań jakie do tej pory przeczytałem z eliminacji! Jestem wciąż pod wrażeniem, mimo, że od przeczytania dzieli mnie już klika dni, ale wiem jedno: nie żałuję ani chwili jaką poświęciłem przeczytaniu tego opowiadania. W trakcie lektury nasunęła mi się taka myśl - Kupując książki, kupujemy czas jaki na nią poświęcimy. Czas jest bezcenny, bo nie ma go cofnąć, ani przyspieszyć. W każdym punkcie rzeczywistości, czas jest inny. Ale to wspomnienia są najcenniejsze, bo to dzięki nim możemy powracać do tamtych minionych chwil, wiele razy. Bardzo mi się podobało.


Facilis Descendus Avernii (Elleth) - Tak, ludzkość od wieków próbuje znaleźć coś co stawiałoby ich na równi z bogami, czyli dążenie do nieśmiertelności. Natomiast wciąż nikt nie wie czym to jest. Może tak jak opisała to Elleth, iż będzie to możliwe po uratowaniu ludzkiego umysłu i zachowaniu jego wspomnień, wiedzy, doświadczenia w sztucznym wirtualnym świecie. Ale co dalej. Jaki jest ku temu cel. Co osiągniemy dysponując nieśmiertelnością. Nie wiem, ale problematyka skłania do refleksji i zadania pytania - kim jestem? Temat rzeka. Podobał mi się tekst. Taki mix - SF + filozofia + teologia.


Połamane lalki leżą w kącie (surfaceofthesun) - Tekst napisany jest świetnie, a historia którą snuje Autor tak powoli wciąga, że człowiek zapomina o bożym świecie na kilkanaście minut podczas pochłaniania lektury. Czułem się jak bym towarzyszył głównemu bohaterowi przez cały czas. Genialny, mroczny i tajemniczy tekst. 


Doznanie numer 5195 (meraxes) - Długo czytałem to opowiadanie a od ciągłego gapienia się w biały tekst na zielonym tle, oczy wychodziły mi z orbit, mimo to dotrwałem do końca. Nie wiem czy to komplement czy nie, ale momentami miałem wrażenie, że czytam „Diunę" Herberta (a to przez te cytaty na początku każdego rozdziału), a poprzez stylistykę narracji czułem się jakbym czytał „Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza. To kolejny tekst, najlepszy w całej kampanii eliminacyjnej. Super. Autorze pisz tak dalej, tak wciągająco i szalenie inteligentnie.


Strażnicy świata snu (beryl) - Pośpiech jest wrogiem jakości! Pomysł, styl, dialogi i narracja bardzo mi się podobało. Autor zasługuje na wysoką ocenę, ale trochę za szybko rozprawił się Wiktor z Demonem. Beryl ma talent i niech go wykorzysta w dalszym etapie kariery. Cholernie mnie ciekawi co będzie w drugiej część, więc już ostrzę sobie apetyt na kolejne sny.


Kilka dni w idealnym świecie (wiktorwroz) - To opowiadanie wgniotło mnie w fotel. Pomysł, narracja i wykonanie, to też ustawiło to opowiadanie do jednego z najfajniejszych w eliminacjach, ale na największe brawa zasługują rysy psychologiczne postaci. Idealny świat wykreowany przez Autora, nic dodać nic ująć. Warto przeczytać.

No, to tyle. Pozdrawiam i powodzenia!

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Uczciwie napiszę, że przeczytałam niemal wszystkie opowiadania. I dlatego postanowiłam wskazać dwa które najbardziej przypadły mi do gustu. Pierwszym z nich będą KULE CIEMNOŚCI (Eferelin Rand). Bardzo podoba mi się kompozycja całego opowiadania. Autor buduje napięcie stopniowo i punktem kulminacyjnym jest rzeczywiście końcówka.Świetnie są również opisane fizjologiczne objawy ingerencji kuli w psychikę głównego bohatera. Choć nie wiemy jeszcze o co chodzi to czujemy, ze nie czuje się on najlepiej w swoim ciele. Drugim będzie tekst pt. PAMIĘTNIKI (Rigante). Interesujący pomysł, który zmusza do refleksji. Każdy z nas chciałby czasem cofnąć czas bo wydaje nam się, że wszystko moglibyśmy zrobić wtedy lepiej. Jednak po lekturze tego opowiadania nie jestem pewna czy wyszłoby nam to jednak na dobre. Autor umiejętnie nakreślił proces tworzenia utworu. Niby kolejny pakt z diabłem, ale ma w sobie oryginalność.

Fanny Vuur - Vladimyr van Velden
Przyznam szczerze, że sam pomysł nie powala, nie jest też zbyt oryginalny. Wykonanie za to zasługuje na uznanie, gdyż tekst wciąga i nie wypuszcza do ostatniej litery. Ani przez jedną chwilę czytelnik się nie nudzi. Autor ma fajny styl, czyta się lekko, historia miejscami zaskakuje. Poza tym świetnie wykreowane postacie.

Colt .45 - Ewelina
Świetne opowiadanie. Jak ktoś już wspomniał, bazuje ono na emocjach, zwłaszcza związanych z wykorzystaniem w tekście dzieci, ale Autorka nie zrobiła z tego wyciskacza łez, tylko naprawdę mocny tekst, który trzyma w napięciu. I jaki tu jest klimat!

Kilka dni w idealnym świecie - wiktorwroz
O ile z początku ciężko mi było wczuć się w tekst, bo bohaterką jest kobieta z masą kompleksów na punkcie swojego ciała, o tyle z każdą linijką opowiadanie staje się coraz lepsze. Wiktorwroz tak dobrze opisała narastające zdenerwowanie bohaterki, że przechodzi ono też na czytelnika, który właśnie tak jak bohaterka ma chęć rozwalić wszystko wokół. Na plus zasługuje też, moim zdaniem, świetne zakończenie.

Boscy szaleńcy - Dreammy
Zdecydowanie jeden z najlepszych tekstów w eliminacjach. Idealne połączenie historii, fantastyki, humoru i akcji. Bardzo umiejętne wykorzystanie autentycznych postaci. Przede wszystkim jednak pomysł - mimo że tekst nie jest najkrótszy to jednak czyta się go jednym tchem i wcale nie che, aby się skończył. Dreammy pokazuje jak powinno się pisać.

Człowiek spod drzewa pomarańczowego - Heinekotzl
Bardzo specyficzny utwór. Autor posiada wspaniały styl, tworzy znakomite opisy, dzięki czemu dosłownie płynie się przez tekst. Jest to piękne opowiadanie, z którego każdy czytelnik może „wyciągnąć" coś dla siebie. Na pozór proste, ale w rzeczywistości bardzo głębokie.

W dół - gregster
Również jedno z najlepszych opowiadań. Gregster napisał spokojny tekst, całkowicie pozbawiony akcji, toczący się wolno - ale to wszystko w tym wypadku jest zdecydowanie na plus. Autor dokładnie kreuje każdego z bohaterów, pozwala czytelnikowi w pewien sposób się z nimi zżyć. Klimatyczne opisy sprawiają też, że czytelnik podąża razem z bohaterami, ramię w ramię, do celu ich podróży. Tekst pozostaje w pamięci na długo po jego przeczytaniu.

Dzieło niedoskonałe - Selena
Tekst Seleny napisany został w bardzo ciekawy sposób. Wątki są dość porozrzucane, co sprawia, że trzeba sobie wszystko poukładać, aby zrozumieć całość. I takie „mieszanie" wyszło Autorce bardzo dobrze. Fabularnie wciąga i nie nudzi.

Połamane lalki zawsze leżą w kącie - surfaceofthesun
Surfaceofthesun już od dawna udowadnia, że pisać potrafi i to znakomicie. I właśnie jego opowiadanie jest, moim zdaniem, najlepszym tekstem w eliminacjach. Po prostu nie ma się do czego przyczepić. Warto zwrócić uwagę na rozbudowane opisy, które mocno oddziałują na czytelnika, tworząc ponury nastrój, powiększając aurę niepokoju. Tekst jest pełen emocji, bardzo działający na wyobraźnię. Postacie wyraźne, dobrze nakreślone, nikt nie jest tam przypadkowy.

Bez cienia wątpliwości - clayman
Intrygujący tekst, bardzo pomysłowy. Opowiadanie rozgrywa się jak dobry kryminał, a to że został osadzony w „studenckim" świecie nadaje mu fajnego charakteru. Nie brakuje humoru, bardzo fajnie skonstruowana jest postać głównego bohatera, czyta się lekko. Mnóstwo zagadek, do samego końca nie wiadomo co się wydarzy i kto za czym stoi. Może jedynie samej fantastyki mało, ale opowiadanie naprawdę dobre.

Kule ciemności - Eferelin Rand
Opowiadanie wolno się rozkręca, ale warto czekać, gdyż z każdym zdaniem jest coraz lepiej. Wciągająca historia co rusz zaskakuje fabularnie. Pomysł jest bardzo dopracowany. Intrygujący tekst, świetne dialogi, dużo emocji i znakomite zakończenie. Utwór Eferelina ma wszystko co trzeba, żeby zrobić wielkie wrażenie.

Przeczytałem cały wątek (wiele ciekawych dyskusji się przewinęło :) ), zrobiłem sobie listę wszystkich opek i stawiałem ptaszki, po każdym oddanym głosie. Kto ciekawy, jak wyszło głosowanie (choć wciąż głosować można, nie wiem, co tutaj tak cicho się zrobiło), oto lista opek, na które zostało dotąd oddanych najwięcej głosów (Belli i claymana policzone zostały +). Są to tylko surowe głosy, bez wnikania w opinie, bo też wiadomo, że opinia, iż opko jest fajnie, nie jest równa opinii, że jest po prostu genialne (!). Zliczyłem linki:

Kule ciemności - Eferelin Rand
Bez cienia wątpliwości - clayman
Boscy szaleńcy - Dreammy
Fanny Vuur - Vladimyr van Velden
Colt. 45 - Ewelina
Króliczki kontratakują, czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R. - lakeholmen
Połamane lalki zawsze leżą w kącie - surfaceofthesun
Pamiętniki - Rigante
Dzieło niedoskonałe - Selena

Jak widać, tekstów jest dziewięć, z dziesiątym byłby problem, ponieważ na dziesiąte miejsce wplasowałoby się kilka opek, z równą ilością głosów.
Swoich typów nie linkuję. Po prostu podpiszę się pod tą listą, ponieważ znalazły się na niej równiez moje typy :)

Ps. Kolejność jest przypadkowa, tym bardziej, że sporo remisów tutaj było :)

I jeszcze jedno (ostatnie, bo wołają mnie na obiad :D) - opko z najmniejszą liczą głosów z tej listy posiada oddanych głosów 5 :)

A zatem krótko i na temat. Moje absolutne poparcie ma Dreammy i właśnie ją chciałbym zobaczyć na papierze. Dziękuję za uwagę.

Typy Loży są tajne czy może też je poznamy?

Przyłączam się do pytania claymana. Podzielicie się swoimi typami?

Ktoś ma pomysł kiedy można spodziewać się wyników? 

Co tak strasznie ucichło?

Kto miał się wypowiedzieć, się wypowiedział. Teraz cicho, bo wszscy zacisneli zęby w oczekiwaniu na wyniki ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

A kiedy mają być wyniki?

Rigante, Clayman, 10 propozycji poszło do Jakuba. Pozycje na liście mogą się jednak jeszcze zmienić, jeśli tak zadecyduje redakcja. Coś może dojść/odpaść itd., więc w tej chwili nie widzę sensu publikacji typów loży. Oczywiście piszę tylko za siebie, może inni zechcą podać, na co głosowali.
A wyniki podobno wkrótce:) 

Oczywiście, że się mogą zmieniać. Może być tak, że przejdzie opowiadanie, którego nikt nie poparł, albo nie przejdzie takie, które popierali wszyscy. Mimo to chętnie dowiedziałbym się kto trafił w czyje gusta.

Ja na pewno  zdradzę swoje typy już po ogłoszeniu wyników:) 

Dzięki Selena za informacje. Pozostaje czekać.

Boscy szalenscy - Dreammy

Colt 45 - Ewelina

Dzielo niedoskonale - Selena

Kilka dni w idealnym swiecie - Wiktorwroz

Przypadki magicznika Aktusa. Poscig. - Stormbringer

Pozdrawiam

 

Obiecałam podzielić się swoimi typami, a więc proszę bardzo:
Na wstępie powiem, że na portalu udziela się czterech autorów, którzy, moim zdaniem, mają doskonały warsztat pisarski, nietuzinkowe pomysły i lekkie pióro, a co najważniejsze, wypracowali własny styl i ich teksty wyróżniają się spośród innych.
Jeden z powyższych zagościł już na łamach NF (chodzi o Ajwenhoła), drugi nie wziął udziału w eliminacjach (Baranek), ale dwóch się zdecydowało. To moi absolutni faworyci do druku, nie tylko z uwagi na teksty eliminacyjne. Chodzi o:
Króliczki... Lakeholmena
Połamane Lalki... Surfaceofthesun
Na te dwa opowiadania zagłosowałam.

Wśród tekstów eliminacyjnych pojawiło się również wiele opowiadań bardzo dobrych, napisanych przez rokujących autorów. Chętnie bym Was wszystkich widziała w zapowiadanym numerze specjalnym NF, ale się nie zmieścicie:)
Są to: wiktorwroz, meraxes, Rigante, Vladymir Van Velden, jacek001, Elfinder, Dreammy, Heinekotzl, clayman, Eferelin Rand, Szymon Teżewski, Bellatrix, burnett & cooper, Redil
Następne miejsce w moim osobistym rankingu zajęły opowiadania całkiem dobre, które jednak nie przekonały mnie tak, jak wymienione powyżej. Zależnie od tekstu mogło chodzić o temat, długość (a raczej niewyczerpanie tematu), brak oryginalności, błędy logiczne, nadmiar dziwacznych metafor albo sztampowych określeń:
adamas, Sunnivina, Elleth, gregster, Katy, poroh, lbastro, RheiDaoVan , oruen, Stormbringer, Ewelina, Fasoletti, Marcin Robert
A na samym dole listy wylądowali:
baazyl, Robert Z, beryl
Dlaczego? Ogólnie są to teksty niezłe, jednak fragmencik baazyla wypada blado na tle innych opow. eliminacyjnych, a dwaj pozostali autorzy powinni jeszcze popracować nad stylem i poprawnością językową. I nie spieszyć się:)

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że inni mogą nie zgadzać się z moją oceną albo pytać, dlaczego stawiam autora A na równi z B. Cóż... nikt nie jest nieomylny. Dokonując wyboru, kierowałam się posiadaną wiedzą na temat literatury, a także własnym (jakże subiektywnym) gustem.
Na koniec dziękuję wszystkim, którzy na głosowali na Dzieło niedoskonałe. Sam wynik konkursu nie jest tak ważny, jak fakt, że ktoś przeczytał, docenił i pochwalił (i zrozumiał przesłanie:D).

selena, czy dobrze zrozumialem, że jako jedyny w tym gronie  nie muszę już pracować nad stylem i warsztatem, pomimo zaprezentowanego najkrótszego tekstu w eliminacjach? A mówią, że długość nie ma znaczenia...:))
W sumie jestem ciekawy dlaczego zostalem wybrany.

Sorry Seleno, moja poprawność językowa jest poprawna ;] Nie wiem gdzie się dopatrzyłaś czegoś innego.
Niemniej, opowiadania już na stronie nie ma :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Beryl. Zamieszczając tu swoje teksty spotkałem się z bardzo skrajnymi ich ocenami; od wychwalania po bardzo krytyczne. Z krytycznych starałem się wyciągnąć dla siebie wnioski i nauki na przyszłość. Pozytywnymi opiniami cieszyłem się i cieszę, gdyż były jednoznacznym przekazem, że komuś się to co robię podoba. Dlatego też nie poddawaj się i pracuj dalej. :)

Ostatecznie nigdy nie zadowolisz wszystkich.

Przecież ja się nie żalę :P Wiem jakie było to opowiadanie i słowo "niedopracowane" opisuje je idealnie. Styl również może się nie podobać i też się do tego nie przyczepiłem. Poprawność jęzkowa wszak była w porządku i trochę mnie zdziwiło wytknięcie mi, jakoby było inaczej.
No i tyle ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

RobertZ pochwalisz się swoimi typami? A reszta? Kto tam jeszcze jest w loży?

Ci co się nie przyznali, głosowali pewnie za baazylem ;).

Pozdro,
Snow

PS dla nadgorliwców dodam, że to żart ;) 

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

baazyl ma multikonto w loży i sam na siebie głosował :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie, ale Seleno, naprawdę, wyślę Ci to moje opowiadanko ma mejla i poproszę o dokładną analizę, gdzie niby piszę niepoprawnie językowo. Bo nie zboleję tej zniewagi :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dobrze, wyślij:)
Przepraszam, że tu nie odpowiadam, ale nie chcę prowadzić kilometrowej dyskusji. Odezwij się na maila, to pogadamy. 

Okej, ale jak mi tego nie udowodnisz, to wolałbym nie być w Twojej skórze! ;]

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

PS
Ee... w sobotę, bo nie mam tego na laptopie xd

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

"niewyczerpanie tematu" znienawidzę ten termin ;)

beryl 2011-05-09 21:09
Okej, ale jak mi tego nie udowodnisz, to wolałbym nie być w Twojej skórze! ;]

To wtedy stawiam tego Komandosa.
Prześlę pocztą. 
Ale jak udowodnię, to Ty wysyłasz:D 

Mniam, Selenko, zakład stoi ;) Ale od razu przyznaj, że nie miałaś racji, wszystko odbędzie się szybciej.

A Ty, Rhei, nie narzekaj :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Miałam i mam:)
Chyba że do soboty będzie u polonisty się grzało:D 

Beryl, każdy narzeka, to ja też trochę chcę ;)
A co! ;D

Można pokibicować zakładowi? :D Tylko wyniki zdajcie :D

Wyniki są oczywiste: ja mam rację.
Czego jak czego, ale pisać to mnie w szkole nauczyli. Tak mi się wydaje przynajmniej :o

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tylko przypominam, że poprawność językowa obejmuje:

* poprawność fleksyjną,
* poprawność składniową,
* poprawność leksykalno-semantyczną,
* poprawność frazeologiczną,
* poprawność ortograficzną,
* poprawność interpunkcyjną.

Lepiej ustalcie dokładnie reguły gry ;) Selena znajdzie jeden błąd - beryl pije jeden łyk, powiedzmy, komandosa (chyba że już wypił przy okazji dyskusji w jdnym z tematów powyżej). I tak dalej, i tak dalej. Jeżeli beryl zostanie trzeźwy, znaczy, że miał rację i tekst jest poprawny. Jeżeli nie - i tak już nie będzie pamiętał, o co chodziło w tym zakładzie ;)

Poprawność interpunkcyjną też? :O (I'm doomed...)

Ale jeśli nazwała to ogólnie brakiem poprawności językowej, to musi być to coś więcej niż interpunkcja ;] Chociaż układ Dreammy mi pasuje.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

To na wszelki wypadek więcej Komandosów kupcie.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Obawiam się, że nie musi, beryl :P Poprawność językowa zakłada całokształt. Jeden kontrargument... sorry, szukaj miejsca, gdzie jeszcze tego Komandosa produkują :P

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Phew. To się pisze "niepoprawna interpunkcja" a nie kurde :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ale ja nie chce Komandosa! Tylko coś porządnego...:P

Komandosa już nie ma ;(
Co chcesz w takim razie? Tzn. o ile masz rację, a nie masz :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Selena, nie ma nic lepszego od Komandosa. Jak byłem mały nie mogłem się zamknąć dopóki ktoś mi nie zamknął ust cyckiem albo butelką komandosa.

Nowa Fantastyka