- Hydepark: Folklor, folkgroza

Hydepark:

inne

Folklor, folkgroza

Ostatnio sobie szukam informacji o opowieściach ludowych, szczególnie o grozie i makabrze. Chciałem otworzyć temat dla wymieniania się różnymi materiałami.

 

Na początek podzielę się pięknym wpisem ze słownika dr Wróblwskiej z UMK:

 

Makabra

Komentarze

obserwuj

Fajna tematyka.

Nasuwa mi się jako przykład mnóstwo rozmaitych kar, stosowanych w dziejach. No i – co za tym idzie – urządzeń do ich wdrażania w życie. Mam tu na myśli nie tylko kary, wymierzane przez władców/panujących, ale i te, które stosowano np. w wiosce wobec złodzieja. Groza, powstała przy nich i towarzysząca karom, była skutecznym, acz nie zawsze wystarczającym rodzajem przestrogi.

A urządzenia wspomniane należały do najwymyślniejszych.

 

Pozdrawiam. 

Pecunia non olet

Przeczytałem o Babie Jadze, bo męczę temat już tyle, że niedługo  będzie rocznica. Świetne ujęcie tematu w w/w słowniku np. kowal przekuwający gardło i język jędzy, żeby głos upodobnić do matczynego.

Chociaż nie znalazłem formułki: “Jedna noga w jednym kącie, druga noga w drugim kącie, nos na suficie”. A może ona (ta formułka) ruska, a nie polska i się nie przeflancowała do naszych bajek?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Radku, padłam! laugh

Pecunia non olet

Nie całkiem makabra, choć niesamowitości trochę jest: przywiozłam z Targów Książki coś takiego. Każdy rozdział poświęcony jakiejś postaci zawiera stylizowane literackie mini-opowiadanko streszczające jej dzieje (i to jest IMHO najmniej ciekawe) plus omówienie – skąd znamy postać, jej folklorystyczne źródła, jak była opracowywana w literaturze, sztuce itd. dla mnie bomba.

PS. Autor takich książek napisał więcej, jestem w trakcie kolekcjonowania. https://ecsmedia.pl/c/wsrod-polskich-syren-rusalek-meluzyn-switezianek-i-innych-wodnych-panien-b-iext120639330.jpg

ninedin.home.blog

ninedin, dzięki, teraz muszę ją kupić :)

 

Poniżej opis baby cmentarnej z “Baśnie i legendy ziemi radomskiej” Z. Gierały. Owa ponoć odwiedzała mogiły osób pochowanych bez sakramentów.

Obszedłem szczęśliwie mur cmentarny, gdy – licho podkusiło – zerknąłem w stronę cmentarnej bramy. Wtedy ją zobaczyłem. Stała w długiej, czarnej sukni, szczerząc w mroku czarne zębiska.

– Pójdzcie, kumie, to was poprowadzę – woła i kosmatą łapą za ramię mnie chwyta. Spojrzę – wilcze pazury niczym igły świecą.

Radek:

A może ona (ta formułka) ruska, a nie polska i się nie przeflancowała do naszych bajek?

Może, to jest strasznie trudne do zbadania. Mogło przyjść z Rusi, mógł ktoś zmyślić, mógł podróżnik opowiedzieć, mogli chłopi w gazecie albo książce przeczytać, jeśli to był koniec XIX wieku, mogli usłyszeć, jak na dworze sobie opowiadają – tak ponoć demony i upiory niemieckiego Romantyzmu trafiły pod strzechy. Nie znam się, btw.

facebook.com/tadzisiejszamlodziez

 

Imiona diabła – A. Engelking, “Klątwa”

 

facebook.com/tadzisiejszamlodziez

Tak, ta p(P)ołudnica pojawia się od czasu do czasu w literaturze. 

Ów zasięg tradycji – arcyciekawy. yes

Pecunia non olet

Hm, mi to wygląda, że południca zwyczajnie nie występuje w pewnych rejonach geograficznych. Częściowo idzie prawie po linii Wisły.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Hm, mi to wygląda, że południca zwyczajnie nie występuje w pewnych rejonach geograficznych. Częściowo idzie prawie po linii Wisły.

 

Fakt, wybiera sobie wygodniejsze rejony.wink 

Pecunia non olet

Taktyczny ciekawski lisek. 

 

Przytoczone u prof. Baranowskiego badania ankietowe ws. demonologii ludowej dr. Pełki (ur. 1929) :) Procenty wskazują na malutką próbę. Muszę dotrzeć do źródła, bo tak na logikę to te ankiety musiały być robione jakoś w średnim PRL...

 

facebook.com/tadzisiejszamlodziez

Hahaha, dobre! laugh Ciekawe jest porównanie obu województw przy odpowiedziach. smiley

Pecunia non olet

 

To z kolei wiersz poety wiej­skie­go, Wła­dy­sła­wa Pod­staw­ki ze zbio­ru “Stopy w nie­wo­li” z 1937 roku. Nie jest to może kla­sy­ka pol­skiej po­ezji, ale jest w tych wier­szach taki smut­ny li­ryzm i nutka grozy, które ze mną rezonują.

 

(Wrzucam, bo a nuż kogoś zainspiruje)

 

 

 

facebook.com/tadzisiejszamlodziez

Nowa Fantastyka