Kilka dni temu w księgarniach pojawił się pierwszy tom serii młodzieżowej, fantastyczno-przygodowej, którą napisałyśmy razem z ninedin. Wersja papierowa i e-book.
Zapraszamy do lektury wszystkich, ale szczególnie tych portalowiczów, którzy mają dzieci w wieku plus minus 8-14, bo teoretycznie to jest główny “target”.
Chętnie poznamy opinie, żeby następne tomy (w umowie jest ich sześć) były jeszcze lepsze!
Chciałam wygrać w konkursie na FB, ale chyba moja odpowiedź na temat ulubionej książki z dzieciństwa gdzieś się zawieruszyła
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Ekhem, a był taki konkurs? Na “Mysią wieżę”? Czyżby coś mi umknęło? Na pewno jest konkurs instagramowy na zdjęcie związane z legendami polskimi...
http://altronapoleone.home.blog
Drakaino, Ninedin, proszę zajrzyjcie do wątku katowickiego piwa :P!
A poza tym – ku memu zdziwieniu, dostałem ostatnio maila z lubimyczytac.pl z ładną reklamą “Mysiej wieży”. No ładnie :)!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Było takie coś:
SzufladaPolub stronę
Moi drodzy!
Mamy dla Was 3 egzemplarze "Mysiej Wieży" od Wydawnictwo Galeria Książki <3
Wystarczy, że w komentarzach napiszecie, jaka była Wasza ulubiona książka w dzieciństwie! Na Wasze odpowiedzi czekamy do jutra do godziny 20.00! Zauroczcie nas swoimi wspomnieniami!
Zdaje się, że udzieliłam odpowiedzi w niewłaściwym wątku
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Ach, to nie wydawnictwo organizowało, tylko jeden z patronów medialnych, więc nie mam niestety z tym nic bezpośrednio do czynienia :( Gdybym w najbliższym czasie wybierała się do Warszawy, to bym Ci, Basiu, mogła podrzucić autorski, ale bogowie raczą wiedzieć, kiedy się tam zaplączę...
http://altronapoleone.home.blog
Daj znać, jak będziesz! Zrewanżuję się swoim Zasnem!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
O, jakimś cudem przegapiłam wątek premierowy współ-pisanej powieści :D
ninedin.home.blog
Krakowian zapraszamy na spotkanie autorskie dziś o 17!
http://altronapoleone.home.blog
Pozdrowienia od nowego czytelnika. :) Na razie kilka rozdziałów za nami i jest bardzo dobrze. Kurczę, nawet mnie się podoba, a zdecydowanie nie jestem targetem literatury dziecięco-młodzieżowej. Świetna robota, dziewczyny! Gratuluję.
Och, Ocho
http://altronapoleone.home.blog
W końcu przeczytałem :D!
Powiem na razie krótko – świetna robota, dziewczyny!!!
Jakbym wrócił do czasów zamierzchłych i czytał Szklarskiego czy Nienackiego. Ech, to były czasy... To były książki...
I Wasza też jest taka! No szacun!
Czy są minusy? Są. Ale to raczej minusiki – o okładce już gadaliśmy, no i momentami ciut przegadane, ale to takie czepialstwo na siłę.
Puściłem swój egzemplarz dalej. Ciekawe, czy czytelniczka zasłuży na One Direction ;P ;P?
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Ja przeczytałam już jakiś czas temu i aż wstyd, że dopiero teraz się odzywam.
Mam chyba podobnie jak Staruch, ta lektura to w pewnym sensie powrót do przeszłości i czytanych w dzieciństwie książek.
Wciąga ogromnie i to dosłownie, skoro zaczyna ci się śnić, że myszy obgryzają ci nogi i jest to bardzo realne. :D
Do tego dochodzi aspekt edukacyjny, bo wraz z Hanką dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i to nie tylko z dziedziny archeologii, ale też o mniej realnych postaciach z naszego słowiańskiego podwórka. No i dzięki za turbosłowian ;D
To naprawdę dobra książka i z prawdziwą przyjemnością sięgnę po drugi i kolejne tomy.
Brawo, dziewczyny!
"Fajne, a nawet jakby nie było fajne to i tak poszedłbym nominować, bo Drakaina powiedziała, że fajne". - MaSkrol
Gratuluję :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll