- Hydepark: Czterdziestolecie Nowej Fantastyki

Hydepark:

czasopisma

Czterdziestolecie Nowej Fantastyki

Już niedługo z okazji rocznicy magazynu czeka nas zorganizowana przez redakcję spotkanie! Wykłady, spotkania autorskie i fajne osoby – wszystko to czeka na nas już 8 października (sobota) w Warszawie:) Na ulicy Walcowniczej 2, od 10:30 do 21:00. Więcej info: tutaj.

Z tego powodu zakładam wątek do dyskusji, ogłaszania się i umawiania na wewnątrzportalowe spotkania:P

Komentarze

obserwuj

Ooo, wygląda interesująco, chociaż daleko... No, ale na geografii uczyli, że nasza stolica ma centralne położenie, więc chyba nie jest tak źle... devil

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Nasza stolica ma wiele zalet i w istocie centralne położenie jest jedną z nich. Ze Ślunska ponoć niektóre pociągi w trzy godziny się wyrabiały, chociaż teraz to raczej wątpię:P

Слава Україні!

8 października powiadacie...

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

My ze Ślunska do takich goroli jak warszowioki to śmigamy w trymiga, ino warszowioki w druga strona ni umiejom...

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Raczej nie chcą, hehe

Слава Україні!

Ich strota, hehe, gorole jedne

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Frela, co Ty nom tukej za czorny choby wyngiel PR robisz? Tyż bych chcioł przyjechać, ale to bydzie zależeć czy mi moja ślubno i bajtle z jakimi przeciwwskazaniami niy wyszpryngnom.

Known some call is air am

Hej, ja będę na pewno :)

ninedin.home.blog

Też postaram się wpaść

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Jeśli jakiś meteoryt mnie nie trafi, to przyjadę.

Precz z sygnaturkami.

Cholercia, prawie pod domem... Choć nie, z pewnością coś wymyślę, żeby się nie wybrać.

Jako że został tydzień, to podbijam, może ktoś się jeszcze namyśli

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

A konkurs literacki będzie? W sensie na portalu. A tak to gratulacje i sto lat! :)

Konkurs z okazji czterdziestolecia jest współorganizowany z Empikiem, ale nie na portalu.

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Ok, dzięki za odpowiedź

Dzień dobry, to Ja też melduję, że jeśli się pociąg nie wykolei to będę ;P

Nie wiem, czy tylko ja taki kiepski jestem, ale dopiero teraz znalazłem program imprezy.

 

Najbardziej mnie fascynuje ten czas między startem, a „Fantastyka mała i trochę większa”. Nie mogę się doczekać. 10 minut od startu, z prędkością ucieczki, wszyscy będziemy już daleko...

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

A ja nie będę jednak, bo mam niestety inne sprawy na głowie :(

Known some call is air am

Mnie też nie będzie. Stan zdrowia, połączony ze szczątkowym rozsądkiem, nakazuje mi wybrać łóżko.

Szkoda :-(

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Ja chyba ulegnę namowom JeRzego i przyjadę, ale w środku dnia w sobotę, bo dziś mam inne zobowiązania w Krakowie

http://altronapoleone.home.blog

Będę! 

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

No i gdzie to zdjęcie :V

Precz z sygnaturkami.

Jakby co, to czekam na możliwość zjedzenia czegoś w knajpie naprzeciwko

http://altronapoleone.home.blog

Całym stadem idziemy do restauracji Fazir, zapraszamy

Do której będziecie? Chciałabym wpaść na chwilę chociaż,nawet żaluję, że coś zjadłam

http://altronapoleone.home.blog

Myślę, że przynajmniej do 20:30, zobaczymy co dalej. Z pewnoscia gdzieś w okolicy będziemy się kręcić ^^

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Informuję, że poleciłam Barbarzyńcy pozdrowić wszystkich zgromadzonych w Warszawie, ale nawet nie odczytał tej wiadomości. Doprawdy barbarzyńskie obyczaje. sad xD

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Pozdrawiam wszystkich obecnych i życzę wszystkiego najlepszego! Mam nadzieję, że tam gdzie jesteście, wystarczy tlenu na świeczki i zdmuchiwanie.

Całym stadem idziemy do restauracji Fazir, zapraszamy

Że też nie zaglądnąłem tu wcześniej, to bym chociaż wpadł się przywitać, a tak tylko poładowałem baterie na panelach.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jak zawsze świetnie było Was zobaczyć :)

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Super było was wszystkich poznać!

http://altronapoleone.home.blog

Żałuję, że nie byłem.

Wszystko, przez ten rozsądek :-(

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Ja wróciłam wyczerpana z wakacji (za dużo łażenia pod górę) i od tygodnia ledwo żyję, a poza tym goni mnie moja książka! Tak więc z żalem zrezygnowałam. Czekam na jakieś spotkanie zlokalizowane bliżej mnie. ^^’

 

Golodh, jakby co, to Ty miałeś specjalne – serdeczne – pozdrowienia! wink

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Odczytałem i pozdrowiłem, Golodha w szczególności!

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

No. Good. wink

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Potwierdzam, przekazał, dzięki, DHBW:P

 

Gooood...

Слава Україні!

Było absolutnie przecudownie.

 

krarze, szkoda, że tu nie zajrzałeś wcześniej :(

Precz z sygnaturkami.

Wcześniej spojrzałem na koniec wątku i dopiero teraz spostrzegłem. Też krarze żałuję, że się nie wypatrzyliśmy:/

Слава Україні!

Super było! Świetnie, że w tyle osób się spotkaliśmy ostatecznie (około 15)

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

A Barbarzyńca nadal nie pozdrowił od DHBW!

:O

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Et tu, Lupus...

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Lupe ;)

http://altronapoleone.home.blog

Dziękuję <3

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Nie dość, ze nie pozdrawia, to jeszcze błędy w nickach robi :>

Takie te barbarzyńskie obyczaje...

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Też Wam serdecznie dziękuję za spotkanie. Było wspaniale i mam nadzieję na powtórkę. Może na 42. urodziny? :D

Podrzucam nasze wspólne zdjęcie. <3 

https://cdn.discordapp.com/attachments/1015179052832788550/1030154115973664928/1665678260693.jpg

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

yessmiley

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

O, zdjęcie! Ale nerdy :) Rozpoznaje tylko Gruszel i Ziziego, i ten Ed Sheeran w okularkach to chyba Golodh, reszty nie kojarzę, choć podejrzewam, że Brendan Fraser to BC ;)

Known some call is air am

Kto jest kto? Proszę o legendę do zdjęcia :)

Outta, chciałeś powiedzieć, że Ed Sheeran to Golodh bez okularów. Wiesz, trzeba mieć dobry punkt odniesienia;)

 

Zan, boję się, że każdy musiałby się przedstawić osobno (nie chcę ujawniać osobowości innych), ale ja w istocie jestem skrajnie po południowo zachodniej (nie chcę napisać lewej, bo niejasne byłoby od której strony patrząc lewej:P) stronie zdjęcia;)

Слава Україні!

Ty, kurde, Outta, dobry jesteś xD <3 

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Trafiłem? :) No to szkoda dobrej passy, szczelam dalej. Space Invader to Bailout, a pani w niebieskich okularach obok niego, to Verus. Aight?

Known some call is air am

nie chcę napisać lewej, bo niejasne byłoby od której strony patrząc lewej:P

Oesu, myślałam, że tylko ja mam z tym problem XD

http://altronapoleone.home.blog

Mnie można poznać po tym, że nie ma mnie na zdjęciu.

 

Mnie też. Nie ma też Ninedin z tych, którzy byli wieczorem.

http://altronapoleone.home.blog

Nie znam was, ale rozpoznaję Amarenę.

Nie trafiłeś Vacterze, Kadarka ;P

Bail trafiony zatopiony, a Verus niech sama powie, ale niewykluczone, że też :P

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Mam dawać tą legendę czy to popsuje zabawę...?

Precz z sygnaturkami.

Dobra, dawać nicki osób, które były, zaraz je ustrzelę, przypasowując odpowiednio :D

Known some call is air am

Dyżurni byli za lewą krawędzią kadru

Golodh, ZiZi, GreSmo, Anoia, Gruszel, BC, <nieznana_mi_pani>, Arnubis, Wiktor, Bail, Verus – co wygrałem?

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

nieznana pani to Martyna the koleżanka of Verus :)

i tag, zgadza się

Precz z sygnaturkami.

Zempsułeś mi zabawę, wstrentny Krokiecie :P

Known some call is air am

Ja mam jeszcze inne rozważanie “Symbol kubka w fotografii współczesnej”. Jedną osobę z fotografii otacza najwięcej kubków, choć sam żadnego nie trzyma. Kubki są trzymane w różny sposób. Na tym się zatrzymam, bo przez przypadek zacząłem patrzeć na zdjęcie jak na malarstwo :)

 

Można powiedzieć, że istnieją ludzie, którzy potrafią połączyć kubki.

Jak to się mówi u nas na łące: jeńców nie bierzemy ;)

 

Ale ja też zgadywałem kilka osób

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Chciałbym stanowczo zaprzeczyć powielanym nieprawdziwym informacjom. Podczas identyfikacji obiektów na zdjęciu został popełniony krytyczny błąd. Otóż Vacter napisał “Nie znam was, ale rozpoznaję Amarenę.” Okazuje się, że najwyraźniej nie zna ani nas, ani Amareny, pomylił ją bowiem z Kadarką. 

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Arnubis, a co Ty się tak z tyłu czaisz na tym zdjęciu?  :)

Known some call is air am

Moderacja zawsze działa z ukrycia

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Tak podejrzewałem, że podsłuchujesz :)

Known some call is air am

Jeżeli byliście tam kilka godzin później (jak się ściemniało) to chyba was widziałem, ale najpierw poszliśmy do środka, a potem już trzeba było wracać :/ Do następnego!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Kurde, za łatwo Wam poszło. Ale Krokus oszukuje, bo widział nasze foty wcześniej!

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Krokus to mnie z piwem na żywo widział nawet :| xD

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Krarze, to chyba byliśmy my ;P

Arnubis: Cieszy mnie taka ocena. Znajdując się w sytuacji zerowej, wolałbym poznać Was niż Amarenę.

Nowa Fantastyka