Referendum w sprawie zmian w wyborach do oraz funkcjonowaniu Loży - WYNIKI!!!

Gratuluję zwycięzcom :P 

To nie lepiej było skopiować mój głos zamiast tego całego referendum?

Po przeczytaniu spalić monitor.

Niektórzy tak zrobili, ale nie wszyscy poszli na łatwiznę. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Ale za to jakie zacne grono zagłosowało podobnie do mnie i w sumie na zwycięski zestaw, Reg :)

Po przeczytaniu spalić monitor.

Nie da się ukryć, Marasie. ;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

W sumie to Marasie większość głosowała inaczej, ale każdy miał jakieś “ale” nazywane też  “nie” XD 

Oczywiście wielki szacun dla Naz, która znalazła się w skrajnej opozycji i potwierdziła swój niepokorny charakter oraz fakt, pozwolę sobie zacytować, że "kompletnie nam nie po drodze w poglądach na portal".

Po przeczytaniu spalić monitor.

Ech, kadencyjności niewiele brakło...

http://altronapoleone.home.blog

Szkoda, że kadencyjność przepadła, reszta w zasadzie mało istotna.

A dla mnie  była ważna  liczba osób w loży oraz  po wyjaśnieniu, że może być istotna tajność  głosowania;)

Cieszę się z kworum.

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Gdyby ludzie wybrali inaczej, byłoby to osobliwe i musiałabym zastanowić się nad własnymi wyborami, dlatego bardzo się cieszę. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Czemu osobliwe? To normalne, że wszyscy ludzie nie myślą tak samo ;)

Przynoszę radość :)

Naz, wybrałaś zgodnie z 1/3 uzytkowników aktywnie rozmawiających o referendum. Prawdziwą mniejszością okazali się ci, którzy cały czas wiedząc o referendum, dokonali biernego oporu (tych nierozmawiających o nim nie liczę :P ).

Nie szafuję niestety wyrokami, co jest normalne, a co nie, ani kto jest mniejszością. Może powinnam tam zedytować, że dla mnie byłoby to osobliwe ;) 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Jestem moralnym zwycięzcą. Hura.

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

The winner is... zdrowy rozsądek! Eleganio.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Uj, bardzo nieładnie, Cieniu.

O, a to dlaczego? Od początku otwarcie mówiłem, że jedna z przerabianych tutaj możliwości jest pozbawiona sensu, a przy tym zwyczajnie szkodliwa, więc fakt, że odpadła w drodze głosowania, uważam za przejaw tak mało spotykanego ostatnio gdziekolwiek zdrowego rozsądku. Jest to, oczywiście, tylko moje zdanie, ale na szczęście wciąż jeszcze mam do takowego prawo.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Uważasz zatem, że te 10-19 osób które głosowało inaczej niż większość, jest pozbawiona zdrowego rozsądku?

Pytanie, jakkolwiek tendencyjne – bo jak tu, w świetle powyższego, nie powiedzieć “tak”? – jest bardzo ciekawe. Ale zbyt uproszczone. Zdrowy rozsądek ma to bowiem do siebie, że nie można go określić jako sumy pomniejszych wypadowych i na tej podstawie definiować każdego człowieka. Dla przykładu: znam ludzi, którzy mają świetne podejście do wychowania swoich dzieci – nie zwalają tego na szkołę, Internet i tv, tylko starają się im wpoić pewne naprawdę wartościowe zasady  – ale z kolei mają w dupie to, co się dzieje w polityce, nie chodzą na głosowania kićka ich, czy będą jakieś nowe podatki, że rząd znów chce czegoś zabronić albo coś zmienić. Albo gość, który zdrowo się odżywia, dba o zdrowie, biega, pływa, ma ogromny dystans do siebie i w ogóle, ale za to jest uzależniony od prędkości i nie znam nikogo, kto chciałby z nim jeździć. Bo się ludzie boją.

Ergo, chyba każdy w pewnych kwestiach wykazuje się zdrowym rozsądkiem, a w innych – jego brakiem. Moja odpowiedź brzmi zatem: “nie wiem, bo i skąd?”

Tyle ode mnie, więcej już nie spamuję.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Referendum przyniosło nam nie tylko informację, że większość głosujących nie chce zmian, ale również taką, że sporo (choć nadal mniejszość) ich chce. Wydaje się, że spodziewaliśmy się jednak pojedynczych/mniej licznych głosów “niezgodnych” z większością, co widać szczególnie w pytaniu numer dwa ;)

Przynoszę radość :)

Zgadzam się z obiema Anet :)

"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski

@Cieniu, masz oczywiście prawo uważać, co uważasz (chociaż jakoś mi to cuchnie przekradaniem się martwicy naszej sceny politycznej w zdrową tkankę fantastyki), podobnie jak ja mam prawo uważać, że choćby jako członek grupy, której głosowanie dotyczyło, może nie powinieneś wygłaszać takich myśli na forum. Tak mówię, jak człowiek sprzed ery internetu do człowieka sprzed ery internetu.

Ale jakie to ma znaczenie? Żadne.

@Vargu, z Cienia też buntownik lecz w cieniu, na pierwsze było “Tak”, a więc nie standard: trzy “Nie i a/

Co do wyników, ja przyjmuję je, zobaczymy i naprawdę ciesze się, że tylu osobom chciało się zaznaczyć swoje zdanie, opinię!:)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Tak, tak, z Cienia wyjaśnień wynika, że chodziło mu o pewną część wyników. Niemniej zabrzmiało to źle. Brzmij dobrze, Cieniu.

Vargu, wiesz, ostatnio na tej stronie, przypomniano mi pewien cytat ze św. Pawła, że “moc wykuwa się w słabości” (może coś lekko podmieniłam, nie chce mi się sprawdzać, bo idea ok), więc surowe wyniki świadczą, że jest różnorodność, a to dobrze. Około 30% osób , które zagłosowały ma inne zdanie na poszczególne pytania. To ważne. 

pozdrowienia:)

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.