- Hydepark: Korespondencja z Providence

Hydepark:

konkursy

Korespondencja z Providence

Szczegóły w pierwszym komentarzu.

Komentarze

obserwuj

Redakcja czasopisma „Nowa Fantastyka”, Administracja Portalu oraz Wydawnictwo W.A.B. zapraszają do udziału w konkursie.

 

1. W konkursie może wziąć udział każdy zarejestrowany Użytkownik.

2. Warunkiem uczestnictwa jest opublikowanie na portalu opowiadania inspirowanego twórczością H.P. Lovecrafta (mile widziana konwencja horroru weird fiction). 

Objętość tekstu: 15.000 – 40.000 znaków.

Opowiadanie nie powinno być wcześniej nagradzane ani publikowane.

Jeden autor może zgłosić jeden tekst.

Nie korzystamy z opcji „publikuj jako anonim”.

Aby wziąć udział w konkursie, tekst musi posiadać tag konkursowy (należy wybrać w rubryce Konkurs – Korespondencja z Providence). Szczegóły – jak dodać opowiadanie

3. Opowiadanie konkursowe należy opublikować w okresie 17.09.2020-1.11.2020 Uwaga, termin wydłużony do 6 listopada.

Tekst należy dopracować i zadbać o poprawność językową.

Po publikacji prosimy nie wprowadzać zmian fabularnych. Ewentualne poprawki językowe prosimy dodawać maksymalnie do dwóch tygodni po publikacji.

4. Jury w składzie: 

Anna Maria Wybraniec – autorka zbioru opowiadań weird fiction „Niebo, ptaki i robaki”.

Magdalena Świerczek-Gryboś – redaktorka, pisarka, opublikowana między innymi w: „Sny Umarłych. Polski rocznik weird ficiton 2019”, „Dziwne opowieści. Antologia weird fiction” (wydanie wkrótce).

Łukasz Krukowski – autor różnych opowiadań weird fiction i powieści „Bieganie po torach” (premiera koniec 2020 roku).

oceni teksty do dnia 15.11.2020. Uwaga, ze względu na wydłużenie terminu zgłoszeń, ten również ulega zmianie: do 21.11.

Wyniki podane zostaną w listopadzie.

Podczas trwania konkursu jury nie może, a po zakończeniu nie ma obowiązku dodawać opinii pod konkursowymi opowiadaniami.

5. Nagrody

– egzemplarze książki „Kraina Lovecrafta” od Wydawnictwa W.A.B.

– nagrody dodatkowe od redakcji czasopisma „Nowa Fantastyka”.

Laureaci proszeni będą o podanie adresów do wysyłki.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Lubię to <3

deviantart.com/sil-vah

Świetny konkurs, Naz. Szkoda tylko, że tak słabo orientuję się w Lovecrafcie :(

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Konkurs to właściwie sprawka JeRzego, ja jestem podwykonawcą ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Pięknie!

Dobry wieczór. Być może naiwne pytanie, ale jak rozumieć "zainspirowane twórczością"?

Mam wrażenie, że co chwilę jest jakiś lovecraftowy konkurs. xD

Obserwowywuję to!

 

Che mi sento di morir

“Inspirowane twórczością” daje szersze możliwości niż “nawiązujące do twórczości”. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Kolejny weirdowy konkurs!  :D

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Super!:-)

Znając (trochę) Gekikarę to pewnie już ma pomysł...

Ech, moje kawfki by się nadały...

http://altronapoleone.home.blog

Znając (trochę) Gekikarę to pewnie już ma pomysł...

Olciatko, Ty masz pewnie już dwa pomysły :P

Che mi sento di morir

Lovecraft, powiadacie...

Babska logika rządzi!

BasementKey, jeszcze nie:-) jeszcze!

Finklo, inaczej miłość kraftowa :D

Che mi sento di morir

Siła miłości, jeśli domieszać do tego niemiecki...

Babska logika rządzi!

Czy inspiracja musi być mocna i bezpośrednia, czy tez może być dość luźna i wystarczy nawet na poziomie klimatu, a nie tylko “okołomitologii”?

 

Siła mi­ło­ści, jeśli do­mie­szać do tego nie­miec­ki...

Voo doo, jeśli domieszać włoski. I dodać szpilki :D

Che mi sento di morir

Signore Basement, za słabo znam włoski, żeby o tym dyskutować.

Babska logika rządzi!

Starucha trzeba zawołać, jeśli senior :) Ja nie o takich włoskach :)

Che mi sento di morir

Ludzie, dajcie żyć... Miałem w planach próbę zmierzenia się z horrorem w stylu HPL, nawet fabułę mam. Teraz mam już w bliższych planach, choć nie wiem czy dam radę.

Known some call is air am

Interesujące... 

Podbijam pytanie wilka.

Nie ma żadnych przeciwskazań przed poruszaniem się po całej długości inspiracji, od mocnej po luźną ;) Dobra opowieść jest najważniejsza. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Och, mój żywioł (zupełnie przypadkowo i niezamierzenie, ale co ja mogę) <3

Czas kupić bilet w jedną stronę do Providence...

Spodziewaj się niespodziewanego

Hmmm...

Właśnie jestem w trakcie pracy nad opowiadaniem w klimacie Lovecrafta. Przypadek? ;)

Nie sądzę.

Betowanie jest dozwolone, czy łapie się pod "wcześniejszą publikację"?

Muszę odkurzyć twórczość HPL przed pisankiem :)

Ale ten dolny limit strasznie wysoki :/ 

 

Dajże spokój, wilku, co to jest 15k :D Zresztą przy Lovecrafcie imo nie wypada pisać za krótko. Polecam słowotoki, zdania-węże i podzielne akapity :P

Spodziewaj się niespodziewanego

W 10K można całą rozbudowaną historię zmieścić, 15K to już wodolejstwo :P 

Nie każdy lubi takie dziesięciokołowe odrobinki, niektórzy wolą pełnowartościowe kobyły o piętnastu, albo – proszę bardzo – nawet czterdziestu kołach :P Pora wyjść ze strefy komfortu! I zrobić tak, żeby ani wodolejstwa nie było, ani poniżej limitu. Czasu jest dość :D

Spodziewaj się niespodziewanego

A kto powiedział, że te krótsze historie nie mogą być pełnowartościowe? :P 

“Przybysz” HPLa to jedno z moich ulubionych opowiadań. I jedno z krótszych :P

Known some call is air am

Panowie, ja też tego nie powiedziałam! Może chodziło mi o pełnowymiarowe (zaznaczam od razu, że krótszych nie nazywam również niepełnowymiarowymi), a może o kobyłę bez wodolejstwa, a może, może, może... Interpretacja dowolna :P

Spodziewaj się niespodziewanego

Betowanie jest dozwolone; są użytkownicy, którzy z zasady takich opowiadań nie nominują itp., ale w przypadku konkursu betowanie nie wpływa na ocenę.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

<tryb samo zło>

A będą komentarze jurorskie? ;> 

</tryb samo zło>

Ode mnie będą :P

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Mam takie pytanie; czy trzeba coś przeczytać tego autora? Czy wystarczy jakaś niewielka wiedza np. mam grę planszową “Horror w Argham” tam jest ten potwór Cluthu. Przykładowo jakbym napisał opowiadanie w którym występuje ten potwór to wystarczy?

Jestem niepełnosprawny...

“Horror w Argham” tam jest ten potwór Cluthu

Myślę, że jednak potrzebujesz przeczytać jakiś utwór Lovecrafta :)

 

 

Che mi sento di morir

Nie potwór, tylko Przedwieczny, fhtagn :D

Known some call is air am

Wydaje mi się, że określenie “inspirowane twórczością” jasno odpowiada na twoje pytanie, dawidiq150 ;> 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Dawidiq150, ja bym polecał przeczytać bez względu na konkurs. Warto ;).

Jako że mam już pierwszą stronę szkicu i rozpisany plan opowiadania, to wstawiam strategicznego przedwiecznego do obserwowania rozwoju sytuacji

 

O jak wesoło. :D

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Interesujące.

 

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Słuchajcie, odświeżam sobie stronkę codziennie, czy są już jakieś opowiadania. I nie ma.

Szkoda.

Cierpliwości, mój szanowny Mellonie. Ptaszki ćwierkają, że sporo osób już robi przymiarki.

Eeeech. Czekałem na konkurs horrorowaty bo mam zgrabny horrorek s-f praktycznie napisany. A tu weird. Po ostatnim portalowym konkursie na weird wciąż miewam absurdalne koszmary  ;)

Po przeczytaniu spalić monitor.

Będzie pisane.

.

Również do dziś miewam koszmary po ostatnim weirdowym konkursie, i to nie przez treść czytanych wtedy opowiadań, więc chyba tym razem wezmę udział wyłącznie jako czytelnik i kibic :)

Właśnie zorientowałem się, że mam skończony weird na 37k znaków XD

Tylko nie mam pojęcia, czy pasuje do klimatu Lovecrafta.

Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.

MaSkrolu, daj do bety, na pewno ktoś Ci powie, do czego to pasuje (zgłaszam się jako lovecraftowy czytacz na miejscu) O:) Albo przeczytaj Lovecrafta i osądź sam! Obie wersje równie prawilne :D

Spodziewaj się niespodziewanego

Obs.

cool

Właśnie skończyłem czytać tomik “Zgroza w Dunwich”. Nie wiem, czy coś skrobnę, ale chyba rzucę okiem na tutejszą twórczość dla porównania. 

Też coś spróbuję napisać, choć będzie to raczej dość luźna inspiracja

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Pojawił się pierwszy pretendent, ale już zniknął. Mam nieprzyjemne poczucie, że to może być wina mojego komentarza. Pretendencie, nie pękaj. Nie był pochlebny, ale przecież nie trzeba od razu uciekać.

No właśnie, a miałem czytać

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Komentarz None był bardzo dobry i miałem przeczytać go drugi raz, a tu taka niespodzianka.

Wystarczy wejść w profil None i w sekcji komentarzy kliknąć "pokaż więcej". Tekstu komentowanego nie ma, ale strona przechowuje zapisany komentarz.

Known some call is air am

@None, trochę empatii :P

Che mi sento di morir

@BasementKey

Empatia... Słyszałem o tym kiedyś. 

Długo mnie nie było na portalu, zardzewiałem trochę w kwestii przekazywania złych wieści.

Outta Sewer  dzięki, działa, nie wiedziałem o tej funkcji.

Che mi sento di morir

Proszę twardym być, nie miętkim, to jest konkurs lovecraftowy! ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Empatia? Było coś w "Mrocznej Wieży"...

Spodziewaj się niespodziewanego

Nie znacie się. Empatia to jeden z tutejszych użytkowników. Ostatnio nieaktywny, więc możecie nie kojarzyć.

Babska logika rządzi!

Nie znacie się. Empatia to jeden z tutejszych użytkowników. Ostatnio nieaktywny, więc możecie nie kojarzyć.

Kurcze, a ja myślałem, że  wielkość fizyczna będąca funkcją stanu mająca wymiar energii, będąca też potencjałem termodynamicznym.

Kiedy tu jeszcze zaglądał, Empatia miał energię i potencjał, więc te dwie definicje się nie wykluczają.

Babska logika rządzi!

Nie pisałem tak dawno, że chętnie coś skrobnę, żeby się odrdzewić. 

Empatia miał energię i potencjał

– “potencję”? ;)

Che mi sento di morir

Też. W każdym razie tekst na 50 mordek również popełnił.

Babska logika rządzi!

tekst na 50 mordek również popełnił.

– W sensie 50 małych mordów? ;)

Che mi sento di morir

Strach coś napisać, bo None przyjdzie, skomentuje  i trzeba będzie konto usuwać :P

BK, tekst z podtekstem interpretujesz kryminalnie? Nie poznaję kolegi... ;-)

Babska logika rządzi!

Strach coś napisać, bo None przyjdzie, skomentuje  i trzeba będzie konto usuwać :P

Było nie robić konkursu o Lovecrafcie. Wiadomo przecież, że przy takiej tematyce coś prastarego i paskudnego musi podnieść łeb.

Strach coś napisać, bo None przyjdzie, skomentuje  i trzeba będzie konto usuwać :P

 

Che mi sento di morir

BK, tekst z podtekstem interpretujesz kryminalnie? Nie poznaję kolegi... ;-)

Mam jeszcze drugą interpretację, taką bardziej orgiastyczną :P

Che mi sento di morir

Jestem smiley

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ładnie wpadają coraz to nowe opka, jest moc :)

 

Che mi sento di morir

Naz, czy jest możliwość, żeby przedłużyć termin? Bo trzeba poprot pospacerować, nie ma kiedy pisać. Taka sytuacja...

Babska logika rządzi!

Przyłaczam się do pytania Finkli. Czasu brakuje, life.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Dzień dobry! Czy te 15-40k znaków liczymy ze spacjami, czy bez?

Ze spacjami, według licznika strony (po wrzuceniu opowiadania na portal, nawet do kopii roboczej, portal wyświetli ci liczbę znaków, bo liczy ją odrobinę inaczej niż np. word)

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Wybacz, Finklo, ale też spacerowałam, więc nie zaglądałam chwilkę :< Omówię to z górą!

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Cześć! czy termin do 1.11.2020.  oznacza, że można wrzucać opowiadania do niedzieli do 23:59? 

Zasadniczo tak to oznacza. Ale polecam nie czekać na ostatnią sekundę, bo już zdarzały się sytuacje jak ktoś chciał mieć fajną datę wrzucenia na 23:59:59 i się przeliczył :D A potem trzeba być miłym dla jurorów, bo tylko od dobrej woli zależy czy zaliczą. 

Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.

Dajemy dodatkowe 5 dni. Można dodawać do 6 listopada do 23:59.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Jej, może w końcu uda mi się coś tu wrzucić. :p

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Czy opowiadania poniżej limitu będą z automatu dyskwalifikowane, czy mają szansę się rozgościć?

Wilku, limity są po to, by obowiązywać. Jak bardzo poniżej?

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Rozumiem doskonale, stąd nie wrzucam z marszu, a jedynie pytam i odganianie w pełni przyjmuję :-)

Jak bardzo poniżej?

Objętość ok. 9,5K.

 

Nie uwierzę, że nie da się go rozwinąć :P

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Dolewanie wody do zamkniętej całości nie jest dobre :)

 

A jak przysyłasz tekst do wydawcy, a wydawca mówi: spoko, ale dopisz 100k. To co wtedy? ;d

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Naz, uprzejmie postuluję, abyś pozwoliła wilkowi wrzucić opowiadanie z tagiem konkursowym. Nie widzę powodu, żeby rygorystycznie przestrzegać regulaminu, skoro i tak już został w oczywisty sposób złamany, przez wydłużenie terminu zgłaszania prac. 

Im więcej uczestników konkursu, tym lepiej. 

Ja za to mam coś co  powstało ze zmieszania się luźno dwóch pomysłów z dwóch różnych konkursów więc jeśli tu opublikuję to  pewnie wrzucę już bez tagu bo i tak średnio tu pasuje

Łukaszu, to ciekawe, że według ciebie jurorzy oraz JeRzy, zezwalając na kilka dodatkowych dni na zgłoszenie opowiadania, złamali regulamin. Pozwolisz, że wszelkie ustalenia pozostaną w kompetencji wskazanych osób.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Przepraszam za zaczęcie tematu, bo masz 100% racji, Naz.

Nie było pytania.

 

Jasne, że tak uważam. Termin został wydłużony ostatniego dnia, z powodu protestów. Dla uczestników konkursu, którzy w te uliczne eventy nie są zaangażowani, jest to niesprawiedliwość, bo w ostatniej chwili doszła im konkurencja osób, które w normalnym terminie nie wrzuciliby opowiadań, albo wrzucili gorsze. Nie na takie warunki godzili się pierwsi uczestnicy, pisząc swoje teksty, prawda?

I nawet się o to nie złoszczę, sugeruję jedynie, że w takim razie regulamin nie jest jakimś twardym wyznacznikiem zasad, a jedynie luźną sugestią, co do tego jak powinniśmy podchodzić do konkursu. Dlatego zaproponowałem, żeby dopuścić wilka z jego tekstem, bo co to szkodzi? Niczego się nie domagałem, zaznaczam, przeciw niczemu nie protestowałem. Jedynie zasugerowałem. Uprzejmie.

Ale wilk zmienił zdanie, więc to ucina problem. 

Łukaszu, wyżej napisałeś “im więcej uczestników konkursu, tym lepiej”. Teraz: “jest to niesprawiedliwość, bo w ostatniej chwili doszła im konkurencja”. Przyznam, że zaczynam się gubić ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

W pierwszej wypowiedzi mówisz, że im więcej, tym lepiej, a w drugiej dopuszczenie większej liczby uważasz za niesprawiedliwe ;) 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

No tak, tak uważam. Po prostu skoro już dopuściłaś osoby po terminie, co uważam za niesprawiedliwe wobec tych, którzy złożyli teksty w terminie, to nie widzę powodu, żeby nie uczynić również wyjątku wobec tych, którzy napisali trochę szczuplejsze teksty, skoro widać, że regulamin może być w dowolny sposób zmieniany/modyfikowany. Nie ma tu sprzeczności. 

Może tak: wyobraź sobie, że krupier pozwala graczom przy ruletce obstawić zakłady, mimo że powiedział już “no more bets”. Inny gracz, widząc że krupier nagiął zasady, obstawił zakład mniejszy, niż wynosi minimalna stawka, na co krupier stwierdził z surową miną, że regulamin jest po to, aby go przestrzegać. Bez sensu, prawda? Mógłby dopuścić do gry również tego ostatniego, skoro zasady mogą być przez krupiera zmieniane lub ignorowane. W ostatecznym rachunku kasyno i tak tylko by zyskało. W tej metaforze kasynem jest konkurs.

Wilk jest takim właśnie graczem, który poczuł, że skoro nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić wyjątek dla innych, to da się również dla niego. Uznałem, że rygorystyczne przestrzeganie regulaminu wobec takiej sytuacji jest niedorzeczne, dlatego zasugerowałem, żeby jednak go dopuścić.

Ale jak mówię, dyskusja jest o pietruszkę, bo wilk jednak wycofał się z deklaracji. 

Słuchajcie, nie chciałbym, żeby moje pytanie było powodem sporów.

Zadałem je, otrzymałem odpowiedź. Jest zabawa, bawmy się tym konkursem.

Wilk dawno mi napisał, jeszcze zanim się odezwałeś w tym temacie, że sprawa zakończona, że limitu należy się trzymać i to lepiej. Rzeczywiście, zajmijmy się tym, co mile, a więc lekturą, bo komuś z ostatnich dodających zrobi się przykro. A to powinno cieszyć, że udało im się zdążyć i dodać :) 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Dodałem opowiadanie dopiero teraz (45 minut po czasie), wcześniej zapomniałem zaznaczyć publiczne zamiast kopia robocza :( liczę na przychylność jury, chociaż oczywiście zrozumiem, jeśli mój tekst nie będzie brany pod uwagę

Jest podwójnie. Wrzuciłeś o 21:18

Rzeczywiście. Wybaczcie pomyłkę, już usunąłem zdublowany tekst

Nowa Fantastyka