- Hydepark: Mikołajkowe starcie tytanów - Irka_luz vs. MrBrightside

Hydepark:

inne

Mikołajkowe starcie tytanów - Irka_luz vs. MrBrightside

.

Komentarze

obserwuj

Oto nadeszła wiekopomna chwila. Czas rozwiać wszelkie wątpliwości. Wystrzelać się rękawiczkami po twarzy to każdy potrafi, a tymczasem wszyscy czekają na MIĘCHO.

Będzie i mięcho, i dla wegan coś się znajdzie! Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z poprzednimi częściami cyklu, które mogą okazać się przydatne w lepszym odbiorze pojedynku i które stały się jego zarzewiem:

>Zemsta Widara

>Zemsta wiadra

>Ostateczne rozwiązanie kwestii nordyckiej

>Zemsta Widara. Wysłannicy Ministerstwa

>Zemsta Widara. Sto lat później

 

Pojedynek na szable i inwektywy rozpocznie się o 21.30. Teksty wyszły na tyle długie, że opublikujemy je anonimowo osobno, a głosować można w tym wątku do wtorku do 20.00. Prosimy głosy wpisywać pogrubioną czcionką. Niech zwycięży lepszy!

 

Iiiiiiiiiiiiiii ruszyli!

 

Zemsta na Widarze    vs.     Ministerialna Gwiazdka

Damski bokser!

Kiedy ja właśnie odpowiedziałem na wezwanie damy. :<

Przerzucanie winy i zrzucanie odpowiedzialności!

Wspaniale! Cieszę się, że się zmierzycie. Gospoda lśni, przygotowana na najazd gości. Drży w oczekiwaniu:DDD

Wilku-zimowy, jest ok. Zmierzą się godni sobie przeciwnicy xd Niech zwycięży, najlepszy w tym momencie:)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Asylum i reszta, oba opowiadania już są. Czytajcie. :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Gdzie?

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Popatrz w pierwszy komentarz, są linki z tytułami. :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

#teamWilk Chłop w bitce z babą jest na z góry straconej pozycji. W zależności od wyniku starcia, powiedzą – damski bokser albo pipa ¯\_(ツ)_/¯

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Dzięki: już idę tam. Czas do wtorku.

Już Wam oboje, gratki składam:) Super, że stanęliście!

 

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Zauważyłem, że jeszcze pojedynek na dobre się nie zaczął, a Irka już Jasnej Stronie strąciła czapkę Mikołaja!

Bail, da się wyjść z tego z twarzą, acz to nie jest proste.

Kiedyś sama boksowałam się z facetem. Ani jednej rundy nie przegrałam na punkty, tylko jedną zremisowałam. Ale pod koniec szóstej zaczęła mi lecieć krew z nosa. O dziwo, okazało się, że to koniec walki i przegrałam przez nokaut techniczny. W sumie mojemu sparringpartnerowi należało się zwycięstwo, bo był lepszy.

Nic dziwnego – cięższy o dwie klasy, a dla mnie to była pierwsza walka w życiu. ;-)

Babska logika rządzi!

Oddaję głos na opowiadanie ”MINISTERIALNA GWIAZDKA”.

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

o.O

Finkla nie przestaje zadziwiać... Ale powiem tak – niby wszystko się da, ale nie zawsze. Kiedyś pewna dama rzuciła się na mnie z pięściami, więc zwyczajnie próbowałem ją przytrzymać i coś tam jej przeskoczyło w nodze, ała i w ogóle. No i od razu poleciała na obdukcję (no, nie do końca, ale coś tam zeznawała na pogotowiu) ¯\_(ツ)_/¯

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Widzisz, to trzeba delikatnie puknąć w nos, a nie kopać po nogach... ;-)

Babska logika rządzi!

Oddaję głos na Ministerialną Gwiazdkę

Mój głos na “Ministerialną Gwiazdkę”.

Fabuła w obu tekstach na zbliżonym poziomie, i w obu nie porywa. 

Gwiazdka jest jednak dużo lepiej napisana.

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

Finklo, trzeba było iść w kickboxing. Tam są tez kopnięcia, więc mogłaś wygra w trybie natychmiastowym

Taaa, ale gdyby to on kopnął pierwszy? Na rękach to przynajmniej mieliśmy rękawice...

Babska logika rządzi!

Nagolenniki w tym przypadku i tak niewiele zmieniają.

No właśnie. Nie wiem jak Ty, ale na ogół kopię stopami... ;-)

Babska logika rządzi!

W łydkę lub w udo powinno się kopać goleniem. Dla kopanego bardziej odczuwalne, a dla kopiącego przy większej szybkości i sile kopnięcia bezpieczniej.

Rzeczywiście ostateczne starcie z inwektywami i szablami w dłoni, w piórze. Dla mnie, pomysł ciekawszy w „Zemście na Widarze”, za to bardziej dopracowana jest  „Ministerialna gwiazdka”. 

Oddaję głos na „Ministerialną gwiazdkę”.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Pierwsze podsumowanie:

 

Zemsta na Widarze: 0

Ministerialna Gwiazdka: 4

 

 

Jutro przyjdę. Drżyjcie :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

 

Ministerialna gwiazdka

Przynoszę radość :)

Pomysł w "Zemście" fajny, a i łączenie wszystkich bóstw, religii, kultów pod jednym dachem też niczego sobie. Ale "Gwiazdka" lepiej napisana i świąteczność bardziej dźwięczy... 

Głos na "Ministerialną gwiazdkę" 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Głos oddaję na Ministerialną gwiazdkę. Viva la democracia!

Komentarze uzasadniające pojawią się za chwilę.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Oczekuję medalu za przetrwanie podwójnego ostrzału wulgaryzmami. :-)

Zwykle po trzecim wywieszam białą flagę.

Tyle marudzenia.

Mój głos na Ministerialną gwiazdkę.

Komentarze obiecuję dostarczyć najpóźniej w następny weekend. :)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

 

 

Proszę bardzo. :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Dla mnie oba teksty mają za dużo wulgaryzmów. Jednak swój głos oddaję na Ministerialną gwiazdkę. Wydaje mi się zabawniejsza, ciekawsza a pomysły na zaklęcia świetne :).

Choć drugi tekst czytało się przyjemniej i ładniej łączy się z tematem pojedynku, mój głos idzie do Zemsty na Widarze, ponieważ to opko wydaje mi się głębsze, lepiej przemyślane i ma “to coś”.

Zdążyłem podsumować jeszcze dzisiejszy dzień!

 

Zemsta na Widarze: 1

Ministerialna Gwiazdka: 9

Uh, brawo Senato, też się wahałam:)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Jeden i drugi tekst na średniości, ale faktycznie Ministerialna gwiazdka lepiej napisana, więc niestety dołożę rękę do tej rzezi ;D i punkt dla niej.

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Proszę bardzo. :)

Merci. :-)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Zemsta na Widarze: 1

Ministerialna Gwiazdka: 10

 

Zostało już tylko +/– 24 godziny, sytuacja jest dynamiczna, jeszcze wszystko może się zmienić! XD

Głosujcie!

Oddaję głos na Ministerialną gwiazdkę.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Zaczynam się czuć jak dziwak :P

Nie czuj się, bo i ja zmienię głos!

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

To się nazywa votum separatum i dowodzi, że autor nas nie zahipnotyzował (przynajmniej Ciebie) XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Zaczynam się czuć jak dziwak :P

Źle na to patrzysz. :-)

Nie jak dziwak, tylko bohaterka. Jedyna sprawiedliwa, dzielnie i odważnie broniąca bitych, lżonych i upadlanych. :-)

Niech żyje PR i marketing. XD

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Aktualne podsumowanie sponsorują jedynki:

 

Zemsta na Widarze: 1

Ministerialna Gwiazdka: 11

 

Tymczasem głosować można przez jeszcze dwie godziny z kawałkiem.

Mój głos idzie na “Ministerialną Gwiazdkę”.

Babska logika rządzi!

 Ok, budka zamknięta, głosy podliczone. Kluczowe fragmenty pojedynku uchwycono poniżej:

 

 

Mam przyjemność ogłosić, że stosunkiem głosów 12:1 pojedynek wygrała Irka_Luz i jej “Ministerialna Gwiazdka”! Fanfary!

Wygrana nie została jednak zadana przez nokaut, za co ślicznie dziękuję Sonacie. XD

Niniejszym zrzekam się także wszelkich pretensji do Widarowej historii – mistrzyni jest tutaj jedna. Chociaż i tak cieszę się, że podjąłem wyzwanie, bo inaczej pewnie bym tego szorta nie zrealizował. :p

 

Gratulacje!

Gratulacje dla obojga!:)

Widar, Irki jest własnością. :D Ma copyrajty, na wieki wieków.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Dziękuję wszystkim za głosy. :)

MrBrightside, przepraszam, nie myślałam, że jestem aż tak wredna. ;)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Obojgu uczestnikom pojedynku gratuluję zajęcia dwóch czołowych miejsc. ;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Gratulacje dla obojga uczestników. :)

 

Gratulacje :)

Przynoszę radość :)

Gratulacje! Mój faworyt na podium! :D

Jedyna sprawiedliwa, dzielnie i odważnie broniąca bitych, lżonych i upadlanych. :-)

Ja nikogo nie bronię, wybrane opko po prostu bardziej mi się podobało i tyle. Pogłówkowałam trochę nad nim i dzięki temu nagrodziło mnie satysfakcją czytelniczą :)

Gratuluję obojgu, ale zwycięzcy ociupinkę bardziej.

Fajne to było i chciałbym więcej pojedynków.

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Tylu chętnych w pojedynkowym wątku zgłaszało chęć bitki, Fizyku, że nic, tylko wybierać. :p

Gratuluję Widarom! Oba Widary były fajne, a jeden trochę fajniejszy. 

Fajne to było i chciałbym więcej pojedynków.

Fizyku, nic prostszego. Możesz wyzwać kogo zechcesz, kiedy zechcesz. 

 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Niestety, moja wena powolna jak żółw, ociężała jak hipopotam na lądzie. Jeśli znajdzie się ktoś o tych samych parametrach to rozważę.

Poza tym, fajnie się takie bijatyki ogląda, ale samemu dostać po wenie, to trochę gorzej. :)

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Gratulejszyn dla obojga medalistów. Stoczyłbyś bardziej wyrównany bój MrB, tylko trochę zbyt niedbale to napisałeś.

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Oj, tam :-) 

 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

 

 

Nie lekceważyłbym hipciów.

 

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Ej, no. To w przyśpieszonym tempie jest puszczone. Moja wena mówi, że tak się nie da.

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Stoczyłbyś bardziej wyrównany bój MrB, tylko trochę zbyt niedbale to napisałeś.

 

Panie, ja ostatnie zdania stawiałem minuty przed publikacją. XD

No ło tym godom, panocku.

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

Stoczyłbyś bardziej wyrównany bój MrB, tylko trochę zbyt niedbale to napisałeś.

Panie, ja ostatnie zdania stawiałem minuty przed publikacją. XD

Było iść w drabble. ;)

"Wolność polega na tym, że możemy czynić wszystko, co nie przynosi szkody bliźniemu naszemu". Paryż, 1789 r.

A gdzie gratulacje dla mnie? Zdobyłem tu złoty medal. XD

A pisząc poważnie: pogratulował obojgu, bo termin był krótki, więc i walka tak z tekstem, jak i z czasem musiała być na noże. Batalia zacna, gawiedź zadowolona, więc nic, tylko podziękować odważnym pojedynkowiczom. :)

A żadnej przepaści, mimo wyniku, między opowiadaniami nie było. Zwyczajnie MrB swoimi atakami zbyt często pruł powietrze. :-)

Te i inne żałośnie słabe metafory bokserskie już niedługo w komentarzach pod waszymi tekstami. ;-)

 

Ja nikogo nie bronię, wybrane opko po prostu bardziej mi się podobało i tyle. Pogłówkowałam trochę nad nim i dzięki temu nagrodziło mnie satysfakcją czytelniczą :)

Całkiem być może, ale dzięki mojej nieproszonej akcji marketingowej staniesz się Portalową Obrończynią  Upadlanych Opowiadań. 

Zyskasz sławę, chwałę i tysiące wezwań od grafomanów, którym Maras i jemu podobni rozjechali jakieś opowiadanie. :-)

Nie musisz dziękować. XD

 

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Całkiem być może, ale dzięki mojej nieproszonej akcji marketingowej staniesz się Portalową Obrończynią  Upadlanych Opowiadań. 

Ojej.

CM, gratulacje :D

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Dziękuję. Czuję się spełniony. XD

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

– Co o tym myślisz Sherlocku ?

– Drogi Watsonie, chcieli nas nabrać. Wiadomo, że sprawiedliwość zwycięża nawet w fantastyce. Głosujący wiedzieli, że MrB nie może wygrać. Sonata przegrała/wygrała w losowaniu obrońcy MrB. W ogóle wszystko wskazuje, że Irka i MrB się umówili, żeby Widarowi dodać zwolenników. Niepotrzebnie, bo jest wieczny, a nie wietrzny. Relację Irki z MrB jeszcze badam.

– Znowu mnie zadziwiłeś Sherlocku dedukcją

Oświadczam, że nie mam kosy z Irką, nawet pomimo tego, że trzasnąłem ją w pewnej oberży rękawiczką w twarz!

Potwierdzam :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

-Znowu Sherlocku miałeś rację. Ta dwójka sama się przyznaje

Nowa Fantastyka