- Hydepark: Muzyczny Tarthar, czyli Tarnina vs Thargone

Hydepark:

inne

Muzyczny Tarthar, czyli Tarnina vs Thargone

Oto Tarnina i Thargone krzyżują swe szorty o limicie 7000 znaków w pojedynku, którego tematem jest Muzyka. 

Głosujemy do niedzieli, 14 czerwca, do godziny 24.00. 

Niech zwycięży... A, w sumie to niech będzie remis! 

Komentarze

obserwuj

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ale co do tytułów, tośmy się nie umawiali :-) 

Aha – do głosowania zapraszamy oczywiście tutaj, ale komentarze są jak najbardziej mile widziane pod tekstami. 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Potwierdzam – nie umawialiśmy się, samo wyszło. Great minds think alike XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Przeczytałem, przemyślałem, skomentowałem. Jeśli wolno, głos oddaję na Muzykę sfer

I ja się dołączę do głosowania. Muzyka sfer. (Przy takich tytułach nie zdziwię się, jak użytkownikom będzie się mylić przy oddawaniu głosów ;))

deviantart.com/sil-vah

Oba szorty porównywalne jakościowo. Sfery nieco lepsze, ale ze słabszym zakończeniem. Głos oddaję niejednoznaczny:

Muzyka duszy: 1/3

Muzyka sfer:     2/3

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

W pierwszej chwili, patrząc na sam tytuł “Muzyka duszy”, przed oczami stanął mi Imp Y Celyn. Jednak to “Muzyka sfer” jest bliższa jego przypadkowi w moich oczach. Taka ciekawostka :)

 

Wybór trudny. Każdy tekst ma swoje plusy (muzyczna magia i muzyczna wszechegzystencja – czyli w sumie pomysły), ale też i minusy. “Dusza” wygląda na napisaną w pośpiechu i lekko niedopracowaną. “Sfery” kończą się trochę nijak.

Po namyśle stawiam jednak na magię i oddaję głos na Muzykę duszy.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Komentarze zostawiłem pod tekstami. Głosuję na Muzykę sfer.

Ogromnie dziękujemy za zainteresowanie i głosy! 

Pierwsze podsumowanie:

MUZYKA DUSZY - 1 1/3

MUZYKA SFER - 3 2/3

 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Super, że już są! Biegnę czytać. :-)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Muzyka sfer.

Wybór nie był łatwy, bo każdy szort miał swoje zady i walety. Głosuję właśnie tak, bo “Sfery” są bardziej muzyczne (sposób rzucania zaklęć łatwo zastąpić czymś innym) i lepiej wykonane (te przecinki przy myślnikach w “Duszy” mi przeszkadzały).

Babska logika rządzi!

Przeczytane. Zupenie inne teksty, odmienne podejście do tematu. Każdy szort ma wady i zalety (komentarze pod tekstami uzupełnię później).

Głosuję na “Muzykę duszy” za wplecenie dźwięków w świat fantasy i magii.

Drugi apdejt:

Muzyka duszy – 2 1/3

Muzyka sfer – 4 2/3

 

Niebywałe, ile samodyscypliny wymaga nieodpowiadanie na komentarze! 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Przecież możecie odpisać jako anonimy, prawda? Zresztą, podejrzewam że tubylcy i tak już po stylu rozpoznali kto jest autorem obu “anonimowych” dzieł.

Zresztą, podejrzewam że tubylcy i tak już po stylu rozpoznali kto jest autorem obu “anonimowych” dzieł.

Wbrew pozorom wcale nie jest to oczywiste.

“Dusza” z początku brzmiała Thargoniasto, ale potem już mniej.

“Sfery” za to początek bardzo Tarninowy, a dalej wprost przeciwnie.

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

Dla mnie bez wątpliwości Muzyka sfer. Za klimat i smaczki, które potrafiłem wyłapać.

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Głos oddaję, choć z ciężkim sercem na Muzykę sfer. Dlaczego – w komentarzach pod szortami.

Edytka: jakby co, to oba skarżę i mogę dopisać, jeśli za mało. :-)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Niebywałe, ile samodyscypliny wymaga nieodpowiadanie na komentarze! 

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Na razie obstawiam, że sfery są Tarniny, a dusza Thargona, a zagłosuję za jakiś czas, bo wybór bardzo trudny, więc może metoda “co się bardziej przyklei” pomoże ;)

http://altronapoleone.home.blog

Oba fajne, ale głosuję na Muzykę sfer. Ciekawszy pomysł :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

I mamy kolejny apdejt pojedynku:

Muzyka duszy 2 1/3

Muzyka sfer 7 2/3

 

Wielkie dzięki dla wszystkich czytających i głosujących! 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

<wyrywa się do odpowiedzi>

<wyrywa>

<ale nie>

<ale nie>

<bo się odanonimizuje>

<unika pokus i nie czyta komentarzy>

<ale jak przeczyta, to dopiero będzie>

XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Nie, no ja myślę, że jednak byśmy mogli tak na pół gwizdka poodpowiadać na komentarze. Że dziękujemy, że fajnie, że to nie litrówka a zamierzona sprawa... 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Zaraz się połapią, dranie.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

A ja już wiem. Hłe, hłe.

deviantart.com/sil-vah

Poodopowiadajcie. xd

Silvo, a co wiesz, co wiesz... podpowiedz. :-)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Zaraz się połapią, dranie.

Przecież i tak wszyscy już wiedzą. :-)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Niezłe ;)

Asylum, no nie mogę, tajne przez poufne ;)

deviantart.com/sil-vah

Ooo, przeciek! Wołać hydraulika!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

D:

deviantart.com/sil-vah

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

:D

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

A  ja się pochwalę:

Wiem z pierwszej ręki, że odpowiedź na pytanie, kto jest kim, znajduje się tutaj:

https://www.fantastyka.pl/hydepark/pokaz/24824

 

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Głosuję na Muzykę sfer, bo przepraszam, ale wszystko w tym szorcie podoba mi się bardziej, od tytułu przez koncepcję po bohaterów.

A co do obstawień, to Sfery są ewidentnie Tarniny, a dusza Thargona. 

A co do obstawień, to Sfery są ewidentnie Tarniny, a dusza Thargona. 

Myślę, że jednak nie. Humor w sferach bardzo Thargoniasty. A całość przypomina pewnego drabbla z Mercurego.

 

Poza tym, droga Sonato, cóż Ty możesz wiedzieć o Thargonem, dziecinko... w czasach kiedy on pisał, to Ciebie jeszcze na świecie portalu nie było. ;).

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

Poza tym, droga Sonato, cóż Ty możesz wiedzieć o Thargonem, dziecinko... w czasach kiedy on pisał, to Ciebie jeszcze na świecie portalu nie było. ;).

No w sumie ze smutkiem przyznaję, że niewiele wiem, ale o Tarninie wiem już więcej i kilka rzeczy mi ją zdradziło. Coś tam o Celu i Woli, a ostatnio na shoutboxie pisała o CeWuEnie z Harrego Pottera. No i ten przecinek przed niż, który Tarnina ciągle mi poprawia, choć tam nie powinno być przecinka... Ale to tylko poszlaki. Poczekamy, to się przekonamy.

Mógłbym odwoływać się do stylu i tak dalej, ale najmocniejsza poszlaka jest bardziej prozaiczna. Tarnina bardzo często wrzuca gify do swoich komentarzy, Thargon – nie. Anonimowy autor “Muzyki sfer” odpowiedział gifem.

Cii, to dla zmyłki. :P

deviantart.com/sil-vah

Argumentów Ci nie brakuje, Sonato. Niektóre nawet przekonujące. Czekajmy więc.

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

No i ten przecinek przed niż, który Tarnina ciągle mi poprawia, choć tam nie powinno być przecinka...

O patrz, mnie też poprawia, choć kiedyś jej wstawiałam linki i miałyśmy rozmowę na ten temat :D To mocna poszlaka :D

www.facebook.com/mika.modrzynska

Z przecinkiem i niż też się zetknęłam. A mnie uczono, że w takich sytuacjach to tylko jeśli mamy dwa orzeczenia po obu stronach niż, że tak to obrazowo ujmę...

http://altronapoleone.home.blog

Tak jest, drakaino :)

www.facebook.com/mika.modrzynska

    Wiem z pierwszej ręki, że odpowiedź na pytanie, kto jest kim, znajduje się tutaj:

Badum-ching!

    przepraszam, ale wszystko w tym szorcie podoba mi się bardziej

Kęsim! XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Komentarze napisane zatem głosuję na:

Muzykę sfer

:)

No to kolejnego podsumowowywuwanie:

 

Muzyka duszy 2 1/3

Muzyka sfer     9 2/3

 

Czytajcie, a podziękują Wam! Głosujcie, a będzie Wam dane! 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Dorzucam jeden głos na Muzykę sfer

Po długim namyśle skorzystam z punktacji Chrościska, bo wydaje mi się najuczciwsza:

Muzyka duszy: 1/3

Muzyka sfer:     2/3

 

Z komentarzami kiedyś się dotoczę. ;-)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

A żeby Was pogięło z tymi ułamkami. 

No dobra, ile to będzie... 

 

Muzyka duszy 2 2/3

Muzyka sfer.    10 4/3     a nie, zaraz...   11 1/3

 

 

 

 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Matma rulz :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

A żeby Was pogięło z tymi ułamkami. 

Nie narzekaj. To i tak była wersja litościwa. ;-)

Najuczciwsza wydawała mi się punktacja:

Muzyka duszy: 45/100

Muzyka sfer:     55/100

 

 

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Głosuję na Muzykę duszy.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Głosuję na Muzyka sfer.

Muzyka sfer.

Przynoszę radość :)

ETA: A tak wyglądaliśmy z Thargonem :D

Dokładnie tak. Jeśli ktoś nie miał przyjemności poznać nas na żywo, to już przynajmniej wie, jak wyglądamy (Thargone to ten z blond fryzurką, żeby nie bylo wątpliwości) 

A smyczek Tarniny jest najlepszy na świecie. 

 

Ale do rzeczy: kolejne podsumiwanie.

 

Muzyka duszy       3.666666677

Muzyka sfer           3 20646/1998

 

Czyli mamy właściwie remis. Bo kto by się przejmował tym, co po przecinku. 

 

I raz jeszcze dziękujemy wszystkim czytającym i głosującym! A Ci, którzy jeszcze nie czytali i nie głosowali – do roboty! Czas do północy w niedzielę. 

Zegar tyłka! 

 

 

EDIT:

Tyka, psia jego mać! Gupia ałtokorekta. 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Zegar tyłka to tytuł z potencjałem :D

deviantart.com/sil-vah

Na następny konkurs lub pojedynek XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ciężkie zadanie, wybrać między tymi dwoma tekstami. 

Muzyka sfer czaruje pomysłem i narracją z rasowego sci-fi. 

Muzyka duszy za to ma lepsze zamknięcie historii, świetnego twista, który doskonale komponuje się z fabułą. 

 

...zawsze zwracam uwagę na klimat, a klimatem urzekła mnie Muzyka Sfer, więc na nią oddaję głos. 

"Odpowiedz najpierw na jedno ważne pytanie: czy umysł istnieje?" - Golodh, "Najlepsze teksty na podryw, edycja 2023"

Głosuję na Muzykę sfer.

A zatem czas na przedostatnie podsumowanie! 

Niecałe trzy godziny do Grande Finale! Finalissima Monstrosa! 

Kto nie czytał, ten biegusiem do lektury. I do urny, ma się rozumieć! 

 

Muzyka duszy 3 2/3

Muzyka sfer     15 1/3

 

Niby wszystko jasne, ale czyż nie znajdziesz w Sodomie choć dziesięciu sprawiedliwych? Znaczy, ekhmm.. Dwunastu fanów fantasy na portalu? 

Do roboty! 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Muzyka duszy, jeśli jeszcze można:-)

Ajjjjjj… Jednak nie zdążyłem :( Wpadłem chwilę temu... 

A pewnie, że można! 

Właściwie to nawet czekamy na Wilka, ale gdzieś go ponieśli... 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Dawaj, Majki! 

U mnie dopiero 23.06

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Temat boski!

Muzyka jest boska! Wszechobecna i tak różnorodna, wprowadza w wibrację, rezonans, podbija stany i emocje. Przebogata paleta doznań. Spektrum. Albo właśnie taki stan, w którym prostota tworzy pełnię... To jest boskie!

Koncepcja i wykonanie zdecydowanie po stronie Sfer. 

 

Kurde... I cisza jest boska! 

 

Szacun i gratulacje dla odważnych wojowników! Trudne zadanie :)

 

Dzięki.

Dzięki za głosy na ostatnią chwilę! Północ za dwadzieścia minut (subiektywnie, ale co tam, nie precyzowaliśmy, czy chodzi o moją północ, czy tarninią północ) to jeszcze te dwadzieścia minut poczekamy. 

U Kam_mod to pewnie będzie coś około 5842 godziny, bo tyle trwa doba na Wenus, czy gdzie ona tam teraz jest... Więc czasu mamy dostatek :-) 

EDIT (23.50): dziesięć minut :-) 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

No dobra, północ, nawet ta nieco naciągnięta, minęła. Czas dokonać ostatecznego podliczenia punktów:

Muzyka duszy 4 2/3

Muzyka sfer.    16 1/3

 

SF (z mocno umownym S) wygrywa z fantasy. Technika pokonała magię. Rewolwer wygrał z mieczem. 

 

Ale oba teksty były bardzo dobre i chwała obu pojedyntakantom. Dualistom. Duelistom. No, wiadomo komu. Tarninie i Thargoninie. 

 

 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Aha, najważniejsze – coś, na co z pewnością wszyscy czekali. Albo i nie. 

Muzyka duszy należy do Tarniny, a Muzyka sfer do Thargona. 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Rzutem na taśmę dokładam głosik na “Muzykę sfer” – niestety, nie dałam rady przed północą, bo nie miałam ze sobą laptopa, a z komórki nie chciało przejść :( Najwyżej nie policzycie.

Ale i w Duszy podoba mi się pomysł. Komentarze dopiszę.

 

Edyta: łaskawie nie zauważyłam, że od czasu, kiedy usiłowałam wrzucić głos z komórki dotarły już i wyniki, i deanonimizacja. Graty!

http://altronapoleone.home.blog

U Kam_mod to pewnie będzie coś około 5842 godziny, bo tyle trwa doba na Wenus, czy gdzie ona tam teraz jest... Więc czasu mamy dostatek :-) 

Pomówienia i kalumnie ;))

 

Gratulacje, thargonie!

www.facebook.com/mika.modrzynska

Wielkie dzięki. Przyznam, że bałem się Tarniny.

Wygląda w ogóle na to, że jestem najczęściej pojedynkującym się użytkownikiem.

Zatem:

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Niedługo będzie strach rzucać ci rękawicę, Thargonie Waleczne Serce ;)

www.facebook.com/mika.modrzynska

XD

Gratulacje, T-One! Brawo! And...

Yessss, it is… :)

My chyba mamy zaległy rewanż nawet, taki w formule trzydziestominutowej, jeśli dobrze pamiętam.

Pomysł ciekawy, więc... jak coś... ja chętnie. ;)

 

 

Brawa dla Thargone’a, a teraz... wreszcie mogę przeczytać komentarze! Yes!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ha, więc jednak :)

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

Thargonie Waleczne Serce ;)

Żarty na bok – stanięcie przeciwko Tarninie wymaga odwagi! 

I wielkie dzięki dla niej, za ochocze wzięcie udział w zabawie, mimo czasoprzestrzennej ciasnoty, z jaką musiała się borykać. 

Jeszcze raz dzięki wszystkim za czytanie i głosowanie! 

My chyba mamy zaległy rewanż nawet

Ano mamy. Choć po ostatnich wcirach od Ciebie to nie wiem, czy tak odważnie będę stawał :-) 

Trzydziestominutówka jest fajna, bo da się to rozegrać w czasie rzeczywistym właściwie. Ale każda inna forma (nie, rymy jednak odpadają) też pasuje :-) 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Gratulacje :)

Przynoszę radość :)

Gratulacje, Thargone! Gratulacje, Tarnino! 

Oba teksty były dla mnie wyrównane, choć jak wiecie nie przepadam za fantasy. Szkoda, że nie poszłam ułamkowym śladem tropem Chrościska i potem CMa. Czasami jestem za mało odważna i zapominam, że jest wolna przestrzeń pomiędzy regułami, ciągłość. No cóż, uczę się na błędach. Mam nadzieję. :DDD.

Bardzo dobry pojedynek! Nie żałuję ani jednej sekundy na drogę do karczmy i obserwowanie Waszego starcia. O włos przeważyła Twoja opowieść Thargone, w zasadzie nawet nie przez sf, lecz Stabat Mater, która mi się odpomniała w wykonaniu Madredeus (kiedyś mialam bzika na ich punkcie), i to pomimo tych niejasnych żywiołaków. Gdybym była po komentarzach Tarniny (post factum)... wiedziałabym.

Dzięki za wspaniały pojedynek. :-)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Jeśli wolno mi się wypowiedzieć za Tarninę – cała przyjemność po naszej stronie, Asylum! 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

:D

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Gratulacje dla zwycięzcy! W sumie świetny pomysł na pojedynek opowiadaniami nawiązującymi do muzyki. Chciałabym taki konkurs :)

Nowa Fantastyka