- Hydepark: Niebo, ptaki i robaki - zbiór opowiadań

Hydepark:

książki

Niebo, ptaki i robaki - zbiór opowiadań

Komentarze

obserwuj

To już chyba całkiem prawdziwa rzecz.

 

Phantom Books wydało mój zbiór moich opowiadań:

“Niebo, ptaki i robaki” 

(Jest całkiem mój, z wyjątkiem wstępu, który przygotował Wojtek Gunia. Bardzo ładnie przygotował, ale poza tym – tylko ja!).

 

Zbiór składa się z 12 tekstów – część mieliście okazję już poznać (Illicium), część poznaliście i skomentowaliście, dzięki czemu mogłam wyjaśnić pewne wątpliwości (Aberracja mrozowiska) a nawet znacząco zmienić litery tekstu, choć nie ducha opowiadania (Winobranie). Część (Holometabolię lucyferazy i Nieżyczliwość kruków) mogliście widzieć dawno temu na betaliście (a może nawet i betować).

 

Zatem prawie połowa tekstów – jawnie i niejawnie – przewinęła się przez forum.

 

I to jest chyba dobry moment na podziękowania – za Wasz czas, dobre słowa i przecinki.

Za pióra i kliki, bety i łapanki i piwa gdzieniekiedy ;)

 

Dzięki.

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Gratulacje :)

Przynoszę radość :)

Zamówione od 2 tygodni.

Brałem w ciemno.

Czekam.

W końcu! <3 Gratulacje! 

 

Ja już zamówiłem i czekam. Fajnie będzie przeczytać znajome teksty na papierze, a nowych jestem bardzo ciekaw. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Gratulacje, Wybranietz! :)

Gratulacje! :)

Się trza zaopatrzyć :)

A autografy kiedy i gdzie rozdajesz?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

yes

Dobra robota! Zaopatrzę się przy najbliższej okazji. Jesteś jednym z moich ulubionych botów w tej cyfrowej przestrzeni ;D

The fair breeze blew, the white foam flew, The furrow followed free: We were the first that ever burst Into that silent sea.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Dzięki!

 

Autografy przy najbliższym piwie offline – może to czas już pomyśleć o jakimś?

Bo z niecierpliwością czekam, co mi powiecie po lekturze :>

 

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

yes

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Gratulacje, fajnie. :-)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Autografy przy najbliższym piwie offline – może to czas już pomyśleć o jakimś?

Bo z niecierpliwością czekam, co mi powiecie po lekturze :>

Czyli raczej nieprędko, bo muszę: a) kupić, b) przeczytać, a moja kupka wstydu za chwilę mnie przygniecie :(.

A znam chociaż połowę? To będzie prędzej ;)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Gratulacje!

Gratulacje! Myślałem, że zbiory opowiadań to nie jest chodliwy towar, a tu proszę, niespodzianka. ;)

Coś czuję zmianę trendu z tymi powieściami, MrBrighside. xd Może się lekko przekierowuje, warunek – musza być dobre.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Aj, Staruchu, jedno... albo dwa.

Przesłałabym na maila, ale boję się, co tam wyznajdujesz xD

 

Też mam nadzieję, że na rynku znajdzie się nisza na opowiadania (a ja się w niej zmieszczę). No ale to chyba najpierw musi powstawać więcej równych, spójnych zbiorów (emotka Baila).

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

@Wybranietz – wiesz, że ja zawsze jestem za opowiadaniami. Bo to jest staroszkolne – kto umie krótko, raczej potrafi i długo. Ty umisz krótko na pewno.

 

A tak w ogóle – w dzisiejszym pośpiechu krótkie formy winny wygrywać, nie?

 

PS. I tylko dwa ?? <foch>

 

Edit: A to o... hm, czyśccu, też jest?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

A winny – ale zamiast tego puszy się teksty by książka była grubsza. 

Nie dogodzisz.

 

Ale jakie dwa! 

Zresztą, jak chcesz, to mogę coś więcej nowego na maila podrzucić ;D

 

Czyściec? Co? Gdzie? xD Ale chyba wiem, o które chodzi. Tak, też jest. 

 

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Gratulacje! I cóż za nietypowy debiut książkowy ze zbiorem opowiadań! Rewelka :D

Ja już sobie zamówiłam i teraz tylko czekam, aż przyjdzie :)  Gratulacje, Autorko!

ninedin.home.blog

Gratulacje! Zanotowuję, że trzeba zamówić.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

A jakiś ISBN jest, Wybranietz? Na stronie wydawnictwa nie ma, a dodałabym na LC i zatwierdziła książkę.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Pięknie dziękuję!

 

Jose, książka już jest na LC . Na razie jedna mi wystarczy.

Na razie ;>

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Ja wiem, że jest, ale nie ma wprowadzonego ISBN. Jako bibliotekarz widzę, że ma status niezatwierdzonej.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Gratulacje! :D

A, to zmienia postać rzeczy:

ISBN 978-83-66135-36-9

Dziękuję ; )

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Serdecznie gratuluję yesyesyes

Ktoś się może skusił? ; ) 

 

Jak nie, to jest książka do zgarnięcia za jpg na fanpage’u:

https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

 

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Za późno.

Już kupiłem :P

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Czyli oferta wciąż aktualna! ;D

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Bardzo ładnie, bardzo ładnie.

A jest możliwość zakupu egzemplarza z autografem?

Oczywiście! ; )

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Zapraszam do lektury recenzji zbioru mojego autorstwa.

Ano jestem! ;D

 

Dzięki, None, za reckę. Zasiała ziarko namyśleń. 

 

I nie chcę nikogo wytykać palcami i wywoływać po imieniu, ale tak trochę czekanko.

 

Halko, cobold? Halo, ninedin? Alo, Staruchu? Gdzie są moje literówki i inne kiksy wypisane? Darcon?

Jest tu kto?

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Długie czekanko zaostrza apetycik.

Będzie! 

Przez wakacje mocno zżerała mi czas praca (co było widać też na forum, bo się bardzo mało udzielałam), ale jak tylko wrócę do Krakowa – napiszę :) 

ninedin.home.blog

Czytanko zaplanowałem na jesień, więc najpóźniej w listopadzie komć się pojawi.

Pozdrawiam.

 

Przy okazji przypomniałaś mi o jeszcze jednej zaległej książce.

Panegiryk (szczery)  można przeczytać tutaj.

 

A mnie nie daje spokoju jeszcze jedna sprawa – kiedy czytałem “Aberrację mrozowiska” i “Illicium” w zbiorku, wydały mi się jeszcze lepsze, bardziej wewnętrznie logiczne, niż na portalu. Czy to kwestia magii papieru, kolejnej lektury, czy jednak  podrasowałaś trochę te opowiadania przed wydaniem?

O czym to przypomniałam, Darconie? ; )

 

W Illicium chyba nie zmieniałam za wiele – raczej stylistyczne poprawki były.

Co do Aberracji – to w komentarzach panowała konsternacja, po co i jak ojciec został w to wszystko wmieszany – więc spróbowałam to napisać ciut inaczej. Zmiany są od sceny w styczniowym sadzie, gdzie Domek dłubał sekatorem w ziemi zamiast pomóc ojcu. I akapity trochę poscalałam xD

I would prefer not to. // https://www.facebook.com/anmariwybraniec/

Przeczytałem.

 

Ale najpierw przeczytałem wstęp Wojciecha Guni, w końcu pisał o twórczości mojej koleżanki. I pomyślałem sobie, że chyba średnio mu się podobało. Bowiem oszczędna w słowach jest ta przedmowa. Zmieniłem jednak zdanie po przeczytaniu opowiadań. Jego słowa bardzo dobrze komponują się, wróć, opisują to, co można znaleźć w Twoim zbiorze. Nie lubię przedmów. Jestem zwolennikiem wyrobienia sobie własnego zdania, ale nie sposób nie przyznać, że zajebiście ujął to, co pokazałaś w swoim świecie ptaków i robaków. Warto przeczytać przedmowę, jeśli chce się wiedzieć, co dostanie się w środku.

A w środku nie ma wodotrysków, epopei, wielkich czynów, czy epatowania traumą. Jest życie, smutne, trudne, często nie rozumiane przez innych, samotne, bolesne, bez nadziei, ale nadal jest to prawdziwe życie, podszyte nutą magicznego realizmu, fantastyki na pograniczu wszystkiego, ale nadal najbliższej obyczajowej i emocjonalnej wersji literatury.

Jesteś oszczędna w słowach, przyziemna w swoich światach, tych naszych, tuż za ścianą, domem i najbliższą ulicą, ale jakże prawdziwych. Pięknych stworzyłaś bohaterów, a najbardziej podoba mi się ich... Szarość. Są tacy, jak my, zwyczajni, naturalni, rzeczywiści. Przyznaję, że trochę zaskoczyłaś mnie swoją dojrzałością. I nie myśl sobie, że chwalę, bo Cię lubię. Jeśli chodzi o literaturę, jestem kurewsko szczery, co nie zawsze przynosi mi chwałę.

Nie wyróżniłbym znacząco żadnego opowiadania, wszystkie są spójne, jedne pasujące do drugiego. Gdybym jednak miał coś szepnąć, to za najlepsze uznałbym Mnemonikę termitiery. Znakomity obraz ojca, znakomity.

Nie pytam co dalej. Jestem pewny, że masz już zamówienie na powieść lub kolejny zbiór opowiadań.

Brawo.

 

Ps. Paczka nadal czeka na odbiór. Musisz przyjechać, widzę, że będzie o czym rozmawiać.

 

Nowa Fantastyka