- Hydepark: NF-owe piwo w czasach zarazy. Wątek ogólny 2021

Hydepark:

inne

NF-owe piwo w czasach zarazy. Wątek ogólny 2021

.

Komentarze

obserwuj

Ponoć dozwolone są zgromadzenia pięcioosobowe, więc: czy ktoś reflektuje zgromadzenie w przedziale 9-11 kwietnia we Wrocławiu? Cokolwiek by to miało oznaczać, choćby półgodzinną pogadankę na świeżym powietrzu.

 

Można tu pisać o innych miastach ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Bardziej pasowałaby mi Warszawa, ale... Będę w kwietniu w Katowicach siedział, to tak wstępnie mógłbym wyskoczyć do Wrocławia na jakieś spotkanie. Chociaż mój introwertyk czuje się dobrze w tych niespokojnych czasach, to jednak miło byłoby w końcu wyjść do ludzi. :D

<wsiada na tratwę i energicznie wiosłuje>

www.facebook.com/mika.modrzynska

Kam zbiera ekipę na piwo w Christchurch, bo tam wszystkim najbliżej!

Od jutra już mi bliżej do Auckland :< ale jakby się ekipa zebrała, to mogę się kopsnąć na południową. Palec pod budkę i jedziemy z tym koksem

www.facebook.com/mika.modrzynska

Gdyby się zebrała ekipa w Warszawie, chętnie wziąłbym udział w spotkaniu ;)

Auckland brzmi nieźle (chwyta walizkę)

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Zapraszam pięknie!

www.facebook.com/mika.modrzynska

Ja się chętnie we Wrocławiu spotkam, ale jeśli chodzi o ten weekend, to najchętniej w niedzielę albo w piątek, sobota odpada.

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Ja za tydzień wybywam z Wrocławia, a w kwietniu nie planuję wracać niestety :/

Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.

Tak swoją droga, to trzeba pomyśleć poważnie, by ruszyć cztery litery. Ileż można siedzieć w otoczeniu, łąk, lasów, wzgórz i rzeki.

Jak najdłużej.

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Niby tak. Bardzo te możliwości doceniłem, kiedy rok temu ludzi w blokach pozamykali. Nie zmienia to jednak faktu, że człowiek trochę tęskni, chociaż za chwilową, zmianą otoczenia.

Nadal planuję być we wskazanym terminie, chyba że jutro wyjdzie mi pozytywny :p Wtedy mi się kwarantanna wydłuży... Widzę, że parę chętnych osób jest!

 

Edytka: Ujemny! xD

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Spotkać się też można wśród łąk, lasów, wzgórz i rzek, byle nie na Słodowej...

Ja niestety odpadnę – muszę wyjechać na weekend. :(

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Ja dzielnie, wbrew przeciwnościom, szykuję się do wyjazdu ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Hej!

 

Wygonili nas z wątku ONLINE, to przerzucamy się tutaj.

 

Jacyś chętni na piwo (spotkanie?) w realu. Gdzieś, kiedyś? Bo dni coraz dłuższe, COVID w odwrocie.

 

Lista aktualnie zainteresowanych (wraz z lokalizacją wg. forum). Może pozwoli to łatwiej zebrać ekipę, wybrać miejsce i czas:

 

krar85 – Waraszaw

Outta Sewer – Mikołów

AmonRa – Warszawa

Shanti – Warszawa

 

Demokratycznym krakowskim targiem wychodzi póki co, że optymalna lokalizacja to Nowe Miast nad Pilicą ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Spoko, mogę do Wawy, tylko zależy kiedy.

Known some call is air am

Wygonili nas z wątku ONLINE, to przerzucamy się tutaj.

Nie wygonili, tylko pomogli :D Więcej osób zauważy, że chcecie się umówić na piwo w realu, gdy będzie to w wątku o piwie w realu :)

Piwo w realu ok. Byle nie piwo w Auchan albo w Lidlu, bo mnie już raz za taki numer wyrzucili :P

Known some call is air am

Jestem chętny, choć wiele zależy od daty. W drugiej połowie czerwca mam urlop, wtedy odpadam. We wcześniejszym terminie mógłbym spróbować się dopasować. Mi również, jak większości, najbardziej pasuje Warszawa, bo mam najbliżej, no i pracuje w stolicy. 

404, Śląsk zdecydowanie ze statusem 200.

Wilk – Que? Nie rozumiem, co chciałes mi przekazać :-/

Known some call is air am

W sensie, że Śląsk status piwo potwierdza.

Lista aktualnie zainteresowanych (wraz z lokalizacją wg. forum). Może pozwoli to łatwiej zebrać ekipę, wybrać miejsce i czas:

 

krar85 – Waraszaw

Outta Sewer – Mikołów

AmonRa – Warszawa

Shanti – Warszawa

 

Ja jestem zawsze chętna na spotkanie heart, tylko nie wiem jak u was z tratwami...

(przepraszam, nie mogłam się powstrzymać)

www.facebook.com/mika.modrzynska

Ja również z Warszawy i jeśli czas pozwoli, to i również chętnie bym przyszedł :)

Слава Україні!

Chyba Warszawa wygrywa na ten moment.

Z tego co pisaliście, to albo pierwsza połowa czerwca albo początek lipca?

I jo jedyny ślonzok mom być z gorolami przi kuflu? Łociepieron, to jo sie jeszcze wezna na wszczimanie i sie zastanowia ;)

Known some call is air am

Krzycz na Starucha, może go ściągniesz do Wawy :D

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Podbijam, oraz... Skoro już kilka osób się zgłosiło to czas pogadać o terminie i miejscu.

Ze swojej strony proponuję: 18, 19 lub 20 czerwca.

Jeżeli chodzi o lokalizacje to Warszawa póki co prowadzi. Musimy tylko załatwić kajak dla kam i teleportację dla Outty i będzie git.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Teleportację to sobie sam ogarnę, tylko że 18 mogę nie dać rady, a 20 to niedziela i rady nie dam na pewno. A 19 odpada?

Known some call is air am

Mam nadzieję, że nie odpada, ale będę wiedział dopiero 7 albo 8 czerwca, czy nie będę zajęty tak do 18:30. Możemy chyba założyć, że 19 będzie ok. Jak coś to będę kombinował. Zmodyfikuje post powyżej.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Chillin. Postaram się ogarnąć sobie trochę czasu w proponowany weekend i wybrać się do stolycy, tym bardziej że, prawdę mówiąc, jeszcze w Warszawie nie byłem :D

Known some call is air am

Jak macie jeszcze jakieś miejsce w Warszawie to się skuszę :) . Data dowolna, z preferencją soboty.

Łukasz

Mi jak coś na 90% pasuje :) Jeśli tylko nie wrzucą jakiegoś egzaminu ustnego na parę dni przed, ale to nie do przewidzenia w tym momencie.

Слава Україні!

Pasuje.

A ktoś z Trójmiasta i okolic byłby zainteresowany? :D

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Trochę osób z Trójmiasta czasem się zbiera, pytanie co, jak i gdzie. No i takie sprawy to trzeba uzgadniać z Bellatrix, to ona jest główną organizatorką fantastycznych spotkań towarzyskich na Pomorzu :D 

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Gdyby termin był sprzyjający, na spotkanie w Trójmieście też bym dotarł swoim słonecznym rydwanem ;D

A co do Warszawy – może, jeśli pogoda będzie sprzyjać, ognisko i Wisła? Proponowane terminy to akurat okolice Nocy Kupały. 

19 dla mnie też brzmi dobrze.

Podbijam, oraz... Czas leci i pora ustalić konkrety

Aktualnie preferowany termin: 19 czerwca.

Lokalizacje: Warszawa

Póki co zadeklarowało się 6/7 osób: Outta SewerGolodhShantiLukenAmonRa i ja

Adek_W, daj znać jak z tobą, jak rozumieć tą 2. połowę czerwca, czy 19 pasuje?

 

Czy ktoś w was ma jakieś szczególne preferencje co do miejsca (klimat, asortyment). Ja osobiście preferowałbym coś, gdzie nie jest zbyt głośno, by dało radę porozmawiać. Za ogniskami nad Wisłą nie przepadam, bo tam są tłumy, disco i covid :D ale jak mnie przegłosujecie to się dostosuję.

W sobotę obłożenie będzie pewnie spore, ale mam nadzieję, że coś znajdziemy (zakładam, że jak ustalimy ilość osób i preferencje, to zrobię rezerwację)

Co do godziny proponuję 17, ale jestem otwarty na propozycje.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Moje propozycje: możemy spotkać się w Między Słowami, super klubokawiarnia w centrum gdzie mają piwo, drinki i planszowki. Cicho i przyjemny ogródek. Dodatkowo w Warowni Jomsborg odbywa się noc Kupały i chyba będzie super :D w ramach atrakcji rzucanie toporami i strzelanie z łuku. Ale jestem otwarty na inne propozycje także :D

Ja jak coś szczególnych preferencji nie mam. Może tylko, żeby nie było ekstremalnie głośno.

Слава Україні!

Team Golodh

Known some call is air am

Dla mnie też spoko, obie propozycje Amona i Krara są ok. W warowni nie byłam, a zbieram się od dawna więc jestem za. Ale fakt proponuję zrobić rezerwację

W Między Słowami znam dobrze właściciela i zawsze się dla nas miejsce znajdzie :D Co do Warowni, nie wiem. Spodziewam się, że może być tam sporo osób i być głośno ;/

Amon, skoro znasz właściciela, to może więcej ugrasz robiąc rezerwacje, niż ja dzwoniąc “z ulicy”? Zarezerwował byś? 19 czerwca, 7 osób, godzina 17

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

może na chwilkę do Was zajrzę, jak jeszcze będę 19go w Wawie :)

Kochani Piwkowicze! 

Zrobiłem dla nas rezerwację na 7 osób.

Miejsce: Między Słowami, Chmielna 30 (uwaga, kawiarnia jest w bramie z takim drewnianym rusztowaniem, prawie naprzeciwko kina Atlantic; gdyby ktoś miał problemy z trafieniem, bo nigdy nie był, piszcie priv, to podam nr telefonu i pomogę się odnaleźć :D)

Data i godzina: 19 czerwca, 17.00

Hasło rezerwacji: AmonRa (xD)

 

Uwaga, uwaga! Dla tych, co nie wiedzą – tego dnia odbywa się w Warszawie Parada Równości, toteż nie zalecam dojeżdżania na miejsce spotkania autem, autobusem i tramwajem. Najlepszym pomysłem wydaje się być metro, ponieważ na pewno nie stanie, a centrum wypełnione będzie ludźmi. 

Pzdr!

Przyjęte :D

Zdaje się, że pociągi też będą jeździły, co jest o tyle dobre, że nie zewsząd metro dowiezie.

Слава Україні!

Amon, dzięki wielkie za zrobienie rezerwacji. A zetem widzimy się 19 czerwca! Na miejsce dotrę pewnie jakoś komunikacja, w ostateczności rowerem.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja na dworzec pociągiem, a potem na piechotę, bo to blisko :) Tylko jakieś sensowne połączenie sobie wyszukam.

Known some call is air am

Termin wypada już jutro, więc może potwierdzimy tu dla pewności naszą obecność? Ja mam od paru tygodni wielkie problemy ze spaniem (śpię nie dłużej niż 2-6h dziennie), jeżeli uda mi się złapać chociaż te 4h snu, na tyle żeby być w stanie jechać samochodem, to będę, ale istnieje mała szansa, że w ogóle nie zasnę i po prostu nie będę fizycznie w stanie dojechać, w takim przypadku dam znać wcześniej.

Łukasz

Ja będę :) Potwierdzam obecność.

Lukenie, dbaj o siebie. Jeśli będziesz miał kłopoty ze snem, to odpuść i poświęć ten czas na wypoczynek i relaks :)

U mnie wszystko zależy od tego jak się będę czuł po drugiej dawce szczepionki, bo właśnie siedzę w punkcie i czekam na swoją kolej.

Known some call is air am

Ja mogę potwierdzić, że będę :)

Слава Україні!

Ja też będę :)

Wybaczcie, że mnie z Wami nie ma, ale wczoraj dostałęm drugą dawkę szczepionki. Wszystko było OK, ale tak około czwartej nad ranem, kiedy byłem jeszcze w pracy, zacząłem mieć dreszcze i dostałem gorączki. Teraz nadal mną trochę trzepie, na szczęście temperatura spadła do 37 stopni, więc jest lepiej, choć cały czas czuję się słabo :(

Może następnym razem, bo naprawdę miałem nadzieję, że będę mógł się z Wami spotkać i pogadać.

Known some call is air am

Outta, inkubacja kosmity czasem podobno daje takie objawy. Zdrowia życzę. Strona padła, ale się odnaleźliśmy, a przynajmniej 5 osób się odnalazło. Następnym razem trzeba jakiś zapasowy kontakt ustalić dla chętnych.

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Kurde, nawet nie wiesz jak żałuję, że mnie rozłożyło. Jak to w Kapitanie Bombie jeden kosmita powiedział "ech, biednemu to zawsze wiatr w dupe i **** w oczy" :(

Known some call is air am

Było fajnie, polecam wszystkich obecnych użytkowników :) . Będą jeszcze okazje Outta, mam nadzieję ;) .

Łukasz

Dzięki za spotkanie, bardzo fajnie było zobaczyć wszystkie te urocze buziaczki :D

Pic or didn't happen ;)

Known some call is air am

Outta, zorganizuj coś na południu, w swojej okolicy albo w Krakowie i daj znać z wyprzedzeniem. To może da rade jakoś “przy okazji” zajechać.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

A bywasz przy okazji gdzieś w moich okolicach? :) A jeśli już to pod koniec lipca dopiero bo na Chorwę jadę za niecałe dwa tygodnie, potem mam wesele najmłodszej siostry i prędzej nie da rady.

Known some call is air am

Pic or didn't happen ;)

 

Dzięki raz jeszcze wszystkim za spotkanie, było miło :)

Слава Україні!

Ale kto jest kto? To znaczy Amona widzę, Luken to chyba ten przed nim, pierwsza jest Shanti, drugi chyba krar. Golodh, jesteś Bastet? XD

Known some call is air am

Na to wychodzi D:

Слава Україні!

Dzięki, trzeba powtórzyć!

Outta, jakbyś miał ochotę, to mogę Cię odwiedzić nawet bez okazji w ramach jakiegoś krótkiego urlopu, bo jako programista pracujący od lat wyłącznie zdalnie, muszę poznawać ludzi bez okazji ;) , ale że musiałbym przejechać jakieś 400km, to liczyłbym chociaż na jakieś oprowadzenie po okolicy xD (nocleg sam sobie ogarnę).

Łukasz

Dzięki wszystkim za przybycie i spotkanie. Teraz jestem trochę bardziej pewny, że za awatarami stoją ludzie ;-) No i mam większą motywację, by pisać wiedząc, że są też inni, którzy mają z tego frajdę i chcą iść w tą stronę.

 

Amon

 

Pozostaje kwestia rozliczenia jeszcze, bo póki co obciążamy twą boską kieszeń.

 

Outta

 

bywasz przy okazji gdzieś w moich okolicach? :)

(szuka, gdzie dokładnie jest Mikołów...)

 

Póki co jeszcze nie, ale tu wyprzedzenie jest kluczowe. Jakbym wiedział wcześniej, to zaplanuję przedłużony weekend z rodziną na Jurze albo w Krakowie, i wtedy na jeden wieczór się wyrwę. Póki co Lipiec i Sierpień mam już ustawiony, ale rzucam temat. Jak się nie rzuci, to nic z tego, a jak się rzuci, to może się udać...

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Do połowy września jestem w Krakowie jakby ktoś coś...

Halo Śląsk, halo Śląsk, czy jest tu opcja?

Małopolska tyż.

Hej! Jak byście robili cos na śląsku to dajcie znać, to może dam radę wpaść (im wcześniej będą konkrety, tym większa szansa). Tylko organizator potrzebny ;-) 

To ja pozwolę sobie miejsce i czas zaproponować: Kraków;18 września albo 2 października

Kto chętny?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja się wstępnie piszę na 2 października, Kraków.

http://altronapoleone.home.blog

Ja mogę przypadkiem pojawić się w Krakowie przy okazji Kongresu Futurologicznego od PFFN, ale to w okolicach raczej 10-14 września (jeszcze nie wiem dokładnie kiedy pojadę i wrócę).

Mimo wszystko jakby ktoś też był tam przypadkiem równie zupełnym co ja, to możemy się jakoś zgadać na wydarzeniu albo poza :)

Слава Україні!

Podbijam 2 października.

Może tez bym wpadł tego 2 października...

Che mi sento di morir

Jest kilkoro chętnych, dobrze!

Przypomnę jeszcze temat na krzykpudle.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Drodzy, piwko w Warszawie, piątek 18:00, Steam Bar. Na krzykpudle chęć spotkania wyrazili ja, Golodh oraz Geki (który może wpadnie na chwilę po pracy).

Wpisujcie się, to jbc zrobię rezerwację, gdyby miało być więcej osób.

Che mi sento di morir

Ja również postaram się wpaść w piątek około 18, ale tylko na chwile, tak do 19:30. utro jeszcze to potwierdzę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Kurcze, nie macie ochoty na powtórkę za tydzień w sobotę? :P Wyszło, że i tak będę w Wawie, więc chętnie bym wyskoczyła.

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Ja również wstępnie piszę się na 2 październik w Krakowie. Jeszcze nie miałem okazji piwkować z żadnym portalowiczem więc może uda się to zmienić :)

Verus, mnie nie będzie za tydzień w Wawie, ale w Krakowie postaram się być 2 października.

Che mi sento di morir

Postaram się wpaść, ale z dużym znakiem zapytania bo mogę nie dać rady :(

Jest spora szansa, że zjawię się w piątek o 18, ale nie jestem na 100% pewny.

Łukasz

oraz Geki (który może wpadnie na chwilę po pracy)

Niestety ze względów rodzinno-zdrowotnych, jutro muszę zostać w domu.

Życzę wam jednak udanego spotkania i dobrej zabawy. :)

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Ja potwierdzam, wpadnę na chwilę w piątek (18 – 19:30).

BK, czy zrobiłeś już jakąś rezerwację?

I jeszcze pytanie o komunikację, bo jak spotykaliśmy się w czerwcu, to akurat padła wtedy strona. Miejmy nadzieję, ze teraz nie padnie, ale... ma ktoś może jakąś propozycję?

(Jakieś hasło czy inny znak rozpoznawczy?)

 

PS Spotkanie w Krakowie 2 października, podbije temat jakoś w weekend, o ile nikt tego wcześniej nie zrobi i przypomnę się jeszcze na krzykpudle.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Nie robiłem jeszcze rezerwacji, zrobię to dziś po pracy. Zarazerwuję na “Nowa Fantastyka”, więc jeżeli ktoś będzie chciał wbić to po prostu niech zapyta o tę rezerwację.

 

Eidt: zrobione, rezerwacja na hasło “Nowa Fantastyka”, piątek, godz. 18, Steam Bar, Warszawa. Wystarczy przyjść i podać hasło, to wskażą nasz stolik :)

 

Che mi sento di morir

Potwierdzam swoją obecność.

Łukasz

Świetnie, widzimy się zatem :)

Che mi sento di morir

Cześć! Ja niestety nie wpadnę, złapaliśmy jakieś choróbsko i samej Żony z dziećmi nie zostawię. Miłej zabawy i do zobaczenia następnym razem.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja też niestety nie dam rady. Dobrej zabawy!

Ja już jestem, jbc ;)

Che mi sento di morir

Moi drodzy, słów kilka o naszym ostatnim spotkaniu:

 

Zjawili się Jeroh, Luken, Goldoh, Radek oraz piszący te słowa.

Rozmawialiśmy o Lemie i Tolkienie; o Gwiezdnych Wojnach, Star Treku i Diunie; o Syberii, NKWD, i PiSie. Nie zabrakło także tematów portalowych – zapewne zdziwilibyście się jak emocjonujące dyskusje można prowadzić o interpunkcji; o anglicyzmach a także czechizmach; o betowaniu oraz publikowaniu, o komentowaniu i odpowiadaniu na komentarze.

A oprócz tego wszystkiego żałujcie, że nie zobaczyliście jak się ruszaliśmy, zwałaszcza Golodh, który został nieoficjalnym szachowym czempionem naszego Nf-owego spotkania.

Tyle i wiele więcej – serdeczne podziękowania i do następnego!

Kilka fot dowodowych:

 

 

Che mi sento di morir

Jeroh jest bardzo fotogeniczny :>

Na żywo jeszcze ładniejszy laugh

Che mi sento di morir

Fajnie, że nfowe piwa wróciły do tradycyjnej formy. Gratulacje dla Golodha! :)

Oby to spotkanie było początkiem serii spotkań nowofantastycznych. :) 

Ubolewam, że nie mogłem wziąć udziału w tym spotkaniu i mam nadzieję, że kolejnym razem się uda. 

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Najbliższe spotkanie to chyba 2 pażdziernika w Krakowie. Wstępnie się wybieram.

Podrzucam roboczo tematy do dyskusji – wyższość magii smoków nad fachem w ręku (np. naprawą obuwia), fantastyka awangardowa, anglicyzmy krakowskie (hey now)... wink

Che mi sento di morir

Kurła, jak się wyniosłem z Krakowa, to spotkania zaczęli robić. :)))))

Polecam przenieść temat spotkania do nowego wątku z Krakowem w tytule lub jakiegoś istniejącego

Jeroh  nie zaakceptował RODO? ;)

Zazdroszczę aktywności piw NFowych w centrum i na południu. :D

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Patrzę na foty i żałuję, że nie dotarłem... Ale cóż, takie uroki życia. Pewne są tylko zmiany i potrzeba ciągłego dostosowywania się do zaistniałej sytuacji.

Ale do Krakowa planuję dotrzeć i właśnie odnośnie tego 2 października mam pytanko: Gdzie się spotykamy? Ja w Krakowie nie znam żadnego lokalu, który mógłbym polecić. Czy ktoś z miejscowych mógłby coś doradzić?

Przypomnę jeszcze, by zebrać to w jednym miejscu, że póki co zainteresowanie wyrazili: drakainacoboldBasementKeyRealuc oraz ja (poprawcie mnie, jeżeli kogoś pominąłem)

 

 

Gekikara

Oby to spotkanie było początkiem serii spotkań nowofantastycznych. :)

To już tylko od nas zależy, ja za jakiś czas postaram się podbić temat (chyba, że ktoś mnie uprzedzi), bo jest trochę osób w Wawie i okolicach.

 

Sagitt

Zazdroszczę aktywności piw NFowych w centrum i na południu. :D

Załóż temat, organizuj! Jest trochę osób z okolic trójmiasta z tego co widzę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

krar85 – przy wcześniejszym pytaniu o to było mało odzewu, więc może po prostu to nie był tamten czas. :D

Ale próbować trzeba, więc kto chciałby się spotkać w Trójmieście np. w pierwszy lub drugi weekend października? 

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Ja chętnie, ale raczej później bym zawitał – w okolicach listopada.

Che mi sento di morir

Ja na ogół siedzę w Gdańsku, więc pewnie bym wpadł, gdyby się kilka osób skrzyknęło. 

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Trójmiejskie piwa tradycyjnie odbywały się u mnie, w sumie nie widzę przeszkód, coby tradycję kontynuować ;)

Tym którzy nie mieli okazji skorzystać ani o tym nie słyszeli – trójmiejskie piwa u Belli słyną z wyśmienitej kuchni, dla której warto przyjechać z dalszych stron. Więc proponuję się nie krępować i wpadać nad morze xD

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Też przebywam z reguły w Gdańsku, a termin dałem, by było jakieś bliższe zaczepienie od “kiedyś (nigdy)” xD Względem daty jestem raczej elastyczny.

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

A planujecie w Krakowie prequel lub sequel? Bo data idealnie wbija się tuż przed biegiem, w piątek bym pewnie jeszcze dojechał, ale sobota gorzej... :/ 

Wilku, ja prawdopodobnie będę wcześniej w Krakowie, może już we czwartek nawet. Możemy zrobić prequel ;)

Che mi sento di morir

W Krakowie dobrym, wypróbowanym lokum jest Ogród Sztuki na Rajskiej. Chyba Cobold zazwyczaj rezerwował tam stolik, taki pod ścianą, jest dużo miejsca i spokój, a wybór wszelkich napojów i rzeczy do zjedzenia satysfakcjonujący.

Aha, jak rozumiem, data jest podyktowana tym, że ktoś do Krakau akurat przyjeżdża?

http://altronapoleone.home.blog

Ja zaproponowałem sobotę, bo mi wtedy najbardziej pasuje ;-)

Piątek 1 października tak 50/50, bo nie wiem, kiedy żona będzie pracować. Ale postaram się dostosować i być w piątek. Niech większość chętnych zdecyduje, ja wolę sobotę.

 

wilku-zimowy, a u Ciebie to będzie przed biegiem czy po biegu, gdyby to miała być sobota 2 października?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

No właśnie 3 października biegnę, więc 2.10. odpadam. Jakby w piątek zbierało się trochę ludu, to mogę podjechać.

Ja mogę w piątek, jbc.

Che mi sento di morir

Od piątku wolę sobotę. Od soboty wolę niedzielę :D

http://altronapoleone.home.blog

Tymczasem gdyby ktoś chciał się jeszcze spotkać w Warszawie, to z Verus zapraszamy w sobotę koło 15 do Cophi :)

Слава Україні!

Ja w Poznaniu już, na weekend mam plany zresztą.

Che mi sento di morir

Podbijam temat krakowskiego piwa.

Kluczowe pytanie: kiedy? W piątek, sobotę czy w niedzielę?

Ja osobiście preferuję sobotę albo niedzielę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Preferuję sobotę lub niedzielę, ze wskazaniem na tę ostatnią.

ninedin.home.blog

Ostatni jakoś mało mnie tutaj, ale na krakowskie piwo bym wyskoczył. Póki co widziałem termin 02.10 Ogród Sztuki na Rajskiej.

 

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Sobota lub niedziela, chyba nadal wolę niedzielę (bo wcześniej tak pisałam)

http://altronapoleone.home.blog

Ja mogę w sumie tylko w sobotę, 5h jazdy w jedną stronę, więc nocleg wskazany.

 

To spotykamy się, kto chętny?

Ninedin

Fizyk111

Drakaina

BK

 

Wilku, Coboldzie? Ktoś jeszcze?

Che mi sento di morir

Kraków?

To mam daleko :-(

R.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

BK, ja też chętny. Tylko trzeba się na dzień zdecydować, bo musze się w sprawie dojazdu/noclegu rozeznać ;-) To sobota czy niedziela?

 

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jeśli sobota, to trzeba by ten Ogród zarezerwować.

http://altronapoleone.home.blog

Dla mnie oba terminy możliwe.

No dobra, to wnioskuję o sobotę, ogarniam sobie nocleg. Coboldzie, drakaino, zarezerwujecie ten Ogród Sztuki? Jaka godzina Wam pasuje, 18:00, wcześniej?

Che mi sento di morir

Zazwyczaj to była 17. I zazwyczaj chyba rezerwował Cobold? Oczywiście też mogę zadzwonić, ale fajnie by się było nie zdublować :D

http://altronapoleone.home.blog

Może być sobota, 18:00. Jutro mogę zarezerwować.

Okej, może być 18. Wydawało mi się, że się umawialiśmy wcześniej, ale mogę się mylić

http://altronapoleone.home.blog

Zatem jesteśmy umówieni :) 6 osób, jeżeli mnie wzrok i zdolności metamatyczne nie mylą.

W sumie ja też mógłbym zadzwonić zarezerować. Nie wiedzieć czemu uzbdurało mi sie, że powinno się zadzwonić do lokalu w dniu rezerwacji  ;)

Che mi sento di morir

Jak się wytaraskam z choróbska to będę :)

My mamy lokal opatrzony i ulubione miejsce :D

http://altronapoleone.home.blog

Nie mogę namierzyć tego bistra. Nie jestem pewien, czy nie upadli, a nie dam rady tam podejść. Macie może jakieś kontrpropozycje?

Sobota, ok, teraz tylko musze ogarnąć transport i będzie git!

Lokali w Krakowie niestety nie znam, co najwyżej mogę na google poszukać ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

W sobotę to by trzeba jakieś mało popularne miejsce znaleźć, zwłaszcza że u nas pewnie nie sprawdzają paszportów covidowych, więc na mniejszy ruch nie ma co liczyć. Ale nic nie słyszałam, żeby Ogród zamykali. Może sama kawiarnia inaczej się nazywa?

http://altronapoleone.home.blog

Ja już mam nocleg zarezerwowany i transport zaplanowany.

Ostatnio byłem w Krakowie w “Pubie pod ziemią”, ale to raczej miejsce jedynie do spożywania alkoholu...

Che mi sento di morir

Hej, zarezerwowaliście już coś?

Tak pytam, bo chcę bilety kupować i zastanawiam się na kiedy ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Zarezerwowałem salę w Kawiarni Literackiej (Krakowska 41) jutro od 18.00.

Szkoda, że Massolit nie ma większej kawiarni XD

http://altronapoleone.home.blog

Doskonale, widzimy się zatem.

 

Massolit brzmi jak nazwa włoskiej tłuszczy w zbitej masie ;) To jakaś piekarnio-ciastkarnia (widzę w Google)? Robimy before w bramie? :D

Che mi sento di morir

Massolit to oryginalnie nazwa związku pisarzy i ich siedziby w “Mistrzu i Małgorzacie”, a w Krakau mamy pod tą nazwą księgarnię obcojęzyczną z bodaj dwoma stoliczkami kawiarnianymi ;)

 

Mam nadzieję, że dowlekę się na ten Kazimierz, nie lubię tam jeździć zwłaszcza w weekendy, bo wszędzie tłumy, ale może się uda.

http://altronapoleone.home.blog

Miejsce jest sprawdzone pod kątem możliwości rozmowy. Ja parkuję w Galerii Kazimierz i podchodzę spacerkiem. Z tym bistro w Artetece nie dałem rady się skontaktować. Jeśli mielibyście inne pomysły, zawsze mogę odwołać rezerwację.

Mam wrażenie, że z Arteteką coś jest nie tak, bo próbowałam dzwonić.

http://altronapoleone.home.blog

W bocznych od Krakowskiej po drugiej stronie niż Wolnica chyba lepiej z parkowaniem. Będę. :)

Super, a zatem do zobaczenia jutro.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ech, miałem nadzieję, że uda mi się zajrzeć, ale nie dam rady :( Wznieście toast za nieobecnych! 

Tak, zasadniczo planuję szukać miejsca po tej drugiej stronie ;)

http://altronapoleone.home.blog

Wszystkim enefowiczom życzę wspaniałego spotkania, gdziekolwiek będzie.  :)

Ale wiesz, że gdybyś miał ochotę przyjść, to jesteś welcome bienvenu mile widziany ? ;)

http://altronapoleone.home.blog

Miłe to, ale kondycja już nie taka :)

Już raczej

 

Ile osób, jak miło :)

Che mi sento di morir

trochę mi się dzień skomplikował :( Jakbym nie dotarła, to bawcie się dobrze

http://altronapoleone.home.blog

A nie robicie powtórki za tydzień? ;) 

Ja bym chętnie, w sumie mi znacznie bardziej pasuje. Zapomniałam, że mam dziś cały dzień online’y i już padam na nos :(

http://altronapoleone.home.blog

Ja jakby co za 15 min. Wsiadam w pociąg, więc nie rezygnujcie, proszę ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Spróbuję na chwilę wpaść w takim razie, ale jestem już wykończona XD

http://altronapoleone.home.blog

Oto postawa godna pochwały ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Hej. Właśnie mnie nie wziął przedostatni dziś bus do Krakowa, jak się załapie na ostatni, to bylabym około 20.00 z Wami, a nie wiem, czy ktoś jeszcze będzie. Nie wiem też, czy weźmie mnie bus :(

ninedin.home.blog

Ninedin przyjedź to pogadamy o tekstach konkursowych ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ja już jestem w Krakowie, jbc. Szykuję się właśnie :)

Che mi sento di morir

Ja dojeżdżam... Będę do jakiejś 20:40, potem mam pociąg powrotny.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jeśli dotrę, to najwcześniej za godzinę :( I też nie na długo, bo zasypiam na siedząco

http://altronapoleone.home.blog

A mogłem jeszcze kilka minut zostać... Siedzę już w pociągu, wielkie dzięki za spotkanie i wszystkie historie, którymi się podzieliliście. Bardzo wiele dają mi takie spotkania (widzę, że nie jestem sam) i motywują do dalszej walki o czas na czytanie i pisanie.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Super było poznać nowe portalowe twarze :)

 

Do następnego!

http://altronapoleone.home.blog

Dziękuję wszystkim za spotkanie!

Wrzucam kilka słów podsumowania z naszego ostatniego spotkanie w Krakowie.

 

W Kawiarni Literackiej w Krakowie pojawili się ja, ocha, cobold, krar85, fizyk111, naz, drakaina, ninedin oraz Grzesiek.

Fantastyka mieszała się z życiem, alkohol z krwią, a twarze odbijały się w zwierciadłach naszych dusz oraz w opróżnianych szklankach. Każdy(a) zmierzył(a) się z dwoma pytaniami od krara85: – jak to się stało, że związał(a) się z fantastyką oraz czym obecnie w ramach tej fantastyki się zajmuje.

Były też inne tematy – smocza pronografia, odlewanie armat, budowanie fabuły, fantastyka w antyku (i antyk w fantastyce) i wiele, wiele innych. Rozmawialiśmy także o nauce i jej fantastycznej odmianie – dość powiedzieć, że kiedy fizyk111 zaczął opowiadać o rozszczepianiu atomu, zaaferowana kelnerka upuściła tacę z jedzeniem :)

 

Dzięki i do następnego!

 

Dowodowe foty  poniżej – w trybie ciemnego  oraz jasnego motywu ;)

 

 

 

Pozdrosy!

 

Che mi sento di morir

Dzięki za spotkanie. Miło było poznać niepoznanych i spotkać znajomych.

Fajne podsumowanie BK. yes

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Do tych, co mogą być w Warszawie we środę (6X2021), w okolicy Placu Zamkowego:

O 18tej organizujemy szybkie i nadzwyczajne spotkanie. Zarezerwuję stolik.

 

R.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Ja na Dolnym Śląsku obecnie :/

Che mi sento di morir

Każdy(a) zmierzył(a) się z dwoma pytaniami od krara85

Poprawka, drugie pytanie było od cobolda ;-) Ja zadałem tylko jedno (miałem jeszcze trzy, ale czas podczas przyjemnych spotkań zbyt szybko płynie; ale nic straconego, będzie od czego zacząć następnym razem ;-) ) Bardzo klimatyczne miejsce, ciekawe, czy są podobne gdzieś w Warszawie... ?

Jak ktoś już napisał wyżej, bardzo zgrabne podsumowanie BK!

 

Radek, ja krakowskim spotkaniem wykorzystałem wrześniowy slot spotkaniowy, a październikowy planuję wykorzystać spotkaniem w trójmieście. W Wawie z chęcią się spotkam, ale pewnie dopiero w listopadzie będę miał możliwość. CZASU!

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

@BK – Ty rzeczywiście tego Kratosa trochę przypominasz :D

Known some call is air am

Ja bym powiedział, że to Kratos przypomina BK ;)

Слава Україні!

Hehe, od brody w górę pewnie przypominam ;)

 

A z pytaniami to sorki – myślałem, że oba Krarze Twoje były.

 

Che mi sento di morir

BK, jeśli na Dolnym Śląsku oznacza Wrocław, tu też się można zebrać na piwo. :p

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Tak, jestem blisko, pod Jelenią Górą, aczkolwiek ten weekend mam już zajety. Jestem jednakowoż otwarty na propozycje. w inne dni..

Che mi sento di morir

Mało mnie jest na portalu ostatnio, tak przez nadmiar roboty (nie umiem odmawiać...), jak i problemy życiowe, więc dzięki, coboldzie, że napisałeś mi na czacie, że jest piwo ;) Chociaż przez chwilę mój żywot był bezproblemowy <3

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

jeśli na Dolnym Śląsku oznacza

Dolny Śląsk to na zicher spodek hawierni, dyć GrodzaKlucz już sjechał szolą na szychta!

 

 

GrodzaKlucz :D:D:D

Known some call is air am

404, Staruch, co wy na to, by zrobić na szybko jakieś piwo na 9.10? Jak się zbierze miejscowa grupa, to ściągamy zdalnych.

(albo 23.10, tez dobre)

Ja jestem za. Jak rozumiem, to gdzieś w Katowicach?

Known some call is air am

Najlepiej. Miejsce do dogrania w zależności od tego, ile osób wyrazi chęć.

Spoko. Daleko nie mam, jakoś podjadę :)

Known some call is air am

9 odpada, żonę odbieram z imprezy i muszę być dyspozycyjny. 23 na razie pasi. Chyba

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Nie.pasi, bo koliduje z piwem u Bellatrix, a w Gdańsku i Katowicach być się jednocześnie nie da. ¯\_(ツ)_/¯

Ale że u Belli piją od 9.10 do 23.10? O_o

Przepraszam, pisze z telefonu. W Gdańsku jest weekend 23 października, 9.10. to już wkrótce O.o.

Organizujcie, organizujcie, póki nie ma ograniczeń. Spotkania w realu sprzyjają zwiększaniu aktywności na portalu oraz stanowią świetną okazję do wymiany doświadczeń. Jakbyście planowali jakieś spotkanie na górnym śląsku w listopadzie, to dajcie znać z wyprzedzeniem, a może uda mi się przybyć (tym razem na nieco dłużej, niż do Krakowa, tylko co na tym górnym śląsku można z rodziną w listopadzie zobaczyć...?)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Katowice w listopadzie?

A ogólnie zobaczyć można sporo, aczkolwiek lokacje trochę rozrzucone

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

GrodzaKlucz :D

Che mi sento di morir

BK, spotkanie w tygodniu odpowiada mi nawet bardziej niż weekend. Więc dawaj znać, kiedy Ci pasuje – dla mnie właściwie dowolny dzień od poniedziałku do czwartku, ale po 19, bo większość zajęć mam wieczorami. :D

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Kto jeszcze chętny na Wrocław, jaki termin Wam pasuje?

Che mi sento di morir

Dzisiejsze (6X2021) spotkanie w Warszawie (nadzwyczajne i szybkie) o 18tej jest aktualne, ale odbędzie się na Pradze. Bardzo proszę o zgłoszenia, bo muszę stolik dopasować wielkością.

Może być PW, jak komu wygodniej.

 

R.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Chciałam powiedzieć, że spotkanie z Radkiem się odbyło w małym, ale zacnym gronie i z pysznymi słodkościami :)

http://altronapoleone.home.blog

Świetnie, foty może macie tych słodkości? ;)

Che mi sento di morir

No dobra, to kto na to piwo w Katowicach 23.10?

A nie może być w listopadzie? ;_; Chcę być na piwie u Belli, które jest 23. A do Katowic też bym chciała przyjechać!

Ja wstępnie się piszę. Tylko to zależeć będzie od tego, czego dowiem się od lekarza 22.10.

Known some call is air am

No ja chyba nie dam rady do Belli, w listopadzie Katowice brzmią fajnie :) Nigdy nie byłem w Katowicach zresztą...

 

OS, trzymaj się!

Che mi sento di morir

Trzymaj się, Outta! I do zobaczenia na spotkaniu w Katowicach w Listopadzie (mam nadzieję ;-) )

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Trzym się Outta!

 

Tylko wiecie, w listopadzie tez może być różnie. A zawsze można zrobić najpierw październik, potem opcjonalny listopad na poprawienie.

Będę (deklaracja wg obecnego stanu wiedzy Starucha)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Ej, wilku, co z tym 23 października wyjeżdżasz znowu? :< To mnie nie będzie. Do Gdańska mam bliżej i foch. :P

No ale w sensie, że południe ma pościć, bo północ się bawi, czy jak? Jedno drugiemu nie przeczy przecież.

Wilk, pakuj się i jedź do Belli!

Wilku, ja tam jestem z południa, a wtedy i tak będę w Gdańsku. Sonata dobrze mówi, pakuj się i dawaj z nami. :D

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

No ale może pozwólcie się wypowiedzieć tym, którzy być może będą, a nie nie mówić, ze skoro was nie będzie, to nikt ma nie być.

Jasne.

Ja wstępnie Katowice, listopad, jbc.

Zazdroszczę Wam spotkania w Gdańsku, poproszę o wrzucenie fot.

Che mi sento di morir

Ja Kato generalnie chętnie.

Precz z sygnaturkami.

Czyli ten 23.10 aktualny, wilku? A jakby co, to gdzie konkretnie?

Known some call is air am

A mamy tu kogoś z Torunia? 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Czyli ten 23.10 aktualny, wilku? A jakby co, to gdzie konkretnie?

Miejscówkowo to pewnie Dobra Karma by była najsensowniejsza.

 

Bo wegetariańska :) Może być, a swoją drogą, to właśnie jestem niedaleko, bo na Damrota :)

Known some call is air am

E, po prostu przestrzeni dużo, więc o miejsce się nie walczy. A i piwo czeskie jest.

To ja cugiem przyjadę, żeby spróbować tego piwa :)

Known some call is air am

Katowice, 23.10, Dobra Karma – tyle się doczytałam. A godzina? 

Może udałoby mi się wyrwać z domu.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Katowice, 23.10, Dobra Karma, 18.00 :-)

Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć :)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Organizujcie, organizujcie.

Mam nadzieję, że poprawiny w Listopadzie też da radę zrobić ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Wegetariańska czy nie, ważne ino żeby piwo było dobre.

Precz z sygnaturkami.

ważne ino żeby piwo było dobre.

A jak każdy wie, są dwa rodzaje dobrego piwa: zimne i następne. ;) 

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Czyli... kto przyjdzie do Kato?

Ja chętnie, lokalizacja dla mnie super, mogę być w Dobrej Karmie 45 min po wyjściu z domu

Precz z sygnaturkami.

Ja też będę, przyjadę pociągiem i się przejde od dworca.

Known some call is air am

Powinienem być.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

No to co najmniej 4 osoby. Śniąca, będziesz? 

Będę, choćby się waliło i paliło. I nawet jak mi armia orków na drodze stanie (albo inwazja z Plutona), to i tak będę.

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Dołączyłbym z chęcią, ale planowałem z rodziną do trójmiasta jechać, a że tamto się póki co rozmyło, to co innego z rodziną trzeba ogarnąć, a i choróbsko mnie dręczy. Ale nic straconego, może następnym razem wpadnę (może do Energylandii pojedziemy akurat, wykorzystać resztki bonu turystycznego)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja odpadam tym razem. Proszę, zróbcie foty i wrzućcie do wątku ;)

Che mi sento di morir

Żadnych fot, to piwo, a nie stalkowanie :) 

 

Edit: będzie też Bardzo Gruba Lola

 

Ja jestem tak niefotogeniczny, że po publikacji moich fotek by znowu forum zawiesiło, Geki przestałby pisać, Zan dostawać piórka, Reg komentować, Tarnina wrzucać gify a maras stałby się fanem fragmentów fantasy. Więc raczej nie ;)

Known some call is air am

No ja kiedyś nawet omal krzesłem nie rzuciłem w człowieka próbującego zrobić zdjęcie ;)

 

Miałem podobnie, wilku. Ale w porę się opamiętałem i fotoradar przetrwał ;)

Known some call is air am

Może jakieś kolejne spotkanie w Warszawie? Ktoś chętny końcem miesiąca albo początkiem listopada?

Bywam czasem w Wawie, więc może... Początek listopada chyba, nie? ;)

Che mi sento di morir

Shanti, chyba gdzieś ci uciekł jakiś miesiąc. :D

A tam uciekł. Podróżujemy w czasie. W końcu jesteśmy na portalu fantastycznym ;) 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Sara, ja prostu myślałam już o październiku 2022 :D ale tak, chodziło oczywiście o listopad. Więc może ktoś chętny? Basement wstępnie, ja... Wrzucę info na krzykpudlo.

Ale w porę się opamiętałem i fotoradar przetrwał ;)

;-)

 

Shanti, ja wstępnie chętny, tylko się muszę wykurować do końca. Może 6 listopada przykładowo?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja też zawsze chętny :)

Слава Україні!

Super, mamy już małą ekipę:) Mi weekendy najbliższe kiepsko pasują, bo wyjazdowe. Basement masz jakieś konkretne preferencje (nam na miejscu chyba będzie się łatwiej dostosować)?

Myślałam o jakimś czwartku: 4 listopada albo środzie 10 (bo 11 wolne) – jak to dla Was wygląda?

U mnie 4.11 odpada. 10 prędzej, choć zależy od godzin (16.45-18.15 mam wykład; ogólnie niedaleko szpitala na Banacha (Ochota), więc pewnie dojazd do miejsca spotkania jeszcze musiałbym doliczyć).

Слава Україні!

Ja 4 nie bardzo, 10 listopada na razie wygląda lepiej.

Che mi sento di morir

Katowickie się odbyło.

Przebiegło w miłej i konstruktywnej atmosferze, omówiono aktualne bolączki fantastyki i portalu.

Żadnych uchwał nie podjęto.

Dzięki, moi drodzy :)!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Ja również chce podziękować za wczorajsze spotkanie. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy, w podobnym, a nawet szerszym gronie :)

Known some call is air am

I ja dziękuję Panom za wspaniałe towarzystwo i inspirujące rozmowy :) 

Do następnego!

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

:)

Byo fajnie, potwierdzam.

(Staruchu, po uśmieszku nie daje się wykrzyknika, oczy bolą...)

Precz z sygnaturkami.

Serio? 

A tak ładnie to wygląda ;)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Bo to taki uśmiech podkreślony, głośny. Ja to rozumiem laugh

Che mi sento di morir

Albo ten wykrzyknik to ręka bijąca się w pierś.

Albo ten wykrzyknik to ręka bijąca się w pierś.

Chyba Twoją :P

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Ręka? Mi to przypomina jakiś kij, którym Staruch będzie pałował ludzi* Jak ktoś nie odwzajemni uśmiechu czy coś...

 

* Jeśli robił Wam to na spotkaniu, to mrugnijcie dwa razy ;) ;)

Слава Україні!

Laską może bić :) Fajny pomysł

Che mi sento di morir

Karzące ramię sprawiedliwości?!

(znaczy ja?)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Staruch ma cyberwszczepy na ramieniu, niby dla diagnostyki, ale kto go tam wie, czy nie posiadają funkcji zwiększania siły. Ja bym nie chciał się przekonać :)

Known some call is air am

Może to cybernetyczny plaster antykoncepcyjny? :)

Che mi sento di morir

Koncepcje przychodzą mi do głowy różne, więc to chyba nie to ;)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Ja odczytałam wykrzyknik jako “uśmiech silnia”. laugh Pozdrawiam i super, że spotkanie było udane. :)

Pecunia non olet

To ja tu tylko podbiję temat piwa w Warszawie – stanęło na razie na 10.11 (środa) ale temat terminu nadal otwarty

Ja niestety mam dentystę :( Ból borowania osłodziłyby zdjęcia z Waszego spotkania, gorąco zachęcam do wrzucenia ;)

Che mi sento di morir

:c

Ja jestem wciąż otwarty na 10 albo na inny termin; pytanie jak tam inni i czy kogoś jeszcze uda się namówić?

Слава Україні!

Ja wstępnie chętny na 10 listopada, ale zaczęły się kwarantanny w szkołach, więc równowaga chwiejna.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja jestem entuzjastycznie chętny na 10 listopada. Tym razem grzecznie czekałem tylko na wskazanie miejsca.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Super, to jest nas conajmniej 4. Jakieś preferencje co do miejscówki? Wrzucę pózniej na krzykpudlo info o spotkaniu, może ktoś nie widział.

Jest szansa, że i ja bym się zjawił, ale nie mogę tego przewidzieć na 100% niestety.

Łukasz

Steam Bar był OK i w Centrum. Chyba że lubimy za każdym razem nowe klimaty.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Nie byłam, ale dla mnie brzmi dobrze. Mogę zrobić rezerwację, na 18.00? (Golodh pewnie dotarłby później)

Dla mnie również Steam Bar brzmi dobrze, a wręcz nie mogę się doczekać. 10 listopada będę w stanie dotrzeć na 18:30 i będę miał czas do jakiejś 21:00

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Mi pasuje :)

Слава Україні!

Hej! Radkowi udało się zrobić rezerwację w Steambar na 18, na hasło nowa fantastyka. Mam nadzieję że wszyscy dotrą? Mogę się spóźnić do 20min że względu na pracę, ale do 18.30 będę już na pewno.

Ja będę o 18tej, bo wypełznę z podziemi i jestem.

Oczywiście Steam Bar i hasło Nowa Fantastyka.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Mnie niestety nie będzie, bo dostałem chyba zapalenia zatok. :( Miłego spotkania.

Łukasz

Będę około 18:30

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jakieś foty wstawicie?

Che mi sento di morir

Wstyd powiedzieć, ale było na tyle nieźle, żeśmy zapomnieli sobie gruppenselfiaczków strzelić devil

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Cześć!

 

Primo, wielkie dzięki za spotkanie.

 

Secondo, grudzień zbliża się wielkimi krokami, koniec roku za pasem... W prawdzie covid znów  w natarciu ale czy są jacyś chętni na jeszcze jakieś spotkanie w tym roku (Trójmiasto, Warszawa, Katowice, Poznań)?

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

*Wrocław? :>

Jak Wrocław to ja zawsze chętnie na piwko ;)

 

We Wrocławiu też można coś zorganizować, kilka osób tu mieszka. :D Tylko u mnie z weekendami ciężko, może byśmy się jakoś w tygodniu zgrali?

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Mnie tydzień z reguły powinien pasować (jakby ktoś pytał ;P)

To może trzeba założyć osobny wątek wrocławski, coby tutaj się bałagan nie zrobił i ustalić jakiś termin?

 

 

Jest to jakiś plan. Śmiało. :D

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Kiedyś już był takowy, ale to trzeba by przekopać posty sprzed... No, w dużej ilości w każdym razie :D

Ja tak tylko wspomnę, że się przeprowadzam do Gdańska, mniej więcej od stycznia, i będę szukać przyjaźni, piwnych też ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Instant ping do Bellatrix xD

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Organizujcie, organizujcie, styczeń to dobry termin. I dajcie znać z wyprzedzeniem, to postaram się wpaść.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

@krar85 i wszyscy, których dotyczyć to może:

W Warszawie w styczniu? Czyli w grudniu już wszystko stracone?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Nie wiem na ile znasz Gdańsk, Naz, ale jeślibyś potrzebowała rad mieszkaniowych, co gdzie i jak, lub miała jakiekolwiek inne pytania, to pisz śmiało. ;)

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Na mnie też możesz liczyć, Naz! :-) 

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Asylum, zaraz zrobimy komitet przeprowadzkowy. ;)

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Może czas wrócić do pomysłu spotkania w Warszawie?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Ja bym z chęcią wrócił, ale chwilowo (do sesji, czyli tak +/– do lutego) będę trochę zarobiony :/

 

Zdradzę jednak w sekrecie, że szykuje się w lutym okazja do spotkania z pewnymi uznanymi i wybitnymi autorami ;)

Слава Україні!

Hej, ja już jestem zamontowana w mieszkaniu przy parku Reagana :) Dzięki za deklaracje <3 Jak nam covid spadnie, to na pewno będę pytać o spotkanie.

 

Założyć wątek 2022? ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ja też mogę w Warszawie.

Nie wiem, czy jest potrzeba zakładać nowy wątek, ale zdecydowanie warto coś zaplanować. Chociaż COVID w natarciu... więc może 12 marca w trójmieście (tak nieśmiało proponuję, bo mi akurat termin pasuje)?

Może się do tego czasu uspokoi (tak sobie po cichu kciuki trzymam, zaklinając rzeczywistość).

 

A w Wawie może też jakoś na początku marca (chyba, że są chętni wcześniej, to ja jak najbardziej, byleby lockdownu nie było).

 

EDIT:

Już w sumie jest wątek na Gdańskie piwo (bo ten się chyba warszawski zrobił)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

To co do Warszawy zapowiem już, że na 21 lutego (tj. poniedziałek) planujemy spotkanie dla autorów Fantastycznych Piór 2020 i zapowiada się na to, że będzie trzech. Forma spotkania (mniej czy bardziej luźne) jeszcze muszę dograć i postaram się wrzucić więcej szczegółów, jak tylko będę mógł :)

 

A jeśli chcecie poza tym jakieś spotkanie, to ja będę chętny i raczej termin dowolny (chociaż po 11 lutego bym wolał, bo egzaminy).

Слава Україні!

krar: z takim wyprzedzeniem to pasuje ;)

Naz: mieszkam z dziesięć minut od Parku Reagana, na Przymorzu, więc jesteśmy “sąsiadami”? :P

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Jestem chętny i pasuje mi w Warszawie w zasadzie dowolny termin, tylko muszę go znać przynajmniej z kilkudniowym wyprzedzeniem, więc dogadujcie :) .

Łukasz

Mi też. Czyli czekamy aż Golodh skończy sesję :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

To wybierzcie dowolny dzień po 11 lutego i inny niż 21, a ja się dostosuję :P

Слава Україні!

a to nie możemy połączyć spotkania antologii z piwem?

Też możemy, o ile panowie byliby chętni :P

 

Zresztą imho to byłby nawet lepszy pomysł :)

Слава Україні!

A cóż to za “spotkania antologii”? Poproszę więcej szczegółów ;-)

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

 

21 lutego w Warszawie (Steambar) będzie spotkanie dla autorów Fantastycznych Piór 2020 (pewnie koło 17-18). Póki co mamy zapowiedzianych trzech (nie będę zdradzał imion – na wszelki wypadek, jak będą chcieli to i tak się ujawnią jak Bella). I co jeszcze... Z szczegółowymi szczegółami się wstrzymuję, aż ich nie dogram do końca. Będzie piwo, będzie podpisywanie książek, postaramy się załatwić papierowe FP2020 do sprzedaży, jakby ktoś jeszcze nie miał, i szalone gromady fanów* :) Tak czy inaczej będę przypominał, ale wszyscy z portalu są mile widziani w pierwszej kolejności ^^

 

* Albo i nie, puścimy ogłoszenie na fanpage’u NF, ale czy ktoś przyjdzie rzeczywiście to wielka niewiadoma :P

Слава Україні!

21 lutego w Warszawie (Steambar) będzie spotkanie dla autorów Fantastycznych Piór 2020

Zacna inicjatywa, w chęcią wpadnę pogratulować, poznać i przybić piątkę, jeżeli tylko inne zobowiązania na to pozwolą. Jakbyś potrzebował pomocy przy organizacji to postaram się pomóc, choć czas mnie ostatnio goni.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Dzięki, w takim razie jeśli będę czegoś potrzebował, to będę się odzywał:)

Слава Україні!

A nie mogłoby być 16 lutego? Ninedin i ja będziemy w Warszawie

http://altronapoleone.home.blog

Jeśli chodzi o promocyjne spotkanie, to niestety raczej nie :c I to nawet mniej kwestia organizacyjna, ale przynajmniej jeden z autorów byłby wykluczony (tak mi pisał jak o terminach rozmawialiśmy).

Ale ja jestem cały czas w Warszawie, więc jak coś, to mogę wyjść i wtedy :P A może i ktoś jeszcze by się skusił...

Слава Україні!

To się jeszcze zobaczy. Ja teoretycznie prosto z Wawy jadę sto kilometrów dalej, do muzeum, z którym współpracuję, ale gdyby na późne popołudnie coś zorganizować, to pewnie bym się skusiła ;)

http://altronapoleone.home.blog

Ja na 16tego chętnie! Chyba że narty, ale wtedy się grzecznie (i miło) odmelduję.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

A tak w kwestii tego spotkania – bo moje plany warszawskie ulegają ciągłym korektom, nie z mojej winy – czy jakbym przypadkiem była w Warszawie 21 lutego, to mogę dołączyć? A jeśli nie, to może dałoby się zorganizować możliwość uczestnictwa – biernego lub czynnego – online?

http://altronapoleone.home.blog

Możesz, oczywiście :)

Слава Україні!

Wiem, że jest dziś właśnie spotkanie autorskie w Steambarze, ale niestety nie mogłem przybyć ;-(

Więc może jakieś kolejne spotkanie w Wawie w marcu lub kwietniu?

Chętny ktoś?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja w końcu też nie dotarłam, bo wichura omal mi okien nie wywaliła w Krakowie, więc ostatnie, na co miałam ochotę, to była jazda do Warszawy. Jak tylko się zdecydowałam, że zostaję i zrobiło się za późno, żeby zdążyć, to przestało wiać :/

http://altronapoleone.home.blog

Ja chętny i też nie dotarłem – odmeldowywałem się Golodhowi.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Kto nie był, niech żałuje.

Spotkanie promujące antologię 2020 odbyło się w doborowym towarzystwie, nie brakowało pozytywnych zaskoczeń, spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem*, zapas antologii został uszczuplony** i ogólnie całość upłynęła w przyjemnej atmosferze. Czas płynął tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy zrobić wspólnego zdjęcia.

 

 

*poza organizatorem i autorami, na spotkaniu zjawiła się jedna osoba, ale zainteresowanie miała duże

**o jedną sztukę

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Warto też wspomnieć, że autorzy mogli za darmo doładować telefon.

Bardzo udane spotkanie, muszę jeszcze kiedyś coś napisać :)

Czas płynął tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy zrobić wspólnego zdjęcia.

Wspólnego może nie, ale jakieś zdjęcie po-promocyjne zawsze się znajdzie.

Spotkanie zostało podsumowane, więc dodam tylko, że wszystkie punkty programu (fani, autografy i piwo) zostały odhaczone :P

 

Bardzo udane spotkanie, muszę jeszcze kiedyś coś napisać :)

Trzymam za słowo :P

 

Chętny ktoś?

Ay!

Слава Україні!

Kto nie był, niech żałuje.

Żałuję!

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

I słusznie :)

#teamRadek

 

Wczoraj długo się zastanawiałem, ale sumarycznie zwyciężył głos rozsądku (czyli mojej Żony)

Doleczam jeszcze zapalenie zatok po ostatnim COVIDzie. Ech, gdzie te czasy, kiedy człowiek miał 18 lat i był “nieśmiertelny”... ;-)

Ale wiosna idzie, Armii Czerwonej za płotem jeszcze nie widać, więc może jakieś kolejne spotkanie w Wawie? 3 albo 17 marca pozwolę sobie zaproponować.

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja przyznam się, że przegapiłem, ale mam w tym tygodniu tyle na głowie, że tak czy inaczej wątpliwe, żeby mi się udało dotrzeć. Będę celował w następny termin jaki ustalicie.

Łukasz

Mnie 3 nie ma, ale 17 pasuje

Слава Україні!

Ja będę w Warszawie i okolicach (bardziej okolicach) w ten weekend, a potem ok. 8 maja jakby co ;)

http://altronapoleone.home.blog

Ja najprawdopodobniej jestem do 6 a potem tydzień od 18 :p

Czyli 17 marca brzmi na razie dobrze?

Weekend obawiam się – niekoniecznie pasuje.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Dla mnie 8maja jest ok. :)

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

8 maja też jest póki co ok, ale termin tak odległy, że jeszcze ciężko mi coś powiedzieć :P

 

A co do 17 marca – skoro już dzień później Bellatrix będzie w Warszawie, to może wykorzystać i spotkać się dzień później? :P

Слава Україні!

Ja ten weekend mam już zaplanowany.

to może wykorzystać i spotkać się dzień później? :P

Słusznie, zatem 18 marca (i potem 8 maja – mam nadzieję, trzeba planować, to może się uda) ;-)

 

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Btw z tym 8 maja to ja pewnie będę w okolicy przez kilka dni, 8 jest jakiś piknik napoleoński z okazji urodzin księcia Poniatowskiego, chciałabym tam zareklamować wystawę, którą organizuję, więc chcę się pojawić. Ale konkretny termin można będzie jeszcze dograć.

http://altronapoleone.home.blog

No to 18 marca i 8 maja – jeszcze lepiej. Do zobaczenia!

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Podbijam temat. Wypadałoby miejsce spotkania znaleźć i zarezerwować :P

Слава Україні!

SteamPub albo dla odmiany proponuję Paradox Cafe .

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Też myślałem w sumie o Paradoxie :P

Слава Україні!

Brzmi ciekawie. Jak nikt mi nie zachoruje to będę!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

To dzisiaj rezerwuję Paradox na 19tą 18 marca. Na 8 osób?

 

Paradox Cafe sci-fi & fantasy asylum

Mordechaja Anielewicza 2, 00-157 Warsaw, Poland

 

Będę :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

O, znowu zmienili adres? To już chyba 4ty będzie ;)

Jak ktoś by reflektował na papierowy egzemplarz antologii 2020 to mogę przywieźć, zostało parę ostatnich.

A jakie były 3 poprzednie?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Bracka, Ujazdowskie, Jezierskiego :p

To dzisiaj rezerwuję Paradox na 19tą 18 marca.

yes Będę jak życie nie dopadnie.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Paradox Cafe potwierdziło rezerwację. Przypomnę:

 

Piątek, 18 marca 2022, godzina 19:00

PARADOX CAFE

Anielewicza 2 (skrzyżowanie z Andersa)

00-157 Warzawa (Muranów)

 

Do zobaczenia :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Pojawię się z opóźnieniem :) .

Łukasz

Ja dziś niestety nie dotrę. Jedno z dzieci mi się rozchorowało i jestem uziemiony.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Spóźnię się, ale wezmę ze sobą pilota, kontrolera ruchu lotniczego, zawodnika futbolu amerykańskiego, kierowcę autobusu miejskiego, astrofizyka i technika elektroenergetyka ;)

Gdzie jesteście, bo żadnej mordki nie poznaję:p

Łukasz

Ja w metrze

Było miło i ciekawie, następna odsłona – 8 maja. Do zobaczenia :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Właściwie, to czemu siedzimy pod szyldem 2021? :P

Było miło i ciekawie, następna odsłona – 8 maja. Do zobaczenia :-)

Szczerze wam zazdroszczę... I mam nadzieję, że 8 maja nic mi nie wyskoczy.

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

W sumie Bellatrix dobre pytanie :P Można założyć nowy wątek

Слава Україні!

NFowe piwo w Wawie w czasie wojny?

czy wystarczy:

NFowe piwo w Wawie w ciekawych czasach?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Można zrobić nowy wątek ogólny, by nie było nagromadzonych wątków dla każdego pojedynczego miasta. I nie w czasach wojny, ani nic, bo wojna minie (oby jak najszybciej), przyjdzie powódź i znowu zmiana? :P

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

i gradobicie...

A osobno dla miast nie jest dobrze?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Podbijam, bo 8 maja już całkiem niedługo...

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jak mi nic nie wypadnie, to przyjdę:)

Слава Україні!

8 maja to jeszcze majówka ;)

Przynoszę radość :)

8 maja może mnie już/jeszcze nie być w Polsce. Idealnie (dla mnie) byłoby przesunąć spotkanie na piątek 13 maja :-)

Nie ma (jeszcze) potwierdzenia od drakainy, że będzie :-(

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Dla mnie nie ma problemu:)

Слава Україні!

Juz wiem, że ósmego maja będę, czyli – może zostać, jeśli o mnie chodzi.

 

Rezerwować coś na wieczór? Paradox vs. Steam Pub vs. coś nowego? :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Jak 13 jest szansa na więcej osób to pewnie, możemy zrobić w piątek 13. Ja mam teraz straszny młyn, ale postaram się (wreszcie) dotrzeć. I Paradox i Steam Pub są dla mnie ok.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Why not both? Ja prawdopodobnie będę mógł się pojawić w obu dniach, więc jak ktoś nie ma z kim ponarzekać na jakość biblioteki i piórek, to będę do dyspozycji ;) .

Łukasz

I jak tam się składy na 8 i 13 szykują?

Pytam, bo ja dam raczej radę wpaść tylko na jeden z terminów. Kto potencjalnie wybiera się jutro?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Mnie 13 nie będzie, ale jak mają być wtedy Goście, to wtedy się zbierajcie;)

Слава Україні!

Ja szykuję się na 13ty, ale nic nie obiecuję.

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Być może 13

Che mi sento di morir

Ja prawdopodobnie będę mógł jutro, ale zależy od godziny, ponieważ mam jeszcze jedno spotkanie tego dnia.

Łukasz

Czyli 13 prowadzi póki co...

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ufff! Bo wylądowałem wczoraj o 22:00 zamiast o 15:00, więc by mnie mie było. Do zobaczenia 13 maja więc :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

A jest ktoś chętny na spotkanko we Wrocławiu?

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Co do Warszawy i piątku 13-tego, proponuję 18:00 i Paradox Cafe. Zarezerwuję.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

proponuję 18:00 i Paradox Cafe. Zarezerwuję.

yes

 

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Jest rezerwacja na piątek trzynastego (13 V 2022) na godzinę 18:00 w

Paradox Cafe

Anielewicza 2

Warszawa

Do zobaczenia :-)

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Niestety rozpocząłem wczoraj bardzo okrutną terapię antybiotykową więc się nie zjawię :( . Może następnym razem się uda.

Łukasz

A nie chce ktoś kiedyś się spotkać w Katowicach? ;P

Cho do Wrocka xD

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Pewnie jakoś lipiec, sierpień, wrzesień będę bywać we Wrocku, jeszcze nie wiem jak często, ale trochę na pewno ;P

O, to gites. Może uda się do Piątaka wybrać albo na Słodową. :P

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Ja się chwilę spóźnię, jak zawsze, kiedy chce w piątek wcześniej skończyć pracę, ale już jadę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Z racji nadchodzącej wizyty Krokusa w stolicy padła propozycja, by spotkać się na piwie. Wstępna propozycja to 7 lipca koło 19-20 w Steambarze. Czy byłby ktoś chętny? :P

Слава Україні!

Popieram i postaram się przybyć, bo raczej będę wtedy w stolicy.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Super:D Zatem jest nas już trzech!

Слава Україні!

Powinienem być w stanie się zjawić.

Łukasz

Give Me More – Despicable Me GIF – More I Want More Give Me More GIFs

Слава Україні!

Stolica i stolica ^^ a co z Krakowem? Ewentualnie jakiś Śląsk, ale do Krakowa mam lepszy dojazd ^^

Ja się chętnie posocjalizuję w Krakowie ;p

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Podbijam, Kraków jakiś pominięty w tych uzgodnieniach ciągle 

"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf

Od 15 sierpnia będę w Krakowie

Super, to jakaś ekipa się klaruje :D ja terminowo się dostosuję, ale w sumie sierpień też lepszy czasowo.

Ja w lipcu się wakacjuję, więc też sierpień pasuje bardziej ;)

"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf

Ja się dostosuję.

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Jakby co to ja będę w Krakowie 22-24 lipca i dam radę wygospodarować kilka godzin. Ktoś chętny?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja wstępnie tak, może uda mi się też zaktywizować Cienia Burzy. No i na sierpień też się piszę.

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Kraków chętnie, ale po wakacjach ;)

http://altronapoleone.home.blog

Halo, Warszawa!

Jutro (czwartek, 7 lipca) widzimy się w Steam Barze na Nowogrodzkiej. Będę ja, Golodh, a i widzę, że Krar i Luken się zadeklarowali.

Zapraszamy!

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Jako, że Golodh podał widełki czasowe “19-20”, a szkoda byłoby, żeby ktoś czekał na innych godzinę, to może doprecyzujmy, że 19.

Łukasz

Tak będzie! Ja mam zamiar stawić się właśnie o 19

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Dzisiaj o 19 widzimy się na Wyspie Słodowej we Wrocławiu! Jeśli ktoś jest chętny, to zapraszamy :3

Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.

Zatem i ja pojawię się koło 19 (w Warszawie). Pytanie, czy ktoś robił rezerwację?

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Njet. Liczymy, że będzie wolne miejsce:P (a raczej powinno)

Слава Україні!

W sensie, że dzisiaj, dzisiaj?

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Dzisiaj, dzisiaj!

Слава Україні!

Spóźnię się ok. 30 minut, ale już wyjeżdżam.

Łukasz

Mój autobus trochę utknął i też mogę się spóźnić, ale bliżej 10 minut.

Слава Україні!

Cóż za synchronizacja, ja będę jakąś 19:10 na miejscu.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Wielkie dzięki dla wszystkich za spotkanie!

Miło zobaczyć ludzi, którzy kryją się za avatarami i w steampunkowej atmosferze oderwać się na chwilę od rzeczywistości, by porozmawiać o czymś fantastycznym... I pomysł na opowiadanie o płaskiej ziemi mi się przy okazji wykrystalizował (czasu, dajcie mi czasu...)

 

Pozdrawiam!

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Wstępnie na Kraków się piszę, ale jeszcze dużo czasu... różnie może być...

Do Krakowa mam kawałek, ale kto wie, już raz się pofatygowałem i było bardzo miło :)

Che mi sento di morir

Podbijam i pytam, gdzie i kiedy dokładnie ja będę miał czas (pewnie 2 – 3 godziny) w sobotę i niedzielę wieczorem (23 lub 24 lipca).

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja również podbijam :>

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Dla mnie bardziej sierpień w Krk :) 

dla mnie też bardziej sierpień

Che mi sento di morir

Niestety ja równiež w ten weekend nie dam rady :/

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Organizujcie zatem, ja zwyczajnie rzucam propozycje, bo będę na weekend w KrK. Dawajcie znać i organizujcie, jak czas pozwoli to wpadnę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

No oki, to ja pasuję, wrócę do tego tematu w sierpniu. :>

She was with me. She did all those things and so many more, things I would never tell anyone, and she never even loved me. Now that’s love.

Warszawskie spotkanie sierpniowe bez udziału gościa zagranicznego(*) odbędzie się 10 sierpnia br. o 19:00 w Steam Barze (Nowogrodzka 23).

Będzie jeszcze krzyczane na SBoxie.

 

(*) spoza granic miasta, ale unieruchomiły go sprawy rodzinne.

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Co z tym Krakowem? ^-^

Ja po tym tygodniu jestem w miarę osiągalny, nie wiem jak pozostali :)

"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf

Ja nie mam czasu, ale chętnie się spotkam.

Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle

W Krakowie po 15 sierpnia mogę się spotkać. Chyba że akurat będę miał lekarza, ale ogólnie mogę. Po 20-tym pasuje nawet bardziej.

Zmierzam do SteamBaru. Do zobaczenia!

Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny

Ja już na miejscu;)

Слава Україні!

Ten Kraków na czymś stanął?

 

Po 20.08 w Krakowie ja bym też mogła, chyba :D

ninedin.home.blog

To może ustalmy jakiś termin. Czy wszystkim zainteresowanym odpowiadałby np. 21 sierpnia (niedziela)?

Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle

Dla mnie ok.

Termin ok, to jeszcze godzina – proponuję zacząć względnie wcześnie :)

Jak tam Warszawa, udało się 10 sierpnia?

 

A Kraków kusi 21 sierpnia... A może bardziej 28 sierpnia, albo 4 września?

Ustalajcie, nie sugerujcie się mną, jak akurat zdecydujecie i trafi się opcja, to przyjadę.

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Ja jeszcze dopytam – bo ruszyłem temat Krakowa z racji tego, ze ktoś wyżej ruszał, ale... Czy ktoś z miejscowych ogarnie miejsce/czas? :D (z racji niedzieli trza uwzględnić też czasy powrotów)

Może w Re? Blisko do dworca, a jak będzie pogoda, to można usiąść na zewnątrz.

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Jak tam Warszawa, udało się 10 sierpnia?

Tak, chociaż w kameralnym gronie. Byłem ja, był Radek i był zagraniczny gość (ale inny, tym razem spoza portalu;) ).

Слава Україні!

Ja też będę dojeżdżać, więc miałabym czas tak do 20:00–21:00. To może umówmy się jakoś na 16:00–17:00?

 

Może w Re? Blisko do dworca, a jak będzie pogoda, to można usiąść na zewnątrz.

A da się tam coś zjeść (czy raczej obiad wcześniej ogarnąć)? :P

Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle

Sugeruję wydzielić krakowskie spotkanie do osobnego wątku i tam dogadać szczegóły. Ja byłbym chętny wstępnie, ale w grę wchodzi tylko wrzesień.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Sugeruję wydzielić krakowskie spotkanie do osobnego wątku i tam dogadać szczegóły.

Taki wątek chyba nawet był gdzieś, ale nie mogę znaleźć (a może to ten był krakowski, ale nazwa na to nie wskazuje). Poszukam jeszcze, jak nic nie znajdę i nikt inny nic nie znajdzie (Krakusy – i okolice – patrzę na was) to jutro założę osobny temat.

Ja byłbym chętny wstępnie, ale w grę wchodzi tylko wrzesień.

Są kolejni chętni na wrzesień, dobrze, może się zbierze większa ekipa niż na jesieni w zeszłym roku (i przyjadę na nieco dłużej mam nadzieję).

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Można od razu zakładać, stare wątki pewnie na górze mają i tak mylące daty.

 

Zgadza się. Moim zdaniem każde spotkanie równie dobrze może mieć osobny wątek. To nie zdarza się tak często, żeby miało przeszkadzać innym, a organizować się łatwiej w wątku dotyczącym jednego spotkania.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dobra, kto miejscowy niech zakłada wątek, bo miejscowi mają wgląd w miejscowe lokale.

 

Nowa Fantastyka