Afera z lekami. Czyli do czego...

Dobrze, że zniknął. Lajałt mi się od niego rozjeżdżał.

No to teraz kobyłka u płotu. Musisz napisać coś extra prima sort!

...always look on the bright side of life ; )

Trzeba było zostawić go, Fasoletti... Zresztą, zrobiłeś jak chciałeś.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

E nie beryl, naprawdę był przesadzony. Szkoda było zaśmiecać portal czyms takim i psuć sobie jako taką, ale zawsze, opinię :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

No bez przesady, widziałem tu dużo gorszych tekstów, a Twój był nawet zabawny i miał jakąś tam fabułę więc nie było tak źle. No ale to Twoja decyzja...

Nie mogłam przez niego przebrnąć...mimo całego mojego dystansu do wszystkiego :) I ta "Aga", która mi tam mignęła...jesooo :D

To było dobre, tylko za dużo tam kazirodztwa, koprofagii, mordowania, nekrofilii innych dewiacji różnej maści. Wszystko w granicach dobrego smaku. Usunąłbyś połowę nieprzyzwoitych treści i fajny tekst by powstał, a tak były rzygi.

Na pocieszenie mogę dodać, że wiersze redaktora naczelnego specjalnie się nie różnią. Też dużo ruchania, seksu, dymania w kakao, itp. ale taka moda dzisiaj. I to się nazywa literatura.

@homunkulus De gustibus etc. ;) A możesz przytoczyć jakiś? Bo mnie to zaciekawiło. Oczywiście etnograficznie.

Poszukaj w necie, łatwo znaleźć.

... I zamilkłem.

Znalazłem strone, ale raczej nic takiego tam nie ma... Chyba, że nie na te co trzeba trafiłem :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.